Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

To po pierwsze naraża nas na bardzo poważne konflikty gospodarcze z USA u wieloma innymi krajami. Po drugie jest nielegalne wg prawa międzynarodowego, po trzecie w Chinach prawa autorskie jak i patentowe są, a że często są łamane to już kwestia druga. Jakaś nagroda dla wynalazcy za zgłoszenie patentu musi być bo w innym przypadku koncerny będą utajniać wszystkie dane i w efekcie może się okazać, że wynalazki będą tajne znacznie dłużej niż te 7 lat.

 

Prawa autorskie także popieram, ale tez nie dłużej niż 10-15 lat.

 

Bostwana, Tunezja są bardziej przyjazne dla biznesu niż Polska. Pod rządami PO jest coraz trudniej prowadzić firmę w Polsce.

gazeta biznes - Bostwana wyprzedza Polskę

 

Gdyby prawdziwy wolny rynek wprowadzić na Antarktydzie białe niedźwiedzie i pingwiny wyprzedziły by nas w ciągu 30 lat ;)

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po pierwsze naraża nas na bardzo poważne konflikty gospodarcze z USA u wieloma innymi krajami. Po drugie jest nielegalne wg prawa międzynarodowego, po trzecie w Chinach prawa autorskie jak i patentowe są, a że często są łamane to już kwestia druga. Jakaś nagroda dla wynalazcy za zgłoszenie patentu musi być bo w innym przypadku koncerny będą utajniać wszystkie dane i w efekcie może się okazać, że wynalazki będą tajne znacznie dłużej niż te 7 lat.

 

o jakie prawo międzynarodowe ci chodzi? jeśli chodzi o gospodarkę mamy teraz chory podział na równych i równiejszych (pierwszy z brzegu protokół z kioto)

nagrodą dla wynalazcy i jego inwestora będą zyski... jeśli ktoś potrafi odtworzyć daną technologię po swojemu, mając własne zaplecze, to dlaczego nie może tego robić?

brak ochrony patentowej to cywilizacyjny kopniak w dupę i niewyobrażalny rozwój

oznacza to także koniec trollingu patentowego i powrót do normalności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umowy międzynarodowe. Co do praw autorskich jest międzynarodowa komisja ustalająca zasady na tym rynku. Co do praw patentowych tez takie są. Państwa zazwyczaj chętnie lub mniej akceptują to co te komisje ustalą. Nie liczenie się z nimi może powodować niechęć innych państwa i konflikty dyplomatyczne.

 

brak ochrony patentowej to cywilizacyjny kopniak w dupę i niewyobrażalny rozwój

oznacza to także koniec trollingu patentowego i powrót do normalności

Tak się składa, ze moja siostra jest naukowcem. Gdyby nie patenty jej laboratorium zresztą w Szwajcarii nie patentowało by swoich wynalazków i nie prowadziło by badań, bo niby za jakie pieniądze?

To nie postęp ale totalny hamulec dla gospodarki.

 

Czysty komunizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaufamy na przykład kibicom, ale jak popełnią faktycznie przestępstwo spotkają ich kary surowsze niż to ma miejsce obecnie.

No to pozostaje kasowanie kibolstwa ostrą amunicją, bo to bezmózgie bydło jest przecież niereformowalne.

Jak dla mnie bomba.

 

Tak się składa, ze moja siostra jest naukowcem. Gdyby nie patenty jej laboratorium zresztą w Szwajcarii nie patentowało by swoich wynalazków i nie prowadziło by badań, bo niby za jakie pieniądze?

To nie postęp ale totalny hamulec dla gospodarki.

 

Czysty komunizm.

 

Raczej dziki zachód, gdzie pan Henio może produkować w garażu bimber, od którego się ślepnie, a jak oślepnie za dużo osób, zwija destylarnię i wyjeżdża gdzieś dalej, nie zostawiwszy adresu. I ganiaj go sobie potem.

 

Niektóre pomysły przywodzą na myśl Konona - nie będzie niczego, ZUSu, srusu, patentów, recept, pozwoleń na budowę, koncesji, niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umowy międzynarodowe. Co do praw autorskich jest międzynarodowa komisja ustalająca zasady na tym rynku. Co do praw patentowych tez takie są. Państwa zazwyczaj chętnie lub mniej akceptują to co te komisje ustalą. Nie liczenie się z nimi może powodować niechęć innych państwa i konflikty dyplomatyczne.

czyli coś na wzór nacisków na Polskę ze strony Niemiec i Francji, żeby ta podniosła podatki, bo jest zbyt konkurencyjna? Jeśli nie zostaniemy zniukowani to inni będą musieli dostosować, albo przegrają!

 

Tak się składa, ze moja siostra jest naukowcem. Gdyby nie patenty jej laboratorium zresztą w Szwajcarii nie patentowało by swoich wynalazków i nie prowadziło by badań, bo niby za jakie pieniądze?To nie postęp ale totalny hamulec dla gospodarki.

 

Czysty komunizm.

Raczej dziki zachód, gdzie pan Henio może produkować w garażu bimber, od którego się ślepnie, a jak oślepnie za dużo osób, zwija destylarnię i wyjeżdża gdzieś dalej, nie zostawiwszy adresu. I ganiaj go sobie potem.

 

Niektóre pomysły przywodzą na myśl Konona - nie będzie niczego, ZUSu, srusu, patentów, recept, pozwoleń na budowę, koncesji, niczego.

a czy ja napisałem, że nie będzie niczego? Z pewnością powstaną prywatne fundacje, biura, które będą wydawać zaświadczenia, które z kolei będą jedynie informacją... a prywatne przedsiębiorstwo chcąc się utrzymać na tak trudnym (bo wolnym od korupcji) rynku musiałoby przestrzegać własnych norm i byle skaza na reputacji mogłaby mieć poważne konsekwencje...

 

a jaki jest sens patentowania, dla patentowania? ktoś coś wymyśla i albo ma to w [gluteus maximus], albo wprowadza na rynek, albo zarabia, albo daje to zrobić innym

i nie jest to komunizm, bo dorobek naukowy i kulturowy nie jest dorobkiem materialnym, tylko cywilizacyjnym! materialny jest owoc wykorzystania tego dorobku i jako taki nie podlega podziałowi, ale sam pomysł jak najbardziej! nie można zawłaszczać idei dla siebie, bo to jest ograniczenie rozwoju, a nie to, że twoją siostrę zwolnią...Dołączona grafika

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie można zawłaszczać idei dla siebie, bo to jest ograniczenie rozwoju, a nie to, że twoją siostrę zwolnią...

 

Kiedyś nie można było zawłaszczać dewiz dla siebie, bo były bardziej potrzebne krajowi, a nie cinkciarzom i ciułaczom.

 

Tak mi się skojarzyło, nic osobistego :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w twoim znaczeniu kraj=rząd, w moim jest to domena publiczna... to znaczna różnica i nawet fakt, że to luźna odskocznia od tematu, twoja próba zszargania mego imienia została odnotowana, szykuj sie na fajerwerki!*Dołączona grafika

 

 

 

 

 

 

---------------

*w tle rozległ się złowrogi skowyt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej dziki zachód, gdzie pan Henio może produkować w garażu bimber, od którego się ślepnie, a jak oślepnie za dużo osób, zwija destylarnię i wyjeżdża gdzieś dalej, nie zostawiwszy adresu. I ganiaj go sobie potem.

 

Nie wiem w jaki sposób chcesz zapobiec pędzeniu bimbru przez pana Henia. Zamkniesz go zanim przyjdzie mu do głowy taki pomysł? =/

 

Niektóre pomysły przywodzą na myśl Konona - nie będzie niczego, ZUSu, srusu, patentów, recept, pozwoleń na budowę, koncesji, niczego.

 

Wolność to nie jest nic :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu uważasz, że chcę zapobiegać pędzeniu? Niech pędzi, sam napiłbym się domowej śliwowicy w dobrym towarzystwie.

 

Problem się pojawi, jak od jego przepalanki ktoś oślepnie albo się przejedzie błękitnym tunelem, bo przecież nikt nie ma prawa zaglądać mu w zacier, no nie? I co wtedy? Skarcić niedobrego pana Henia? Zmusić, by płacił odszkodowanie oślepionym i przewiezionym? A on nie ma z czego i co mu zrobisz?

 

 

Wolność to stan umysłu, a nie anarchia i rozpiździel, przynajmniej ja to tak odbieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

INFO: Aby dostosować się do unijnych przepisów, do końca 2012 r. wszyscy właściciele stacji w Polsce muszą zainstalować na zbiornikach paliwowych dodatkowe powłoki ochronne, których koszt waha się od 100 do 200 tys. zł.

 

Jak podaje interia.pl, oznacza to, że w ciągu roku nawet tysiąc małych stacji benzynowych może zakończyć działalność, a wskutek tego mniejsza konkurencja na rynku doprowadzi do podniesienia cen paliw.

- Duże koncerny stać na inwestycje, właścicieli małych stacji nie - powiedział p. Marek Pietrzak, prezes Stowarzyszenia Niezależnych Operatorów Stacji Paliw.

Który komisarz zgarnął łapówki od producentów powłok ochronnych?

Wreszcie zrobią coś z tymi wybuchającymi co chwila stacjami benzynowymi :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie zrobią coś z tymi wybuchającymi co chwila stacjami benzynowymi :rolleyes:

 

Myślę, że firmy takie jak Royal Dutch Shell i British Petrolneum stać na takie inwestycję :)

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już zależy od nas. Przyszłość jest nieodkrytą kartą.

 

Poważne pytanie: czy w KNP są jakieś postacie, mogące w niezbyt odległej przyszłości zdetronizować JKM, ale wierne jego wizji gospodarki? Jacyś dobrze rokujący liderzy? Czy sam JKM zdał już sobie sprawę, że ze swoim wizerunkiem nigdy nie zostanie poważnie potraktowany przez szeroki elektorat? Pytam, bowiem rozumiem, że jesteś bliski partii (młodzieżówka?) - jakie w niej panują nastroje, nie macie poczucia bezsensowności swoich działań, marnowanego czasu? Bo z mojego punktu widzenia, JKM przez ostatnie kilkanaście lat wykorzystuje swych zwolenników bardziej do zarabiania pieniędzy na swoją niemałą rodzinę, niż do budowania partii politycznej (parodystycznej może tak, ale nie politycznej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem o tym powinno się w Polsce mówić, żeby uczyć się na cudzych błędach.

 

Jak zaczniesz o tym mówić, to lewactwo podniesie lament, że nie kochasz czarnuchów i brudasów i dopiero się zacznie. Należy siedzieć cicho i pielęgnować słynną polską ksenofobię i rasizm, to działa.
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poważne pytanie: czy w KNP są jakieś postacie, mogące w niezbyt odległej przyszłości zdetronizować JKM, ale wierne jego wizji gospodarki? Jacyś dobrze rokujący liderzy? Czy sam JKM zdał już sobie sprawę, że ze swoim wizerunkiem nigdy nie zostanie poważnie potraktowany przez szeroki elektorat? Pytam, bowiem rozumiem, że jesteś bliski partii (młodzieżówka?) - jakie w niej panują nastroje, nie macie poczucia bezsensowności swoich działań, marnowanego czasu? Bo z mojego punktu widzenia, JKM przez ostatnie kilkanaście lat wykorzystuje swych zwolenników bardziej do zarabiania pieniędzy na swoją niemałą rodzinę, niż do budowania partii politycznej (parodystycznej może tak, ale nie politycznej).

Jest dużo młodych ludzi, którzy mają podobne poglądy. Co ja mogę powiedzieć który się nadaje na lidera? No pewnie są i tacy, przykładowo były działacz UPR który do KNP jeszcze nie należy ale kandydował z do sejmu w okręgu rzeszowskim. Bardzo medialny a zarazem mający wydaje się zbliżoną wizję, Lech Walicki. Tak się składa, że w wyborach przejeżdżałem przez jego okręg wyborczy i zagłosowałem na niego, bo facet jest na prawdę perspektywiczny. Zresztą aby akurat na niego żona mnie namówiła :) co najlepiej świadczy o jego zdolnościach medialnych. Osobiście znam młodego bardzo medialnie uzdolnionego pilota, który ma poglądy bardzo zbieżne z ideą głoszoną przez Korwina Mikke, choć nieco mniej kontrowersyjne.

 

Tak, że potencjał jest a to, że jest to dzięki Korwinowi-Mikke jest. Myślicie, że nagle by się narodziło diamentów jak by nikt ciśnienia nie zrobił? ;)

 

Oczywiście trzeba jeszcze czasu i myślę, że sporo. Ale potencjał powstał. Doczekamy jeszcze poparcia 30% dla opcji reprezentowanej przez ludzi wywodzących się z KNP.

 

Z korwinem nie ma szans. Może ma ciekawe poglądy ale jego pomysły są często oderwane od rzeczywistości. Do tego jest cienkim liderem, zdolności przywódcze i organizacyjne ma bliskie zeru i zachowuje się jakby miał gdzieś, czy zdobędzie czyjekolwiek poparcie czy nie. Jako ciekawostka jest bardzo interesujący i nawet często się z nim zgadzam, ale jestem pewien, że nigdy nic większego w polityce nie ugra.

PS. To co palikot sprowadził do sejmu to jakieś ZOO a nie partia. :lol:

Z Korwinem jest tak trzeba podlewać roślinkę aby coś z niej wyrosło. Patrzysz na małego żołędzia i mówisz, co??? To ma być dąb? A dąb rośnie dziesiątki lat, teraz dopiero jest wielkości źdźbła trawy.

Co do Palikota to poza Zoo jest tam kilku ciekawych posłów, tylko media lubią pokazywać Zoo, jak zaczniesz sam szukać źródeł informacji wyłączysz TV czy w internecie nie będziesz brał wszystkiego jak leci to zauważysz, że z Zoo to tam jest może z 1/3, reszta to zupełnie zdrowa partia, o dziwo najbardziej prawicowa gospodarczo w obecnym sejmie. Druga w kolejności jest SLD, następne PiS, dalej PSL i najbardziej lewicowe jest obecnie PO :lol: (tak, zdaję sobie sprawę, że może to nieco śmieszyć, ale porównaj co robiły te partie w trakcie swoich rządów i wynik jest prosty).

 

A tak poza tym to ostatnie 2 tygodnie spędziłem we francji (Nicea) i muszę powiedzieć, że ...

A gdyby było tak jak chce JKM, darmozjady musiały by w takim kraju zapierniczać aby się utrzymać, albo wyzdychały by z głodu (czytaj uciekły by gdzie dają za darmo) to Pani w swoim własnym kraju była by szczęśliwa. Pracujący nie ma siły dokuczać innym. Tak to wygląda.

 

Zwracam uwagę, że JKM jest nie tylko za likwidacją związków zawodowych, ale także karteli pracodawców. Co to znaczy? Nie wolno się zmawiać i ustalać na przykład limitów płac, nie wolno się umawiać, że nie zatrudniamy pracowników którzy pracowali u konkurencji, nie wolno blokować w sposób poza rynkowy przepływu pracowników pomiędzy firmami. Tak, wolny rynek działa na korzyść pracowników. Ale muszą pracować aby mieć. A jak ktoś pracuje i ma to ma coś do stracenia i wtedy tak sobie nie ryzykuje starcia z policją i sądem, deportacji czy chłosty publicznej.

 

Jak zaczniesz o tym mówić, to lewactwo podniesie lament, że nie kochasz czarnuchów i brudasów i dopiero się zacznie. Należy siedzieć cicho i pielęgnować słynną polską ksenofobię i rasizm, to działa.

Nie trzeba żadnego rasizmu. Wystarczy aby bez pracy nie było kołaczy i debile nie przyjadą bo tu nie będzie nic za friko. A tyrać? A bo im się chce? No i oczywiście kary za bandytyzm i kradzieże muszą być wyższe niż gdzie indziej. Właściwie nie ważne jakie są kary, ważne aby były straszniejsze w oczach przestępców niż w innych krajch gdzie Ci mogli by pojechać. Osobiście popieram stopniowanie kar za kradzieże:

1/ publiczne obwieszczenie, o tym, że ktoś kradł z publikacją wizerunku,

2/ chłosta

3/ kolejna recydywa więzienie na zasadzie aresztu elektronicznego (tzw obroże)

4/ więzienie zamknięte połączone z pracą przymusową

5/ więzienie ciężkie o zaostrzonym rygorze.

 

Gradacja kar pozwala się wycofać z drogi przestępstwa początkującym adeptom tego "fachu".

Edytowane przez Sławomir Guzik
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W linku nie ma żadnej informacji o ubezpieczeniu, ale z tego teraz piszesz wynika że jednak da się ubezpieczyć elektrownię jądrową.

Nadal nie wyjaśniona pozostaje kwestia "ubezpieczenia w imię ludu".

Nadal nie ma tu żadnego związku z ustrojem państwa.

 

Nie ma. Jest natomiast kwota wypłacona przez TEPCO przesiedlonym. Zadałem pytanie - w czyim imieniu w takim razie ubezpieczane to jest, gdziekolwiek. Oczywiście w imię ludu przez państwo, bez zgody czy pisanego kontraktu z przedstawicielami tego pierwszego, zupełnie jak umowa społeczna. Gdyby państwo Japonia było republiką, która respektuje prawa swoich obywateli nikt nie wpadłby na pomysł stawiania atomówek na pasie sejsmicznym, bo by się nie opłacało. Atomówki można było postawić wyłącznie dlatego, że inwestycją i jej ubezpieczeniem zajęło się państwo i koszt (dla społecznego dobra oczywiście) został przeniesiony na obywateli. Dzięki takiemu postępowaniu każda ekonomicznie bezsensowna decyzja może się stać ekonomicznie społecznie rentowna w imię świetlanych planów socjalistów. Twoje kategoryczne stwierdzenie, że wypadek w Fukishimie nie ma związku z ustrojem, który tam jest stawia Cię w moich oczach obok tego gentlemana w żółtym nakryciu głowy.

Co to ma do rzeczy? Jak się to ma do kwestii ubezpieczenia samej elektrowni?

 

Ubezpieczałeś coś kiedyś? Cokolwiek?

Całą Japonia jest sejsmicznie aktywna, i to nie trzęsienie ziemi załatwiło Fukushime a fala tsunami która załatwiła pompy chłodziwa.

 

G*wno? Nie udawaj głupszego niż w rzeczywistości jesteś. Żadnego ubezpieczenia nie było. Nikt nie byłby w stanie ubezpieczyć na realną kwotę czegoś takiego jak elektrownia atomowa w Japonii.

Masz jeszcze raz ten link:

Wypłacą odszkodowania za Fukushimę.

8000 euro jałmużny za wysiedlenie, pół kraju nie nadaje się do zamieszkania a za posprzątanie bajzlu ma zapłacić kto? Japończycy oczywiście w specjalnym podatku.

Edytowane przez q8ic
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*.*

 

Najpierw mnie to przeraziło, a potem uspokoiło. Polska to tak dziwny kraj, że prędzej doczekam czarnego prezydenta Niemiec, niż czarnego sąsiada.

 

 

No pewnie są i tacy, przykładowo były działacz UPR który do KNP jeszcze nie należy ale kandydował z do sejmu w okręgu rzeszowskim. Bardzo medialny a zarazem mający wydaje się zbliżoną wizję, Lech Walicki.

 

Jest tak medialny, że jako osoba z dziada-pradziada mieszkająca na Podkarpaciu, a od kilku lat będąca praktycznie "obywatelem" Rzeszowa, pierwszy raz dowiedziałem się o nim z Twojego postu.

 

 

A gdyby było tak jak chce JKM, darmozjady musiały by w takim kraju zapierniczać aby się utrzymać, albo wyzdychały by z głosu (czytaj uciekły by gdzie dają za darmo) to Pani w swoim własnym kraju była by szczęśliwa. Pracujący nie ma siły dokuczać innym. Tak to wygląda.

 

Ale jak przekonać takiego darmozjada, żeby zagłosował na partię, która odbierze mu przywileje, tudzież da tyle ile miał wcześniej? I to w przypadku gdy konkurencyjne partie obiecają mu więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczniesz o tym mówić, to lewactwo podniesie lament, że nie kochasz czarnuchów i brudasów i dopiero się zacznie. Należy siedzieć cicho i pielęgnować słynną polską ksenofobię i rasizm, to działa.

 

Wysłać ich tam wszystkich kretynów na trochę, żeby sobie popatrzyli jak ich cudowne pomysły funkcjonują w praktyce, to może im to naleje trochę oleju do głowy. W Polsce też byłem nastawiony poprawnie politycznie, bo problemu obcej kultury wyrastającej w kraju jak wrzód na tyłku i próbującej zdobyć wpływy dla siebie zamiast się asymilować na szczęście nie ma, a tolerancja jest w dobrym tonie "Bo jak to, to też są ludzie, są tacy sami jak my, i trzeba nienawidzić ludzi którzy ich traktują źle tylko ze względu na kolor skóry, a poza tym pewnie nienawidzą też żydów, cyklistów i głosują na PIS." Taaa, żeby faktycznie byli tacy jak my i tylko o kolor skóry chodziło. Z pierwszej ręki widziałem, że ich mentalność często jest wręcz niebezpieczna, więc nie wiem po co udawanie, że wszystko jest pięknie, tolerancyjnie a problemu nie ma. Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tak medialny, że jako osoba z dziada-pradziada mieszkająca na Podkarpaciu, a od kilku lat będąca praktycznie "obywatelem" Rzeszowa, pierwszy raz dowiedziałem się o nim z Twojego postu.

Akurat on wiele razy występował w publicznej TV, więc jak na UPR czy też KNP to jest gwiazdą, a że ogólnie prawica (niesocjalistyczna) w mediach szeroko odbieranych jest dyskryminowana i pomijana to jest fakt i to, że jeden z bardziej popularnych kandydatów KNP do sejmu, młody zdolny o wysokim poziomie relacji międzyludzkich co świetnie widać w choćby tej TV nie jest Ci znany, mimo, że to twój prawie sąsiad, to bardzo dobrze potwierdza.

Ale jak przekonać takiego darmozjada, żeby zagłosował na partię, która odbierze mu przywileje, tudzież da tyle ile miał wcześniej? I to w przypadku gdy konkurencyjne partie obiecają mu więcej.

 

Darmozjada nie głosować. Darmozjada arabska obca nie mieć obywatelstwo. Lubić obcy, kiedy on być pracowita, pomocna. Nie lubić, kiedy obcy dokuczać nasza matka w autobus :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darmozjada nie głosować. Darmozjada arabska obca nie mieć obywatelstwo. Lubić obcy, kiedy on być pracowita, pomocna. Nie lubić, kiedy obcy dokuczać nasza matka w autobus :mur:

 

A ja piszę o polskiej darmozjadzie. Takiej, którą mam np. po sąsiedzku - która jest niewiele starsza ode mnie, razem z żoną nie pracuje, a ma dwa auta, satkę na dachu i piątkę małoletnich gęb do wykarmienia. Która już żyje sobie dobrze z zasiłków, bo jak twierdzi "nie opłaca się pracować". Nie masz chyba pojęcia ile takich osób jest w tej chwili w PL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólne pojęcie mam. Po prostu to jest elektorat PO, PiS, SLD, PSL, RPP. Przy czym RPP o dziwo póki co ma program ograniczenia socjalu i zwiększenia wolności gospodarczej i prywatyzacji na przykład służby zdrowia. Co prawda nie w takiej skali jak KNP.

 

Ale wracając do sedna, cztery partie rządzące na przemian od 20 lat które doprowadziły Polskę na kraj finansowej hekatomby z 216 % zadłużenia wliczając dług ZUS podzieliły się elektoratem darmozjadów i ich miłośników. Łącznie elektorat darmozjadów to ok 30%, kolejne 40% to miłośnicy darmozjadów a następne 30% nie chce darmozjadów karmić w nadziei, że z głosu wezmą się do pracy. Oczywiście aby ta praca była podatki muszą zostać radykalnie obniżone a przepisy uproszczone.

 

Tak więc Palikot ze swoim programem zdziała tyle co nic. Pomoże to tyle co aspiryna na raka. Nie uratujemy Polski w taki sposób. Ale lepiej zrobić mały krok, niż wciąż się cofać, prawda?

 

Jak więc może do władzy dojść prawica gospodarcza mimo, że masz sąsiada darmozjada? No po prostu trzeba przekonać te 40%, że nie warto darmozjadów karmić między innymi takimi przykładami jak kolega sysak podał wyżej o autobusie w Nicei, lub innymi bardziej polskimi, które też przecież są. Jeszcze wcześniej musimy przekonać te 30% że KNP jest ich reprezentacją a do tego potrzebna jest niestety forsa na kampanie wyborcze. To obrzydliwe, ale KNP brzydząc się dotacjami w obliczy powszechnych dotacji dla innych partii musiała by do czasu ich zniesienia przyjąć tą jałmużnę. Inaczej konkurencja była by niemożliwa do sprostania. Brutalny pragmatyzm. No więc mamy długofalowy plan:

1/ wejście do sejmu 5%

2/ osiągnięcie zdolności koalicyjnej 10-15%

3/ przekonanie całości elektoratu przeciwnego karmieniu darmozjadów (w znaczeniu dawania kasy) 30%

4/ przekonanie neutralnej większości 70% (do tego nie jest wymagane aby 70% głosowało na KNP ale wystarczy, aby zagłosowali na partie które będą miały zdolność koalicyjną i podzielą ten sam program w kwestii gospodarki w określonym zakresie).

 

Wtedy wprowadzamy następujące kroki,

1/ zmiana konstytucji

2/ likwidacja pomocy socjalnej i przymusu ubezpieczeń

3/ redukcja administracji do minimum (ja zakładam, że minimum potrzebne państwu obecnie to ok 100000 osób, to oznacza redukcję o 450000 etatów szacunkowo wartych 43500000000 zł rocznie)

4/ likwidacja podatków dochodowych PIT i CIT, przeniesienie emerytur do KRUS, który jest tańszym systemem i wypłacanie ich w całości z dotacji budżetowej

ja wyobrażam sobie dodatkowo przymus ubezpieczeń zdrowotnych tylko dla ciężkich chorób w okresie przejściowym (25 lat)

także wyobrażam sobie pomoc socjalną czyli renty dla inwalidów, których stopień choroby uniemożliwia trwale pracę zarobkową, renty takie były by zarządzane przez fundacje publicznego zaufania, powołał bym się tu na przykład na Szwajcarię gdzie taki system działa sprawnie i taniej niż u nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...