Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, mnie wcale nie dziwi. PiS zaprezentował kiełbasę wyborczą, a z kiełbasą jest tak, że nie jest ona do końca serio. ;)

Szkoda że Po i PiS nie mogą dojść do porozumienia, w końcu miało być tak pięknie. Już od dłuższego czasu mówiło się o koalicji POPiS na długo przed wyborami. Jak się teraz czują Ci, którzy zostali oszukani, albo Ci którzy zobaczyli, że ważniejsze są jakieś głupie przepychanki, walka o stołki, o resorty itp. Można by tak długo pisać, tylko czy warto na to tracić czas?

 

Przepraszam bardzo, czy twierdzisz, że PO nie miała żadnych obietnic? Przecież każda partia przed wyborami obiecuje różne rzeczy. Za bardzo jesteś zapatrzony w PO. Jeśli PO była by przy władzy i nie mogła by się dogadać z PiSem co do koalicji, to jak myślisz jak by ten rząd wyglądał? Trzeba by przeprowadzić nowe wybory. Teraz PiS nie mając przy sobie platformy może szukać poparcia w innych partiach i nie patrzę w tym momencie czy to będzie LPR, PSL, Samoobrona... nie jest istotne jaka to będzie partia, w końcu chodzi o to, aby przegłosować w sejmie odpowiednie ustawy.

 

Ile straciłeś czasu na te wybory? 1-2 godziny? Czy na cztery lata to dużo? Chyba więcej czasu tracisz przed kompem, przed forum chociażby, albo na jakieś inne zajęcia. Czy jak obejrzysz jakiś słaby film i się zawiedziesz, to przestaniesz oglądać filmy?

Next time zachowasz się bardzo profesjonalnie, jak to mówią na testowym: "będziesz el0 i pr0, może nawet trendi i jazzy".

Właśnie taka jest dzisiejsza młodzież, twierdzi że cokolwiek zrobi, to i tak to nic nie zmieni. Teraz nie pójdziesz na wybory, innym razem nie pójdziesz do Urzędu Pracy, a na koniec zostaniesz bezrobotnym, bo stwierdzisz że to i tak nie ma sensu. Nie warto czegoś robić, bo to nic nie da.

Z takim podejściem właśnie mamy między innymi tak niską frekwencję i oszołomów w Parlamencie.

 

Gwoli ścisłości nie głosowałem ani na PiS, ani na PO.

 

1. Faktem jest że obue partie szły do wyborów w przekonaniu iż zawiązą koalicje, punktem zwrotnym było desygnowanie Marcinkiewicza, otóż co wtedy PIS zamanifestował?? aano to iż bliżej im do LPR niż do PO

2. A umiesz przytoczyć takie konkretne boietnice PO, coś typy "bezpłatna służba zdrowia"

3. W Polsce duż mówi się iż zrądzą tylko liberałowie, faktycznie cześto tak jest, ale o czym to świadczy?? ano o tym iż w Polsce nie ma dobrych fachowców potrafiących stworzyć organizacje państwa według doktryny lewicowej, bądź prawicowej, PIS nawet nie miała w swym gronie człowieka który byłby zdolny objąc ministerstwo zdrowia

4. Co do Leppera to w cywilizowanych państwach również tacy ludzie istnieją (Leppen Francja niewiem czy dobrze napisałem nazwisko) ale są to politycy z którymi żadna szanująca się partia do stołu nie usiądzie, a na pewno nie będzie zabiegać w sposób jawny o jej poparcie, zresztą jak można dogadywać się z człowiekiem który twierdził iż w Klewkach na Mzaurach szkolili się Talibowie :lol:

5. To jaka partią będzie ten rząd wspierać jest niezmiernie ważne, to nie będzie na zasadzie raz coś podpiszemy i już będą nam popierać, tylko każdy minister będzie biegał z każdą ustawą do Leppera i pytał się czy ją poprze czy nie :mur: bardzo obiecująco się to zpowiada, sczególnie iż cała opozycja poza PO i SLD to tragedia Samoobrona populiści LPR nacjonaliści PSL homo- niewiadomo dziś głosują za UE żeby jutro być jej już przeciwnym, uważasz iż tego typu partie rokują nam dobrą przyszłość???

 

Kończąc myslałem iż PIS mając doświadczenia po AWS-ie jest nieco mądrzejszy, że przejął te pozytywne cechy tego środowiska po-solidarnościowego, niestety nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedzial ze wygral nie marketing, ale opluwactwo...

 

Wybory do parlamentu PiS wygralo na ostatniej prostej oczerniajac PO i straszac "krwiozerczymi liberalami".

O numerze z Wehrmachtem podczas kampanii prezydenckiej nawet nie wspominam :?

Krytyka programu konkurencyjnych partii znana była już co najmniej podczas poprzednich wyborów, teraz to się tylko BARDZO pogłębiło. No coż, jeżeli ktoś nie potrafi wygrywać czysto, to używa brudów...

 

Swoją drogą ciekawą postawę prezentuje teraz Marcinkiewicz, mówiąc, iż Teraz oddałby nawet i Całe MSWiA Platformie, a wcześniej nie było o tym mowy :mur:

 

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale na razie Ministrowie tylko ujawniają coraz "ciekawsze" informacje, typu powiększenie zadłużenia o ok. 2 mld zł, a wypowiedz pani minister Finansów w tej sprawie już mnie całkowicie rozwaliła: "W mojej opinii jeden miliard złotych nie zrobi różnicy" :blink: :mur: :mur:

 

Nie wspominając o zapowiadanym zmniejszaniu bezrobocia likwidując wiele agencji i zwalniając z pracy co piątego (wg. Onet.pl, Gazeta.pl) urzędnika...

 

Jeżeli tak ma wyglądać poprawa, to ja dziękuję za taką władzę w Państwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wybór Marcinkiewicza był punktem zwrotnym, to po co cała ta "zabawa" w tworzenie koalicji i rozmowy koalicyjne? Dla mnie punktem zwrotnym była przegrana PO w wyborach parlamentarnych, później jeszcze przegrana Tuska... Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż Ci się wydaje.

Co do obietnic to mógłbym przytaczać tylko po co? Nie mam ochoty dyskutować, szkoda mi na to czasu.

I tym miłym akcentem kończę tę dyskusję. EOT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Nie wspominając o zapowiadanym zmniejszaniu bezrobocia likwidując wiele agencji i zwalniając z pracy co piątego ... urzędnika...

:rolleyes:

zgodnie z tym tokiem myslenia - zatrudnijmy wszytkich bezrobotnych w urzedach panstwowych i bedzie OK :lol2:

 

a na serio - ten krok to jak na razie jedyny krok w dobra strone w wykonaniu tej ekipy - oby udalo sie zrealizowac bo jak do tej pory to rozrost biurokracji w Polsce osiaga rozmiary absurdu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:

zgodnie z tym tokiem myslenia - zatrudnijmy wszytkich bezrobotnych w urzedach panstwowych i bedzie OK :lol2:

 

a na serio - ten krok to jak na razie jedyny krok w dobra strone w wykonaniu tej ekipy - oby udalo sie zrealizowac bo jak do tej pory to rozrost biurokracji w Polsce osiaga rozmiary absurdu :(

zwolnią co piątego urzędnika a na jego miejsce wprowadzą swojego człowieka dodatkowo mają zamiar tworzyć nowe molochy np. urząd antykorupcyjny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:

zgodnie z tym tokiem myslenia - zatrudnijmy wszytkich bezrobotnych w urzedach panstwowych i bedzie OK :lol2:

 

a na serio - ten krok to jak na razie jedyny krok w dobra strone w wykonaniu tej ekipy - oby udalo sie zrealizowac bo jak do tej pory to rozrost biurokracji w Polsce osiaga rozmiary absurdu :(

Ok, to będzie jak głodni zjedzą bezrobotnych. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo, czy twierdzisz, że PO nie miała żadnych obietnic? Przecież każda partia przed wyborami obiecuje różne rzeczy.

To WYMIEŃ mi te obietnice, bedące tylko kiełbasa wyborczą. Chyba zadałem proste pytanie, prawda? Brzmiało ono: "jakich obietnic?". Staram sie tak formułowac pytania, zeby kazdy je zrozumial i poki co na żadne nie dostalem konkretnej odpowiedzi - o co chodzi???

 

Za bardzo jesteś zapatrzony w PO.

Czasami odnosze wrazenie, ze jestem tutaj jedyna osobą, ktora zadała sobie trud przeczytania programow partii przed wyborami. Nawet niejaki Dziubek, ktory szafował linkiem do programu PiSu i w ogole najglosniej komentowal, go NIE CZYTAŁ (o czym dobitnie swiadczy jego niewiedza o planowanym przez PiS rozdawaniu mieszkań), a pytania, ktore zadałem zwyczajnie zignorowal i dalej nawijał swoje. Zastanawia mnie, jak mozna popierac daną partie, nie znajac jej programu? Nie spodziewam sie juz dostac odpowiedzi na pytania z tamtego topicu (a mialem nadzieje, ze jakies sensowne odpowiedzi jednak istnieją i ktos przekona mnie, ze program PiS nie jest sprzeczny sam ze sobą :lol: ), wiec teraz zadaje pytanie dot. programu (a właściwie kampanii) PO - jakie to niby obietnice rzucało PO, ktorych w razie wygranej nie mogliby spelnic?? Bo PiS juz sie ze swoich obietnic wycofał - jakie to proste :lol2: Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wybór Marcinkiewicza był punktem zwrotnym, to po co cała ta "zabawa" w tworzenie koalicji i rozmowy koalicyjne? Dla mnie punktem zwrotnym była przegrana PO w wyborach parlamentarnych, później jeszcze przegrana Tuska... Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż Ci się wydaje.

Co do obietnic to mógłbym przytaczać tylko po co? Nie mam ochoty dyskutować, szkoda mi na to czasu.

I tym miłym akcentem kończę tę dyskusję. EOT.

 

Był dlaczego bo okazało się że PIS zachowuje ciągłośc poglądów nie z cały byłym AWS-em nie z pozostałością Solidarności, ale z ZCHN-em, czyli tym najgorszym kierunkiem polskiej prawicy który rozdwoił sie pomiędzy PIS a LPR

Dalsze prace były dlatego gdyż każdy miał cichą nadzieje żer z bólem bo bólem koalicja powstanie

Co do obietnic to albo je wymieniasz (prócz tej o koalicji rzecz jasna) albo wcale nie wspominaj, bo takie czcze gadki wiem ale nie powiem to se możesz darować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:

zgodnie z tym tokiem myslenia - zatrudnijmy wszytkich bezrobotnych w urzedach panstwowych i bedzie OK :lol2:

 

a na serio - ten krok to jak na razie jedyny krok w dobra strone w wykonaniu tej ekipy - oby udalo sie zrealizowac bo jak do tej pory to rozrost biurokracji w Polsce osiaga rozmiary absurdu :(

Chodzi mi tylko o to, że jeżeli założeniem ma być zmniejszanie bezrobocia, to nie powinno się wyrzucać więcej ludzi na bruk, bo to przeczy temu założeniu. Zamiast urzędnika możemy podstawić chociażby zatrudnionych w TP S.A./hipermarkecie/czy innym sklepiku/firmie. Wyrzucasz co piątego -> zwiększa się bezrobocie (jeżeli inne czynniki są stałe), to chyba oczywiste.

 

Jestem za ograniczeniem biurokracji, ale z tych osób, które w nieodpowiedni sposób wykonują swoje obowiązki na swoich stanowiskach. Jeżeli jest to co 5ta osoba, to nie mam słów co do obsadzania stanowisk w urzędach ;/ Jeżeli jeden kryje drugiego, to niech znajdzie się trzeci - w założeniu: sprawiedliwy, dbający o dobro kraju a nie własną kieszeń -, który wywali ich obu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Allen3: nie przesadzaj, z hipermarketu/sklepiku itp. PiS nikogo nie zwolni, bo po prostu nie moze.

 

Inna rzecz, ze nie przerost zatrudnienia w administracji jest problemem - wiekszym problemem jest to, ze Polska cierpi na nadmierne zbiurokratyzowanie: tony pozwolen, papierkow, decyzji, dokumentacji itd.

Odchudzenie ludzi przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu biurokracji spowoduje, ze zalatwienie czegokolwiek w urzedzie bedzie trwalo jeszcze dluzej, bo te 80% co zostanie bedzie mialo na glowie oprocz wlasnych takze obowiazki tej wywalonej 1/5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, jak chcecie sobie poklepywać po ramieniach i mówić o wielkiej przegranej PO. To zmieńcie nazwe tematu. Bo pierwsza strona, jest po prostu żałosna.

 

Cytuje:

 

Najwyraźniej robi się wesoło , czyli jak zawsze. Media nadal są obrażone na Kaczyńskiego ,że wygrał. Ciągle słuchamy ,że nie wygrał piękny , mądry i szlachetny Donald Tusk , tylko głupi i nikczemny do tego kurdupel Lech Kaczyński. Najwyraźniej Lech Kaczyński powinien ustąpić i przeprosić Donalda Tuska za zuchwalstwo. Do tego naród zachował się nieodpowiedzialnie , głosując na nie tego co trzeba . Zgroza bierze !!!

Co ciekawe , podobnie zirytowana jest prasa niemiecka , ciągle uszczypliwości. Ba, z tajemniczych (hm, hmm …??) powodów , podobnie zgodnie sądzi niemiecka prawica i lewica .

Przecież Anielka Merkel przyjechała i pokazała w kim ma swe upodobanie , dość wyraźnie. Znów nic nowego . Niegdyś caryca Katarzyna miał swojego faworyta króla Stasia Augusta ,bardzo wiernego.

Cóż , najwyraźniej PO i Tusk bardziej sprzyjaliby planom niemieckim w Polsce. Widać Tuska łatwiej było wykiwać , niż Kaczyńskiego. Ten ostatni zamiast pokornie uśmiechać się , nie wyklucza renegocjacji z UE , tym samym polepszenia dla Polski warunków.

Może ku przypomnieniu historii urywek listu posła pruskiego w Warszawie z czasów Stasia Augusta , markiza de Lucchesini.

 

(…) Teraz , kiedy mamy już w rękach tych ludzi i kiedy przyszłość Polski jedynie od naszych kombinacji zależy, kraj ten posłużyć może Waszej Królewskiej Mości przedmiotem targu przy układach pokojowych.. Cała sztuka z naszej strony polega na tym , aby ci ludzie niczego nie domyślili się i aby niczego przewidzieć nie mogli , do jakich ustępstw będą zmuszeni w chwili gdy wasza królewska Mość za swego usługi zażąda od nich wdzięczności (…)

 

 

Jak to mówią - historia kołem się toczy lub stara rzymska sentencja.

Bardzo się cieszę, że wszyscy Liberałowie Zachodni, którzy są cytowani w mediach naszych ukochanych tak się rzucają. To jest dobry znak, od kiedy Zachód tak mocno chce nam pomóc i tak zależy im na nas, nagle otwierają się informację dla Polaków i dobre Rady naszych sąsiadów. To jest zaskakujące i pozytywne.

 

Ostatnia zagrywka PO o wyborach z 2007 mnie poprostu rozwaliła. Ciekawa Analiza w podejściu do PO:

http://wybory2005.wp.pl/wid,8076412,wiadom...l?T%5Bpage%5D=2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś tu już cytował Kaczyńskiego? To może ja: "spieprzaj dziadu"*.

 

Po co nam jakieś spiskowe teorie dziejów? Otwórz oczy, spójrz w jakim stylu Marcinkiewicz zabiega o absolutorium, jak to "surowy" Ziobro podejmuje decyzję pod publiczkę i sterta innych bzdur jakie ten "rząd" już zdołał podjąć, a później kopiuj tu pełne błedów teksty z... ach, nie podałeś "źródła".

 

Pieniactwa nam tu nie potrzeba, także cytowanie Kaczyńskiego wydaje się być na miejscu.

 

* zwrot nie jest ad persona względem nikogo. To tylko przypomnienie jak nisko latają kaczki w tym kraju.

Edytowane przez draak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niko znowu cytujesz komenty z onetu czy innej wp?:> Z ciekawych źródel czerpiesz wiedze, nie powiem. Ale do rzeczy...

 

"Cóż , najwyraźniej PO i Tusk bardziej sprzyjaliby planom niemieckim w Polsce."

 

Sorry gregory, ale w naszym (czyt. polskim) interesie lezy wlasnie, zeby Niemcy i ogolnie cały zachod oraz daleki wschod inwestowali w Polsce. Niestety za rzadow PiSu zbyt wielu duzych inwestycji sie nie spodziewam.

 

"Ten ostatni zamiast pokornie uśmiechać się , nie wyklucza renegocjacji z UE , tym samym polepszenia dla Polski warunków."

 

Taa, juz widze te twarde renegocjace z UE w wykonaniu Kaczynskiego :lol: Akurat Polska wynegocjowala sobie najkorzystniejsze warunki z ostatnio przyjetych państw (inna sprawa, ze nie potrafimy ich wykorzystac i unijne pieniądze najzwyczajniej sie marnują) i nie wiem co tu jeszcze mozna negocjowac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuje innych bo sam już nie mam siły pisać, szkoda mi czasu.

 

 

Jaka historia spiskowa, czytaj uważnie, historia lubi się powtarzać, rozbiory Polski wzieły sie z mentalności jaką mamy, a że wszczególności Niemcy są poruszone, to mnie bardzo cieszy (ok kiedy rurociąg jaki sobie pociągneli do rosji poza naszymi granicami). Więc te pieniactwo ze strony Zachodu nic mnie nie interesuje. Mogą sobie załączyć interwencjonizm, bardzo mi to odpowiada. Ograniczeń dużych nie mogą dać. Bo z tego co obserwuję, na razie tylko partie Liberalne sie Solidaryzują ze sprawą Polską. Cała Zachodnia Prawica, siedzi cicho, a to jest przynajmniej połowa rządu na Zachodzie.

 

 

Nie cytuje nikogo kto ma konto na WP lub Onet, Interia, jeśli ktoś tam pisze, jest dla mnie jak marionetka ktora mała kart pamięci. Analize dałem z WP, ponieważ ktoś dał linka do niej, co jest bardzo dziwne i zaskakujące. Jednak w bardzo dobry sposób wszystko opisujące.

Edytowane przez niko2003

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcinkiewicz, Kaczyński i ten cały PiS nie może za bardzo podskakiwać bo jak za bardzo podskoczy w absurdalnych posunięciach inwestorzy zagraniczni wezmą manele i sobie pójdą. Kto wtedy kupi obligacje skarbowe, które to rząd musi wypuścić by sfinansować deficyt budżetowy?

I tak już płacimy za nieprzemyślane wypowiedzi polityków w tym ministrów PiSu. Całe mnóstwo osób i firm ma kredyty w euro lub dolarze, a nieprzemyślane wypowiedzi i obietnice sprawiają, że ich raty będą coraz droższe.

 

Czemu w Polsce nie możemy się doczekać Polityków normalnych, odpowiedzialnych, dbających o państwo a nie o swoje partyje?

 

Przed nami wybory samorządowe i przez najbliższe miesiące będzie konkurs piękności i propaganda sukcesu, miernego zresztą.

 

Ech szkoda gadać.

Będzie taki sam syf jak był tylko propaganda będzie większa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuje innych bo sam już nie mam siły pisać, szkoda mi czasu.

Jaka historia spiskowa, czytaj uważnie, historia lubi się powtarzać, rozbiory Polski wzieły sie z mentalności jaką mamy, a że wszczególności Niemcy są poruszone, to mnie bardzo cieszy (ok kiedy rurociąg jaki sobie pociągneli do rosji poza naszymi granicami). Więc te pieniactwo ze strony Zachodu nic mnie nie interesuje. Mogą sobie załączyć interwencjonizm, bardzo mi to odpowiada. Ograniczeń dużych nie mogą dać. Bo z tego co obserwuję, na razie tylko partie Liberalne sie Solidaryzują ze sprawą Polską. Cała Zachodnia Prawica, siedzi cicho, a to jest przynajmniej połowa rządu na Zachodzie.

Nie cytuje nikogo kto ma konto na WP lub Onet, Interia, jeśli ktoś tam pisze, jest dla mnie jak marionetka ktora mała kart pamięci. Analize dałem z WP, ponieważ ktoś dał linka do niej, co jest bardzo dziwne i zaskakujące. Jednak w bardzo dobry sposób wszystko opisujące.

Na budowę rurociągu Polska nie ma tak wielkiego wpływu jak się Kaczyńskiemu zdaje, a może to kolejne jego zagranie "pod publiczke". Te wypowiedzi nic nie zmienią, a tylko popsują stosunki z sąsiadami. Jeśli Cie to cieszy, to nie najlepiej świadczy o tobie...

O jakich ograniczeniach piszesz? Tu nie chodzi o polityków, a o inwestorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Renegocjacje z UE :blink: :lol2: :mur:

Oto co trzeba zrobić aby do jakiekiegoklwiek teraktatu wprowadzić jakiekolwiek zmiany

 

PRAWO

1. Wniosek danego państwa składany jest Radzie UE

2. Rada zasięga opinii parlamentu UE, czasami Komisji UE

3. Jeżeli Rada po zasięgnięciu w/w opini stwierdzi iż dany projekt należy skonsultować z pozostałymi krajami to powołuje się Konferencję Przedstawicieli Rządów Państw Członkowskich

4. Jeżeli owe zmiany zostaną przez daną konferencje uchwalone to muszą one zostać ratyfikowane we wszystkich krajach wspólnoty

 

 

KOMENTARZ

Chmmmmm patrząc co stało się z konstytucją europejską, w jakich bólach rodzi się budżet unijny to cięzko sobie wyobrazić jak 25 rządów UE zbierze się, uchwali i przekona swe parlamenty do ratyfikacji owych zmian.

 

A co do Niemiec to póki co jest to jeden z największych płatników netto, Polska za to jest największym beneficjentem fs, tak więc zanim coś się napisze warto to przemyśleć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego myślisz, że z renegocjacją traktatu z UE będzie inaczej niż z innymi obietnicami? Przecież inne obietnice są jeszcze bardziej nierealne...

 

Chce wskazać tym ludziom którzy owe postulaty popierają jak trudno jest dokonać jakichkolwiek zmian

Powyższy wywód głownie adresuje do tych którym zdaje się iż jeden narwaniec może zmienić nasze miejsce w Europie, którym wydaje się że UE niczego bardziej nie pragnie jak dawać Polsce jak nawjięcej środków i jak największą ilośc głosów w Radzie wystarczy sie tylko o nie upomnieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeglądałem wiadomości na wp - konkretnie komentarze do wypowiedzi Teresy Lubińskiej na temat ograniczenia ekspansji hipermarketów w naszym kraju - i nasunęło mi się pytanie: jak wy postrzegacie ten problem?

1.Ograniczać? TAK\NIE ,dlaczego?

2.Handel w niedzielę - zakazać? TAK\NIE ,dlaczego?

 

IMHO

1. Ograniczyć - przede wszystkim bezkarność molochów. Poza tym i tak jest ich już za dużo - przynajmniej w moim mieście\regionie.

2. Zakazać - dać wreszcie ludziom szansę na spędzenie dnia z całą rodziną.

 

Jakie jest wasze zdanie? :) jak oceniacie zamiary polityków w tym zakresie?

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1 - Wolny rynek, imho nia mozna tego zabronic. Poza tym co rozumiesz przez "bezkarnosc molochow"?

 

Ad. 2 - Bzdura, co maja markety do spedzania czasu z rodzina? Niektorzy w reszte dni pracuja i zakupy moga tylko w niedziele zrobic. Markety maja nawiekszy obrot w niedziele i nie wiem z jakiej racji wprowadzac taki zakaz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 Ta bezkarnośc do zwolnienie z podatków jakie supermarkiety posiadają, co stanowi naruszenie zasad wolnej konkurencji i nie powiino mieć miejsca

 

2. Bzdura niekoniecznie, trzeba spojrzeć też z punktu widzenia pracowników owych supermarketów, zostają oni zmuszanie do pracy w Niedziele po normalnych stawkach, następnie mogą se ten dzień wybrać w tygodniu. Zakazu nie należy wprowadzać, ale wprowadzić obowiązek płacenia wyższych stawek pracownikom w niedziele i święta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. One nie są zwalniane z podatków, ale stać ich na dobrych prawników, którzy świetnie sobie radzą z pełnym sprzeczności i zawiłym polskim prawem.

 

2. Najlepiej pozamykać supermarkety, bo wtedy ludzie zamiast pracować by się rozmnażali. :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwazam, e zamykanie sklepow w niedziele (w ostatnich wypowiedziach LPRu nie mowi sie juz o hipermarketach, ale o sklepach wogole) jest proba uszczesliwiania ludzi na sile, wbrew ich woli.

 

Jakby sie nie oplacalo handlowac w niedziele, to nikt by tego nie robil.

 

Nie wspominajac juz o ty, ze argument w stylu "wreszcie ludzie beda mieli czas z rodzina spedzic" jest kompletnie bez sensu - zmusza ich ktos do chodzenia po zakupy, czy jak?

 

Zgodzilbym sie natomiast na placenie wyzszych stawek pracownikom w niedziele i swieta (szczegolnie w swieta, ktore ustawowo sa wolne od pracy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Costi.Wątpie czy tak byś skakał z radości jak byś musiał do hipermarketu albo do innej żabki, piotrusia, biedronki, basi przyjść o 6 rano w niedziele BO KLIENCI na ZAKUPY przylecą. Po kostke masła kurna.I nawet większa stawka by Cie nie ucieszyła (wyższe stawki to wogóle powinny zostac wprowadzone na każdy dzien tygodnia a nie na święta... )Wiem bo pracowałem w hipermarkecie kiedyś i uwierz mi, że każdy PRACOWNIK (nie - wypoczety, wyspany klient) MARZY o wolnej niedzieli a nie o TYRANIU.Tak więc wypowiedź "wreszcie ludzie będą mieli czas z rodziną spędzić" tyczy się tu raczej tych dziesiątek tysięcy cieżko charujących za wyzysk ludzi ... <_<

 

Ispider: może idź popracuj w niedziele na 12 godzin, zamiast gadac bzdury.Chcesz powiedziec ze przez reszte tygodnia (nierzadko tygodnia bez dnia wolnego) ludzie leżą tyłkiem do góry w domciu?

Róbcie sobie ludzie zakupy w sobote a w niedzielę dajcie tym ludziom złapać oddech :mellow:

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Zgodzilbym sie natomiast na placenie wyzszych stawek pracownikom w niedziele i swieta (szczegolnie w swieta, ktore ustawowo sa wolne od pracy).

Nie musisz się zgadzać, bo prawo pracy przewiduje wyższe stawki za prace w niedziela i pracodawca jest do tego zobowiązany.

 

 

...

Lspider: może idź popracuj w niedziele na 12 godzin, zamiast gadac bzdury.Chcesz powiedziec ze przez reszte tygodnia (nierzadko tygodnia bez dnia wolnego) ludzie leżą tyłkiem do góry w domciu?

Róbcie sobie ludzie zakupy w sobote a w niedzielę dajcie tym ludziom złapać oddech :mellow:

Chce powiedzieć, że nie powinno się zakazywać ludziom pracy. Jeśli ktoś chce pracować, w niedziele, to nie można mu tego zabronić. Nie każdy musi pracować w supermarkecie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...