Gość Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 Wczoraj miałem wykonywany zabieg który miał na celu usunięcie brodawki wirusowej najlebsze jest to że tę brodawkę miałem wymrażaną ciekłym azotem ooyehhhh brodawka ta znajdowała się na stopie (w tej spodniej części stopy) w okolicach pięty tym razem pani doktor wykonała mi zabieg bez znieczulenia o ku***wa myślałem że się posram z bólu to jest coś okropnego wspułczuje tym którzy mieli kontakt cielesny z ciekłym azotem cholera zraźiłem się do ciekłego azotu jóż nie zrobie azot colera :D teraz mam ogromniasty pęcheż z którego leci krew z jakimś płynem boli nie źemsko. Heh ta doktora miała 10L ciekłego azotu z początku chciałem go podjebać :twisted: no i monitor miała zajebisty miro 17 LCD (wogóle jakaś nadziana doktorka). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 trzeba było zakosić azot byś sobie kompa studził lol lol ;) lol lol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 no dziana jak kazdy doktur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 Weterynash też nadziany (LN też ma [20 litruff]) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 0_o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 Wczoraj miałem wykonywany zabieg który miał na celu usunięcie brodawki wirusowej najlebsze jest to że tę brodawkę miałem wymrażaną ciekłym azotem ooyehhhh brodawka ta znajdowała się na stopie (w tej spodniej części stopy) w okolicach pięty tym razem pani doktor wykonała mi zabieg bez znieczulenia o ku***wa myślałem że się posram z bólu to jest coś okropnego wspułczuje tym którzy mieli kontakt cielesny z ciekłym azotem cholera zraźiłem się do ciekłego azotu jóż nie zrobie azot colera :D teraz mam ogromniasty pęcheż z którego leci krew z jakimś płynem boli nie źemsko. Heh ta doktora miała 10L ciekłego azotu z początku chciałem go podjebać :twisted: no i monitor miała zajebisty miro 17 LCD (wogóle jakaś nadziana doktorka). Nie powiedziałes na ile się podkręciłeś przy takim chłodzeniu. :lol: A w 3DMarku ile było punktów? A w czym miałeś zamiar przenieść ten azot? W kieszeni? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 niezle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 To na ile stope wykreciles? :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2002 nie no kręci się nieźle 10km przebiegne w 2min :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpachla2 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2009 (edytowane) Wykop. Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem. W sumie to OT i podega pod %. Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat. W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna. Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną. Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela" http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w (chyba każdy zna tego chwasta) Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna. Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia? Edytowane 28 Sierpnia 2009 przez szpachla2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Wykop. Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem. W sumie to OT i podega pod %. Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat. W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna. Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną. Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela" http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w (chyba każdy zna tego chwasta) Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna. Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia? Jeden z najlepszych archeologów :). babka nie działa. Laser tak ale może być tak samo bolesny jak azot. Po 2-3tyg wszystko przechodzi. Poproście o tramal albo jakiś inny silny lek przeciw bólowy ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpachla2 Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Jeden z najlepszych archeologów icon_smile3.gifDziękuję, dziękuje, przynajmniej raz jestem w czyms najlepszy :) Nie chciałem zakładać nowego topa, skoro podobny już istnieje. Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie. Jak to nie pomoże ide na laser. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 (edytowane) Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie. Liście przetrzyj lekko w rękach, żeby lepiej puściły soki, nie myj ich wrzątkiem, postaraj się zebrać babkę jak najdalej od cywilizacji. Użyj zwykłego bandaża, nie elastycznego. Co prawda z tym schorzeniem problemów nie miałem ale okłady z babki zwyczajnej nie są mi obce ;) Co do cytryny nie mam pojęcia a ocet wiem, że bardziej na urazy wewnętrzne jak białko z jajek, np: stłuczenia, zwichnięcia, złamania. Edytowane 29 Sierpnia 2009 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpachla2 Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Liście przetrzyj lekko w rękachMyślałem żeby wrzucić je do słoika, lekko rozgnieść i zostawić na trochę żeby sie "przegryzły" Co do cytryny...Ponoć skórki z cytryny moczy sie 6 godzin w occie i potem przykleja na brodawkę plastrem. Ma to na celu zmiękczenie brodawki. A ocet z jajkiem wyciąga ponoć opuchliznę. Babcia zawsze takie mikstury robiła np. przy zwichniętej kostce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 (edytowane) Wykop. Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem. W sumie to OT i podega pod %. Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat. W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna. Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną. Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela" http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w (chyba każdy zna tego chwasta) Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna. Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia? Laser nie jest najskuteczniejszy ;) A na dodatek cholernie drogi jak masz brodawki mozaikowe (duze skupiska malych kurzajek). Najskuteczniejsza walka z brodawkami/kurzajkami to wzmocnienie ukladu odpornosciowego organizmu i jednoczesne wypalanie tego paskudztwa octem. Mozesz zwiekszyc odpornosc przez leki homeopatyczne Dagomed 31 Tciach!a albo Thuya Occidentalis (bez recepty sa). A co do usuwania samych kurzajek to polecam wlasnie ocet, najsilniej i najszybciej dziala z posrod wszystkich dostepnych metod. Mozesz sprobowac lakierami typu Duofilm albo Brodacid ale dzialaja one tak samo jak ocet z tym ze duzo wolniej. Nie musisz uzywac cytryny, to jest tylko "nosnik" dla octu ;) ja skladalem w kostke kawalek chusteczki higienicznej, maczalem w occie, przykladalem do kurzajki i na to zwyczajny plaster. I tak nosilem az wyschla chusteczka, po tym robilem to samo. Ale uprzedzam ze moze tak palic, piec i szczypac ze momentami az sie "ciemno przed oczami robi" ;) po pierwszym dniu kurzajka powinna sie zrobic czarna, pozniej odpanie sama. Ale najlepiej polaczyc to z tym wzmacnianiem organizmu, bo bez tego czesto to gowno z powrotem odrasta w innym miejscu. Poczytaj sobie w necie, sporo ludzi ma z tym problemy, a dermatolodzy sa bezradni jak dzieci ;) Edytowane 29 Sierpnia 2009 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Też miałem kiedyś taką gromadkę kurzajek, ale odkąd wyjechałem na 2 tyg do Tunezji (siedziałem tam całe 2 tyg praktycznie w wodzie) znikły. Ocet też podobno bardzo dobrze działa. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpachla2 Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Dzięki Carson. Będę próbował octem. Mam nadzieje że pozbede sie tego situ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Dziękuję, dziękuje, przynajmniej raz jestem w czyms najlepszy :) Nie chciałem zakładać nowego topa, skoro podobny już istnieje. Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie. Jak to nie pomoże ide na laser. właśnie bardzo dobrze zrobiłeś ze nie zkładałeś nowego topa :). Imo dobry przykład. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2009 (edytowane) Co do tworcy tematu to n/c :| co do szpachla2. Moja mama kiedys pracowala w przychodzi i miala pieprzyka na granicy ust i skóry. Lekarka sama zaproponowala jej usuniecie tego. W prawdzie mama nic nie placila bo byla tam pielegniarka, ale sposob jakim usunela jej tego pieprzyka polegal na jakims wypaleniu go. Nie wiem czy przykladala jej cos goracego czy dzialao to jakos inaczej ale po pieprzyku ani sladu, a z tego co pamietam mama mowila, ze nie bolalo tak bardzo, tylko troche smierdzialo palona skora. Z babka pamietam jak bylem maly i zawsze mi sie cos stalo w noge czy reke i leciala krew to zawsze przykladalem babke :) Nie wiem skad wtedy o tym wiedzialem, ale jak widac cos w tym jest. Teraz jak mi sie cos stanie to przykladam babke, ale inna :> Edytowane 30 Sierpnia 2009 przez sector Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Ja miałem swego czasu, jakieś 7-8 lat temu usuwane kurzajki azotem i polecam, to wcale nie boli tak, jak się opisuje a skuteczne jest i to bardzo (miałem na stopie, na palach). Teraz bym się nie bawił w żadne domowe sposoby tylko czym prędzej wymrozić i po kłopocie :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...