Gość Pioorek Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 A ja jednak sadze, ze kazdy kto pali jest poprostu glupi. A ten kto pali i wie ze to szkodzi, to dla mnie czlowiek ograniczony umyslowo, a raczej slaby umyslowo. Tak sadze i kropka. Jak mozna sobie szkodzic (wiedzac,ze palenie szkodzi) i dalej to robic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) A ja jednak sadze, ze kazdy kto pali jest poprostu glupi. A ten kto pali i wie ze to szkodzi, to dla mnie czlowiek ograniczony umyslowo, a raczej slaby umyslowo. Tak sadze i kropka. Jak mozna sobie szkodzic (wiedzac,ze palenie szkodzi) i dalej to robic. Panu podziękujemy już za wypowiedzi w tym temacie @Varrol Już trzecia osoba odebrała to w ten sam sposób więc jednak coś w tym jest, jeżeli miałeś coś innego na myśli to napisz że "sory źle to napisałem chodzi mi o to i o to" i będzie po problemie, a nie karzesz ludziom uczyć się czytać, nie ma po co bo ta wypowiedź była dośc niefortunna w świetle jej interpretacji @kucyk Tak und3r jest akurat użytkownikiem który konkretnie argumentuje i odnosi się do wypowiedzi i ty mu chcesz coś zarzucić ?? :blink: Trzymajcie mnie bo padne napisałeś ze 3 posty, dodajmu bezsensowne, których treść nie zawiera żadnej argumentacji , jeżeli tak mają wyglądać twoje wypowiedzi to daruj se ten temat, skoro toczy się dyskusja to warto by przedstawić swoje argumenty, a takie naskakiwanie na kogoś to wiesz co Edytowane 27 Listopada 2005 przez EsiuWWW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Dlaczego juz mi dziekujesz? Co moze nieprawde napisalem? Ludzie kotrzy pala i nie potrafia tego rzucic sa zwyczajnie slabi. A moze ty taki jestes i dlatego tak odpisales? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Panowie, wyluzujcie... Jak ktos sobie pali, to neich sobie pali... Sam popalam, bo tego co robie, nei nazwe nawet paleniem... Wiem, ze to zle i w ogole... Ale... No wlasnie, jest to 'ALE'... Organizm kazdego czlowieka inaczej reaguje na nikotyne i zwiazki zawarte w papierosie... Jednym pomaga, uspokaja, innych wrecz przeciwnie... Nie nazywajcie tu palaczy, tych nalogowych i nie - glupkami... Ilu profesorow, ludzi sztuki, prezydentow, ludziw s ejmie, z wyzszym wyksztalceniem pali papierosy?? Zastanwocie sie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) Dlaczego juz mi dziekujesz? Co moze nieprawde napisalem? Ludzie kotrzy pala i nie potrafia tego rzucic sa zwyczajnie slabi. A moze ty taki jestes i dlatego tak odpisales? Bo twoje wypowiedzi są nie konstruktywne a mają na celu tylko obrazić osoby które palą,nie paliłeś więc się nie wypowiadaj o słabościach palaczy A może nie chce tego porzucić ? Edytowane 27 Listopada 2005 przez EsiuWWW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Ja nie chicalem nikogo obrazic, tylko napisalem prawde. Jezeli ktos pali to wg. mnie jest glupi, bo tylko sobie szkodzi i czasem innym, a jak ktos chce rzucic palenie a pali dalej, to jest slaby. Gdzie ja tu kogos obrazam? Nie mowie ze jestes glupi, ze ciebie nie lubie i jestes beznadziejn, tylko jestes glupi w sprawie fajek (choc nie wiem czy chcesz rzucic czy nie, ale powiedzmy ze mowie ogolnie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 [OT=on] Panowie zmieniłem avatar. Jesteście ze mnie dumni ? [/OT=off] Echhh widzę, że temat się rozkręcił. Poważne argumenty poszły hmmm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 A ja jednak sadze, ze kazdy kto pali jest poprostu glupi. Następny który swoimi twierdzeniami mnie pośrednio obraża i chce mi wmówić że tak nie jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Lol Varrol. Faktem jest, ze sformulowales to zdanie dosc niefortunnie, z czego najwyraźniej zdajesz sobie sprawe i probujesz je zlagodzic, ale zamiast przeprosic Esiu i napisac cos w stylu: "sorry, nie to mialem na mysli etc.", Ty wmawiasz mu, mi i innym, ze nie umiemy czytac?! @Pioorek Zastanow sie co piszesz. Esiu jest glupi, bo swiadomie truje sie papierosami? Ale popatrz, on wie, ze to jest szkodliwe. Moze byc znacznie inteligentniejszy od Ciebie i takie zycie mu odpowiada. Jedni pala, inni uprawiaja sporty ekstremalne, jeszcze inni robia to i to :lol: . Obejrzyj sobie np. RedBull Air Race dzisiaj na Polsacie. Najlepsi piloci swiata latają tam 400 km/h kilka metrow nad ziemia, slalomem pomiedzy pylonami, wykonujac jednoczesnie figury akrobatyczne. Zapewniam Cie, ze jest to 1000 razy bardziej niebezpieczne, niz palenie papierosow, a oni robia to swiadomie - i co, tez sa glupi?? Idąc Twoim tokiem rozumowania, kazdy kto swiadomie robi cos szkodliwego/niebezbiecznego dla zdrowia jest glupi. Jednak nie bierzesz pod uwage tego, ze oni moga to po prostu lubic i kilkuprocentowe ryzyko przedwczesnego zgonu im nie przeszkadza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) @Varrol Już trzecia osoba odebrała to w ten sam sposób więc jednak coś w tym jest, jeżeli miałeś coś innego na myśli to napisz że "sory źle to napisałem chodzi mi o to i o to" i będzie po problemie, a nie karzesz ludziom uczyć się czytać, nie ma po co bo ta wypowiedź była dośc niefortunna w świetle jej interpretacji Wodocznie tylko ludzie którzy chcą się kłócić, albo są ograniczeni komentują tą wypowiedź... To cytaty z moich wypowiedzi: nie napisałem, że nie myśli ten kto pali - brak myślenia zarzuciłem tym, co uważają palenie za coś dobrego, że to dobrze jest palić (ogólnie rozszerzyłem na inne niezdrowe przyzwyczajenia - jak ktoś nie zdaje sobie sprawy, że są niezdrowe i nie powinno się w zasadzie togo robić, to nie myśli)... ... napisałem, że każdy kto choć trochę myśli uważa, że palenie jest bez sensu - tak samo jak ja wiem, że powiedzmy picie jest bez sensu i tylko dla przyjemności a czasem wypiję - ale ty i Esiu rozumiecie to po swojemu... Jeżeli odbieracie wszystko negatywnie i jako atakowanie, to ja na to nic nie poradzę... ... No dobrze - ty i kilka innych osób wiecie lepiej ode mnie co miałem na myśli... ciekawe... Po co ja się tu w ogóle produkuje - napisałem zdanie kontrowersyjne i po tym jak zauważyłem, że Esiu odebrał to inaczej niż było moim zamiarem, a później ty, usilnie staram się wyjaśnić o co mi chodziło. ... Robimy wiele rzeczy, które nie mają sensu, ale je lubimy - i to dotyczy praktycznie każdego człowieka - więc co według ciebie ja twierdzę, że każdy człowiek jest niedorozwinięty? Jak już napisałem, co pewnie przeczytałeś icon_confused2.gif znam wielu fajnych ludzi co palą, ale oni zdają sobie sprawę, że to niezdrowe i wiedzą że wielu ludziom to przeszkadza... Chciałem skrytykować ludzi, co palą nałogowo, uważają że im to nie szkodzi, albo że znajomi którzy też palą nie będą ich tolerować jak przestaną. Nie przejmują się innymi i nie rozumieją jak innym może dym przeszkadzać itp.. . nie rozumiem dlaczego wszyscy palący i under rozumieją to w jeden sposób... Czyli czterokrotnie już napisałem, że miałem co innego na myśli i jak widzę jeszcze to do ciebie nie dotarło - sorry, ale jeśli tak to fajktycznie jesteś ograniczony, skoro chcesz, żebym napisał to samo po raz piąty. Nawet w jednej z wypowiedzi przyznałem, że zdanie było kontrowersyjne, bo mimo że dla mnie jego znaczenie jest jasne, to dla paru ludzi nie - rozumiem, ale jeżeli ktoś po czterech wyjaśnieniach dalej nie kuma... Aha - under - komentarz odnośnie twoich umiejętności czytania był po tym jak wyjaśniłem o co mi chodziło, a ty dalej kontynuowałeś swoje... Edytowane 27 Listopada 2005 przez Varrol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Chodzi o to, ze w kazdym z tych "wyjasnien swoich czystych intencji" musiales wbic jeszcze szpile, nie wylaczajac nawet tego ostatniego. Najpierw bylo, ze nie umiemy czytac itp, teraz, ze jestesmy ograniczeni, a Ty wciaz twierdzisz, ze nie ma w Twoich wypowiedziach nic negatywnego oraz, ze nie "naskakujesz" na ludzi... A co do tego niefortunnego zdania, to poki co wszyscy oprocz Ciebie sa zgodni, ze mialo ono wydźwiek negatywny, wiec moglbys juz przyjac to do wiadomosci :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) Chodzi o to, ze w kazdym z tych "wyjasnien swoich czystych intencji" musiales wbic jeszcze szpile, nie wylaczajac nawet tego ostatniego. Najpierw bylo, ze nie umiemy czytac itp, teraz, ze jestesmy ograniczeni, a Ty wciaz twierdzisz, ze nie ma w Twoich wypowiedziach nic negatywnego oraz, ze nie "naskakujesz" na ludzi... A co do tego niefortunnego zdania, to poki co wszyscy oprocz Ciebie sa zgodni, ze mialo ono wydźwiek negatywny, wiec moglbys juz przyjac to do wiadomosci :P Ty na serio musisz zacząć czytać to co ja piszę, a nie wymyślać swoją wlasną wersję - ja twierdziłem, że w moich wypowiedziach nie ma nic negatywnego? - a ty za to krytykujesz pozytywnie (to chyba dwa sprzeczne słowa :lol: ), to jest dyskusja, że wtrącę jakiś żartobliwy docinek, to nie powinieneś się od razu obrażać, nie jesteśmy w przedszkolu... Wszyscy są zgodni - całe 3 osoby, które się ze sobą zgadzają - no to masz argument - jasne, że to sformułowanie miało negatywny wydźwięk - w koncu to była krytyka pewnej grupy palaczy - a jeżeli ktoś to rozumie że skrytykowałem wszystkich palaczy... no cóż wracamy do tego co już wyjaśniałem... Co ty w sumie starasz się mi udowowdnić? Że jak coś krytykuje, to ma to jest to negatywne - trudno, żebym chwalił krytykując - sam już nie wiesz czego się czepić, to piszesz rzeczy bez sensu :lol: Edytowane 27 Listopada 2005 przez Varrol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Roznica pomiedzy mna, a Toba, polega na tym, ze ja nie zarzucam Ci caly czas ograniczenia umyslowego, braku umiejetnosci czytania itp. Jesli to sa wedlug Ciebie "zartobliwe docinki', to n/c. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 No faktycznie na każdym kroku zarzucam ci ograniczenie umysłowe ;) a z umiejętności czytania cudzych wypowiedzi naprawdę oszczędnie przez ostatnie posty korzystałeś - lub celowo cytowałeś/brałeś pod uwagę to co ci odpowiadało... Dobrze, że nie napisałeś, że nazwałem cię analfabetą - bo to w końcu osoba, która nie umie czytać - tak zrozumiałeś pewnie jak napisałem, zebyś nauczył się czytać - no ale co jak poradzę że ktoś rozumie wszystko jako obrazę i wyzwiska i nie zastanawia się nawet o co naprawdę chodziło... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 No faktycznie na każdym kroku zarzucam ci ograniczenie umysłowe ;) a z umiejętności czytania cudzych wypowiedzi naprawdę oszczędnie przez ostatnie posty korzystałeś - lub celowo cytowałeś/brałeś pod uwagę to co ci odpowiadało... Dobrze, że nie napisałeś, że nazwałem cię analfabetą - bo to w końcu osoba, która nie umie czytać - tak zrozumiałeś pewnie jak napisałem, zebyś nauczył się czytać - no ale co jak poradzę że ktoś rozumie wszystko jako obrazę i wyzwiska i nie zastanawia się nawet o co naprawdę chodziło... Moim zdaniem przesadzasz, wydaje mi się że mój poprzedni post zakończył sprawę tego "nieporozumienia" i że można się skupić strikte na temacie, a ty wciąż drążysz drążysz, po co ?? und3r ma rację za każdym razem zarzucasz nam, mi jakieś dyzmózgowie, weź troche zluzuj i zaczni pisać normalnie, a nie ośmieszaj każdego usera który ma inne zdanie lub który w sposób inny od twojej intepretacji zrozumiał wypowiedź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Moim zdaniem przesadzasz, wydaje mi się że mój poprzedni post zakończył sprawę tego "nieporozumienia" i że można się skupić strikte na temacie, a ty wciąż drążysz drążysz, po co ?? und3r ma rację za każdym razem zarzucasz nam, mi jakieś dyzmózgowie, weź troche zluzuj i zaczni pisać normalnie, a nie ośmieszaj każdego usera który ma inne zdanie lub który w sposób inny od twojej intepretacji zrozumiał wypowiedź Nie drąże, tylko odpowiadam na post undera... A z twojego wcześniejszego postu zrozumiałem, że w dalszym ciągu chcesz, żebym wyjaśnił o co mo chodziło - no jak widać ja też mogę nie zrozumieć czyjejś wypowiedzi... A ten temat nie będzie miał większego sensu, bo zawsze skończy się tym samym - kłótnią - jest to kolejny temat w którym biora udział osoby coś robiące i czegoś nie robiące... jak narazie w żadnym tego typu temacie nie doszło do porozumienia, czy sensownych wniosków. Tutaj temat jest tym bardziej drażliwy, że jednym przeszkadzają drudzy (nie jest to jak sławna wojna posiadaczy AMD vs Intel). Nie da się też zawsze przewidzieć jak jakiś tekst zostanie zinterpretowany - co mi sie zdarzyło - ale po którymś z kolei sprostowaniu i wyjaśnieniu jeżeli dalej słysze komentarz co do pierwszej wypowiedzi wraz z pierwotną interpretacją, to się nie dziw, że zaczynam pisać złośliwe dociniki. Problem polegał na tym, że każdy kto zinterpetował jak ty czytał "Każdy kto choć trochę myśli uważa, że palenie jest bez sensu" (w domyśle - nie pali) i koniec, reszta zdania nieważna... Nie miałem zamiaru ciebie obrażać moją pierwszą wypowiedzią - z początku nie rozumiałem nawet dlaczego interpretujesz ją tak negatywnie - dla mnie to wyglądało jakbyś na siłę doszukiwał się w każdej krytyce palenia obrazy. Zresztą kiedy w jednym poście piszę, że znam wielu fajnych palaczy, potem to feralne zdanie i później ktoś mi pisze że uważam wszystkich palaczy za ograniczonych, to jak mam zareagować? Z tego co przeczytałem o tobie wynika, że według mojej teorii zaliczasz się do grupy myślących palaczy. Co do undera, to sprawa wygląda trochę inaczej - i jak ktoś już zauważył - odebrałem jego komentarze jako wywoływanie niepotrzebnych konfliktów, do tego cytowanie fragmentów wyrwanych z kontekstu, oraz nie czytanie, bądź nie odpowiedzenie na kluczowe rzeczy które napisałem. Choć z drugiej strony dyskusja z nim zapewniła mi sporo rozrywki, co doceniam :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) Jakie cytaty wyrwane z kontekstu?! OMG, ja wysiadam. Ps. Nie jestem w nastroju do uprawiania demagogii - pasuje :? . Edytowane 27 Listopada 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 und3r a moze nie ? Jakos mam takie samo zdanie a ten temat. Wyrywasz wypowiedzi z kontekstu tak zeby tobie pasowaly, czesc wypowiedzi pomijasz w cytowaniu, przypisujesz ludziom nie ich mysli. Juz nie pierwszy raz tak wyglada dyskusja z toba, dlatego tez ja sobie odpuscilem w imie starego polskiego przyslowia - niemniej zabawnie sie czyta twoje wypociny :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Pokaż mi, w ktorym miejscu zmienilem sens wypowiedzi, poprzez niepelny cytat. No dalej. Jedziesz. Skoro caly czas wyrywam czyjes wypowiedzi z kontekstu, to chyba mozesz pokazac pare przykladow nie? Czekam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Ok ale odpowiedz mi po co. Bo ja naprawde nie widze zadnego sensu w dyskusji z toba. Teraz ja ci pokaze kilka cytatow gdzie wyrywales zdania innych z kontekstu a ty sie zaczniesz wykrecac, pisac ze cie oczerniam itd. Wiec jaki sens ma ta dyskusja ?. Tak samo po co ja mam kontynuowac sama dyskusje na temat palenia jak i tak nie jestes w stanie zaakceptowac takich podstawowych rzeczy jak to ze dym papierosowy moze komus nieodpowiadac ? Po co ? zebys mi dalej udowadnial ze mi sie wydawalo ze smierdzi albo nie wiem co mowie, albo mowie to palaczom na przekor ? Powtarzam po co mam z toba dalej dyskutowac bo nie widze sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Naucz się czytać - napisałem, że każdy kto choć trochę myśli uważa, że palenie jest bez sensu... Żeś sie uparl. Czyli uwazasz, ze postepowanie Esiu jest bez sensu. W sumie na jedno wychodzi. Dla mnie zdanie: "kazdy kto choc troche mysli uwaza, ze palenie jest bez sensu" ma wydźwiek negatywny, tak samo odebral to Esiu. Zapewniam Cie, ze wiekszosc palaczy odbierze je negatywnie, bo podwazasz sens tego co robia. A dla nich ma to sens. Zreszta, podobnie negatywny wydźwiek ma samo: "naucz sie czytac" :? . moja pełna wypowiedź Naucz się czytać - napisałem, że każdy kto choć trochę myśli uważa, że palenie jest bez sensu - tak samo jak ja wiem, że powiedzmy picie jest bez sensu i tylko dla przyjemności a czasem wypiję - ale ty i Esiu rozumiecie to po swojemu... Jeżeli odbieracie wszystko negatywnie i jako atakowanie, to ja na to nic nie poradzę... Zresztą to główny problem - nawet chyba dwa razy cytujesz tylko pierwszą część wypowiedzi... Kolejny: Wcale nie, widzisz znowu naciągasz i przekręcasz fakty, żeby potem je we mnie rzucić A teraz z kolei ja przekrecam fakty :lol: . Coraz lepiej. moja wypowiedź: Wcale nie, widzisz znowu naciągasz i przekręcasz fakty, żeby potem je we mnie rzucić - nie napisałem, że nie myśli ten kto pali - brak myślenia zarzuciłem tym, co uważają palenie za coś dobrego, że to dobrze jest palić (ogólnie rozszerzyłem na inne niezdrowe przyzwyczajenia - jak ktoś nie zdaje sobie sprawy, że są niezdrowe i nie powinno się w zasadzie togo robić, to nie myśli)... Tu znowu wyrwanie tego fragmentu spowodowało, że moja wypowiedź brzmi śmiesznie - albo czegoś brakuje... OK, było fajnie, ale już mi się znudziło - chciałeś dowodów, to masz - ale więcej już nie mam ochoty na dyskusję na takim poziomie. Wiem, że podważysz te cytaty co podałem - ale ja już więcej w tym temacie się nie wypowiem, i tak już za dużo napisałem, ale trudno może inni użytkownicy forum nie bedą mieli mi tego za złe :lol: a może byli mądrzejsi i w ogóle tego nie czytali, chyba że dla zabawy :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) Ok ale odpowiedz mi po co. (...)Tak też myslałem:> EDIT: Owszem, przytoczylem poczatek, bo wlasnie o sformulowanie tegoz poczatku sie rozchodzilo. To wlasnie ten poczatek uwlaczal EsiuWWW i do niego sie odnosilem. To samo w drugim przykladzie - moja odpowiedz tyczyla sie wylacznie poczatku, w ktorym to zarzuciles mi przekrecanie faktow. Poza tym, gdzie Ty tu widzisz jakąs zmiane sensu Twojej wypowiedzi?? Edytowane 27 Listopada 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Nawet mi sie nnie chce wracac do poprzednich stron skoro juz tu mi dales przyklad Twoj cytat... CYTAT(IGI @ 27 Lis 2005, 21:07) * Ok ale odpowiedz mi po co. (...) Moja wypowiedz... Ok ale odpowiedz mi po co. Bo ja naprawde nie widze zadnego sensu w dyskusji z toba. Teraz ja ci pokaze kilka cytatow gdzie wyrywales zdania innych z kontekstu a ty sie zaczniesz wykrecac, pisac ze cie oczerniam itd. Wiec jaki sens ma ta dyskusja ?. Tak samo po co ja mam kontynuowac sama dyskusje na temat palenia jak i tak nie jestes w stanie zaakceptowac takich podstawowych rzeczy jak to ze dym papierosowy moze komus nieodpowiadac ? Po co ? zebys mi dalej udowadnial ze mi sie wydawalo ze smierdzi albo nie wiem co mowie, albo mowie to palaczom na przekor ? Powtarzam po co mam z toba dalej dyskutowac bo nie widze sensu. I czy to nie jest wyrwane z kontekstu ?? Czy nie zmienia sensu mojej wypowiedzi?? Cy nie jest wybiegiem pozwalajacym ci na nieodpowiadanie na niewygodne pytania ?? Dlatego tez naprawde nie bede z toba dalej dyskutowal bo po raz kolejny dales przyklad ze to nie ma najmiejszego sensu. Ustepuje tobie podobnie jak to uczynili inni madrzejsi w tym temacie vide Varrol. Milej dyskusji i udowadniania ze fajki nie smierdza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Jeden z drugim, dajcie sobie spokój.. ;) To przeciez nie ma sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 :lol2: Ok - juz wiem, czym jest dla Ciebie wyrwanie wypowiedzi z kontekstu. Faktycznie nie ma sensu dalej gadac :lol: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) to odpowiedz czym bo ja nie wiem - odpisz mi chociaz raz co zrobiles w takim razie jak nie wyrwales mojej wypowiedzi kontekstu ? Przypomne ci jak wygladal caly sens to moze ci to pomoze. Ja napisalem Ok ale odpowiedz mi po co. Bo ja naprawde nie widze zadnego sensu w dyskusji z toba. Teraz ja ci pokaze kilka cytatow gdzie wyrywales zdania innych z kontekstu a ty sie zaczniesz wykrecac, pisac ze cie oczerniam itd. Wiec jaki sens ma ta dyskusja ?. Tak samo po co ja mam kontynuowac sama dyskusje na temat palenia jak i tak nie jestes w stanie zaakceptowac takich podstawowych rzeczy jak to ze dym papierosowy moze komus nieodpowiadac ? Po co ? zebys mi dalej udowadnial ze mi sie wydawalo ze smierdzi albo nie wiem co mowie, albo mowie to palaczom na przekor ? Powtarzam po co mam z toba dalej dyskutowac bo nie widze sensu. Ty odpisales CYTAT(IGI @ 27 Lis 2005, 21:07) * Ok ale odpowiedz mi po co. (...) Tak też myslałem:> Wiec uwzgledniajac twoja odpowiedz czym bylo zacytowanie skrawka mojej wypoedzi jezeli nie wyrywaniem zdania z kontekstu ? Prosze cie odpisz. Bo jestem strasznie ciekaw. Edytowane 27 Listopada 2005 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Wiesz, moze ktos inny Cie oswieci, o co chodzi. Ja juz stracilem nadzieje :lol: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 Ok niech ktos inny sie wypowie za und3ra ktory stracil nadzieje czy to co zrobil nie bylo wyrwaniem zdania z konteksu, a jezeli nie bylo to co to jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) Ok ale odpowiedz mi po co. (...) und3r po to wstawil te 3 cholerne kropki w nawiasie, zeby nie zasmiecac swojego postu... kazdy zainteresowany moze sobie zobaczyc odpowiedz IGI ciut wyzej... wiec na logike - to nie jest z kontekstu wyrwane!! jak ktos sobie pali, to niech pali jak ktos nie pali, to niech nie pali sa ci co chca i ci co nei chca jedni maja swoje racje drudzy maja swoje racje nigdy te dwie strony nei dojda do porozumienia palcie nie palcie RÓBTA CO CHCETA! ;] - proste jak konstrukcja cepa :lol: Edytowane 27 Listopada 2005 przez KrokOboK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 27 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2005 (edytowane) nastepny madry ... A czytales wogole co on odpisal na to "niewyrwane z kontekstu zdanie" bo biorac pod uwage cala moja wypowiedz odpowiedz undera jakos dziwnie jest bez sensu a biorac pod uwage zacytowany skrawek nabiera sensu - no ale chyba nie wszystkim jest dan to zrozumiec ... Ok wytlumacze bo nie kazdy musi jasno myslec ... W mojej wypowiedzi zadalem pytanie underowi jaki sens ma dyskusja z nim - wiec jezeli by zacytowal cala wypowiedz a nie jej skrawek to jego odpowiedz "tak tez myslalem" byla by bez sensu - to chyba jestes w stanie zrozumiec... Specjalnie dla ciebie nastepny kawalek ... Kawalek mojej wypowiedzi akurat taki zeby uchwycic sens Dlaczego odnosicie sie do tego ze pioorek polamal fajki siostrze albo ze ja zaproponowalem inne rozwiazanie a nie do tego ze ona go ciagle truje w domu, smrodzi mu w pokoju i ma za nic wszystkie jego prosby ??? Jakie to polskie bronic ewidentnie winnych ... A to odpowiedz undera - dokladnie zacytowany skrawek mojej wypowiedzi i odpowiedz und3ra CYTAT(IGI @ 24 Lis 2005, 10:00) * Jakie to polskie bronic ewidentnie winnych ... Winnych palenia? A co to, zbrodnia? Tu tez nie widzisz ze to jest wyrwane z kontekstu ?? moze wytlumaczyc ?? Sens mojej wypowiedzi byl taki ze polskie jest bronienie winnych a w tym wypadku winnej smrodzenia pioorkowi Jednak po zacytowaniu przez und3ra odpowiedniego kawalka okazalo sie ze uwazam ze palenie papierosow to zbrodnia ... Hmmm ale to pewnie tez nie jest wyrywanie zdania z kontekstu ... Edytowane 27 Listopada 2005 przez IGI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...