Skocz do zawartości
secoh

Need For Speed - Potrzeba Prędkości

Rekomendowane odpowiedzi

--- Mod. by ULLISSES: ---

Tutaj możecie wrzucać interesujące filmiki, fotki i opowiadania związane z manią prędkości. Pasuje tutaj samochód odrzutowy jak i maluch tnący 200km/h.

--- END ---

 

(wygrzebane na forum tuning.pl)

http://www.exvitermini.com/

dział RECORDS : 4WD 0-300 km/h records

 

no to pięknie: 13 sekund do 300km/h :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w podobnym klimacie ;)

 

W Arizonie patrol drogowy natknął się na stertę tlacego się metalu wbita w powierzchnię urwiska nad drogą na zakręcie. Na początku myśleli, że to był to wrak rozbitego samolotu, ale późniejsze sledztwo wykazało, że był to wrak samochodu. Nie byli w stanie stwierdzić typu tego samochodu, ale laboratorium sądowe podało markę tego samochodu i odtworzyło przebieg wydarzeń. Wydaje się, że kierowca owego samochodu w jakis sposób wszedł w posiadanie JATO (Jet Assisted Take Off) czyli Pomocniczego Silnika Odrzutowego - rakiety na paliwo stałe używanej aby ciężkim transportowcom wojskowym dać dodatkowego "kopa" przy starcie z krótkiego pasa startowego. Kierowca wyprowadził swojego Chevy Impala z 1967 na pustynię, znalazł długi prosty odcinek drogi, zamontował JATO i odpalił go... Najbardziej prawdopodobny wydaje się taki przebieg wydarzeń: kierowca włączył zapłon JATO w odległosci około trzech mil od miejsca katastrofy, zostało to ustalone przez specjalistów na podstawie przypieczonego i spalonego asfaltu. JATO, jesli działa poprawnie, mógł osiągnąć maksymalną moc w ciągu pięciu sekund powodując, że samochód osiągnął prędkosć 350 mil na godzinę i mógł utrzymać taka prędkość przez 20 do 25 sekund. W tym czasie kierowca (wkrótce pilot) z całą pewnoscia doswiadczył przeciążeń zazwyczaj zarezerwowanych dla pilotów F-14 przy starcie z dopalaczami, zwyczajnie pozbawiajac go wpływu na przebieg wydarzeń. Jednakże samochód trzymał się drogi przez 2,5 mili (około 15-20 sekund) zanim kierowca wcisnał hamulec, tarcze hamulcowe stopiły się i opony eksplodowały, pozostawiajac grube slady na powierzchni drogi.

Potem samochód przeleciał dodatkowe 1,4 mili i wbił się w klif na wysokosci 42 metrów pozostawiajac w skale czarny krater o głębokosci 1 metra. Według patrolu drogowego "Nie można było odnaleźć większosci szczatków kierowcy". Na usta cisnie się filozoficzne stwierdzenie "No shit, Sherlock"...Mały kawałek kosci, zęby i włosy zostały wyciagnięte z krateru, jednakże paznokieć i kosć czaszki zostały wydobyte z wraku będacego prawdopodobnie częscia kierownicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.exvitermini.com/movies/nag315.mpg

film ma 9mb, gosciu jedzie tunelem 315km/h a pasazer siedzi kolo niego i robi jeszcze zdjecia licznika, ja bym sie chyba se%$@#!!!

co to jest 315 km/h :) tyle to ja na zakretachtym maluchem robie :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...