Skocz do zawartości
sztomasz

Jaką Lustrzankę Cyfrową Wybrać ?

Rekomendowane odpowiedzi

Za podobne pieniądze co teraz kosztuje 450d można kupić nowe 30d, 450d nie miałem w łapach ale bawiłęm się 400d który jest bardzo podobny do 450d jeżeli o wymiary chodzi i porównywanie ergonomii 30d do 450d to niebo a ziemia (na korzyść 30d oczywiście).

 

Za 4,5k kupisz 30d i tamrona 17-50 2.8 albo nawet canona 17-40 L, tyle że nie określiłeś jaki zakres ogniskowych cię interesuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Twoją opinię :wink:

Przyznam szczerze, że wizualnie pucha D80 bardziej mi się podoba niż 450D, lecz parametry 450D są chyba bardziej kuszące, gdybym jeszcze zastosował odpowiednik Nikkora 18-200VR w Canonie ??? - trudny orzech do zgryzienia. D80 - pewna sprawdzona konstrukcja, przeważnie same pozytywy. 450D - młody wilczek, ciągle sprawdzany (może przereklamowany)??? Poradźcie coś.

Akurat w wypadku lustrzanek to wieksze znaczenie ma obiektyw niz body.

 

BTW. jak patrze na Allegro, to Canon 450D + 18-55IS kosztuje niecale 3 tysiace, a nie 4.5, np. http://allegro.pl/item342911714_canon_450d...xtreme_iii.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za podobne pieniądze co teraz kosztuje 450d można kupić nowe 30d, 450d nie miałem w łapach ale bawiłęm się 400d który jest bardzo podobny do 450d jeżeli o wymiary chodzi i porównywanie ergonomii 30d do 450d to niebo a ziemia (na korzyść 30d oczywiście).

 

Za 4,5k kupisz 30d i tamrona 17-50 2.8 albo nawet canona 17-40 L, tyle że nie określiłeś jaki zakres ogniskowych cię interesuje

Myślę głównie o fotografii rodzinnej, plenerowej, budowlach - chciałbym jak najbardziej uniwersalny obiektyw - co byś proponował?

 

Akurat w wypadku lustrzanek to wieksze znaczenie ma obiektyw niz body.

 

BTW. jak patrze na Allegro, to Canon 450D + 18-55IS kosztuje niecale 3 tysiace, a nie 4.5, np. http://allegro.pl/item342911714_canon_450d...xtreme_iii.html

Oczywiście, masz rację, ale gdybym zastosował podobny obiektyw w Canonie - który wypadłby lepiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, masz rację, ale gdybym zastosował podobny obiektyw w Canonie - który wypadłby lepiej?

Ja Ci na to nie odpowiem, bo 450D nie widzialem na zywo, poza tym nie mam jeszcze az takiego doswiadczenia w fotografii ;)

Czytales recenzje np. na dpreview.com?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te superzoomy wszelkiej maści nie przekonują mnie zbytnio nie dość że ciemne to jeszcze słabe optycznie, fajnie takie coś mieć ale jako dodatek a nie podstawowe szkło, takie jest moje zdanie. Osobiście brałbym 30d i 17-40 L a z czasem w razie potrzeby dokupił coś dłuższego.

 

Za nieco ponad 4500zł można by też takie coś zmajstrować 400d+tamron 17-50 i canon 70-200L. Daje ci to zakres od w miare szerokiego kąta po tele, tyle że puszka 400d nie jest już tak ciekawa jak 30d.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18-200 to nie taki znowu superzoom ;) a swiatlo ma 3.5-5.6, co IMHO nie jest wcale taka zla wartoscia jak na obiektyw za 2k zlociszy, a jednak IMHO lepiej miec duzy zakres w jednym szkle, niz zmieniac co i rusz (juz raz musialem zdmuchiwac wlosa z matrycy...). No i do tego stabilizacja, ktora na dlugim koncu naprawde sie przydaje.

Tu masz potezna recke tego obiektywu: http://www.kenrockwell.com/nikon/18200.htm

 

Nie bede go bronil na sile, ale IMHO dla amatora taki obiektyw bedzie lepszym wyborem - wiekszy zoom daje wieksza swobode w kadrowaniu ujecia (a po sobie wiem, ze na poczatku nie ma sie miarki w oku i z reguly kadr dobiera sie metoda prob i bledow - nie ma jeszcze wyczucia typu "patrze i od razu widze, ze z tego bylaby fajna fotka i od razu wiem, co mi bedzie potrzebne" ;) ), nie trzeba wachlowac obiektywami (co tez bywa na poczatku stresujace i trwa dosc dlugo), a VR przydaje sie chyba kazdemu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was ponownie!

 

Mam już nieźle namieszane w głowie. Znajomy fotograf polecił mi w tej cenie takie zestawienie:

1. 450D

Argumenty:

b. dobra 12Mpix matryca!... absolutna rewolucja w aparatach z tej półki.

Intuicyjny, prosty i wystarczający całej rodzinie (żona, dzieci) korpus dający w rękach zawodowca profesjonalne fotki.

Niskoszumiący procesor!!! U Nikona dopiero w D300 lub D3.

System czyszczenia sensora! U nikona chyba tylko w D300 i o dziwo nawet nie w D3!!!

 

2. 24-105/4.0 L

Argumenty:

Obiektyw dla zawodowców ceciach!ący się b. dobrą jakością wykonania i obrazowania.

Z 450D będzie współpracował rewelecyjnie ponieważ jest to obiektyw przeznaczony dla aparatów z pełną klatką a 450D wykroi ze środka pola widzenia to co w nim najlepsze (wszystkie obiektywy maja najlepsze parametry w środku pola widzenia)

Jeśli za kilka lat chciałbym wymienić aparat na nowszy (a APS-C -nieuniknione- będzie odchodzić do lamusa) to szkło będzie nadal pasować z pełną klatką. Więcej: będzie wtedy doskonałym szerokim kątem... choć mniejszym tele. Słowem: wystarczy na długie lata.

Rewelacyjny zakres ogniskowej. Od prawie (przy APS-C) szerokiego kąta do niezłego tele.

 

Co sądzicie - zgadzacie się z tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24-105 to bardzo fajne szkiełko ale jako jedyne może być zbyt wąskie do zastosowań jakie wymieniłeś.

 

Zamiast 450d uważam że lepiej kupić jak już pisałem 30d który jest w podobnej cenie obecnie, dlaczego chociażby z punktu widzenia amatora:

-różnic w matrycy nie odczujesz

-dużo wygodniejsze i lepiej wykonane body

-wydaje mi sie że ten wielki LCD 450tki sprawił że będzie jeszcze mniej wygodna w użyciu od i tak niewygodnego 400d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(a APS-C -nieuniknione- będzie odchodzić do lamusa)

Pozwole sobie sie nie zgodzic - IMHO full frame zawsze bedzie cecha aparatow z wyzszej polki cenowej. Z dwoch przyczyn:

- matryca 24x36mm to kawal wafla krzemowego, tutaj zadna miniaturyzacja nie pomoze i wydajnosc z wafla zawsze bedzie dosc niska, a przez to koszty produkcji wyzsze

- marketing: jakos bedzie trzeba roznicowac aparaty, a FF jest najprostszym ku temu sposobem.

 

Takze szybkiej smierci formatowi APS-C czy nikonowskiemu DX bym nie wrozyl ;)

 

Choc z drugiej strony - apetyt rosnie w miare jedzenia i w koncu nabiera sie chetki na body FF ;)

 

Niskoszumiący procesor!!!

Tu bym uwazal, bo czesto jest tak, ze nizsze szumy = gubienie deteali w wiekszym stopniu (bardziej agresywny algorytm). Oczywiscie, to zalezy tez od uzytego algorytmu - najlepiej poszukac gdzies w necie fotek porownawczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choc z drugiej strony - apetyt rosnie w miare jedzenia i w koncu nabiera sie chetki na body FF ;)

Dobrze gada, sam kupując 30d nawet nie myślałem o zmianie w najbliższym czasie na 5D a jak wyszło to w sigu widać :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Obecnie mam panasonica FZ8 i zamierzam go zmienic na lustrzanke stad moje pytania

Wiem że wątków tego typu jest od groma i dużo czytalem jednak chcialbym rozwiac w miare wszystkie watpliwosci przed zakupem

 

Co chciałbym (założenia)

Budżet na dziś ok 2 - 2,2 tys

Aparat robiący zdjęcia dobrej jakości z możliwością dalszej rozbudowy (wiem ze tutaj zalezy duzo od fotografa ale mowimy o sprzecie)

Stad moje typy padły na nowego Nikon'a D60 oraz starszego Canona 400D - przedzial cenowy oraz poniewaz mialem stycznosc z ich poprzednikami - miałem w ręku 350D oraz D40 i oba mi przypadły do gustu

Canon 30D czy 40D to jak mi się wydaje na poczatek dla mnie za dużo (jak złapie bakcyla to pojde wtym kierunku)

Aparatem robie najwięcej zdjęć rodzinie - z czego najwięcej dziecku

 

Aparat muszę kupić z kit'em a nowy obiektyw moze za pol roku,

 

Pytania:

Do czego potem moge dokupic tansze obiektywy o podobnej klasie i ktory bedzie bardziej rozwojowy

Jak kupie obiektywy a za dwa trzy lata bede chcial zmienic body to ktory aparat pod tym wzgledem bedzie ponadczasowy - bardziej chodzi mi o uniwersalnosc obiektywow - gwintow

Czy moze szarpnac sie od razu na canona 450D czy D80 a za jakis rok obiektyw czy dwa

Ewentualnie na jaki model innej firmy pwinienem zwrocic uwage

 

Od razu powiem ze nie sledzilem rozwoju lustrzanek cyfrowych - wiec jakby co nie wyzywajcie sie na mnie

 

plusy i minusy

 

Canon

+ autoczyszczenie matrycy

+ tansze szkla

 

Nikon

+ lepsze szkla w kit'ie

+ siostra ma D40 i pare fajnych szkielek wiec można od czasu do czasu cos pozyczyc

- brak motorka do krecenia obiektywami - droższe szkła

 

PS. Nie interesuje mnie uzywany sprzet

Edytowane przez LordVere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na czyszczałke matrycy w 400d nie zwracaj uwagi i tak jest guzik warta i w razie zabrudzenia i tak trzeba będzie gruchy użyć.

 

Osobiście dysponując takim budżetem i zamierem kupna w daleszej perspektywie nowych szkieł chyba zdecydowałbym się na ostatnie sztuki pentaxa k10d.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli D60 nadal nie ma srubokreta (napedu AF) w korpusie, to odpada z automatu IMHO - duzo szkiel zostaje z manualnym napedem, a brak AF daje sie mocno we znaki w wielu sytuacjach.

Z drugiej strony, jesli siostra ma tez Nikona, to szedlbym raczej w ten system, zeby moc robic wspolne zakupy szkiel.

 

IMHO:

Czy moze szarpnac sie od razu na canona 450D czy D80 a za jakis rok obiektyw czy dwa

Brac D80 z kitowym 18-55, a w dalszej perspektywie 18-70 lub 18-200VR, ew. nowe body D80 i polowac na Allegro okazje 18-70 (mozna za ok. 650-700zl wyrwac), a na poczatek pozyczyc jakies szklo od siostry.

 

Jesli jednak dopuscisz uzywane aparaty, to otwiera sie jeszcze opcja D70s z Allegro - sam tak zrobilem i jestem bardzo zadowolony (za 3k kupilem aparat w idealnym stanie, z 18-70, 70-300G, lampa SB-600, torba i karta 2GB). Tyle ze tutaj szukalbym wylacznie czegos z odbiorem osobistym, zeby mozna bylo pomacac aparat i od razu sprawdzic stan matrycy.

 

BTW. topic o lustrzankach juz mamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brac D80 z kitowym 18-55, a w dalszej perspektywie 18-70 lub 18-200VR, ew. nowe body D80 i polowac na Allegro okazje 18-70 (mozna za ok. 650-700zl wyrwac), a na poczatek pozyczyc jakies szklo od siostry.

Rozmawialem z siostra

Na pewno zdecyduje sie na Nikona ze wzgledu na szkla

Tak wiec pozostaje mi wybor pomiedzy D60 z kit'em lub D80 body

Na dzien dobry siostra udostepni mi kit'owe szkielko z D40 na dowolny czas :razz: (mam nadzieje ze podejdzie)

 

Tak wiec pozostaje nowe pytanie

brac gołe D80 czy D60 ze szkiełkiem?

60 niby nowsza konstrukcja ale skłaniam się do D80

tyle ze D80 to konstrukcja sprzed dwoch lat - to budzi mokje watpliwosci

jak sprzedam fz8 bede mial z 500 zl na szkielko

na allegro widzialem:

na wypadek jakby od siostry nie podeszlo

NIKON Nikkor DX 18-55mm VR Super za 450 zl

Obiektyw SIGMA 18-50 mm F3,5-5,6 DC za 300 zl

jak podejdzie

rozgladne sie za czyms lepszym

 

Na sieci wszyscy raczej sklaniaja sie do D80 - czy to slusznu wybor ?

Co mi poradzicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

60 niby nowsza konstrukcja ale skłaniam się do D80

tyle ze D80 to konstrukcja sprzed dwoch lat - to budzi mokje watpliwosci

Co z tego, ze nowsza, skoro ubozsza? D80 to porzadne, sprawdzone body z ktorego bedziesz IMHO bardzo zadowolony. Jak juz pisalem - brak napedu AF w D60 jest wada dyskwalifikujaca ten aparat na dluzsza mete.

 

IMHO bierz D80 i pozycz szklo od siostry.

 

na wypadek jakby od siostry nie podeszlo

NIKON Nikkor DX 18-55mm VR Super za 450 zl

Przy tej cenie to juz zastanowilbym sie powaznie, czy nie zacisnac pasa i skolowac jeszcze 150-200zl na 18-70. To jest duzo lepsze szklo: jasniejsze (3.5-4.5, wobez 3.5-5.6 w 18-55), lepsze optycznie, mechanizm SWM (praca AF jest nieslyszalna), system AF-S (tryb AF nie blokuje pierscienia ostrosci, zawsze mozna zrobic reczna korekte), wewnetrzne ogniskowanie (przednia soczewka sie nie obraca, co pozwala na swobodne uzywanie filtrow polaryzacyjnych czy polowkowych).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nowy 18-55 nie ma przynajmniej czesci z tych funkcji ?

 

Ale tak generalnie rzecz biorac jakbym mial kupowac szkla od podstaw to wzialbym 18-70 , bo w 18-55 co mam teraz jednak troche zakresu brakuje przy chodzeniu po terenie :) , a do 18-70 mozna potem dokupic 70-300 VR co daje lepszy zestaw niz 18-55 + 55-200.

 

PS. Ale brak napedu wbrew pozorom to nie jest jakas tragedia - i tak wszystkie nowe szkla nikona beda go mialy, a normalny uzytkownik nie potrzebuje wiader starszych szkiel. Na chwile obecna boli glownie brak taniej 50mm z silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze zdecyduje sie na D80

Odnosnie zestawu kitowego z d40 to siostra powiedziala mi ze szybko sobie kupie jakies szklo, oraz przypomne sobie co to jest abberacja chromatyczna

 

Stad mam jeszcze pytane na przyszlosc co lepiej kupic

AF-S DX Zoom-Nikkor 18-70 mm f/3,5-4,5G IF-ED

czy

AF-S DX 18-135 mm f/3,5-5,6G IF-ED

 

czy moze cos innego ?

Juz widze ze budzet przekrocze o jakies 800 zł ze wzgledu na obiektyw

Edytowane przez LordVere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze zdecyduje sie na D80

Odnosnie zestawu kitowego z d40 to siostra powiedziala mi ze szybko sobie kupie jakies szklo, oraz przypomne sobie co to jest abberacja chromatyczna

 

Stad mam jeszcze pytane na przyszlosc co lepiej kupic

AF-S DX Zoom-Nikkor 18-70 mm f/3,5-4,5G IF-ED

czy

AF-S DX 18-135 mm f/3,5-5,6G IF-ED

 

czy moze cos innego ?

Juz widze ze budzet przekrocze o jakies 800 zł ze wzgledu na obiektyw

na forum nikona spokojnie kupisz 18-70 za 550-600. Polecam jako baza do zaopatrywania sie w szkielka w systemie nikona. W ogole to poczytaj TO FORUM. Masz tam odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Nawet na te ktorych jeszce nie zadaleś. Ostatnio MM w Opolu mial d80 z 18-55 za 2399.

Edytowane przez Piet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to może jakiś zestaw z dualkitem? Olek ma 510 w dobrej cenie

Bes sęsu ;) Jego siostra ma Nikona i jakas szklarnie - po co ma sie pchac w inny system, IMHO lepiej wziac Nikona i miec mozliwosc pozyczenia czegos od siostry i ew. robienia potem wspolnych zakupow.

 

A nowy 18-55 nie ma przynajmniej czesci z tych funkcji ?

Nope - moze poprawili w nim optyke (nie wiem, nie interesowalem sie), ale mechanicznie nadal to samo. 16-85 VR juz nie ma tych bolaczek, ale za to kosztuje tyle, co 18-200 VR.

 

BTW. obiektywow bez wlasnego napedu - jest jeszcze 70-300G, ktory nowy kosztuje 400zl, a jest bardzo sympatycznym szklem. Sure, nie ma stabilizacji, wiec bez statywu jest ciezko, ale optycznie jest calkiem spoko. Minus: brak wewnetrznego ogniskowania, wiec znowu problemy z polarami i polowkami.

Mimo tego jako teleobiektyw na poczatek moge go spokojnie polecic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak jak costi D80 + 18-70 na początek zestaw w sam raz, (na forum nikona można wyrwać za całkiem dobre pieniądze) zakres ogniskowych wystarczający do amatorskiego pstrykania od urodzin po portrety odpada tylko makro czy ptaszki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pentax k10D to bardzo dobry sprzęt... mozna sie ładować w system jak masz pomysł na dobre szkła

 

Co do Nikonów to masz racje ze pakujesz się w rodzinny system - zawsze łatwiej ze szkłami. Puszkę i tak kiedyś zmienisz a szkiełka zostaną. Dlatego inwestuj w dobre szkła - to najważniejsze.

 

Co do modelu to nie wiem czego potrzebujesz, jeżeli aparatu na wakacje, zdjęcia rodzinne, postrzelać czasem jakieś krajobrazy, pobawić się sztuką, światłem i czasem to optymalnym wyborem będzie goły d40 i zaoszczędzisz na dobre szkiełko. Jest bardzo lekki, poręczny i do tego robi świetne fotki. Można go zabrać ze sobą wszędzie. Pamiętaj że jak się wciągniesz to lampa, torba, statyw to niezbędne dodatki na które trzeba przewidzieć dodatkowe koszty (~1000zł średnio) .

 

Jeśli jednak chcesz robić chleb na fotografii, to bierz d200 i nie pakuj się w taki pomost jak d80 (profesjonalny aparat robiący nieprofesjonalne zdjęcia).

 

Nie patrz na komentarze dotyczące AF wbudowanego - są śmieszne. Nikon zrobił dobry ruch zabierając, ciężką, przestarzałą ślamazarną śrubę, z body i stawiając na nowoczesną technologie AF-S w obiektywach. Dzieki temu wkoncu ludzie nie narzekają na auto-focusa i nawet sigma i tamron kazdy swoj nowy obiektyw zaopartuja w silnik (ba nawet w stare ładują). W praktyce będziesz miał góra jedno stare szkło bez AF-S wbudowanego - to sobie poostrzysz manualnie, wszystkie nowe maja nowoczesny i szybki AF-S.

 

Dlatego tak jak powyzsza czesc wypowiedzi (bardzo subiektywna) - proponuje gołego d40 lub d200, bardziej kalkuluj z budzetem zeby kupic dobre najlepiej jasne szkło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak chcesz robić chleb na fotografii, to bierz d200 i nie pakuj się w taki pomost jak d80 (profesjonalny aparat robiący nieprofesjonalne zdjęcia).

Od kiedy to aparat robi zdjecia? ;) I co jest takiego nieprofesjonalnego w d80 w porownaniu do d200?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Costi - w podstawówce na polskim nie uczyli co to kolokwializm?:)

 

Co do Twojego pytania:

 

Bebechy zdecydowanie się różnią na korzyść D200 o czym świadczą i dane tech. obu puszek i opinie ich użytkowników.

 

Obudowa:

d80- plastik

d200 - w większości metalowy, stop magnezu, wodoodporny

 

Szybkość:

d80 - 3fps (jak d40x)

d200 - 5fps

 

Pomiar matrycy(w pikselach):

d80 - 420

d200 - 1005

 

Dedykowane przyciski:

d80 - brak - ISO, WB, QUAL

d200 - czego dusza...

 

Praca z obiektywami manualnymi:

d80 - bez automatycznej ekspozycji, brak czujnika przesłony, brak zapisu danych do exif'a

d200 - 100% kompatybilność z wszystkimi dostępnymi obiektywami

 

Do tego brak szczegółowych informacji w wizjerze, nie wspominając już o time-laps'ach, shooting-banksach, czy świetnym playback zoom'ie.

 

Oczywiście moją wypowiedź mogę również potwierdzić mniej istotnymi szczegółami, takimi jak:

możliwość podłączenia GPS'a do d200, Wi-Fi, brakiem kompresji w nef'ach, wbudowanym komentowaniem zdjęć, możliwością sprawdzenia ich autentyczności, czy większym buforem danych.

 

....

enough?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Costi - w podstawówce na polskim nie uczyli co to kolokwializm?

Lubie sie czepiac :P

 

Obudowa:

d80- plastik

d200 - w większości metalowy, stop magnezu, wodoodporny

Zgoda - obudowa D80 to rzeczywiscie krok w tyl u Nikona (co nie znaczy, ze jest tragicznie) - d70/d70s, mimo, ze plastikowy, jest duzo solidniejszy. Czuje sie, jakbym czolg w reku trzymal ;)

 

Szybkość:

d80 - 3fps (jak d40x)

d200 - 5fps

Ok, ale tak na serio: jak czesto trzaska sie zdjecia seryjne?

 

Pomiar matrycy(w pikselach):

d80 - 420

d200 - 1005

d70s tez ma 1005-polowy pomiar, ale patrzac po zdjeciach to nie jestem w stanie wskazac, w jakiej sytuacji ma to znaczenie. Inna sprawa, ze nie jestem mistrzem fotografii, wiec pewnie jakies znaczenie to ma.

 

Dedykowane przyciski:

d80 - brak - ISO, WB, QUAL

Powaznie? Moj d70s to ma...

 

Praca z obiektywami manualnymi:

d80 - bez automatycznej ekspozycji, brak czujnika przesłony, brak zapisu danych do exif'a

d200 - 100% kompatybilność z wszystkimi dostępnymi obiektywami

Odbije pileczke, tak jak Ty mnie "zjechales" za brak srubokreta - kazdy nowy obiektyw bedzie normalnie wspolpracowal z D80.

 

Oczywiście moją wypowiedź mogę również potwierdzić mniej istotnymi szczegółami, takimi jak:

możliwość podłączenia GPS'a do d200, Wi-Fi, brakiem kompresji w nef'ach, wbudowanym komentowaniem zdjęć, możliwością sprawdzenia ich autentyczności, czy większym buforem danych.

- GPS i Wifi - ni cholery nie widze zastosowania dla jednego i drugiego, poza jakimis bardzo specyficznymi sytuacjami. Biorac pod uwage, ze mowimy tu raczej o amatorskich zastosowaniach, to mozna te dwie rzeczy kompletnie olac.

- brak kompresji w NEFach - hehe, tez dales sie na to nabrac. Ten brak kompresji ma tylko jeden widoczny efekt - karta szybciej sie konczy. NEFy sa kompresowane bezstratnie, wiec nie widze powodu, zeby owej kompresji nie stosowac.

- komentowanie zdjec - rozumiem, ze masz na mysli wpis do pola Comment w EXIFie ustalonego przez uzytkownika tekstu? Znowu - dziwi mnie, ze D80 tego nie ma, skoro ma to D70s

- wiekszy bufor - przydatne, choc tylko przy zdjeciach seryjnych

 

Do porownania dodalbym jeszcze dwie rzeczy, o ktorych powinno sie wspomniec:

 

- waga (z akumulatorem):

d80: 668g

d200: 920g

 

- karty pamieci:

d80: SD

d200: CF

 

Ogolnie - d200 jest na pewno lepszym body od d80, ale IMHO z duzej czesci jego zalet amator kupujacy pierwsza lustrzanke nie skorzysta, a duza waga i 2x drozsze karty pamieci dadza mu sie we znaki.

 

EDIT: taka mala zlosliwosc: jak juz mamy byc tacy profesjonalni, to czemu nie D300 od razu? :P (wiem, cena)

 

EDIT2: zarabiste porownanie obu modeli: http://www.kenrockwell.com/nikon/d80/vs-d200.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- brak kompresji w NEFach - hehe, tez dales sie na to nabrac. Ten brak kompresji ma tylko jeden widoczny efekt - karta szybciej sie konczy. NEFy sa kompresowane bezstratnie, wiec nie widze powodu, zeby owej kompresji nie stosowac.

 

Bezstratnie, coś chyba nie bardzo....

 

Każdy kodowany 12-bitowo punkt może przyjmować 2^12=4096 poziomów od 0 (minimum) do 4095 (maximum).

NIKON przyjął następujący algorytm kompresji:

- wartości od 0 do 215 nie są zmieniane, zapisywane są w takiej postaci jak w nieskompresowanym zapisie NEF,

- wartości od 216 do 4095 zostały podzielone na 653 grupy w sposób nieliniowy, tzn. grupy "ciemniejsze" zawierają mniej wartości niż grupy "jaśniejsze".

W ten sposób zapis przyjmuje tylko 216 + 653 = 869 wartości zamiast 4096.

Następnie te 869 poziomów jest poddawanych kompresji bezstratnej typu RLE, dającej w efekcie zapis, który potrzebuje średnio 6 zamiast 12 bitów do zapisania każdego piksela.

 

poza tym

2994833[/snapback]

zarabiste porownanie obu modeli

http://www.kenrockwell.com/nikon/d80/vs-d200.htm

 

Hmm to teraz ja odbije piłeczkę i zacytuje rzekomego fotografa do którego strony podajesz nam linka:

 

"Sneak Peak Summary

 

Get the Nikon D200 if you don't mind the weight.

 

Get a Nikon D40 for everything else.

 

Get the Canon 5D if you work on a tripod.

 

Forget the rest."

 

"My D80 is great, just that's not much better than my D40 and not much less expensive than a new D200. I prefer the ligher weight and better switches of my new D40, and I can get two D40s for the price of a D80"

 

Proponuje zakonczyc dyskusje i zgodzic sie ze zdaniem Ken'a Rockwella, którego razem tutaj na forum przytaczamy;)

 

"My D80 was hot when it came out, but for me it sits in the middle between my D200 and D40. If I want small and light I grab my D40. If I'm serious, the D200's meter makes all the difference."

 

Źródło: http://www.kenrockwell.com/tech/d200-d80-d...-d40-5d-xti.htm

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

duzy_farciarz-u wytłumacz mi po co amatorowi profesjonalne body? Facet się pochlasta jak zobaczy ta opasłą instrukcję a jak zobaczy jakie jpgi wypluwa D200 to pewnie sprzeda go w czorta. Kiedyś czytałem biadolenia użytkownika 30D jakie to kiepskie zdjęcia robi ta pucha w porównaniu z nikonem D50. Imo wg mnie D80 + 18-70 jest dobrym wyborem na start, żadnych tam kastratów też bym nie kupował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezstratnie, coś chyba nie bardzo....

 

Każdy kodowany 12-bitowo punkt może przyjmować 2^12=4096 poziomów od 0 (minimum) do 4095 (maximum).

NIKON przyjął następujący algorytm kompresji:

- wartości od 0 do 215 nie są zmieniane, zapisywane są w takiej postaci jak w nieskompresowanym zapisie NEF,

- wartości od 216 do 4095 zostały podzielone na 653 grupy w sposób nieliniowy, tzn. grupy "ciemniejsze" zawierają mniej wartości niż grupy "jaśniejsze".

W ten sposób zapis przyjmuje tylko 216 + 653 = 869 wartości zamiast 4096.

Następnie te 869 poziomów jest poddawanych kompresji bezstratnej typu RLE, dającej w efekcie zapis, który potrzebuje średnio 6 zamiast 12 bitów do zapisania każdego piksela.

Ok, o tym nie wiedzialem - pytanie tylko brzmi, czy to jest faktycznie widoczne (a mam wrazenie, ze raczej nie, bo inaczej trabiono by o tym wszem i wobec od dawna ;) ).

 

Jeszcze co do D200: jak dla mnie spora wada jest siorbanie baterii przez ten aparat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widoczne nie jest, z bateria tez prawda...

 

Ja tylko chciałem napisać, ze jeśli chodzi o nikona to amatorsko gołe d40 i dobre szkło a profesjonalnie d200/d300. Ja bym poszedł tą drogą. Taka moja subiektywna opinia... nie każdy musi się zgadzać, nie muszę mieć racji. Z Ken'em Rockwell'em jesteśmy zgodni, ale on też może się mylić:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...