Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

...

dwaIP - sugerujesz, że Chińczycy zaczęli nagle zużywać tyle ropy, że jej cena poszybowała w pewnym okresie do 140$? A różni "specjaliści" wróżyli nawet 200$ za baryłkę!

Cena ropy zależy od wielu czynników głównie od popytu i podaży.

Wzrost popytu na ropę ze strony Chin miał istotny wpływ na cenę, równieżi spekulacje oparte o przewidywany rozwój motoryzacji w Chinach

oraz ilość potrzebnej Chinom ropy do produkcji żywności.

Spekulacje były dość naiwne bo wysoka cena ropy musiała po przekroczeniu pewnego poziomu wywolać kryzys w USA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie najbardziej wkurzajace jest to ze ten caly "kryzys" jest niektorym na reke...

- Tracaca w oczach ludu wladza ma wytlumaczenie - kryzys - nie bedziemy sie budowali, nie wyplacimy pielegniarkom i nauczycielom - kryzys

 

- Kilka przedsiebiorstw tez na tym niezle skorzystala. Niektore oglosily bankructwo mimo dobrych obrotow. Sie zmieni zarzad, nazwe i ruszy sie na nowo, tylko ze na ulgach. Inne pozwalnialy pracownikow, powod - kryzys - nie jestesmy w stani utrzymac takiej ilosci pracownikow.

 

A prawda jest taka ze kryzys jest tylko medialny.

Ceny oczywiscie poszly w gore, ale to za sprawa spadku sztucznie wywindowanej zlotowki

 

W skrocie, od dziesiatek lat nic sie u nas nie zmienia, nowy rzad sie nachapie, zniknie gdzies pojawi sie za kilka lat pod nowa bandera i zacznie od nowa ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki temu magicznemu słowu "kryzys" teraz w firmach jeden zapiernicza za trzech a jak coś nie pasuje to wypad i szukaj sobie nowej pracy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Po prostu (moim zdaniem) komuś zaczęło przeszkadzać, że ludziom się dobrze i wreszcie normalnie pracuje a przez co spada jego dochód i wymyślił "kryzys". Tak to zgadzam się z wypowiedziami wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki temu magicznemu słowu "kryzys" teraz w firmach jeden zapiernicza za trzech a jak coś nie pasuje to wypad i szukaj sobie nowej pracy...

No i ok. Ostatnio robiliśmy kredyt hip. dla klienta, gość (informatyk) musiał oczywiście wziąć od pracodawcy zaświadczenie o zarobkach - poszedł po to zaświadczenie i zamiast tego dostał 3-miesięczne wymówienie :lol:. Dzięki temu znalazł pracę lepiej płatną, a tak by nawet nie szukał :) . Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Kryzys w Europie nie istniał całkowicie (obecnie to są tylko "echa"). Został stworzony żeby mieć pretekst do walki z nim. Dodatkową zaletą jest zasłona dymna na bezczynność i głupotę polityków. Jak nie kryzys to globalne ocieplenie, to tajfuny gdzieś tam, to jakaś wojna w Iraku. Każdy temat jest dobry by go rozdmuchać do niebotycznych rozmiarów.

Prawdziwy będzie kryzys ubezpieczeń społecznych, który przeleje się po Europie już wkrótce. I to będzie problem. Bo albo się zedrze z przedsiębiorców (co wywoła wiadomą reakcję), albo emeryci umrą z głodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce pojęcie kryzys oznacza coś innego niż w USA.

Na początku lat 90 mieliśmy kryzys nieporównywalnie głębszy, prawie wszystkie banki wymagały dotacji i uzysały ją

pod nazwą dokapitalizowanie, recesja osiągneła poziom który ciężko pobić bez katastrofy typu wojna albo komunizm.

Sterowane przez władzę za pośrednictwem bezpieki media taką sytuację określały jako sukces pewnego "planu" :)

 

W niektórych państwach europejsckich jest już recesja (Irlandia) bo koncerny amerykańskie tną aktywa poza granicami USA

przenosząc kapitał oraz inwestycje do siebie. Oficjalnie za granicą nazywa się to niechęcią do ryzyka a w innym kontekście w USA

patriotyzmem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Ciekawym wskaźnikiem sytuacji na rynku (bo statystyki itp nim nie są) jest sektor budowlany. W zasadzie można by rzec że jest on wyznacznikiem kondycji rynku pracy.

- Jeszcze przed akcesją do wspólnoty można było przebierać. Na każde ogłoszenie zgłaszała się garść lepszych lub gorszych fachowców. Ale zawsze się wybrało.

- Potem zaraz po akcesji nastąpiła "bitwa o Anglię" i te sprawy. Natychmiast sytuacja uległa wywróceniu. Zgłaszało się kilka osób o słabej lub najwyżej średniej znajomości tematu. Do tego o wygórowanych wymaganiach finansowych.

- Teraz od około roku sytuacja zaczyna ponownie przypominać stan z przed akcesji.

 

W tym sensie "kryzys" stał się sojusznikiem branży budowlanej :lol2: Niestety w parze z powyższym idzie zmniejszenie liczby zamówień :sad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tusk będzie odważny. Powie o podatkach

 

Czy ja dobrze rozumuje... te nieroby nie potrafiły przez tyle czasu znieść podatków od oszczędności, zysków giełdowych, ale już zabrali się za ich podnoszenie :lol:

 

W tym roku nie przewidujemy wzrostu podatków, ale jest jasne, że w sytuacji w której mamy do czynienia z poważnym kryzysem, będziemy musieli na rok 2010 i 2011 zakreślić ścieżkę poprawy finansów publicznych

no tak lepiej dobijać społeczeństwo niż wziąć się do roboty i za reformy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

już zabrali się za ich podnoszenie :lol:

...

Część stawek podatków już została podniesiona przyczyniając się do negatywnego dla gospodarki zmniejszenia

popytu wewnętrznego. Przykładowo akcyza na papierosy oraz akcyza na energię elektryczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za każdym razem, gdy rząd ma nóż na gardle, to w górę idzie akcyza na papierosy i gorzałę. Tym razem zamiast gorzały energia elektryczna. Zapewne dlatego, że gorzały od biedy można nie pić a już z energią tak się nie da.

 

Za to postęp idzie wielkimi krokami - okazuje się, że już np. od znajomego nie można pożyczyć pieniędzy bez procentu, bo fiskus dowali swój - paranoja. Tutaj można poczytać o szczegółach. A Tuskowi zwracam honor - naprawdę cuda się zaczynają dziać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za każdym razem, gdy rząd ma nóż na gardle, to w górę idzie akcyza na papierosy i gorzałę. Tym razem zamiast gorzały energia elektryczna. Zapewne dlatego, że gorzały od biedy można nie pić a już z energią tak się nie da.

...

Z energią elektryczną było trochę inaczej. Była łagodna zima i pobór energii do ogrzewania spadł.

Zinterpretowano spadek jako objawy kryzysu. Manipulacja na akcyzie na energię doprowadziła do znacznego

wzrostu cen energii dla podreperowania zysków producentom energii. Była to najbardziej szkodliwa dla gospodarki operacja w czasie ostatnich kilku lat.

 

Konkluzja jest taka: u nas łagodna zima może wywołać recesję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Cuda ludzie cuda!!!!!!

 

Jest jak w Irlandii tak jak Tusk obiecal - rosnie bezrobocie, w mediach mowia tylko o kryzysie...

... i deszcz pada od tygodnia, dzień w dzień. Czasem jakaś przerwa godzinna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

No cóż pozostaje tylko wierzyć w inteligencję ludzi i to, że wybiorą UPR w następnych wyborach bo już nic innego nie zostało :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wyborów, to w Polsce ok. 95% osób uprawnionych do głosowania krytykuje czyny/lenistwo polityków a tylko ok. 40-50% głosuje w wyborach (do PE jeszcze mniej).

 

Odnośnie Irlandii Tuska, wyszło nawet lepiej niż na "zielonej wyspie". Teraz nawet podobna pogoda :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż pozostaje tylko wierzyć w inteligencję ludzi i to, że wybiorą UPR w następnych wyborach bo już nic innego nie zostało :rolleyes:

Na podwyżki cen energii elektrycznej wpłyneła nie tylko manipulacja na akcyzie ingerująca w treść umów

pomiędzy producentami i dystrybutorami. Drugim elementem było działanie pseudo-rynkowe

pod nazwą uwolnienie cen. Pseudorynkowe bo praktycznie to są lokalne monopole.

W styczniu 2008 (Warszawa) energia czynna całodobowa 0.1696 zł za kWh

Listopad 2008 energia czynna całodobowa 0.1919 zł kWh (wzrost o ponad 13 %)

Ostatnio energia czynna całodobowa 0.2440 zł za kWh (wzrost o ponad 27% w stosunku do poprzedniej ceny)

Czyli od stycznia 2008 podwyżka wyniosła ponad 43%

Tego rodzaju zmiana (zwłaszcza ostatnia o ponad 27%) musiała odbić się negatywnie na popycie wewnetrznym i

całej gospodarce. Mimo to żadna opozycyjna partia polityczna nie podniosła dotychczas tego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wyborów, to w Polsce ok. 95% osób uprawnionych do głosowania krytykuje czyny/lenistwo polityków a tylko ok. 40-50% głosuje w wyborach (do PE jeszcze mniej).

Zakładam, że wszyscy w ten temat zaglądający i krytykujący spełniają swój obywatelski obowiązek :wink:

 

(...) Mimo to żadna opozycyjna partia polityczna nie podniosła dotychczas tego tematu.

Bo opozycja niestety jest cieniutka jak siki Weroniki. Mają spoooro powodów do czepiania się, ale zamiast wziąć się do roboty i merytorycznie wypunktować rząd, to wdają się w bezsensowne pyskówki z koalicją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

http://www.dziennik.pl/polityka/article414...a_komorke_.html

 

co o tym myślicie?

 

Jak zapowiadali, tak zrobili. Posłowie Lewicy żądają kary dla Jarosława Kaczyńskiego za jego wystąpienie podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Prezes PiS pochwalił tam telefonię komórkową "wRodzinie" - powiązaną z o. Tadeuszem Rydzykiem i Fundacją Lux Veritatis .

 

Prezes PiS złamał zasady etyki poselskiej reklamując publicznie usługi i produkty jednej z firm - twierdzą posłowie Lewicy. Wniosek o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego skierowano już do komisji etyki poselskiej. Według rzecznika klubu PiS, Mariusza Błaszczaka, zarzuty te są bezpodstawne. "To są insynuacje. Rozumiem, że mamy wakacje więc pojawia się temat na sezon ogórkowy" - powiedział Błaszczak. "Dziwię się, że posłowie Lewicy poświęcają swoją energię i uwagę na sprawy naprawdę nieistotne" - dodał.

 

>>>Jarosław Kaczyński kupi komórkę od Rydzyka

 

Jarosław Kaczyński, przemawiając w niedzielę na Jasnej Górze, nazwał pomysł na nową telefonię komórkową "genialnym". Kaczyński zadeklarował, że jeśli tylko telefonia ruszy, sam natychmiast taki telefon nabędzie. "Mam nadzieję, że będzie nas wiele, bo to naprawdę świetna rzecz. To genialny pomysł" - mówił szef PiS.

 

"Poseł Jarosław Kaczyński, występując w roli komiwojażera zachwalającego telefony komórkowe przed pielgrzymami, naraził na szwank dobre imię Sejmu. Podjęcie się przez posła tego rodzaju zajęć uchybia godności samego posła i Wysokiej Izby" - napisał Kopyciński w uzasadnieniu wniosku.

 

Nowa sieć telefonii komórkowej "wRodzinie" - wspólne przedsięwzięcie Fundacji Lux Veritatis o Tadeusza Rydzyka i spółki CenterNet - rozpoczęła działalność w sobotę. Na razie nowa sieć będzie oferowała tylko usługi pre-paid.

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

co o tym myślicie?

Nie ma potrzeby pojawiania się przedstawiciela władzy na jakimś publicznym wiecu. Co innego obchody święta państwowego. No chyba że on tam był prywatnie, a nie oficjalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co o tym myślicie?

Hmm, że mało mnie obchodzi jakim ścieżkami i z kim chadza sobie 'Jaruś' z opozycji? Mamy kryzys i zupełnie nieporadnych rządzących, zwiększające się bezrobocie, bajzel w TVP, a Ty chcesz dyskusji na temat, który nie jest warty nawet jednego bajta na serwerze forum? Gratuluje wytrwałości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1. Mamy kryzys

2. zupełnie nieporadnych rządzących

3. zwiększające się bezrobocie

4. bajzel w TVP

1. Gdzie?

2. Ci którzy na prawdę rządzą Polską są bardzo "poradni" i konsekwentni.

3. Państwo namawia do tego, więc czemu nie korzystać.

4. W jakim sensie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Gdzie?

W telewizji... A tak serio ja bardzo by nie był wyolbrzymiony ten kryzys to jednak sporo firm korzysta z tego ile się da. Hmm, może po to to właśnie jest :lol:

3. Państwo namawia do tego, więc czemu nie korzystać.

Tak tez można

4. W jakim sensie?

W sensie odwiecznych kłótni i niezdecydowania. Ale żeby nie było to nie jestem po żadnej stronie barykady. Uważam jednak, ze dyskusja na temat Jareczka i jego telefonu komórkowego jest bez sensu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1. W telewizji... A tak serio ja bardzo by nie był wyolbrzymiony ten kryzys to jednak sporo firm korzysta z tego ile się da. Hmm, może po to to właśnie jest :lol:

2. Tak tez można.

1. Aaa. No w TV tak.

2. No niestety tak jest. I ubolewam nad tym bo ciężko pracując bulę na to. Państwo ciśnie przedsiębiorce jak gąbkę jedną ręką, a drugą rozdaje te pieniądze leserom w nagrodę za nic nie robienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kryzys jest zależy gdzie patrzeć jednych ubodło mocno, drugi prawie wcale a inni korzystają, a jak popatrzeć na dziurę w budżecie to tu jest gigantyczny Kryzys.

Kryzys mamy także w działaniach barana i rządzącej spółki :D oni sobie po prostu nie radzą a jak te debile porwą się na podniesienie podatku to już będzie fajnie na całego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1. Kryzys jest zależy gdzie patrzeć jednych ubodło mocno, drugi prawie wcale a inni korzystają,

2. a jak popatrzeć na dziurę w budżecie to tu jest gigantyczny Kryzys.

3. Kryzys mamy także w działaniach barana i rządzącej spółki :D

1. Ale tak działa gospodarka. Ktoś upada, ktoś powstaje, ktoś inny spekuluje i zarabia/traci.

Czyli zmieniono określenie na pewien stan gospodarki: "gospodarka działa normalnie" = "kryzys". W sumie ta nowa skrócona forma jest wygodna. Tylko jak obecnie określa się to, co dawniej nazywaliśmy "kryzys"?

2. Wystarczy usunąć parę pozycji (ZUS, NFZ, itp) po stronie WYDATKI i budżet wróci do normy po kilku latach.

3. Nie wiem o jakim baranie mówisz, ale rządząca spółka ma się dobrze i działa konsekwentnie od lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3. Nie wiem o jakim baranie mówisz, ale rządząca spółka ma się dobrze i działa konsekwentnie od lat.

O klaunie Rostowskim i jego czarodziejach z PO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcieliscie wybitnych ekonomistow i rzad "fachowcow" to macie fachowcow, ktorzy po podniesieniu akcyzy na fajki dziwia sie, ze spadly z niej przychody, bo poleciala sprzedaz, przez juz za duza cene. Ktorzy podniosa podatki i beda sie dziwic, czemu i po tej akcji spadna wplywy do budzetu. Macie fachowcow i glosujcie na nich dalej. Mowia, ze polak madry po szkodzie, a ja uwazam, ze polak i przed szkoda i po szkodzie glupi jak but...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...