Gdzie Przymocowac Uziemienie

[korbusd23]

Witam do czego przymocowac uziemienie od zasilacza

[cmsydney]

1. do trzeciego przewodu w instalacji elektrycznej (tzw przewod uziemiajacy) - bolec w gniazdku

2. np do rury wodnej, kaloryfera tak jak ja mam

[IamWeasel]

1. Ekhm kaloryfera? Jeśli chodzi ci o takie kółeczko co wychodzi na kablu z zasilacza to podkładasz to pod śrubkę którą przykręcasz do obudowy.

2. Szukaj przed zadaniem pytania bo w ostatnich kilkunastu dniach odpowiadałem komuś na ten temat ze 3 razy.

3. RTFM! (czyli przeczytaj w instrukcji)

[cmsydney]

1. Ekhm kaloryfera? Jeśli chodzi ci o takie kółeczko co wychodzi na kablu z zasilacza to podkładasz to pod śrubkę którą przykręcasz do obudowy.

podpiecie do obudowy nic nie da jesli w instalacji nie ma uziemienia, u mnie nie ma wiec musialem podpiac do kaloryfera

Edytowane 16 Listopada 2005 przez cmsydney

[korbusd23]

u mnie jest uziemienie wiec podepne pod obudowe i powinno dzialac

[brunneriusgreyna]

Eeee... Kaloryfer odpada!! Różnica potencjałów i prądów błądzących pomiędzy tymi w gniazdku i tymi w "kaloryferze" może być zabójcza i wynika to nie tylko z teorii ale i z praktyki (jestem m.in. pomiarowcem)!! Jak się nie boisz to rozkręć gniazdko albo listwe i zmostkuj niebieski z bolcem, a jak nie masz gniazdka z bolcem to sobie takie spraw.

Każdy elektryk ci to powie.

Pozdro

[cmsydney]

czy wy rozumiecie co znaczy brak przewodu uziemiajacego w instalacji elektrycznie????????????? tak????????? to o jaka roznice potencjalow ci chodzi??? miedzy powietrzem a kaloryferem?

[Domik]

To wtedy zmostkuj bolec z ziemią :> kapiszi :> ja tak mam ..........

Edytowane 8 Grudnia 2005 przez Domik

[brunneriusgreyna]

cmsydney nie denerwuj się niepotrzebnie :)

 

Kaloryfer->woda -> ziemia->woda->pompy, pralki, ogrzewacze wody i inne urz. elektryczne które ktoś sobie "uziemił do kaloryfera" a w których przy starych instalacjach łatwo o przebicie.

 

W 99 na 100 przypadków nic się nie stanie jeżeli sobie uziemienie do kaloryfera podepniesz. A co z tym 1... <_<

 

W instalacjach elektrycznych dwużyłowych (czyli tych starych) w uproszczeniu powiem, że są stak skonstruowane, że uziemienie odbywa się w stacji transformatorowej poprzez przewód roboczy (czyli ten niebieski w Twojej instalacji) i wszystkie prawidłowo wykonane instalacje mają bolec zmostkowany z przewodem niebieskim. Tyle, że takie uziemienie stosuje się (zgodnie ze starymi normami) jedynie w łazienkach i kuchniach. Rozkręć sobie gniazdko w kuchni (tylko korki wykręć najpierw) to zobaczysz jak to wygląda.

 

Bezstresowo Pozdrawiam. B)

[cmsydney]

uziemienie do ziemi jest najpewniejsze, nic nie ma prawa sie stac, jak jest roznica potencjalow to ladunek ma gdzie odplynac, jedynie co moze sie stac jak ktos zrobi dowcipasa i cos podlaczy do rury

i kazdy ci powie ze lepiej do rury niz przez mostkowanie (btw jestem mgr inz elektryk, elektronik i tego mnie uczyli na studiach)

[brunneriusgreyna]

Dobra cmsydney jak jesteś

(btw jestem mgr inz elektryk, elektronik i tego mnie uczyli na studiach)

i do tego piszesz

jedynie co moze sie stac jak ktos zrobi dowcipasa i cos podlaczy do rury

Co w takim przypadku jest w/g Ciebie bezpieczniesze... Bo jeżeli istnieje ryzyko to po co korzystać z ryzykownego rozwiązania.

Wyobraźnia i "polak potrafi" podpowiada mi, że lepiej jednak zrobić to "zgodnie ze sztuką".

Sprawdź napięcie na Twoim kaloryferowym zerze, ot tak, u mnie wynosi ono 0,2 V (pomiędzy niebieskim w gniazdku a kaloryferem). No niby nic... A jednak powinno być zero. Czy może nie...

 

oT ->ja jestem po ekonomii, czy to oznacza, że nie znam się na tym co robię..?

 

Pozdrawiam i nie traktuję tego jako wymądrzanie się tylko sensowną dyskusję.

Edytowane 9 Grudnia 2005 przez brunneriusgreyna

[Domik]

Nie używaj jednak instalcji grzewczej jako uziemienia ;). Jednak wole mieć zmostkowany bolec z ziemią ;).

[cmsydney]

Dobra cmsydney jak jesteś

 

i do tego piszesz

 

Co w takim przypadku jest w/g Ciebie bezpieczniesze... Bo jeżeli istnieje ryzyko to po co korzystać z ryzykownego rozwiązania.

Wyobraźnia i "polak potrafi" podpowiada mi, że lepiej jednak zrobić to "zgodnie ze sztuką".

Sprawdź napięcie na Twoim kaloryferowym zerze, ot tak, u mnie wynosi ono 0,2 V (pomiędzy niebieskim w gniazdku a kaloryferem). No niby nic... A jednak powinno być zero. Czy może nie...

 

oT ->ja jestem po ekonomii, czy to oznacza, że nie znam się na tym co robię..?

 

Pozdrawiam i nie traktuję tego jako wymądrzanie się tylko sensowną dyskusję.

dlaczego nie jest 0V? bo trafostacja daje jakis inny potencjal, to jest normalne, dlatego tez uziemianie przez mostkowanie nie jest w pelni idealnym rozwiazaniem, po to stosuje sie teraz instalacje z uziemieniem by miec pewnosc

a teraz co przemawia za moim rozwiazaniem? otoz gdy nie mialem uziemionego kompa mialem szum na kolumnach podlaczonych do wiezy, wieza byla podlaczona do kompa, dodatkowo slychac bylo trzask przy wlaczaniu jarzeniowek w lazience, mostkowanie nic nie pomoglo, szum nadal byl slyszalny, jedynie co to trzaski zostaly wyeliminowane

pomoglo uziemienie do kaloryfera, i dlatego to rozwiazanie jest lepsze, a co do dowcipasa ze strony sasiadow to prawdopodobienstwo jest takie samo jak usterka w trafostacji

jak wy sobie uziemicie kompa to juz wasz problem, w moim przypadku mostkowanie nie pomoglo

Edytowane 9 Grudnia 2005 przez cmsydney

[brunneriusgreyna]

I tak Panie Sydney ma Pan rację i nie ma Pan racji, zarówno jak jak mam rację i nie mam racji.

Rację ma norma, a ta jest zaprojektowana, tak, żeby zapewnić max. bezpieczeństwa. W sprawach w których ryzykujemy z prądem ") lepiej trzymać się konkretnych wytycznych, a będąc inżynierem powinien Pan to wiedzieć liej niż ekonomista.

Pozdrawiam!!!

p.s. niech każdy podejmie decyzję w/g własnego uznania, kieując się wypowiedziami z tego tematu

Edytowane 12 Grudnia 2005 przez brunneriusgreyna

[Domik]

Cmsydney mam pytanie a jak tak wszyscy nagle zaczną uziemiać wierze komputery do rur c.o :>? Pozdrawiam

Edytowane 11 Grudnia 2005 przez Domik

[cmsydney]

a widzisz w tym jakis problem?