Skocz do zawartości
lspider

Polityka i politycy

Rekomendowane odpowiedzi

zwyczajnie można by wymieniać pieniądz na złoto i kupować towary za granicą

taka sytułacja by była katastrofalna dla gospodarki

konieczne by było zlikwidowanie pełnej wymienialności i dewaluacja

obecnie wprowadzenie w jakiejś mniejszej gospodarce parytetu złota to mrzonka

 

Nie, bo sprawę odpływu złota załatwia eksport.

Emisja pieniądza to nie jest sprawa państwa. Państwo w ogóle nie musi mieć swojej waluty. Są kraje, które wprowadziły u siebie euro, a nie są nawet w UE i nic złego się z nimi nie dzieje z tego powodu. Gdyby wprowadziły jako walutę złoto, to też nic by się nie stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ich logika jest nielogiczna, bo niby każdy ma prawo do życia, ale skrobaneczke na życzenie za pieniądze podatnika też by chcieli. Durnie, niestety szkodliwi :(

 

Też tego nie rozumiem, jakaś podwójna moralność czy co.

Lekarz mojej matce zaproponował swego czasu (1982 rok) taki zabieg, bo pani taka młoda i może nie chce jeszcze mieć dzieci. Chciała, więc otom jest. Fanatyczni katole kazaliby jej nosić ciążę nawet, gdybym był owocem gwałtu lub kazirodztwa, bo to Bóg dał (jakiego oni mają tego boga, na demony i diabły?!). Fanatyczni lewacy kazaliby jej skrobać, bo zrobi sobie nowe na szkiełku. Czy któryś z tych piramidalnych idiotów w ogóle raczy spytać o zdanie właścicielkę brzucha, co?

 

tych złych Polaków należy wymordować, aby Ci dobrzy z lewicy laickiej mogli zasiąść do oglądania tańca bez gwizdów.

Ja jestem prosty człowiek, w dodatku nieczysty rasowo (1/16 Czech), to bym w majestacie prawa mordował złych ludzi bez oglądania się na narodowość czy zapatrywania polityczne - księży-pederastów, dzieciojebców, recydywę, bandytów, agresywne kibolstwo, no takie tam różne dwunożne bydlęta, których obawia się obywatel. Zresztą mądrzejsi ode mnie już dawno powiedzieli wszystko na ten temat:

Dołączona grafika

 

Ale pogadać se mogę, po pierwsze nie jestem obywatelem, tylko owcą do strzyżenia, a po drugie państwo broni kryminalistów, bo jak są wilki, to owce chętniej znoszą poszczekiwanie psów pasterskich.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam biadolicie...

Jak przyjezdza taki osiolek robic zadyme w stolycy, bo tak fajnie i w ogole... to niech sie kretyn liczy ze gumowe kule polamia mu zebra...

 

Na kij komu organy jak policja, ktore nie moga uzyc przemocy wobec agresorow.

Lepiej przyjac kilka cegiel na kask i tarcze

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmierć powinna być karą za śmierć, a nie za kradzież skarpet w sklepie.

A o czym ja mówię? Będziemy teraz dywagować, czy molestowanie nieletniego na zakrystii jest (o bogowie moi) "lepsze" od zabicia staruszki siekierą dla 50 zł? Lewactwo od wielu lat zajmowało się takim "wartościowaniem" zbrodni i teraz dzieciobójcy Breivikowi nie można zrobić nic, choć rozsądnie i perspektywicznie myślący obywatele powinni domagać się, by drania powiesić.

 

Tak apropo że się powołujesz na prostego człowieka, ciekawa piosenka nie?

Nie powołuję się, tylko jestem. Ale nie prostakiem, to różnica.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli czapa za kradzież a może tylko rączki uciach!lić?

Prawo i skalpel muszą być precyzyjne inaczej wychodzi rzeźnia a nie sprawiedliwość.

 

A jak już czapa za kradzież to za kradzież dóbr intelektualnych też? To takie ACTA mega by było ale jak wszystkim dojebać to czemu nie internetowym?

Sam się zastanów, a i nie pisałem, że jesteś prostak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ty z tą kradzieżą i jaka czapa? Mówię o zbrodniach dokonywanych na dzieciach (kler) albo przeciwko życiu (bandyci), na ochronę mienia są lub powinny być inne paragrafy, bo teraz gwałciciel dostaje pięć lat i wychodzi po trzech, a pryszczaty student udostępniający warez dychę jak obszył. Kompletnie bez sensu.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi, co pedofila powstrzyma przez zostaniem pedofilem mordercą? Za jedno i za drugie proponujesz czapę. analogicznie, co bijącego powstrzyma przed dobiciem? I tak czapa i tak. A kler jak to kler, stado chłopów bez bab to się zdarzają wyrodne jednostki, to jednak jednostki. Nie norma ale z gazety wyciągniesz inne wnioski.

 

PS prości ludzi do końca popierali fuhrera i niektórzy ojca narodu długo po jego śmierci. Prawo nie powinno słuchać prostych ludzi, ale tworzyć im dobre warunki do godnego życia. To wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi, co pedofila powstrzyma przez zostaniem pedofilem mordercą?

Pastylka ołowiu o średnicy 9 mm aplikowana w tył głowy z energią kilkuset J jest bardzo skuteczną terapią, 100% potraktowanych tak pedofilów nie skrzywdzi potem nikogo.

Dlaczego jedni z ohydniejszych zwyrodnialców mieliby być traktowani inaczej? Jestem już dużym chłopcem, a mimo to nie wiem jak miałbym wytłumaczyć molestowanemu siedmiolatkowi, że tego pana, który go dotykał tam, gdzie robi się siusiu i kupkę, zobaczy znowu za kilka lat zdrowego i wesolutkiego jak szczygieł na wiosnę. Ty wiesz?

 

analogicznie, co bijącego powstrzyma przed dobiciem?

Analogicznie, co posiadacza widelca powstrzyma przed wydłubaniem sąsiadowi oka?

Analogicznie, co kierowcę powstrzyma od rozjeżdżania ludzi?

Analogicznie ...

Jest coś takiego jak cywilizacja, etyka, normy społeczne, wychowanie, edukacja, takie różne. Znakomitą większość ludzi, nawet uczestniczących w pijackiej bójce, powstrzymuje przed dobijaniem powalonego jedna lub kilka z tych rzeczy. Jeśli kogoś nie powstrzymuje, to społeczeństwo nie będzie miało z niego wiele pożytku poza kilkoma organami do przeszczepu.

 

PS prości ludzi do końca popierali fuhrera i niektórzy ojca narodu długo po jego śmierci. Prawo nie powinno słuchać prostych ludzi, ale tworzyć im dobre warunki do godnego życia. To wszystko.

 

Wygrałem i zabieram twoje złoto. No dobra, to nie było śmieszne.

Jak na razie prawo nie dość, że nie słucha nikogo, to tworzy dobre warunki niedobrym ludziom. Czyli chyba jest złe, no nie?

Edytowane przez jonas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A za każdym człowiekiem postawisz strażaka z nielimitowanym magazynkiem, czy też dasz dzieciom do szkoły magnum 44 co by dziura była wystarczająco odstraszająca?

 

Oczywiście, że prawo jest złe i jest do całkowitej kasacji. Ale prawo jest celowo złe, aby to co nazwano kapitalizmem było możliwie jak najbardziej ohydne. To element umowy okrągłego stołu, pomiędzy lewicą laicką a służbami bezpieczeństwa. Zohydzić kapitalizm, nakraść się do nieprzytomności a potem znów się nakraść do nieprzytomności i tak w kółko aż naród nie wytrzyma i powie, ten kapitalizm, to nam się nie podoba i zażąda komuny znów. I już by tą komunę dostał, ale opcja nakraść do nieprzytomności bardzo się spodobała i leci dalej.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A za każdym człowiekiem postawisz strażaka z nielimitowanym magazynkiem, czy też dasz dzieciom do szkoły magnum 44 co by dziura była wystarczająco odstraszająca?

Nie rozumiem za bardzo, o co pytasz, co ma do tego strażak i broń palna w dziecięcych rękach, więc nie mogę udzielić odpowiedzi.

 

Oczywiście, że prawo jest złe i jest do całkowitej kasacji. Ale prawo jest celowo złe, aby to co nazwano kapitalizmem było możliwie jak najbardziej ohydne. To element umowy okrągłego stołu, pomiędzy lewicą laicką a służbami bezpieczeństwa. Zohydzić kapitalizm, nakraść się do nieprzytomności a potem znów się nakraść do nieprzytomności i tak w kółko aż naród nie wytrzyma i powie, ten kapitalizm, to nam się nie podoba i zażąda komuny znów. I już by tą komunę dostał, ale opcja nakraść do nieprzytomności bardzo się spodobała i leci dalej.

 

Nie istnieje człowiek, sprawa, zjawisko, a nawet żadna rzecz, dopóty, dopóki w sposób swoisty nie zostały nazwane. Władzą jest, więc moc swoistego nazywania ludzi, spraw, zjawisk i rzeczy Lak, aby te określenia przyjęły się powszechnie. Władza nazywa, co jest dobre, a co złe, co jest białe, a co czarne, co jest ładne, a co brzydkie, bohaterskie lub zdradzieckie; co służy ludowi i państwu, a co lud i państwo rujnuje; co jest po lewej ręce, a co po prawej, co jest z przodu, a co z tyłu. Władza określa nawet, który bóg jest silny, a który słaby, co należy wywyższać, a co poniżać.

Stary sprośnik Nienacki trafił bezbłędnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego ze ludzkosc stacza sie coraz bardziej...

Coraz wiecej zboczuchow i psychopatow. Co gorsza prawo (nie tylko polskie) takowych delikwentow chroni... O zgrozo ida na to grube pieniadze normalnych podczciwych podatnikow.

Jak juz jonas wskazal, wystarczyloby 5zl by ow delikwenta oduczyc gwaltow, morderstw i innych bestialstw

 

Kula w leb i do atmosfery....

 

Zlodziejaszkow i innych mniej szkodliwych zapedzilbym do robot przy autostradach...

 

Dla mnie rzecz oczywista, prosta... a ile problemow by rozwiazala

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, bo sprawę odpływu złota załatwia eksport.

Emisja pieniądza to nie jest sprawa państwa. Państwo w ogóle nie musi mieć swojej waluty. Są kraje, które wprowadziły u siebie euro, a nie są nawet w UE i nic złego się z nimi nie dzieje z tego powodu. Gdyby wprowadziły jako walutę złoto, to też nic by się nie stało.

 

mylisz się Dołączona grafika

odpowiem obszerniej w niedzielę wieczorem

teraz muszę zbierać się do wyjazdu

 

BTW petycja przeciwko GMO

http://www.alert-box.org

 

co do strzelania do agresywnych protestujących to chyba jednego nie rozumiecie

policjant nie jest od wydawania wyroków tylko od pilnowania pożądku

jeśli mają możliwość zatrzymania delikwenta bez użycia siły to jest to właściwa droga

ja bym nie chciał mocno oberwać tylko dlatego że policant się pomylił

tak dawno temu zastrzelili chyba 2 studentów ( w tym dziewczynę ) podczas zamieszek na juwenaliach ? ( jakieś buce spoza uczelni rozpoczęły dym a oberwali od policji studenci ... )

Edytowane przez quo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymagać od policjanta z prewencji, w którego pijany agresją tłum rzuca cegłami, deskami, petardami i czym tam jeszcze, żeby szybko wyłowił w dymie, huku i zamieszaniu winnych, osądził, klepnął młotkiem i natychmiast wykonał wyrok? No chyba jednak nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem za bardzo, o co pytasz, co ma do tego strażak i broń palna w dziecięcych rękach, więc nie mogę udzielić odpowiedzi.

 

Oto mi chodzi, że prawo do posiadania broni uchroni dzieci przed pedofilami mniej więcej tak jak pole magnetyczne przed deszczem. Czyli wcale.

 

Nie ma być prewencji, bo to oznacza utratę wolności. Ma być odpowiedzialność, kara jeżeli potrzeba. Nie potrzeba od razu kary śmierci za każde przestępstwo. Ale kara musi być odstraszająco surowa.

 

Kara śmierci tylko za śmierć. Śmierć za śmierć, przez analogię do amelinium: tego nie cofniesz.

 

Dlaczego nie chcę prewencji i ochrony od policji przed zagrożeniem?

Dlatego:

Dołączona grafika

 

Zlodziejaszkow i innych mniej szkodliwych zapedzilbym do robot przy autostradach...

 

Chciał byś, aby nasze drogi budowali złodzieje? Ohoho, to by był rarytas jeździć po czymś takim. Dodam tylko, że praca więźnia poza zakładem karnym kosztuje kilka tysiaczków miesięcznie (bez płac oczywiście). Za dwa tysiąc niewykwalifikowanych ludzi znajdziesz póki co bez problemu. Kiepski dill. Edytowane przez maxymili
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto mi chodzi, że prawo do posiadania broni uchroni dzieci przed pedofilami mniej więcej tak jak pole magnetyczne przed deszczem. Czyli wcale.

Prawo do posiadania broni? W Bolandzie? Nie wiem, czy ten pomysł jest bardziej śmieszny, czy straszny, ale nie mam ochoty wypróbować.

 

Nie ma być prewencji, bo to oznacza utratę wolności. Ma być odpowiedzialność, kara jeżeli potrzeba. Nie potrzeba od razu kary śmierci za każde przestępstwo. Ale kara musi być odstraszająco surowa.

Czyli najlepiej rozrywać końmi na sztuki, ćwiartować żywcem i gotować we wrzącym oleju, duże frytki do tego oraz relacja na żywo, prowadzona przez Krzysztofa Ibisza? Nie, to kompletnie bezcelowe, bo nie surowość kary odstrasza, ale nieuchronność. Nawet najwymyślniejsze stalinowskie tortury nie podziałają odstraszająco, jeśli zbrodniarz będzie miał choć trochę nadziei, że go nie złapią. A tak - e, nie napadam tego frajera, oberwie gazrurką w łeb o jeden raz za mocno i idę do piachu.

 

Kara śmierci tylko za śmierć. Śmierć za śmierć, przez analogię do amelinium: tego nie cofniesz.

Co proponujesz w przypadku pedofilów? Kastracja nic nie da, dziecku jest wszystko jedno czy zboczeniec posłuży się własnym fiutem czy wibratorem, zresztą zwyrodnienie mieszka w mózgu, a nie w jądrach.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz projektować odpowiednie środki prawne do zniechęcenia przestępców? Sry ponad moje siły. Dopuszczam kary więzienia i ary chłosty. amputacji i smażenia w oleju oraz nabijania na pal, nie. Kara śmierci tylko dla morderców.

A przestępcy bardzo dobrze kalkulują ocb i wiedzą co im grozi za każdy czyn. Poza wioskowymi zabijakami, którzy akurat największym zagrożeniem nie są.

 

A co do broni, w USA zbadano, że 200 razy bardziej prawdopodobna jest śmierć twojego dziecka jeżeli posiadasz basen, niż jeżeli posiadasz broń palną. Ot i cała panika przed bronią. A broń powinna być po prostu legalna, zarejestrowana przez policję przestrzelona a ślady balistyczne zapisane w bazie danych policji. Bo bandyci i tak się w nią zaopatrzą spokojny obywatel znów pozostaje bezbronny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A broń powinna być po prostu legalna, zarejestrowana przez policję przestrzelona a ślady balistyczne zapisane w bazie danych policji. Bo bandyci i tak się w nią zaopatrzą spokojny obywatel znów pozostaje bezbronny.

 

Ogólnie się zgadzam, ale czy wyobrażasz sobie jakie "furtki" to otwiera "bandytom" ? ;) Oczywiście nie mam tu na myśli dostępu do tejże broni, ale m.in. wrabianie obywateli w zabójstwa... oj dużo jest pomysłów. ;) Uprzedzając Twoje pytanie - wiem, w Stanach tak się nie dzieje, ale tu jest Polska, tu się kombinuje jak tylko się da. ;)
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak ktoś już jest przestępcą i chciał by się posunąć we wrabianie w zabójstwo to oglądałeś pewnie film dług:

"weź to do ręki" "tym nożem zabito człowieka wiesz czym Ci to teraz grozi?"

 

Wrobić można bez bron. Wrobić można w broń nielegalną równie dobrze. Legalność broni nic w tej kwestii nie zmienia. Jedyny argument, który do mnie faktycznie przemawia, to że obecnie samo posiadanie nielegalnej broni jest przestępstwem i już jest hak na bandytę. Gdyby mógł mieć legalną trzeba by mu udowodnić prawdziwe przestępstwo. Ale do licha od tego jest policja. Przesunąć z łapania posiadaczy choćby trawki do łapania bandytów i sytuacja po legalizacji broni nie powinna się pogorszyć.

 

Ze statystyk policji, 2009 rok, posterunek w Olsztynie 89% spraw dotyczy przestępstw o posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Paranoja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to oglądałeś pewnie film dług:

"weź to do ręki" "tym nożem zabito człowieka wiesz czym Ci to teraz grozi?"

 

No i właśnie na tym polega różnica, że to jest film. ;)

 

Nikt teraz czegoś takiego nie zrobi, dać obcej osobie do potrzymania klamkę ? Rozpozna Cię i zezna na komendzie, pomijając to, że takiej klamki w życiu nie tknie. Uwierz mi, że rzeczywistość ma mało wspólnego z filmami. ;)

 

Co do policji, chcą mieć % wykrywalności spraw, a czy to zabójstwo komendanta czy kradzież kiełbasy i pościeli ... who's care. ;) Zdanie tutaj mamy takie samo, więc nie będę ciągnął dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzicie, że np. w USA ludzie są inni, niż w Polsce? Wszędzie są tacy sami. Mogą mieć trochę inną kulturę, inne przyzwyczajenia, ale w gruncie rzeczy niczym się nie różnią.

 

Ze statystyk policji, 2009 rok, posterunek w Olsztynie 89% spraw dotyczy przestępstw o posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Paranoja.

 

Nie ma w tym niczego dziwnego. Ok. 90% wszystkich przestępstw to przestępstwa na tle narkotykowym. To, że narkotyki są nielegalne to ogromna tragedia z której ludzie nawet nie zdają sobie sprawy.
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://narodowcy.net...sci/2012/11/27/

Przyplątało mi sie z komentarza na interii, ale jesteśmy już jak białoruś czy jeszcze nie? Dołączona grafika

 

 

Podobnie było po demonstracjach w sprawie ACTA. Mój znajomy, który organizował demonstrację w Krakowie i był zgłaszającym w ratuszu był nękany przez policję przez kilka miesięcy i pod absurdalnymi powodami wytoczyli mu sprawę sądową z zagrożeniem grzywną 1000zł. Co dla studenta jest kwotą dość znaczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wracając do tematu GMO... Ktoś z przeciwnych GMO, lub ktoś z jego otoczenia brał kiedyś antybiotyk bardziej zaawansowany niż penicylina? Albo przyjmuje insulinę...?

GMO jest w dużej mierze używane w przemyśle farmaceutycznym- głównie w postaci transgenicznych/modyfikowanych mikroorganizmów, które to produkują lek jako produkt metabolizmu- i to dzięki tym manipulacjom jest możliwa przemysłowa produkcja dużej części śródków, które są potrzebne często do w-miarę-normalnego życia.

I moim zdaniem, jeżeli dojdzie do zbyt dużego nacisku przestraszonych ludzi- i nie daj Boże- wprowadzą całkowity zakaz obrotu produktami związanymi GMO- to nie dość, że zaczniemy powoli zjadać- nie, przepraszam- wpierdalać się nawzajem- bo istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo- że nie będzie już cały rok pomidorków i innego stuffu, którym można by się zapchać. A jeżeli już będzie- to cena będzie zaporowa. Nie będzie mięsiwa- bo szczepionki też są GMO- a w przemysłowej produkcji wystarczy jedna sztuka, żeby zrobiło się wesoło na obszarze hipotetycznie zapowietrzonym...

 

Do tego wrócą wszystkie ciekawe choroby, które ładnie nazywa się zakaźnymi.

Nawet kible się zapchają, bo duża część oczyszczalni stosuje do częściowego uzdatniania filtry biologiczne które oparte są na mikroorganizmach "podkręconych" do żarcia odpadów...

 

Ze zbyt dużą ilością biotechnologii- jest źle, ale bez niej- będzie jedna wielka [gluteus maximus]. Tyle z mojej strony w tym temacie...

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wracając do tematu GMO... (...)

Świniaki, kurki i inne takie, karmi się od dawna paszą opartą na zbożach GMO (dawniej soi, teraz pewnie kukurydzy i reszcie). I 99% ludzie nawet sobie nie zdaje z tego sprawy, bo który rolnik czyta to, co jest napisane na worku? Większość z nich interesuje tylko cena, a pasze GMO są zdecydowanie tańsze od "konwencjonalnych". A jak się wspomni, że pokemony nimi karmione szybciej rosną, to już chyba nic więcej nie trzeba dodawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...