Skocz do zawartości
S.T.4.L.K.3.R.

Testowanie Procka, Czym Ryzykuję...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Używałem kiedyś Athlonka 2000+ na płycie Shuttle AK32A.Niestety pewnego razu chłodzenie wypadło z zaczepów i komp się wyłączył.Później jakoś się złożyło, że nie miałem jak go przetestować.I w związku z tym mam ważne pytanie, czy ryzykuję czymś, jeśli włożyłbym uszkodzony procesor do płyty głownej w celu sprawdzenia???Czy może się coś spalić, itp??? Cyz jednak można bezproblemowo go włożyć i sprawdzić???

Nie wiedziałem, gdzie wkleić temat, więc jeśli coś nie tak, to prosze przenieść :)

Edytowane przez S.T.4.L.K.3.R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi na zdrowy rozum, jak procek może uwalić płytę :blink:

no chyba, że przez procesława przelatuje 220 V :D

czy można podłączyć, tj zasilić pg bez procesora, no można i wyobraźmy sobie, że brak procesora w sockecie, to krańcowy przypadek "zepsutego" procesora :lol:

nic nie ma prawa się stać płycie, nawet jeżeli procesor zamontuje się nieprawidłowo

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głupio się przyznać, ale właśnie w ten sposób uwaliłem dwie płyty. Koledze padł zasilacz pociągając za sobą kilka podzespołów (m.in. procka), postanowiłem spróbować czy aby na pewno. Po włożeniu proca płyta nie wstała, nie wstała też kiedy założyłem stary procesor i jeszcz inny, podobny. Reset biosu i inne takie nic nie pomogły. Stwierdziłem, ze to musiał być przypadek, więc testowo wpakowałem felernego proca do innej płytki. Drugi trup :mur: Na zdrowy rozum nie ma niebezpieczeństwa, ale ja już będę uważał, hiehie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...