Polityka i politycy

[Guest]

@Darks Grecje już w zasadzie wszyscy na straty spisali, to teraz w niedługim czasie będą mogli zacząć robić kolejną ściepe na Francje. A azjaci się tylko przyglądają i kolejne europejskie firmy wykupują.

[maxymili 527]

Ron Paul wygrywa w kolejnym stanie! - Acontrario - NowyEkran.pl

 

Ron Paul ma jeszcze szanse :)

[Domik 72]

A my wygraliśmy prace do 67 .....

[Lancer 52]

Pocałujta ich wszystkich w... cztery litery !

Korwina od lat powtarza: żebyście później nie mówili, że rządzą wami złodzieje. Co ciekawe, nikt z wybranych nigdy nie pozwał go do sądu.

 

Polski naród to ciemna masa, całkowicie chłonąca propagandę w stylu bolszewickim. Jak wybrali tak mają. Tak zwana "klasa rządząca" jest odbiciem obywateli danego państwa. Nawet wielkie przekręty i afery, po których w państwie prawa upadły by rządy nic tego narodu nie nauczyło. Więc bez psioczenia, tylko z pochylonym czołem i garbem na plecach cierpcie w milczeniu. Hołota jest do płacenia na godne życie swoim przedstawicielom. Oni lepiej od was wiedzą co wam potrzeba... dlatego za następne 4 lata wybierzcie ich powtórnie.

Edited May 11, 2012 by Lancer

[jonas 2318]

A my wygraliśmy prace do 67 .....

 

Wygramy jeszcze więcej, bo nie trzeba doktoratu z matematyki wyższej ani biologii molekularnej, żeby sobie zwizualizować krach systemu, w którym pasożytów jest więcej niż żywicieli. Ba, wygramy nawet moment, w którym jakaś kolejna socjalistyczna ekipa będzie musiała oznajmić wprost - nie mamy waszych pieniędzy i co nam zrobicie?

To (w sensie system emerytalny na obecnych zasadach) po prostu nie może się utrzymać, bo wymyślone zostało w zupełnie innych warunkach społecznych, w innych czasach i po coś zupełnie innego. Deal with it.

[slavok 1907]

Pocałujta ich wszystkich w... cztery litery !

Korwina od lat powtarza: żebyście później nie mówili, że rządzą wami złodzieje. Co ciekawe, nikt z wybranych nigdy nie pozwał go do sądu.

 

Polski naród to ciemna masa, całkowicie chłonąca propagandę w stylu bolszewickim. Jak wybrali tak mają. Tak zwana "klasa rządząca" jest odbiciem obywateli danego państwa. Nawet wielkie przekręty i afery, po których w państwie prawa upadły by rządy nic tego narodu nie nauczyło. Więc bez psioczenia, tylko z pochylonym czołem i garbem na plecach cierpcie w milczeniu. Hołota jest do płacenia na godne życie swoim przedstawicielom. Oni lepiej od was wiedzą co wam potrzeba... dlatego za następne 4 lata wybierzcie ich powtórnie.

 

Rozumiem ze piszesz o sobie.

 

@kałdroid

[Domik 72]

Ja po mandatu nie dalem:)

[und3r 17]

Szef Solidarności: "pamiętajcie, że ta ustawa jest tylko na chwilę!" - oby, wkrótce (15 lat?) trzeba będzie podnieść do 70 lat.

Posłowie PiS: "praca do 67 roku ok, ale dobrowolna" - a broni ktoś komukolwiek zakończyć pracę zawodową w wieku 65, 60, a nawet 50 lat?

[Twój Pan 1463]

W swoim expose premier Donald Tusk zapowiedział zrównanie i podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia. Gdybym był premierem, to wszystkim dzisiejszym dwudziestolatkom zaproponowałbym podwyższenie wieku emerytalnego do 85 roku życia. Do tego czasu ani grosza od państwa.

Bo tak sobie myślę, że jeśli ktoś, będąc jeszcze młodym wiekiem, przejmuje się tym, ile lat będzie musiał pracować, to jest zarówno idiotą jak i nieudacznikiem. To całkiem przesrane żyć życiem w nadziei, że z jałmużną w wysokości 1000 zł „odpoczniesz” sobie… na pięć lat przed statystyczną śmiercią.

 

Zresztą jeśli ktoś decyduje się na życie, które jest pracą i już teraz wie, że będzie musiał za 50 lat utrzymywać się z emerytury, to naprawdę nie wiem, co taką osobę jeszcze powstrzymuje przed rzuceniem się pod tramwaj.

[Guest]

a broni ktoś komukolwiek zakończyć pracę zawodową w wieku 65, 60, a nawet 50 lat?

Bo tak sobie myślę, że jeśli ktoś, będąc jeszcze młodym wiekiem, przejmuje się tym, ile lat będzie musiał pracować, to jest zarówno idiotą jak i nieudacznikiem. To całkiem przesrane żyć życiem w nadziei, że z jałmużną w wysokości 1000 zł „odpoczniesz” sobie… na pięć lat przed statystyczną śmiercią.

Tu jest właśnie sedno problemu, ja się mogę z tym zgodzić, oczywiście, tylko niech Państwo da możliwość rządzenia się po swojemu, swoimi zarobionymi pieniędzmi = brak obligatoryjności odprowadzania składek na ZUS. Niestety każdy wie, że to nieraelane, bo w kasie co roku brakuje kilkudziesięciu miliardów na wypłatę BIEŻĄCYCH świadczeń, więć z czegoś trzeba brać. Jeśli nie będzie jakiegoś przełomu i nie uwolnimy się od obowiązkowego garba w postaci ZUSu to wiek emerytalny stale co kilka lat będzie podnoszony, koszty pracy będą rosnąć i bezrobocie będzie wzrastać. Tyle.

Edited May 11, 2012 by Guest

[pix3l 132]

Szef Solidarności: "pamiętajcie, że ta ustawa jest tylko na chwilę!" - oby, wkrótce (15 lat?) trzeba będzie podnieść do 70 lat.

Posłowie PiS: "praca do 67 roku ok, ale dobrowolna" - a broni ktoś komukolwiek zakończyć pracę zawodową w wieku 65, 60, a nawet 50 lat?

 

Nikt nikomu nie broni. tylko co ze składkami na emeryturę, które odbierano Ci przez całe życie? Za co będziesz żył w wieko 65,60 czy 50 lat, nie pracując?

[jonas 2318]

Nikt nikomu nie broni. tylko co ze składkami na emeryturę, które odbierano Ci przez całe życie? Za co będziesz żył w wieko 65,60 czy 50 lat, nie pracując?

 

Na pewno nie ze składek, bo z nich nie dostaniesz ani grosza. To okrutne, ale powyżej mają rację, o swoją starość trzeba zadbać samemu.

[Guest]

Na pewno nie ze składek, bo z nich nie dostaniesz ani grosza. To okrutne, ale powyżej mają rację, o swoją starość trzeba zadbać samemu.

 

Bo obecnie pracując na umowie zapewniamy "starość" naszym rodzicom i dziadkom, a nie SWOJĄ z tych potężnych składek jakie co miesiąć z ciężko wypracowanych pieniędzy odprowadzamy - to jest właśnie ta patologia.

[Lancer 52]

Rozumiem ze piszesz o sobie.

 

@kałdroid

 

Po części - a i owszem. Ponieważ mimo, że nie przyczyniłem się do uzyskania przez nich mandatu to muszę stosować się do ich reguł. Rozumiem, że Ty nie?

 

Na pewno nie ze składek, bo z nich nie dostaniesz ani grosza. To okrutne, ale powyżej mają rację, o swoją starość trzeba zadbać samemu.

 

Nom... szkoda, że to państwo robi co może, aby Twoja przyszłość nie była w Twoich rękach.

Edited May 11, 2012 by Lancer

[slavok 1907]

Nie, nie głosowałem na Platformę, ale pisząc o społeczeństwie piszesz też o sobie, bo do niego należysz.

[Lancer 52]

Nie przeczę ;) W sejmie jednak jest przedstawicielstwo większości społeczeństwa (no dobra, może nie większości bo frekwencja wynosiła 48.92%). Mojego przedstawiciela tam nie ma.

[jonas 2318]

Bo obecnie pracując na umowie zapewniamy "starość" naszym rodzicom i dziadkom, a nie SWOJĄ z tych potężnych składek jakie co miesiąć z ciężko wypracowanych pieniędzy odprowadzamy - to jest właśnie ta patologia.

 

To nie patologia, tylko wada systemu, znanego też jako piramida finansowa. Jak to już padnie na dobre, ludzie nauczą się, żeby na własną przyszłość odkładać samemu. Niejako przy okazji niestety wymrze jedno czy drugie niedostosowane pokolenie, może państwo bolandzkie też wreszcie zniknie. Ba, może nawet socjalizm zbankrutuje na dobre i nikt już mu nie zaufa - ot, kudłata fantazja.

Swój mały wózeczek trzeba zatem ciągnąć tak, by w miarę skromnych możliwości omijać te wielkie zmiany i pilnować, by samego wózeczka po drodze nie wcięło.

[pix3l 132]

Na pewno nie ze składek, bo z nich nie dostaniesz ani grosza. To okrutne, ale powyżej mają rację, o swoją starość trzeba zadbać samemu.

 

chodzi mi o to, że koncząc pracę zawodową w wieku wczesniejszym niż 67 lat, przepada kasa którą zabrał nam zus. Gwarancji że dożyjesz 67 przecież nie ma, a na luksus odkładania na wczesniejsza "emeryturę" stać niewielu. No, chyba że w wieku 50 czy 55 lat masz dorosłe dzieci, które Cię utrzymają ;]

 

O tym że system emerytalny jest zły, wie niewielka część społeczeństwa. Reszta przejrzy na oczy dopiero jak nie będzie już co do garnka włożyć. "Mądry polak po szkodzie", a może dalej głupi...

 

 

Natomiast mnie nurtuje jedna myśl, jakim bezmyślnym i ograniczonym człowiekiem trzeba być, żeby widząc te same gęby od ponad 20 lat w rządzie dalej na nich na zmianę głosować, mimo że w kraju jest coraz gorzej? czym tacy się kierują idąc na wybory?

Edited May 11, 2012 by pix3l

[Lancer 52]

To nie patologia, tylko wada systemu, znanego też jako piramida finansowa. Jak to już padnie na dobre, ludzie nauczą się, żeby na własną przyszłość odkładać samemu. Niejako przy okazji niestety wymrze jedno czy drugie niedostosowane pokolenie, może państwo bolandzkie też wreszcie zniknie. Ba, może nawet socjalizm zbankrutuje na dobre i nikt już mu nie zaufa - ot, kudłata fantazja.

 

Nie wydaje mi się. Dla większości społeczeństwa dziś mamy drapieżny kapitalizm, a za komuny to się żyło...

[Twój Pan 1463]

czym tacy się kierują idąc na wybory?

 

telewizorem

[Guest]

@Up wychodzi z tego, że pozostaje już tylko teraz stosować znaną filozofię Cosa nostra :wink: Zresztą przykład zawsze idzie z góry.

[maxymili 527]

Tu jest właśnie sedno problemu, ja się mogę z tym zgodzić, oczywiście, tylko niech Państwo da możliwość rządzenia się po swojemu swoimi zarobionymi pieniędzmi = brak obligatoryności odprowadzania składek na ZUS, niestety każdy wie, że to nieraelane, bo w kasie co roku brakuje kilkudziesięciu milairdów na wypłatę BIEŻĄCYCH świadczeń, więć z czegoś trzeba brać. Jeśli nie będzie jakiegoś przełomu i nie uwolnimy się od obowiązkowego garba w postaci ZUSu to wiek emerytany stale, co kilka lat będzie podnoszony, koszty pracy będą rosnąć i bezrobocie będzie wzrastać. Tyle.

 

To jest realne. Otóż efektywność ZUS jest bardzo niska, z ZUS utrzymywane są między innymi świadczenia socjalne. Ta instytucja ma 52000 pracowników i budynek wielkości dobrego hotelu **** w każdej powiatowej miejscowości.

 

A mogło by być jak w banku internetowym. Kilkuset pracowników, jeden biurowiec w W-wa lub innym mieście, gdzie koszty pracy są niższe. W efekcie składka na ZUS spadnie z dajmy na to 950zł do 400. Co więcej, należy sprywatyzować ZUS, znieść obowiązkowość ubezpieczenia, dotychczasowe należności wypłacać z podatków. Nowe, tylko z prywatnych funduszy. Co to da? Radykalny spadek kosztów dodatkowych. Zmniejszenie z roku na rok sumy do spłaty z przyczyn naturalnych.

 

W sumie przeciętny obywatel oszczędzi co miesiąc 450zł, a otrzyma coś znacznie lepszego, bo konkurującego na wolnym rynku. I to jest program Kongresu Nowej Prawicy na reformę ZUS. Rozmawiałem o tym z wiceprezesem a później Korwin Mikke sam proponował takie rozwiązanie problemu. To jest uczciwe, policzalne i wypłacalne. Ale zakłada likwidację świadczeń socjalnych i radykalne ograniczenie kosztów operacyjnych.

Edited May 11, 2012 by Sławomir Guzik

[Guest]

@Sławomir my to wiemy, wielu ludzi w kraju również, ale co z tego. Wybory i tak wygrywa ten co najwięcej obieca w telewizorze.

 

Europa przeżywa obecnie potężny kryzys spowodowany m.in. poprzez wymknięcie się spod kontroli systemu świadczeń socjalnych i co? Kto wygrał wybory we Francji i jakimi postulatami to wiadomo.

[rafa 746]

To zamiast narzekać na mordy w sejmie (bo i tak sa wybierani przez naród których ich chce (ci co nie głosują to też jakby oddają głos)) lepiej walczyć i edukować ludzi.Chociaż w swoim otoczeniu. Jak najwięcej się da.

[pix3l 132]

Niektórych się nie da :)

[rafa 746]

No ale chodzi o to by więcej było tych co się da. Albo więcej tych co chodzą na wybory.

[Domik 72]

Ja chcial bym 2 triki do wyborów.

1 minialna frekwencja 51 %

2 głosy ujemne ! tzn. kogo nie lubisz mozesz mu zabrac glos.....

[Thomas 26]

Ale o co chodzi z tą minimalną frekwencją - jak będzie mniej to powtarzamy i ile razy ?? I jak z tymi głosami ujemnymi - masze jeden dodatni, jeden ujemny, czy jak ? I na kogo wtedy go dajesz, na całą listę, czy też na dane nazwisko (co jeśli dana osoba ma max punktów dodatnich, bez punktów ujemnych, ale ugrupowanie z którego startuję ma masę minusów ?).

[Modd 247]

Akurat im wyższa frekwencja, tym gorzej.

[pix3l 132]

 

A tutaj kolejny wał w wykonaniu naszego rządu. A jako ciekawostkę dodam że współwłąścicielem firmy DSS, która wykręciła wał, była/jest Pani Natalia Schetyna. Córeczka zgadnijcie kogo ;]