Skocz do zawartości
sztomasz

Jaką Lustrzankę Cyfrową Wybrać ?

Rekomendowane odpowiedzi

Ech... i jak tu nie westchnąć...

 

Stałe światło = stała wartość przesłony (np f/2.8 ) w całym zakresie ogniskowych. Proste. Nie ma tu żadnej filozofii.

 

kamilo900, może poczytaj najpierw o elementarnych zasadach fotografii, jest mnóstwo artykułów na sieci. Padło na początku pytanie o cyfrówkę, a wychodzi na to, że nie masz pojęcia, co znaczą oznaczenia na niej i obiektywie.

Edytowane przez Cypher

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak abstraciach!ac od mojego nieszczesnego imiennika to co sadzicie o tym 18-105 od nikona? szukam jakiejs fajnej i niezybt drogiej "spacerowki" do D80, ktory "zamowienie jest w trakcie kompletowania".

 

Do zdjec na lotnisku mam taka sigme i sprawdza sie ok. Fajne i stosunkowo tanie szklo z jakas tam sigmowa UV'ka w komplecie. Kitowy sloik od D40 jest niezly, ale cudem tez nie jest no i 55mm max to tez niezawiele i pewnie po odbiorze D80 bedzie i tak wisial non stop na d40, bo szkoda za grosze oddawac. I tu sie rodzi pytanie jakie stosunkowo tanie i dobre szklo spelni role "allroundera"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z opinii posiadaczy 18-105 VR:

+ jest ostry,

+ AF szybki

+ spory zakres ogniskowych

+ VR

- plastikowy

- winieta przy 18mm

 

Generalnie godny polecenia w tej cenie, klasa jakościowa a'la kitowy 18-55. Jeśli nie potrzebujesz VR'a i tych 105mm na końcu 18-70 da radę równie dobrze.

 

EDIT: znalazłem sample 18-105mm VR podpiętego do D90, można rzucić okiem:

 

SAMPLE

Edytowane przez Cypher

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Proszę o pomoc ekspertów... chce sobie kupić lustrzankę (zaznaczam że to będzie moja 1 wcześniej nie miałem za dużego kontaktu z fotografią) chce sobie kupić dobry aparat taki żeby mi służył powiedzmy ze 3-4 lata i zastanawiam się nad 450d i D80. I o to moje pytanie, bo chciałbym robić zdjęcia w plenerze powiedzmy ptaszkom :) ale także jakieś zdjęcia podchodzące pod portrety np. ładnym dziewczynom w parku bądź w domu heheh to mnie ciągnie (chciałbym żeby to były dobrej jakości zdjęcia) i tu jest problem bo nie wiem co wybrać np jakąś D80 powiedzmy ze szkłem 18-200 gdzie to mnie może kosztować klo 3200 albo 450d bo byłem w sklepie i jakoś Canon mi chyba bardziej leży w łapie czy np. D60 z 2 dobrymi szkłami i tu nie wiem co wybrać czy lepsze body i dokupić szkło z czasem dobre co może służyć latami jak będzie mnie już stać czy np. D60 z lepszym szkłami na start. Nie za bardzo się na tym ale chyba bardzie role odgrywa przy takich rodzajach zdjęć szkło jakie chce robić bo przy podobnym szkle chyba nie odczuje różnicy wizualnie między D60 a D80 czy jednak się mylę ? Proszę pomóżcie mi wybrać body i szkło żebym miał dobrej jakości zdjęcia a przy tym nie wydał niepotrzebnie zbyt dużo kasy z braku nie wytaczającej wiedzy na ten temat.

Dzięki wielkie za pomoc ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamilo, nic nowego chyba nie wniosę, ale proponuję Ci czytać najpierw o sprzęcie. Bo po tym ostatnim poście widać, że wybierasz obiektyw i apart aby wypełnić przedział cenowy. A powinieneś wybierać (właściwie to obiektyw, bo D80 już zaklep sobie) względem zdjęć jakie chcesz robić i w jakich przykładowych warunkach. A nie dlatego, że ten obiektyw kosztuje akurat 500zł, to sobie weźmiesz ;)

 

Greko, na twoim miejscu złapałbym się najpierw za hybrydę, Fuji9600 i przy tym został przez rok przynajmniej. Wystarczy i do ptaszków i do dziewczynek ;) A jak załapiesz, podszkolisz się, sprzedasz (jeszcze przez długi czas te aparaty będą w cenie, nie przejmuj się ;) stracisz w ciągu roku może 200zł na nim) i wtedy dopiero kupisz lustro.

Zawsze można iść na upartego w lustro ale czy jest sens od razu w głęboką wodę? Skoro nie masz zdefiniowanych wymagań co do sprzętu ani nie wiesz co gorsza jak go obsługiwać i "z czym to się je" to hybryda jest tu najlepszym wyjściem imho.

 

Sam siedzę na razie na S5600, co trochę łapę się w momentach gdzie brakuje mi światła/stabilizacji, z makro próbowałem ale chyba sobie odpuszczę (kosztowało mnie to 100zł za raynoxa, przy czym szkło makro do lustrzanki do >1000zł o ile dobrze się orientuje). Widzisz, po 6m-cach użytkowania wiedziałem już czego będę oczekiwał przy zakupie kolejnego aparatu. Dzięki temu nie kupiłem najtańszej lustrzanki (bo tylko na taką by mnie było stać ;) ) i nie utopiłem pieniędzy. A w razie czego fuji zawsze się w domu może przydać, poręczny i fajny aparacik dla rodzinki.

Edytowane przez Havoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wazniejsze jest szklo niz body, bo to glownie optyka ma wplyw na zdjecie (pomijajac operatora aparatu, oczywiscie).

 

Co do 18-200: uzywam tego szkla i musze stwierdzic, ze jest bardzo przyjemne jako obiektyw urlopowy, zeby nie targac calej torby ze soba. Trzeba jednak miec na uwadze, ze to szklo mocno winietuje na dalekim koncu, ma tez problemy z dystorsja blisko obu koncow zakresu ogniskowych (choc to akurat jest latwe do skorygowania np. w Photoshopie). Jasnosc jest przecietna, ale za to obiektyw jest dosc kompaktowy i relatywnie niedrogi.

Najwieksza jego zaleta jest uniwersalnosc - mozna jednym ruchem przejsc od szerokiego planu do duzego zblizenia, a dzieki bliskiej odleglosci ostrzenia (45cm od plaszczyzny matrycy w calym zakresie ogniskowych) mozna sie pokusic o makrofotografie.

 

Jesli chodzi o to szklo (i jemu podobne, np. Sigma 18-200 HSm DC OS), to sa dwie szkoly: moskiewska i kijowska.

Szkola moskiewska mowi, ze jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego, i lepiej miec jeden obiektyw do szerokich ujec i jeden do tele, bo obiektyw o mniejszej rozpietosci ogniskowych bedzie lepszy od superzoomu.

Szkola kijowska zas, ze obiektywem lezacym w torbie zdjecia sie nie zrobi i lepiej miec jedno szklo ogolnego zastosowania do codziennego uzytku, a obiektywy "specjalistyczne" zachowc na okazje, gdy wiadomo, ze beda potrzebne. O zbieraniu zanieczyszczen na matrycy przy ciaglej zmianie szkiel nie wspominajac. A ogolnie to z ta jakoscia optyki moskiwczanie dramatyzuja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wazniejsze jest szklo niz body, bo to glownie optyka ma wplyw na zdjecie (pomijajac operatora aparatu, oczywiscie).

 

Co do 18-200: uzywam tego szkla i musze stwierdzic, ze jest bardzo przyjemne jako obiektyw urlopowy, zeby nie targac calej torby ze soba. Trzeba jednak miec na uwadze, ze to szklo mocno winietuje na dalekim koncu, ma tez problemy z dystorsja blisko obu koncow zakresu ogniskowych (choc to akurat jest latwe do skorygowania np. w Photoshopie). Jasnosc jest przecietna, ale za to obiektyw jest dosc kompaktowy i relatywnie niedrogi.

Najwieksza jego zaleta jest uniwersalnosc - mozna jednym ruchem przejsc od szerokiego planu do duzego zblizenia, a dzieki bliskiej odleglosci ostrzenia (45cm od plaszczyzny matrycy w calym zakresie ogniskowych) mozna sie pokusic o makrofotografie.

 

Jesli chodzi o to szklo (i jemu podobne, np. Sigma 18-200 HSm DC OS), to sa dwie szkoly: moskiewska i kijowska.

Szkola moskiewska mowi, ze jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego, i lepiej miec jeden obiektyw do szerokich ujec i jeden do tele, bo obiektyw o mniejszej rozpietosci ogniskowych bedzie lepszy od superzoomu.

Szkola kijowska zas, ze obiektywem lezacym w torbie zdjecia sie nie zrobi i lepiej miec jedno szklo ogolnego zastosowania do codziennego uzytku, a obiektywy "specjalistyczne" zachowc na okazje, gdy wiadomo, ze beda potrzebne. O zbieraniu zanieczyszczen na matrycy przy ciaglej zmianie szkiel nie wspominajac. A ogolnie to z ta jakoscia optyki moskiwczanie dramatyzuja ;)

 

 

A co sądzisz/sądzicie na temat tego sprzętu "Canon EOS 450D + obiektyw EF-S 18-55 IS + obiektyw Tamron 55-200" znalazłem za 2300 w sklepie internetowym i to jest zdecydowanie na moją kieszeń. Wiem że to trochę rzucanie się na głęboka wodę le jak od razu na nim będę się szkolił tym szybciej go załapie, a co do fuij bawiłem się jednym z ich modeli i byłem bardzo rozczarowany kosztowała wtedy koło 1800 zł i była beznadziejna więc nie jestem do niej przekonany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamilo, nic nowego chyba nie wniosę, ale proponuję Ci czytać najpierw o sprzęcie. Bo po tym ostatnim poście widać, że wybierasz obiektyw i apart aby wypełnić przedział cenowy. A powinieneś wybierać (właściwie to obiektyw, bo D80 już zaklep sobie) względem zdjęć jakie chcesz robić i w jakich przykładowych warunkach. A nie dlatego, że ten obiektyw kosztuje akurat 500zł, to sobie weźmiesz ;)

Ja to szkło wybrałem dlatego, że po prostu mi się spodobało ;> fajne ogniskowe + stabilizacja obrazu w sympatycznej cenie. Mógłbym kupić droższy ale czy ja to od razu wykorzystam ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że niewykorzystasz :) Ale czy potem opłaci Ci się zmiana na inne? To są moje teoretyczne rozważania (w końcu i ja jak na razie tylko przymierzam się do lustrzanki) i traktuj to z dystansem, osobiście po prostu uważam (co zresztą odkryciem nie jest), że w lustrze to optyka jest najważniejsza, i dla mnie kupno taniego szkła na początek mija się z celem, co innego kity, jeżeli już dają to można się pobawić, ale następne w kolejece to już imho powinny być szkła których zakupu nie będziemy żałować za Xm-cy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, chcę kupić pierwsze lustro, budżet skromny 1200zł, w tej cenie mam Nikona D40 z obiektywem podstawowym. Czy on jest zły? mogę prosić o jakieś opinie? Aktualnie posiadam canona a720is, ale mi już nie wystarcza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze posluzy Ci dlugo i dobrze ;)

Mam taką nadzieje :)

 

A przy tym podstawowym obiektywie będą wychodzić ładne zdjęcia ?. Bo na razie będzie ten obiektyw, a potem kupie coś lepszego.

Edytowane przez rmvbhd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taką nadzieje :)

 

A przy tym podstawowym obiektywie będą wychodzić ładne zdjęcia ?. Bo na razie będzie ten obiektyw, a potem kupie coś lepszego.

beda rozmazanie, nieostre i niewyrazne. do tego kolory beda blade i bedzie wychodzilo duze ziarno. do ladnych zdjec potrzeba obiektywu za minimuk 2k pln ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zlosliwiec :P

 

Kup Nikkora 18-70, niedrogi i na poczatek starczy. 18-55 tez od biedy daje rade, ale na dluzsza mete jest po prosu slaby.

Dobra, to zrobię lepiej tak, kupie na razie samo body, a za 2 miesiące kupie dobry obiektyw, by było raz a dobrze, bo poco mam kupować przejściowo, jak i tak za jakiś czas musiałbym zmienić na lepszy.

 

Edit:

 

Jak już będę kupować obiektyw, to co polecacie do 2k zł?( drogo, ale trudno jak ma starczyć na kilka lat ;) )

Edytowane przez rmvbhd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako uniwersalny polecilbym "spacerowy zoom" Nikkor 18-200 VR ktory sam tez aktualnie uzywam.

Dokladnie. Mimo pewnych wad, wynikajacych z duzego zoomu, jest to IMHO najlepsze uniwersalne szkielko pod Nikona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to zrobię lepiej tak, kupie na razie samo body, a za 2 miesiące kupie dobry obiektyw, by było raz a dobrze, bo poco mam kupować przejściowo, jak i tak za jakiś czas musiałbym zmienić na lepszy.

W takim razie kup obie rzeczy za 2 miesiące, po co ma aparat stać i się kurzyć ? A przez 2 miesiące powinien jeszcze trochę stanieć. :)

 

 

P.S. : O stwierdzenie "drogo, ale trudno jak ma starczyć na kilka lat" byłbym spokojny, bo wystarczy dopóki nie popsujesz. ;)

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie kup obie rzeczy za 2 miesiące, po co ma aparat stać i się kurzyć ? A przez 2 miesiące powinien jeszcze trochę stanieć. :)

 

 

P.S. : O stwierdzenie "drogo, ale trudno jak ma starczyć na kilka lat" byłbym spokojny, bo wystarczy dopóki nie popsujesz. ;)

Popsuć raczej nie, dbam o aparaty, jeszcze żadnego nie uszkodziłem :P.

Dobra to odkładam zakup za 2 miechy jak już będę mieć pełną kwotę.

 

Dzięki Wszystkim za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze pytanie troche glupie, ale na pewno skierowane do fotografow. Wybieram sie na mecz IRL - POL w noge i zastanawiam sie nad zabraniem lustra, nigdy nie bylem na takiej imprezie i sobie tak mysle czy jest to bezpieczne? Zdaje sobie sprawe, ze bezpieczniej jest fotografowac martwa nature :D, ale ludze sie, ze rozgrywki miedzynarodowe nie zakoncza sie dla mnie i mojego aparatu w tragiczny sposob - myle sie?

Czy ktos ma jakies doswiadczenia w tych sprawach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...