Gość dwaIP Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 Demokracja w interpretacji Klicha z PO: http://wiadomosci.onet.pl/1768804,,,,,1266...c,itemspec.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 (edytowane) bardzo możliwe że nie tylko Irlandia jest na "nie", problem w tym że w innych państwach np w Polsce, narodu nie dopuszczono do głosu... bo banda przebrzydłych, opasłych, starych capów w rządzie, w istotnych sprawach odbiera nam prawo decydowania. BRAWO IRLANDIA! Edytowane 13 Czerwca 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 Niech sobie wsadzą w tyłek ten traktat. Przecież wiadomo dlaczego na przykład w Polsce nie zrobiono referendum - bo Polacy nie sa głupi i by się nie zgodzili na to. Dziękujemy Irlandio ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 Kwintesencja biurokracji i niemal zabawne lewicowe recepty na politykę: http://wiadomosci.onet.pl/1768822,11,1,1,,item.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zabawne, że zarówno donek jak i nasz prezio wypowiadają się o zaistniałej sytuacji w tym samym duchu :D Wygląda na to że sprobują jakichś nacisków na Irlandię (izolacji?), bo na razie chcą przepychać eurokonstytucję dalej .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloperflake Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 Pokrzyczą i wymyśla coś nowego, najgorsze jest to ze taki papierek UE by sie przydał. Irlandczycy zaakceptują go to znowu Szwedom czy Grekom on się nie spodoba . Chcą konstytucji dla wszystkich mieszkańców to niech rozpiszą referendum w całej unii bez durnego (jak dla mnie) podziału na kraje 400 mln(?) uprawnionych do głosowania niech zadecyduje. Mozę sie postarają i stworzą sensowna ustawę a nie rozdęty bubel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2008 (edytowane) przecież w tym wszystkim o to chodzi aby traktat był niezrozumiały Giuliano Amato, stwierdził, że zdecydowano, że ten dokument ma być niezrozumiały. Bo jeśli będzie niezrozumiały, to ludzie pomyślą, że nie może być konstytucyjny – takie mniej więcej było rozumowanie. Gdyby był od razu jasny, to pomyśleliby, że może powinno być referendum. Natomiast Karel De Gucht powiedział, że traktat celowo jest nieczytelny. fragment z gazety RP, zamieszony na wiki, Traktat_lizbo%C5%84ski mentalność ludzka jest taka że jak czegoś nie rozumiem to po co sobie tym dupę zawracać [; co najzabawniejsze nasi durni politycy sami nie wiedzą za czym tak naprawdę głosują Edytowane 13 Czerwca 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 14 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2008 co najzabawniejsze nasi durni politycy sami nie wiedzą za czym tak naprawdę głosująno tu, to bym się nie zgodził - już oni dobrze wiedzą, że głosują za pełnym korytem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2008 (edytowane) to prawda. rozbawił mnie kolejny debil... http://wiadomosci.onet.pl/1769094,12,1,1,,item.html Irlandia powiedziała NIE jednak oni dalej chcą to ciągnąć i twierdzą że; ...traktat jest niezbędny, aby uczynić Europę bardziej skuteczną, demokratyczną i przejrzystą. gdzie tu [ciach!]a demokracja ?!! 1. na 27 państw tylko w jednym przeprowadzono referendum 2. pomimo jasnej deklaracji ze strony narodu irlandzkiego, chęć wprowadzenia traktatu dalej będzie kontynuowana EDIT: Tusk litości... http://wiadomosci.onet.pl/1768735,12,1,1,,item.html albo gada głupoty albo zalewa nas patetyzmem, z działań nowego premiera nic innego nie dostrzegam Edytowane 14 Czerwca 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 14 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2008 Irlandia powiedziała NIE jednak oni dalej chcą to ciągnąć i twierdzą że; ...traktat jest niezbędny, aby uczynić Europę bardziej skuteczną, demokratyczną i przejrzystą. ... 1. na 27 państw tylko w jednym przeprowadzono referendum 2. pomimo jasnej deklaracji ze strony narodu irlandzkiego, chęć wprowadzenia traktatu dalej będzie kontynuowana ... To głównie przejawy frustracji bo traktat miał być czymś zastępczym dla konstytucji odrzuconej wcześniej w referendum. Politycy wiedzieli że traktat nie przejdzie jeśli będą przeprowadzane referenda dlatego ograniczyli demokrację gdzie tylko się dało. Okazało się że wystarczyło jedno referendum aby odrzucić traktat. Dla polityków którzy ograniczali demokrację bezpośrednią to ciężki cios bo poniosą konsekwencje polityczne unikania referendum przy jednoczesnym braku osiągnięcia zamierzonego celu (dla niektórych ważniejszego niż demokracja). Będę zdziwiony jeśli rzeczywiście ratyfikacje zostaną przeprowadzone do końca bo to brnięcie w ślepą uliczkę dla każdego polityka angażującego się w taką ratyfikację (praktycznie nieprzydatną do niczego) w kontekście wyników referendum w Irlandii. Wyniki referendum w Irlandii uświadamiają wyborcom w pozostałych państwach UE że odebrano im prawo głosu w ważnych sprawach. Ratyfikacja jest w takim przypadku jedynie potwierdzeniem woli politycznej do ograniczania demokracji w UE i przeprowadzanie takiej po referendum w Irlandii to jakaś biurokratyczno-histeryczna paranoja realnie zagrażająca demokracji w UE a nawet zagrażająca praworządności i ciągłości UE. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Villentretenmerth Opublikowano 17 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2008 nikt się nie "wyrywa" - wypadło na mnie ;) http://www.rp.pl/artykul/149667.html "Czy Lech Wałęsa to tajny współpracownik SB o kryptonimie „Bolek”? Czy przez parę lat od roku 1970 donosił na swoich kolegów ze Stoczni Gdańskiej i brał za to od esbeków pieniądze? Na te pytania odpowiedzieć ma książka historyków Piotra Gontarczyka i Sławomira Cenckiewicza.Dziś, jutro i pojutrze w „Rzeczpospolitej” prezentujemy główne tezy tej pracy." "Czyszczenie teczki Część dokumentów zniknęła z archiwów po obaleniu rządu Jana Olszewskiego 4 czerwca 1992 r. Tego także dotyczy praca Gontarczyka i Cenckiewicza. Wałęsa po raz pierwszy zażądał dostępu do zgromadzonych przez SB dokumentów na swój temat już parę dni po odwołaniu Olszewskiego, 6 lub 7 czerwca. Oglądał je w siedzibie kontrwywiadu UOP. W lipcu lub sierpniu tego samego roku teczkę dostarczono mu do Belwederu. Zwrócił ją we wrześniu – ale zdekompletowaną. Brakowało m.in. oryginału karty ewidencyjnej Lecha Wałęsy i licznych doniesień TW „Bolka”. Zaginione dokumenty według Wałęsy miały wrócić do UOP w oddzielnej kopercie – w której jednak, jak się potem okazało, ich nie było. Historycy ustalili, że po raz kolejny Lech Wałęsa wypożyczył dotyczące go papiery SB we wrześniu 1993 r., parę dni po zwycięstwie SLD w wyborach – co poświadcza notatka Andrzeja Milczanowskiego. Badający tę sprawę trzy lata później – za zgodą następnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego – eseldowski szef MSW Zbigniew Siemiątkowski stwierdził, że do UOP nie wróciły m.in. „notatki i doniesienia agenturalne L. Wałęsy” i „pokwitowania L. Wałęsy na odbiór wynagrodzenia za działalność agenturalną”. Poproszono wtedy byłego prezydenta, aby zwrócił brakujące materiały. Wałęsa nigdy nie odpowiedział." Quiz.: co się stało z tymi materiałami ? a.) pies mu pogryzł czy jak ??? ;) b.) tapetował pokój i potrzebował "podkładki" ???? (hehehehehe) c.) "materiały" śmierdziały na KILOMETRY ZGNILIZNą (moralną i nie tylko) ;) Polecam ZAKUP książki i PRZECZYTANIE ze ZROZUMIENIEM - a przede wszystkim wyrobienie sobie własnego zdania na ten temat :) Do dzieła "towarzysze/ki" ps. za prawidłową odpowiedź w quizie - "nagroda" pod postacią "bananika" od NASZEGO wpólnego ULUBIONEGO moderatora - Orgiusza ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 17 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2008 Potwierdza się to co napisałem o zagrożeniach wynikających z ewentualnego przeprowadzania ratyfikacji po referendum w Irlandii. W UE zaczyna się nawoływanie przez socjalistów do łamania prawa (wykluczenie jakiegoś państwa z UE z powodu wyniku referendum jest oczywiście niezgodne z prawem) Niemieccy socjaliści zaczynają szerzej odsłaniać swoje oblicze http://wiadomosci.onet.pl/1770686,12,irlan..._z_ue,item.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 17 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2008 nikt się nie "wyrywa" - wypadło na mnie ;) (...) Tyle, że tu nie ma za bardzo o czym dyskutować - po jego zachowaniu widać, że był agentem! Widzieliście w "Nocnej zmianie" jak skamlał przed Macierewiczem po przegłosowaniu ustawy lustracyjnej?! :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Jest wiele przeslanek ze Walesa mogl byc agentem, ale powolywanie sie na "nocna zmiane" jest conajmniej idiotyczne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Jest wiele przeslanek ze Walesa mogl byc agentem, ale powolywanie sie na "nocna zmiane" jest conajmniej idiotyczne.Dzisiaj ma być (oprotestowana przez Lecha Wałęsę pomimo że dokumentu nie widział) emisja filmu dokumentalnego może to coś wyjaśni. http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...a&_ticrsn=3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Dzisiaj ma być (oprotestowana przez Lecha Wałęsę pomimo że dokumentu nie widział) emisja filmu dokumentalnego może to coś wyjaśni. http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...a&_ticrsn=3 Walesa twierdzi, ze nie byl agentem. Sad potwierdza to. W jaki sposob obejrzenie przez Walese tego dokumentu cokolwiek zmienia? To jakis nowy patent TVP ktora przenosi w czasie i z ludzi agentow robi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Walesa twierdzi, ze nie byl agentem. Sad potwierdza to. W jaki sposob obejrzenie przez Walese tego dokumentu cokolwiek zmienia? To jakis nowy patent TVP ktora przenosi w czasie i z ludzi agentow robi?Zmienia w ten sposób że tylko po obejrzeniu dokumentu można stwierdzić że zawiera fałsz. Wolę sam obejrzeć i ocenić materiał niż polegać na ocenie sądu. Jeśli chodzi o ocenę postaci Lecha Wałęsy to istotniejsza jest dla mnie jego działalność kiedy sprawował władzę (zwłaszcza 1992-1993) niż papiery bezpieki PRL. Chętnie jednak dowiem się jakie motywy kierowały Lechem Wałęsą w 1992 i 1993 roku gdy doszło do eskalacji działalności przestępczej byłych funkcjonariuszy SB zatrudnionych w niby nowych służbach na kierowniczych stanowiskach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 (edytowane) Jest wiele przeslanek ze Walesa mogl byc agentem, ale powolywanie sie na "nocna zmiane" jest conajmniej idiotyczne.Dlaczego idiotyczne? Tylko dlatego, że film zrobił Kurski? Tak więc materiał zapewne jest nieprawdziwy a zdjęcia spreparowane? A może dlatego idiotyczne, bo tobie się on nie podoba, bo twój idol wraz z jego duchowym mentorem są ukazani w niezbyt dobrym świetle? :D ....litości!!! Były szef MSW Zbigniew Siemiątkowski przyznał, że stan akt dotyczących Lecha Wałęsy, które wróciły do MSW z Belwederu, różnił się w stosunku do wcześniejszego ich spisu.to chyba powinno wystarczyć :) całość tutaj: http://www.wprost.pl/ar/132060/Siemiatkows...-aktach-Walesy/ Edytowane 18 Czerwca 2008 przez rosolini Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaz!o Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 (edytowane) Polecam ZAKUP książki i PRZECZYTANIE ze ZROZUMIENIEM - a przede wszystkim wyrobienie sobie własnego zdania na ten temat :) Rozumiem że przeczytałeś [tryb dokonany] i polecasz, bo kurcze, zastanawiam się nad zakupem - czy też polecasz bo tak słyszałeś, że jest "dobra"? PS pytam szczerze, bez żadnych podtekstów! Edytowane 18 Czerwca 2008 przez Kaz!o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Villentretenmerth Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Rozumiem że przeczytałeś [tryb dokonany] i polecasz, bo kurcze, zastanawiam się nad zakupem - czy też polecasz bo tak słyszałeś, że jest "dobra"? PS pytam szczerze, bez żadnych podtekstów! Nie przeczytałem.(z pewnością to uczynię). A i owszem POLECAM z całego serca nawet :) I nigdzie nie "słyszałem" że jest "dobra", sam po prostu tak uważam (ze swoich tzw. "prywatnych" przemyśleń). Po prostu uważam że jest to jedyna pozycja która w miarę RZETELNIE może POMóC nam wszystkim (tym którzy są zainteresowani ma się rozumieć, którym nie wystarczy propaganda "czarnyh" czy "czerwonych" i "różowych") w spojrzeniu powiedzmy sobie szczerze SZERSZYM okiem na to co się RZECZYWIśCIE działo po 1970r. w sprawie L. Wałęsy (i nie tylko). Szkoda tylko że znikneło "trochę" dokumentów ORYGINALNYCH po wizycie w Belwederze u pana prezydenta L.Wałęsy.( na szczęscie nie wszystkie). To już o "CZYMś" świadczy ;) (lekko mówiąc). Tak czy inaczej, polecam zakup i przeczytanie tej książki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzyn Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 (edytowane) Co do Wałęsy już dawno mówiłem, że mógł mieć kontakty z SB z powodu słabości swojej oraz zagrożenia. Dziś pewne fakty ujrzały światło dzienne co pozwala mi stwierdzić, że Wałęsa miał (Prawie) na pewno kontakty z SB i zarejestrowano Go jako TW Bolek. Każdy w tamtych czasach jak wpadł we szprychy SB bał się i rozumiem doskonale Wałęsę. Ale powinien się przyznać bo każde Jego zaprzeczanie i atakowanie ludzi będzie działać na Jego nie korzyść <_< Edytowane 19 Czerwca 2008 przez Radzyn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 (edytowane) Dlaczego idiotyczne? Tylko dlatego, że film zrobił Kurski? Tak więc materiał zapewne jest nieprawdziwy a zdjęcia spreparowane? A może dlatego idiotyczne, bo tobie się on nie podoba, bo twój idol wraz z jego duchowym mentorem są ukazani w niezbyt dobrym świetle? :D ....litości!!!Co maja do rzeczy moje wrazenia estetyczne z tego filmu? Film zostal zmontowany jako narzedzie walki politycznej i juz samo to mocno podwaza jego wiarygodnosc mimo ze jest zrobiony z materialow dokumentalnych. Jesli chcesz zobaczyc jakie rzeczy mozna osiagnac odpowiednim montazem dokumentalnych zdjec zobacz sobie zrealizowany przez ZDF film "Der Dritte Weltkrieg" (Trzecia wojna swiatowa) http://www.imdb.com/title/tt0180657/ A gadki o moich idolach czy tez mentorach wsadz sobie dobrze wiesz gdzie, widocznie lubisz nie tylko ogladac manipulacje ale i samemu je generowac. Ergo wartosc historyczna filmu "Nocna zmiana" stawiam na rowni z "Tryumf woli" Leni Riefenstahl. Edytowane 19 Czerwca 2008 przez S_Works Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Co do Wałęsy już dawno mówiłem, że mógł mieć kontakty z SB z powodu słabości swojej oraz zagrożenia. Dziś pewne fakty ujrzały światło dzienne co pozwala mi stwierdzić, że Wałęsa miał (Prawie) na pewno kontakty z SB i zarejestrowano Go jako TW Bolek. Każdy w tamtych czasach jak wpadł we szprychy SB bał się i rozumiem doskonale Wałęsę. Ale powinien się przyznać bo każde Jego zaprzeczanie i atakowanie ludzi będzie działać na Jego nie korzyść <_<Kontakty to musiał mieć i nie zależało to od niego. Mało realne jest aby się przyznał i wyjawił całą prawdę (to głównie jego problem w tej chwili) bo zabrnął zbyt daleko. O ile można mówić o presji SB zagrożeniach słabości ograniczeniach wynikających z braku wolności i.t.p. w czasie PRL to w przypadku gdy sprawował władzę miał pełną wolność wyboru kim chce być. Wybrał będąc prezydentem. Papierki SB i oświadczenia SB-ków można by olać z dużej wysokości gdyby po dojściu do władzy postępował jak przystało na postać za jaką chce być postrzegany obecnie. W 1992 dobrowolnie sprawując władzę wybrał sobie jako sprzymierzeńców agentów bezpieki PRL i dopuścił tym samym do eskalacji przestępstw byłej SB w 1993 r. Przestępstw między innymi przeciwko ludziom którzy go popierali (ignorując przecieki od bezpieki o Wałęsie) i przestępstw przeciwko demokracji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skibi Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Te "dokumenty" są zupełnie nie wiarygodne. W tak długim czasie można było całe tomy podrobić i to bez problemu.A traktowanie wypowiedzi byłych Sbków jako decydujące co jest prawdą a co nie ? A może dokumenty są prawdziwe, a ktoś specjalnie usunął pewne strony i nie był to Prezydent Wałęsa ? Przecież wiadomo, że w takiej sytuacji będzie i tak na niego ? Skoro lojalka kaczki była sfałszowana to tym bardziej dowód, że i inne mogły być fałszowane ( i zapewne były ). Kaczka był i jest nikim przy Prezydencie Wałęsie i jeżeli takie teczki były podrabiane to tym bardziej teczki dużo ważniejszych osób Za dużo czasu minęło, zbyt wiele można było podrobić, zamienić, usunąć by teraz twierdzić, że te zbiory są miarodajne. I dlaczego z jednej strony SBkom zabrania się praktycznie wszystkiego, odsądza od czci i wiary a w wygodne wypowiedzi np o Prezydencie Wałęsie wierzy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Jak my sie uwielbiamy babrac w przeszlosci zamiast isc k***a na przod. Co sie stalo to sie nie odstanie, jedyne co mozemy teraz osiagnac to "rozglos" na swiecie, ze Walesa byl agentem i polska jest poj***na... :/ Nie lubie specjalnie Walesy, ale mial swoj spory udzial w obalaniu poprzedniego ustroju - i nie wazne, czy byl tylko "twarza", "marionetka", czy "bolkiem". Stalo sie jak sie stalo i zacznijmy wreszcie patrzec przed siebie!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 .... Za dużo czasu minęło, zbyt wiele można było podrobić, zamienić, usunąć by teraz twierdzić, że te zbiory są miarodajne. I dlaczego z jednej strony SBkom zabrania się praktycznie wszystkiego, odsądza od czci i wiary a w wygodne wypowiedzi np o Prezydencie Wałęsie wierzy ? Niektóre fakty są całkowicie bezsporne i właściwie wystarczające do określenia kim jest Wałęsa bez zaglądania do żadnych teczek. Andrzej Olechowki to czerwona nomenklatura i jednocześnie komunistyczna agentura. Jak wytłumaczysz forsowanie na najwyższe stanowiska państwowe takich osób przez Wałęsę pomimo jego wiedzy w tym zakresie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skibi Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 (edytowane) Odpowiem nieładnie pytaniem na pytanie. A jak wyjaśnisz ekspertyzy grafologiczne, które jednoznacznie dowodzą, że pokwitowania nie były podpisywane przez Prezydenta Wałęsę ? W dużej mierze materiał "dowodowy" właśnie o te pokwitowania się opiera. Nie mam w zwyczaju przekreślać ludzi tylko dlatego, że kiedyś byli w SB czy czymkolwiek innym. I razi mnie jak łatwo feruje się wyrokami. Jak łamał prawo to udowodnić i wsadzić, jak nie łamał, albo nie ma na to dowodów to obowiązuje zasada domniemania niewinności. Uważasz, że wszyscy, którzy za tamtych czasów współpracowali / pracowali dla / popierali władzę byli kretynami i nie należy im nigdy już wierzyć ? I jednocześnie sam wierzysz w wypowiedzi byłych SBków o Bolku ? Jak dla mnie mimo przeszłości mógł go Prezydent Wałęsa uważać za przydatnego. I jak dla mnie nie ma się co więcej tam doszukiwać. Dla mnie sprawa jest ewidentnie manipulowana i to bardziej niż prymitywnie. Nie znaleziono "układu" znaleziono inną ofiarę dla zawiści karzełków Edytowane 19 Czerwca 2008 przez Skibi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Jak SB chcialo i sie upieralo to sie wszystko podpisalo. Tak powiedzial Walesa m.in. Duzo w tym racji. Wystarczy poczytac co nie co na temat metod dzialania chociazby KGB czy innych sluzb na ktorych sie SB wzorowalo. Przyjety byl w krajach komunistycznych pewien standard. Jedne kraje go mniej lub bardziej go rozwinely Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Odpowiem nieładnie pytaniem na pytanie. A jak wyjaśnisz ekspertyzy grafologiczne, które jednoznacznie dowodzą, że pokwitowania nie były podpisywane przez Prezydenta Wałęsę ? W dużej mierze materiał "dowodowy" właśnie o te pokwitowania się opiera. Nie mam w zwyczaju przekreślać ludzi tylko dlatego, że kiedyś byli w SB czy czymkolwiek innym. I razi mnie jak łatwo feruje się wyrokami. Jak łamał prawo to udowodnić i wsadzić, jak nie łamał, albo nie ma na to dowodów to obowiązuje zasada domniemania niewinności. Uważasz, że wszyscy, którzy za tamtych czasów współpracowali / pracowali dla / popierali władzę byli kretynami i nie należy im nigdy już wierzyć ? I jednocześnie sam wierzysz w wypowiedzi byłych SBków o Bolku ? Jak dla mnie mimo przeszłości mógł go Prezydent Wałęsa uważać za przydatnego. I jak dla mnie nie ma się co więcej tam doszukiwać. Dla mnie sprawa jest ewidentnie manipulowana i to bardziej niż prymitywnie. Nie znaleziono "układu" znaleziono inną ofiarę dla zawiści karzełków Akurat pokwitowania to zostały skradzione lub zniszczone co wyklucza jakiekolwiek wiarygodne ekspertyzy. Pomiędzy przekreśleniem a forsowaniem na funkcję ministra z wywołaniem konfliktu jest duża przestrzeń. Nie wiem kto personalnie łamał prawo i kierował przestępczą strukturą natomiast wiem że było łamane przez byłe SB i inne komunistyczne ścierwo. Podam przykład oparty na faktach pominę jednak nazwisko poszkodowanego: X pytany na publicznym spotkaniu w 1993 roku wypowiada negatywną opinię o Olechowskim (zapisana zostaje dużo ostrzej w sprawozdaniu). Po kilku dniach w przeddzień następnego publicznego wystąpienia na którym by mógł powiedzieć za dużo zostaje porażony paralizatorem na ulicy następnie nieprzytomny potraktowany pałką. Oczywiście następnego dnia nie zabiera głosu. Następnie prokuratura umarza postępowanie bez wszczęcia. To wydarzenie uważam za najtrafniejszą ilustrację prezydentury Wałęsy i rządów protegowanych przez niego agentów PRL. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Villentretenmerth Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 (edytowane) "Odpowiem nieładnie pytaniem na pytanie. A jak wyjaśnisz ekspertyzy grafologiczne, które jednoznacznie dowodzą, że pokwitowania nie były podpisywane przez Prezydenta Wałęsę ? W dużej mierze materiał "dowodowy" właśnie o te pokwitowania się opiera." Wyjaśnij mi proszę dorgi Skibi, jak to się stało że w 1992r. podczas "puczu" (tak ja to nazywam) L.Wałęsa (ten "obrońca" prawdziwej wolności i "demokracji" - w rozumieniu PRL jak się później okazało) ZNISZCZYł jedyny ówczesny rząd (J.Olszewskiego) który REALNIE chciał USUNąć z życia publicznego wszystkich jawnych, tajnych T.W. SB-UB (między innymi wielu posłów i senatorów którzy w ówczesnym czasie zasiedli w ławach sejmu). Jak to się stało że ten człowiek który się sam mieni "OBALACZEM KOMUNIZMU" sam wraz z pozostałymi kolegami z powiedzmy sobie szczerze "szemranego towarzystwa" usuwa W PEłNI śWIADOMIE rząd, który faktycznie miał wtedy JEDYNą i NIEPOWTARZALNą okazję do zniszczenia i usunięcia z bytu publicznego, gospodarczego i medialnego wszelkiej NOMENKLATURY ? Bo wiesz co, trzeba być wyjątkowym GłUPCEM (tak, GłUPCEM - nie zawacham się użyć tego mocnego słowa) - żeby w tej konkretnej sytuacji i takiej OKAZJI nie rozprawić się z NOMENKLATURą KOMUNISTYCZNą, a wręcz przeciwnie POMóC KOMUNISTOM i wszelkiej maści "szumowinom" POWRóCIć DO WłADZY i zniszczyć rząd który faktycznie chciał raz na zawsze SKOńCZYć z tymi jak to był łaskaw ując dwaIP "ścierwami". Niestety nie było nam to jako państwu dane, gdyż "OBALACZ KOMUNIZMU" - p. L.Wałęsa okazał się KONIEM TROJAńSKIM PRL i UWłASZCZONEJ już wtedy w dużej mierze nomenklatury. Jeżeli ktoś nie pojmuje tych FAKTóW które miały miejsce, moim zdaniem FAKTYCZNIE jest TęPY albo pełen złej woli - co w sumie na jedno wychodzi. Pytanie tylko jak z takimi "ludźmi" cokolwiek budować - moim zdaniem się nie da. ps. ta cała sprawa i nie tylko - będzie się za państwem polskim ciągnąć tak długo, aż WSZYSTKO nie zostanie WYJAśNIONE właśnie przez historyków - bo na polityków z jakiejkolwiek opcji nie ma co liczyć. Jak mówi stare mądre przysłowie .: "czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał" - choćby "zaklinał" rzeczywistość słowotokiem i "przychylnymi" mediami w których nadal panuje duch konfidentów. Edytowane 19 Czerwca 2008 przez Darth Sidious Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...