Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

A jak myślisz kto kupuje połowę apartamentów w Warszawie, Breslau czy Poznaniu? Kredyciarze pod wynajem oraz właśnie Niemcy. Mnóstwo aut na niemieckich blachach stoi na parkingach u deweloperów.

 

Rozmawiałem w zeszłym tygodniu z Niemcem. W 2015 przyjechał na stałe do Polski, wybudował już dom, uczy się języka, a nawet pije tylko polskie piwo. Powiedział że nie może patrzeć jak od lat niszczony jest jego kraj i nie widzi tam dla siebie przyszłości.

U mnie w mieszkaniu u dewelopera ekipa remontowa zrobiła sobie kanciapę. Trafiły mi się listy z mieszkaniami i piwnicami i miejscami parkingowymi. Rekordzista kupił 4 mieszkania, 5 piwnic i 5 miejsc. Parę osób kupiło po 3. Z 6 osób kupiło po 2. Ludzie mają na<span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>e. Lokaty się słabo opłacają więc kto ma wolną gotówkę kupuje mieszkania. Prawników i lekarzy, którzy mają po 4 mieszkania w kredycie pod wynajem też znam paru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej wkrótce byłej wsi zapanowało na początku roku jakieś szaleństwo, sprzedałem kwadrat szybciej niż znakomitą większość swoich samochodów i to za gotówkę. Długie tygodnie po tym dobijali się jeszcze pośrednicy z nieaktualnymi listami ogłoszeń do obdzwonienia. Głupcy, to nic trudnego zjawić się u notariusza, żeby wydukał z kartki treść umowy i dał kopię aktu, ale nie takiego z gołą babą, tylko notarialnego.

 

To w sumie zrozumiałe, duże ilości pikseli na koncie naraz to ciut ryzykowne na wypadek kolejnego wariantu cypryjskiego. Złoto jest ciężkie i trzeba mieć gdzie to trzymać, żeby hydraulik nie wyczaił przy byle naprawie sracza. Motoryzacja inwestycyjno-kocykowa to dużo ambarasu i niezbędnego miejsca na kocyki. Na dziełach sztuki trzeba się znać, żeby nie wcisnęli falsyfikatu albo w najlepszym razie nie przepłacić. No i trudno kolekcję malowideł skitrać w kieszeń gdy trzeba uciekać przed jakimś wojskiem albo wściekłą tłuszczą, woreczek diamentów jest dużo poręczniejszy. Wszystkiego na koks i dziwki szkoda wydać, no to się kupuje dwu- i trzypokojowe w przyzwoitych lokalizacjach, z grubsza wykańcza i wynajmuje plebsowi. Dopóki jakiś socjalistyczny rząd nie wróci do pomysłu, by na jedną rodzinę przypadało tylko jedno mieszkanie, a resztę konfiskujemy, można się tak bawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nieruchomościami to właśnie tak jest, że ich nie schowasz przed suwerenem, nie przeniesiesz do miejscowości obok jak lokalizacja po czasie okaże się nie taka dobra (lub zła), ani tym bardziej nie zabierzesz pod pachę uciekając przed obcym wojskiem. Także wejście i wyjście z inwestycji jest drogie i czasochłonne, nie można też odsprzedać jednego pokoju jak zabraknie na waciki. Ma to swoje dobre i złe strony.

 

Nie mi oceniać czy obecnie nieruchomości to dobra alokacja kapitału, wiem natomiast jedno: jak taksówkarz, baba na targu i tvn24 twierdzi, że to dobra inwestycja, to znaczy że trzeba trzymać się z dala.

Edytowane przez Twój Pan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że w tym momencie wszystkie możliwości inwestycji są już przez taksiarza, babe z targu i tvn24 opisywane jako rewelacyjne. Bitcoiny wariactwo, giełda wariactwo (wiekszosc najwiekszych firm bije kolejne rekordy), mieszkania wariactwo, u mnie pod Wrocławiem najwieksze spleśniałe nory posprzedawane na pniu. I co tu robić? Spodziewałem się jakiegoś kryzysu niedługo, bo już 9 lat nie było nic, ale problem w tym, że dopóki banki centralne dają kasę za darmo (stopy procentowe są prawie zerowe), dopóty nie będzie żadnej korekty na rynkach, bo każdy łyka kasę za friko i pompuje bańkę. A narazie na zmianę stóp się nie zanosi...

 

Z jednej strony boję się trzymać kase na koncie w pixelach, bo traci wartość przez inflację, a poza tym przyjdzie kryzys, skasują pare zer i powiedzą, że nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi. Z drugiej strony, to brytyjski bank, więc raczej takich akcji nie odawalali raczej w swojej historii.

 

Problem z mieszkaniami jest taki, że trzeba dużo kasy włożyć, a zysk roczny jest mizerny, 6-8% to dobry zarobek. Problem w tym, że np. Lloyds Bank w UK wypłaca roczną dywidendę w wysokości 6.5%, a różnica jest taka, że akcje tego banku sprzedasz dwoma kliknieciami, a z mieszkaniem jest to nieco bardziej skomplikowane. No i przy mieszkaniu możesz trafić na kogoś, kto nie płaci i bedzie problem. Tak źle i tak nie dobrze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że w tym momencie wszystkie możliwości inwestycji są już przez taksiarza, babe z targu i tvn24 opisywane jako rewelacyjne. Bitcoiny wariactwo, giełda wariactwo (wiekszosc najwiekszych firm bije kolejne rekordy), mieszkania wariactwo, u mnie pod Wrocławiem najwieksze spleśniałe nory posprzedawane na pniu. I co tu robić? Spodziewałem się jakiegoś kryzysu niedługo, bo już 9 lat nie było nic, ale problem w tym, że dopóki banki centralne dają kasę za darmo (stopy procentowe są prawie zerowe), dopóty nie będzie żadnej korekty na rynkach, bo każdy łyka kasę za friko i pompuje bańkę. A narazie na zmianę stóp się nie zanosi...

Dwa tygodnie temu był Kongres Finansowy w Sopocie i tam przedstawiciele banków otwarcie dyskutowali o tym co zrobić po tym jak NBP już podniesie stopy procentowe. Uważam, że to tylko kwestia czasu.

 

Giełda w Polsce jest atrakcyjnie wyceniona, taniej niż 10 lat temu. Bitcoiny są wariactwem od dwóch miesięcy - dwa temu były tanie i nikt o nich nie pisał, wtedy był moment żeby się obkupić. Surowce, szczególnie te energetyczne są tanie, baryłka po 45$, więc kwestią czasu jest kiedy powróci wszystko do normy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko powołali do życia ten twór,to wiedziałem,że tak będzie:

https://www.tvp.info/32916291/nieprawidlowosci-w-polskiej-agencji-kosmicznej-5-mln-zl-na-same-pensje

 

A jak św.pamięci A.Lepper mówił o tych agencyjkach,fundacjach to "celebryty" się z niego smiały.

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem wasze rasistowskie ksenofobiczne posty gdzie trzeba. Jak tylko terroryści skończą ich tam gwałcić, wysadzać i rozjeżdżać, wasza zaściankowość zostanie skrzętnie zbadana i ukarana.

 

Podoba mi się Twoja obywatelska postawa. Nie można przechodzić obojętnie widząc tak ewidentne objawy rasizmu, faszyzmu, populizmu i ksenofobii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego powstał kod by bronić tego światka..A wszystko w imię "demokracji"....co niektórzy nawet uwierzyli tym przebierańcom.

 

Wiekszość instytucji w dzisiejszych czasach właśnie w takim celu powstaje - ekolodzy, ONZety, wiekszość instytucji rządowych itp. Te instytucje robią wszystko z wyjątkiem tego, do czego zostały powołane - oficjalnie oczywiście. Zakłada się to pod pięknymi hasełkami, a jest to tylko po to, żeby bronić interesów paru cwaniaków i zbijać kasę na frajerach. A że zawsze się znajdzie niejeden tzw. "pożyteczny idiota", który myśli, że to tak na prawdę, to wtedy się ich wykorzystuje propagandowo.

Edytowane przez DziubekR1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem czy rozwinie się coś w sprawie Amber Gold. Tak na dobrą sprawę opinia publiczna niewiele o tym wie.

 

Obawiam się, że będzie jak z każdą wiekszą aferą w PL. Dużo krzyku przez moment, a na koniec i tak jakis znajomy sędzia ukręci sprawie łeb i kto skroił miliony, dzisiaj już siedzi na Kajmanach. Tak samo będzie z tą aferą w Warszawie z kamienicami, skażą pewnie jakiegoś wystawionego zastępcę zastępcy i tyle. W Polsce jeszcze ciągle warto być <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ą i kroić miliony, moze juz nie na takim poziomie jak 20 lat temu, ale ciągle. Coś takiego jak kara za przekręty w PL praktycznie nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że na dzień dzisiejszy to oni stoją po drugiej stronie lufy. Jak ktoś coś za dużo wie i zachce mu się sprawiedliwości to odwiedza go seryjny samobójca.

Światem zawsze rządzili ci źli. Czasem dają nam dłuższą smycz niż zwykle ale mało jest takich którzy by ją odwiązali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...