Skocz do zawartości
Gość

ciekły azot vs ja

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj miałem wykonywany zabieg który miał na celu usunięcie brodawki wirusowej najlebsze jest to że tę brodawkę miałem wymrażaną ciekłym azotem ooyehhhh brodawka ta znajdowała się na stopie (w tej spodniej części stopy) w okolicach pięty tym razem pani doktor wykonała mi zabieg bez znieczulenia o ku***wa myślałem że się posram z bólu to jest coś okropnego wspułczuje tym którzy mieli kontakt cielesny z ciekłym azotem cholera zraźiłem się do ciekłego azotu jóż nie zrobie azot colera :D

teraz mam ogromniasty pęcheż z którego leci krew z jakimś płynem boli nie źemsko. Heh ta doktora miała 10L ciekłego azotu z początku chciałem go podjebać :twisted: no i monitor miała zajebisty miro 17 LCD (wogóle jakaś nadziana doktorka).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem wykonywany zabieg który miał na celu usunięcie brodawki wirusowej najlebsze jest to że tę brodawkę miałem wymrażaną ciekłym azotem ooyehhhh brodawka ta znajdowała się na stopie (w tej spodniej części stopy) w okolicach pięty tym razem pani doktor wykonała mi zabieg bez znieczulenia o ku***wa myślałem że się posram z bólu to jest coś okropnego wspułczuje tym którzy mieli kontakt cielesny z ciekłym azotem cholera zraźiłem się do ciekłego azotu jóż nie zrobie azot colera :D

teraz mam ogromniasty pęcheż z którego leci krew z jakimś płynem boli nie źemsko. Heh ta doktora miała 10L ciekłego azotu z początku chciałem go podjebać :twisted: no i monitor miała zajebisty miro 17 LCD (wogóle jakaś nadziana doktorka).

Nie powiedziałes na ile się podkręciłeś przy takim chłodzeniu. :lol: A w 3DMarku ile było punktów?

 

A w czym miałeś zamiar przenieść ten azot? W kieszeni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykop.

Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem.

W sumie to OT i podega pod %.

Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat.

W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna.

Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną.

Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka

 

cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela"

 

http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w

(chyba każdy zna tego chwasta)

 

Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna.

 

Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia?

Edytowane przez szpachla2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykop.

Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem.

W sumie to OT i podega pod %.

Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat.

W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna.

Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną.

Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka

 

cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela"

 

http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w

(chyba każdy zna tego chwasta)

 

Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna.

 

Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia?

Jeden z najlepszych archeologów :). babka nie działa. Laser tak ale może być tak samo bolesny jak azot. Po 2-3tyg wszystko przechodzi. Poproście o tramal albo jakiś inny silny lek przeciw bólowy ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najlepszych archeologów icon_smile3.gif

Dziękuję, dziękuje, przynajmniej raz jestem w czyms najlepszy :)

Nie chciałem zakładać nowego topa, skoro podobny już istnieje.

Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie.

Jak to nie pomoże ide na laser.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie.

Liście przetrzyj lekko w rękach, żeby lepiej puściły soki, nie myj ich wrzątkiem, postaraj się zebrać babkę jak najdalej od cywilizacji. Użyj zwykłego bandaża, nie elastycznego. Co prawda z tym schorzeniem problemów nie miałem ale okłady z babki zwyczajnej nie są mi obce ;)

 

Co do cytryny nie mam pojęcia a ocet wiem, że bardziej na urazy wewnętrzne jak białko z jajek, np: stłuczenia, zwichnięcia, złamania.

Edytowane przez BuMeL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liście przetrzyj lekko w rękach

Myślałem żeby wrzucić je do słoika, lekko rozgnieść i zostawić na trochę żeby sie "przegryzły"

 

Co do cytryny...

Ponoć skórki z cytryny moczy sie 6 godzin w occie i potem przykleja na brodawkę plastrem.

Ma to na celu zmiękczenie brodawki.

 

A ocet z jajkiem wyciąga ponoć opuchliznę. Babcia zawsze takie mikstury robiła np. przy zwichniętej kostce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykop.

Widze że większość wypowiadających sie bagatelizuje problem i najchętnie schłodziła by proca azotem.

W sumie to OT i podega pod %.

Jako iż osobiście doświadczyłem problemu chciałbym rozwinąć ten temat.

W moim przypadku szubko zdiagnozowałem problem. Mianowicie jest nim brodawka zwyczajna.

Spowodowana jest wirusem, jak każdy wie wirusy przenoszą sie przez kontakt bezpośredni z osobą zarażoną.

Szukając odpowiedzi na pytanie jak zwalczać brodawkę natknąłem się na tą stronę: Brodawka

 

cytuje: "kilkukrotny opatrunek na noc z świeżych posiekanych liści babki – mało znana, ale za to bardzo skuteczna i tania metoda usuwania kurzajek (wielkość około 1,5 cm wymaga około 1 tygodnia okładów) – skutkuje nawet wtedy kiedy metody inwazyjne lub chemiczne nie odniosły skutku i nie pozostawia blizn – babka zwyczajna jest pospolitym chwastem i łatwo ja znaleźć w szczelinach chodników lub na trawniku w przeciwieństwie do jaskółczego ziela"

 

http://images.google.pl/images?hl=pl&l...aj+obraz%C3%B3w

(chyba każdy zna tego chwasta)

 

Z tego co czytałem najskuteczniejszą metodą jest wypalanie laserem ale chciałbym spróbować "babki" gdyż jest ona darmowa i naturalna.

 

Spotkał sie ktoś z taką metodą leczenia?

 

Laser nie jest najskuteczniejszy ;) A na dodatek cholernie drogi jak masz brodawki mozaikowe (duze skupiska malych kurzajek). Najskuteczniejsza walka z brodawkami/kurzajkami to wzmocnienie ukladu odpornosciowego organizmu i jednoczesne wypalanie tego paskudztwa octem. Mozesz zwiekszyc odpornosc przez leki homeopatyczne Dagomed 31 Tciach!a albo Thuya Occidentalis (bez recepty sa). A co do usuwania samych kurzajek to polecam wlasnie ocet, najsilniej i najszybciej dziala z posrod wszystkich dostepnych metod. Mozesz sprobowac lakierami typu Duofilm albo Brodacid ale dzialaja one tak samo jak ocet z tym ze duzo wolniej. Nie musisz uzywac cytryny, to jest tylko "nosnik" dla octu ;) ja skladalem w kostke kawalek chusteczki higienicznej, maczalem w occie, przykladalem do kurzajki i na to zwyczajny plaster. I tak nosilem az wyschla chusteczka, po tym robilem to samo. Ale uprzedzam ze moze tak palic, piec i szczypac ze momentami az sie "ciemno przed oczami robi" ;) po pierwszym dniu kurzajka powinna sie zrobic czarna, pozniej odpanie sama. Ale najlepiej polaczyc to z tym wzmacnianiem organizmu, bo bez tego czesto to gowno z powrotem odrasta w innym miejscu. Poczytaj sobie w necie, sporo ludzi ma z tym problemy, a dermatolodzy sa bezradni jak dzieci ;)

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dziękuje, przynajmniej raz jestem w czyms najlepszy :)

Nie chciałem zakładać nowego topa, skoro podobny już istnieje.

Jednak będe próbował babki i cytryny moczonej w occie.

Jak to nie pomoże ide na laser.

właśnie bardzo dobrze zrobiłeś ze nie zkładałeś nowego topa :). Imo dobry przykład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tworcy tematu to n/c :|

 

co do szpachla2. Moja mama kiedys pracowala w przychodzi i miala pieprzyka na granicy ust i skóry. Lekarka sama zaproponowala jej usuniecie tego. W prawdzie mama nic nie placila bo byla tam pielegniarka, ale sposob jakim usunela jej tego pieprzyka polegal na jakims wypaleniu go. Nie wiem czy przykladala jej cos goracego czy dzialao to jakos inaczej ale po pieprzyku ani sladu, a z tego co pamietam mama mowila, ze nie bolalo tak bardzo, tylko troche smierdzialo palona skora.

 

Z babka pamietam jak bylem maly i zawsze mi sie cos stalo w noge czy reke i leciala krew to zawsze przykladalem babke :) Nie wiem skad wtedy o tym wiedzialem, ale jak widac cos w tym jest. Teraz jak mi sie cos stanie to przykladam babke, ale inna :>

Edytowane przez sector

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem swego czasu, jakieś 7-8 lat temu usuwane kurzajki azotem i polecam, to wcale nie boli tak, jak się opisuje a skuteczne jest i to bardzo (miałem na stopie, na palach). Teraz bym się nie bawił w żadne domowe sposoby tylko czym prędzej wymrozić i po kłopocie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...