Skocz do zawartości
SGJ

Opera

Rekomendowane odpowiedzi

Od tygodnia używam chrome i chromium i nie mogę się nadziwić, jak przyjemne może być korzystanie z internetu. Dodatkowy bonus - pepper flash - adobe zaniechało wydawania wersji na linuxa, google dostaje od nich kod i dołącza go jako zamkniętą wtyczkę pepper. Działa lepiej, niż linuxowe 11.3 od adobe.

 

U mnie jest odwrotnie. Opery przestalem uzywac prawie 2 lata temu bo faktycznie zaczela byc malo responsywna i niezbyt stabilna. Przesiadlem sie na Chromium, pozniej Chrome'a. Niestety, oba, zarowno na Ubuntu jak i Archu non-stop miela dyskiem. Jest do tego stopnia dokuczliwe, ze po zostawieniu przegladarki odpalonej na dobe badz dluzej (niezaleznie od ilosci odpalonych kart) caly system zaczyna odczuwac skutki niepotrzebnego obciazenia IO. Probowalem zmieniac schedulery, ustawiac cache na /dev/null czy zmniejszyc go minimalnie, ba, nawet skasowac profil i nic na dluzsza mete nie pomaga. Problem dotyka wszystkich OSow i od ponad 3 lat wisi na bug trackerze przegladarki nierozwiazany.

 

Opera (12.16) dla odmiany dziala spokojnie niezaleznie czy swiezo uruchomiona czy wisi od tygodnia. Z kolei Opera oparta na silniku chrome'a ma ten sam blad z ciaglym zapisem na HDD. Kto wie, moze jak profil znowu mi spuchnie do wartosci jak sprzed przejscia na Chrome (mial wowczas kilka lat, mase hasel, ulubionych itp) to problem wroci. Coraz ciezej i sensowna przegladarke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, oba, zarowno na Ubuntu jak i Archu non-stop miela dyskiem. Jest do tego stopnia dokuczliwe, ze po zostawieniu przegladarki odpalonej na dobe badz dluzej (niezaleznie od ilosci odpalonych kart) caly system zaczyna odczuwac skutki niepotrzebnego obciazenia IO.

Szczerze, nie zauważyłem, ale ja zazwyczaj jak nie używam przeglądarki, to ją zamykam. Ale spróbuj chromium-based SRware Iron - używa jednego procesu, a nie 3 i generalnie konsumuje dużo mniej zasobów.

 

Opera oparta na silniku chrome'a ma ten sam blad z ciaglym zapisem na HDD.

Ale to mówisz o windowsowej? Next na linuxa nie znalazłem nawet nightly... źle szukałem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, nie zauważyłem, ale ja zazwyczaj jak nie używam przeglądarki, to ją zamykam. Ale spróbuj chromium-based SRware Iron - używa jednego procesu, a nie 3 i generalnie konsumuje dużo mniej zasobów.

 

 

U mnie wystarczyc zajrzec do iotop i Chrome/Chromium zawsze byl na topie. Zabawne bylo to, ze nawet z otwarta tylko jedna, pusta karta wciaz mielil dyskiem. Wylaczenie ochrony przed phisingiem nieco pomoglo, ale nie bardzo rozumiem czemu wciaz non-stop cos zapisuje. Niby glupie kilka kB/s, ale zawsze to cos. Problem wystepuje w wersji pod kazdy OS. Na Windowsie bardzo latwo mozna to podejrzec standardowym monitorem zasobow czy process explorerem. Ostatecznie mozna wciaz jakis program do testowania predkosci dysku i problem od razu wyskoczy. Dla porownania IE, Maxthon, stara Opera czy Firefox takich cudow nie wyprawiaja.

 

 

 

Ale to mówisz o windowsowej? Next na linuxa nie znalazłem nawet nightly... źle szukałem?

 

 

 

Tak, chodzilo o wersje dla okienek. Generalnie, u mnie, zarowno w domu jak i w pracy na kilku komputerach Chrome i wszystko co jest o niego oparte zachowuje sie tak samo.

 

Tak to wyglada przy zgloszeniach: klik, klik.

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem Irona na Linuksie i jest lepiej niz czyste Chrome, ale wciaz widnieje w iotop co 2-3 sekundy wiecznie cos zapisujac. Dla odmiany Firefox, nieuzywany z tymi samymi stronami odpalonymi w kartach w ogole sie nie pojawia na liscie. Podobnie Opera. Ponizej Chrome na Windows z odpalonymi okolo 30-ma zakladkami, nieruszany od okolo 15 minut.

 

 

 

Dołączona grafika

 

 

 

Czasem wartosc "zapis" jest mniejsza, czasem wieksza, ale ciagla i nie ma u mnie znaczenia czy odpalone bedzie 30 zakladek ze stronami czy jedna pusta. Przegladarka wiecznie cos zapisuje. Dla porownania Iron na Windowsie przy kilkunastu zakladkach potrafil zejsc do wartosci 3-5000B/s, ale ciagle jest na liscie. IE natomiast, jesli pozostawi je sie samo sobie znika kompletnie z listy dopoki znowu nie zacznie sie go aktywnie uzywac.

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Od wielu miesięcy byłem zadowolonym użytkownikiem Opery 12 64-bitowej aż do momentu gdy pojawił się bubel. Zdarzyło mi się to około 3 dni temu. Po uruchomieniu przeglądarki komputer stanął i nie mogłem nic zrobić oprócz restartu. Po ponownej próbie uruchomienia włączyłem z menedżerem zadań gdzie zauważyłem, że proces Opery x64 ładuje cały RAM jaki jest dostępny (a mam 4 GB). Ten sam problem występuje również gdy próbuje odinstalować przeglądarkę więc musiałem usunąć ja ręcznie. Problem wystąpił z dnia na dzień, poprzedniego dnia przed usterką normalnie przeglądarka działała i nic specjalnego się nie wydarzyło. Nie aktualizowałem przeglądarki ani nie bawiłem się ustawieniami.
Pytałem się ludzi i pisałem na innych forach, ale nikt mi nie radził jak rozwiązać problemu!  Odpowiedzi ograniczały się do "zmień przeglądarkę na (i tu wpisz nazwę)"... Może tutaj ktoś pomoże?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jakiś wirus przygotowany pod Opere się "przykleił". Pousuwaj foldery i tempy/cache po przeglądarce. Także w rejestrach. Potem spróbuj zainstalować ponownie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jakiś wirus przygotowany pod Opere się "przykleił". Pousuwaj foldery i tempy/cache po przeglądarce. Także w rejestrach. Potem spróbuj zainstalować ponownie.

Zrobiłem wszystko co poleciłeś i zadziałało! Dziękował za pomoc, masz u mnie piwo! :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wypelniac pole logowania w operze 19?

w 12 byl przycisk na wysokosci pola adresu, a tu nic. jedynie strona startowa w tamtym miejscu. nie podoba mi sie kierunek w jakim idzie ta przegladarka :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hasła i loginy zapisują się automagicznie, a są wprowadzane w pola jak w innych przeglądarkach - po wpisanie fragmentu loginu. Tak ma to niby działać, ale nigdy nie używałem, bo sam korzystam z LastPass.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@irondick

 

Te problemy masz przy jednej stronie ( lub kilku ) czy przy praktycznie każdej stronie w necie ?

 

Opera czysta czy jakieś dodatki masz ( podejrzewam że masz ) .

 

Sprawdzałeś na nowym profilu i/lub z wyłączonymi dodatkami , może coś siedzi w profilu albo jakiś dodatek ma problemy .

 

Na koniec obstawiał bym problem sprzętowy - dysk albo ram .

 

Sam używam opery 12.16 i z reguły nie mam problem z jej działaniem , owszem ramu troche bieże ale jak mam otwartych dużo ramożernych zakładek/stron .

 

Za to mam dziwne crashe w wersji portable - raz na jakiś czas opera po prostu dostaje zwisa i się wyłącza , nie ma reguły - podziała kilkanaście h a czasami mam kilka zwisów na 2-3 h .

 

Sama opera reainstalowana , profil ten sam co w wersji normalnej i tam nie mam crashy , dodatki także te same .

 

Choć chyba porzucę operę w ogóle - wersja 12.16 nie działa poprawnie na coraz większej liczbie stron , a chromo-opery na razie nie chcę tykać .

 

Próbuję wrócić do FF , choć dziwnie się troche na nim działa - choćby działanie scrolla .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Choć chyba porzucę operę w ogóle - wersja 12.16 nie działa poprawnie na coraz większej liczbie stron , a chromo-opery na razie nie chcę tykać .

Mam to samo, zastanawiam się tylko nad zamiennikiem dla wbudowanego klienta poczty... no chyba, że 12.16 zostawię tylko do maila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z ciężkim bólem przesiadałem się na Operę Next, ale muszę Wam powiedzieć, że przyzwyczaiłem się i nie mam na co narzekać. Działa znacznie szybciej a i nie jest tak debilna jak Chrome. Serio, czas na zmianę a nie pożałujecie. :)


a ja myslalem, ze to wina stron, ktore odwiedzam a mowice, ze to wina przegladarki? 

 

Yup, niestety. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega poleca Opere Next, a mógłbym prosić o podpowiedź jak zaimportować z opery czy też innej przeglądarki, bo niestety nie widzę takiej możliwości, praz gdzie jest lista zakładek tych rozwijanych tak jak miało to miejsce w normalnej operze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega poleca Opere Next, a mógłbym prosić o podpowiedź jak zaimportować z opery czy też innej przeglądarki, bo niestety nie widzę takiej możliwości, praz gdzie jest lista zakładek tych rozwijanych tak jak miało to miejsce w normalnej operze?

 

Niestety, zamiast standardowych zakładek jest opcja "Schowek", która jest trochę kulawa, ale da się jej używać. Nie pamiętam jak to zaimportowałem (chyba przy instalacji ? ). 

 

EDIT : A jednak jest, w szybkim wybieraniu mamy defaultowo "Importowanie zakładek" i zasysa ze starej Opery. Oraz Opera->Więcej narzędzi. Plusem jest, że można dodać folder, żeby brzydko nie wyglądało. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie jakie problemy?

 

Problemy z wyświetlaniem zawartości. Nie dość, że wolno, to jeszcze rzadko kiedy w pełni poprawnie. Nawet nasze forum się rozjeżdżało przy scrollowaniu. :)

Początkowo miałem dwie Opery na pasku i używałem Next'a tylko wtedy, kiedy jakaś strona nie działała na starej... Jak czas używania Next'a wyniósł ~ 50% to się przesiadłem, bo wiedziałem, że będzie już tylko gorzej. Tak to jest, jak się już nie rozwija silnika a Internet idzie do przodu z tymi wszystkimi "fajerwerkami"... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo od pół roku jest już opera next, która wykorzystuje silnik blink, czyli ten sam, co chrome/chromium.

Do wersji 12 (wciąż jedynej dostępnej na linuxa) wykorzystywali własny silinik (presto), który generalnie nie dość, że wolniejszy niż IE9, to jeszcze miał problemy z nowymi standardami i wyszło im, że nie będą w stanie rozwijać presto tak, żeby za nimi nadążało, więc zmienili silnik i teraz po kawałku dogadują z nim UI, backportując kolejne ficzery z wersji 12. 

Po mojemu niestety:

- są jeszcze jedną przeglądarką na silniku chromium

- strzelają sobie w stopę, bo jeżeli deweloperzy blinka wprowadzą duże zmiany, to ASA znowu zostanie z silnikiem niekompatybilnym z resztą interfejsu i albo będą forkować blinka i pewnikiem skończy w końcu tak samo, jak presto, albo znów zostaną z interfejsem, którego połowa rzeczy nie gada z silnikiem i będą robili operę 'next next' i przez rok przywracali kolejne funkcjonalności.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie siedzę - pisałem na poprzedniej stronie. A o ironie jeszcze na tej ;]

Używałem opery od wersji chyba 6 czy 7 (nawet licencję miałem, dopisałem się na uczelni do zbiorowych zakupów), męczyłem się z 12 na linuxie ponad rok, ale jak deweloperzy olali next na linuxa, odpuściłem definitywnie i nawet, jeżeli wypuszczą linuxową operę, która robi laskę w idle, już do niej nie wrócę. Linuxowe chromium/chrome jest szybkie i stabilne, a chrome + pepper flash to chyba jedyny sposób, żeby człowieka na linuxie szlag nie trafił, jak musi tego flasha używać. Brakuje mi tylko sidebara, ale już się przyzwyczaiłem. 

Przez pewien czas problemem były też hasła w managerze opery, ale po odkryciu LastPass problem zyskał eleganckie i cudownie proste rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie wnerwia w tych przegladarkach brak klasycznej strzaleczki w pasku adresu. dlaczego mam pamietac adresy stron ktore ogladam? albo grzebac sie w historii? debilizm do kwadratu.

 

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...