hinco Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 A ja zapytam jak u Was z priorytetami? U mnie były zawsze na drugi dzień, a teraz.. 2-3 :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 (edytowane) Wlasnie tego tematu mialem szukac, ale widze ze na pierwsze miejsce wskoczyl :] PP ostatnio niezle jaja robi: 1. Zamawialem z allegro karte z portami USB, wyslana 18 stycznia, nie ma listonosza ani paczki, wiec 24 stycznia ide na poczte. Okazalo sie ze paczka czekala na mnie, byla awizowana (22stycznia) - caly dzien bylem w domu nie bylo listonosza, poza tym awizo nie bylo w skrzynce! 2. Ostatnio w czwartek zostala wyslana do mnie plyta glowna (priorytet itp.), przyszla w poniedzialek o 16, wiec musialem sam sie po nia wybrac. 3. 21 Lutego wysylalem swoja stara plyte, do kupujacego z allegro. Dzis dopiero odebral paczke!! Napisal mi wiadomosc: WitamPaczke odebrałem dzisiaj. Miał Pan racje listonosz nietylko nie przyniosl paczki ale nawet awizo zostawil pod zlym adresem... Sasiadka wczoraj mi przyniosla awizo. Zabieram sie za sprawdzanie sprzetu. Pzdr Brak slow. Edytowane 6 Marca 2007 przez SKRYTOBOJCA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 u mnie po "awizowaniach" bez awizowania jeden pocztylion stracil prace, ale znow sie zaczelo, bo wczoraj dostalem polecony a na nim napis "awizowano 02.03.2007" a akurat tego dnia mialem wolne i w najlepsze opieprzalem sie w domu :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7600gs Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 (edytowane) List zwykły - calutkie 9 dni ;] A tak przy okazji, znajomy znajomego pracuje na poczcie. I MOWIL ABY NIGDY NIE WYSYLAC LISTU/PACZKI JAKO ZWYKLEJ, ZAWSZE PRIORYTET! O czyms to jednak swiadczy. Ja ma teorię an ten temat - zwykłe są celowo przetrzymywane - a ja jak się wyczekam to następnym razem dorzucę tą złotówkę żeby normalnie doszło ... Edytowane 6 Marca 2007 przez 7600gs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 no kupilem troche zlomu na allegro. w poprzedni poniedzialek dostalem potwierdzenie ze towar wyslano. do dzisiaj paczuszki brak :/ no nic maja 14 dni minelo 7.. czekam dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 A tak przy okazji, znajomy znajomego pracuje na poczcie. I MOWIL ABY NIGDY NIE WYSYLAC LISTU/PACZKI JAKO ZWYKLEJ, ZAWSZE PRIORYTET! O czyms to jednak swiadczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 W ogóle PP ma ciekawą strategie marketingową - konkurencja sie szerzy (inpost np.), a PP w odpowiedzi podwyższa opłaty za paczki :lol: . Listonosze jak widac strajkiem swym cos zwojowali, ale cieszyć sie raczej nie będą dlugo... if ju noł łot aj min:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruido Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Inpost raczej do najlepszych nie nalezy, a ich uslugi i dostepnosc jest na marnym poziomie z tego co czytalem. Co do awizo, jezeli byliscie w domu najlepiej zlozcie skarge na danego listonosza, uwierzcie mi ze jezeli to zrobi kilka razy i beda skargi to mocno oberwie. Fakt, wszystko co nie jest kartka papieru najlepiej wysylac poleconym, bo jest znikoma szansa na jego znikniecie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Inpost raczej do najlepszych nie nalezy, a ich uslugi i dostepnosc jest na marnym poziomie z tego co czytalem.Trudno zeby dostepnosc Inpostu byla taka jak PP, skoro Inpost jest na rynku od kilku miesiecy. W kazdym razie monopol PP jest stopniowo przełamywany i w tej sytuacji normalna firma obnizałaby ceny, a nie je podnosila. Chyba, ze PP chce maksymalnie wydoic klientow poki jeszcze konkurencyjne firmy są w "powijakach". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 wiecie co wlasnie dostalem przesylke ;) szla 8 dni wyslana jako priorytetowa w ubiegly poniedzialek :lol: chyba przezucam sie na kuriera ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Mi gość wysłał paczkę w sobotę, a do dzisiaj nic nie ma. Gość ma ponad 180 komentarzy na Allegro, w tym 6 negów, dzwoniłem do niego i zarzeka się, że wysłał. Widzę, że handluje komami na Allegro i wszystko jest niby OK, bo inni dostają towar. Kazałem mu wysłać potwierdzenie nadania to do teraz cisza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Jak aktualnie wyglada sprawa z zaginionymi paczkami nieubezpieczonymi - ile zwracają?Jeśli mnie pamięć nie myli to jest 10 krotność opłaty za nadanie. Czyli chyba 65 PLN. Jeśli potrzebne Ci szczegóły, poszukaj na stronach PP w dziale dotyczącym przepisów. A nie wrzucanie awiza lub wrzucanie go bez próby doręczenia to już niestety norma. W tym drugim wypadku nawet wiem czemu tak robią. Akcja z lata ubiegłego roku. Listonosz stale nasz rejon obsługujący na urlopie. Zastępuje go jakaś koleżanka. Ok. godz 11 tej jestem w domu (kamienica) Czekam na dwie przesyłki z Allegro. Dzwoni dzwonek do domofonu. Pytam, kto tam. Odpowiedż: poczta. Myślę sobie, dobra nasza. Pewnie moje przesyłki doszły. Listonoszka ma na półpiętrze skrzynkę, potem z poleconymi wędruję w górę, jeśli trzeba (mieszkam na I pietrze). Czekam minutę, dwie, pięć. No ki diabeł. Może nic nie przyszło? Schodzę te marne pół piętra, sprawdzam skrzynkę i mało mnie krew nie zaleje. Ta bezczelna ..... dzwoni do mnie aby jej drzwi na klatkę schodową, a potem wrzuca awizo!!?? Wyparzyłem z domu jak wk... szerszeń i dawajże patrzeć z której kolejnej klatki paniusia wyjdzie. Czekam chwilę..., jest! Myślę sobie, mam Cię babo. marny Twój los. Pytam ją czy to ona wrzuciła to awizo (pytanie retoryczne). No tak to ona. Pytam czemu nie daje mi tych przesyłek, tylko wrzuca awizo? Listonoszka (skruszonym już nieco głosem) Że ma bardzo ciężką torbę i dlatego. Ja (dalej wściekły jak szerszeń) pytam czy i od kiedy w regulaminie usług pocztowych jest zapis, że jak przesyłki są ciężkie to można ich nie doręczać tylko awizo wrzucać?? No panna mówi, że nie ma takiego przepisu i że ona jak skończy obchód to pójdzie i przyniesie te przesyłki. Na to serce mi zmiękło, nerwy trochę odpuściły, zal się kobieciny zrobiło i pytam czy mogę tę przesyłkę odebrać z poczty? Tak, oczywiście mówi listonoszka. No to lecę na pocztę na ten tychmiast, tak jak stałem. W okienku podaję awizo i tu zonk, przesyłka nie jest jeszcze zarejestrowana, rejestrują dopiero wieczorem jak listonosze wracają z rejonów. A ja, że przesyłka jest na poczcie, bo wiem od listonoszki, że jej nie wzięła ze sobą. No to mam rozmawiać z kierowniczką listonoszy. Idę do niej wyłuszczam w czym rzecz, a ona, że trzeba zrozumieć człowieka, że torba ciężka itd. A ja ją tylko czy może mi wydać te przesyłki. Nie wiem czy mogła, czy tylko bała sie awantury jaka wisiała w powietrzu, ale przesyłki w końcu wydała. Konkluzja : Przesyłki z Allegro mają częstokroć spore rozmiary, mimo nadawania ich Poleconym. Listonoszom się nie chce (a może nie mają na to czasu), żeby dwa razy biegać, wolą wrzucić awizo, a Ty człowieku fatyguj się sam! Ta listonoszka z mojej historii była po prostu małosprytna. Jakbym miał do podrzucenia awizo zamiast przesyłki to już darowałbym sobie dzwonienie do kogoś takiego w celu otwarcia drzwi na klatkę schodową. Takie to miałem przygody z naszą PP. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Ale przecież z paczkami jeżdżą samochodem? Przynajmniej u mnie tak jest w moim małym mieście, że każdy pocztowiec, który rozwozi paczki (oddzielny gość jest do listów i kilku faci do paczek) własnym samochodem i każdą doręczy. Nigdy nie miałem bynajmniej problemów. Poczta pracuje od 7 rano do 20. W sobotę od 7 do 14. Przyznam, że niektóre miasta powinny się uczyć od takiego zadupia w jakim mieszkam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Ale przecież z paczkami jeżdżą samochodem? Przynajmniej u mnie tak jest w moim małym mieście, że każdy pocztowiec, który rozwozi paczki (oddzielny gość jest do listów i kilku faci do paczek) własnym samochodem i każdą doręczy. Nigdy nie miałem bynajmniej problemów. Poczta pracuje od 7 rano do 20. W sobotę od 7 do 14. Przyznam, że niektóre miasta powinny się uczyć od takiego zadupia w jakim mieszkam. Z paczkami tak, ale z Poleconymi już nie. A są tacy którzy potrafią całkiem spore przedmioty Poleconym nadać. Zapewne dla oszczędności kilku groszy. Tak też było w tej przygodzie jaka mi się zdażyła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralek Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Ale przecież z paczkami jeżdżą samochodem? Przynajmniej u mnie tak jest w moim małym mieście, że każdy pocztowiec, który rozwozi paczki (oddzielny gość jest do listów i kilku faci do paczek) własnym samochodem i każdą doręczy. Nigdy nie miałem bynajmniej problemów. Poczta pracuje od 7 rano do 20. W sobotę od 7 do 14. Przyznam, że niektóre miasta powinny się uczyć od takiego zadupia w jakim mieszkam. U mnie jest dokładnie tak samo. Jest gość od paczek, który ma furę i po ~17 zazwyczaj dostaję paczki. Jeśli chodzi o polecone to roznosi je listonosz ok. 12~14. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 U mnie paczki rano koło 11, potem od 13 do 15. A listy od 11 i też po 14-15. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 (edytowane) Tyle, że paczkowiec zwykle ma auto i się nie nadźwiga. A listowiec (przynajmniej w miastach) ma torbę, względnie wózeczek i ma się nieco gorzej, przez to kombinuje jak koń pod górkę, aby sie nie nadźwigać. Tyle, że jak on się nie nadźwiga to Ty musimy osobiście lecieć z awizem na pocztę. Typowy konflikt interesów. Edytowane 7 Marca 2007 przez wheelerfan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruido Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Trudno zeby dostepnosc Inpostu byla taka jak PP, skoro Inpost jest na rynku od kilku miesiecy. W kazdym razie monopol PP jest stopniowo przełamywany i w tej sytuacji normalna firma obnizałaby ceny, a nie je podnosila. Chyba, ze PP chce maksymalnie wydoic klientow poki jeszcze konkurencyjne firmy są w "powijakach".Skoro nie maja praktycznie zadnych punktow w tak duzym miescie jak Poznan to moim zdaniem nie sa zadna konkurencja dla PP. Jak ktorys z adminow z Poznania pisal, pod adresem punktow z ich strony nic nie ma albo ludzie nawet nie wiedza ze sa na stronie Inpostu jako punkt. :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Skoro nie maja praktycznie zadnych punktow w tak duzym miescie jak Poznan to moim zdaniem nie sa zadna konkurencja dla PP. Jak ktorys z adminow z Poznania pisal, pod adresem punktow z ich strony nic nie ma albo ludzie nawet nie wiedza ze sa na stronie Inpostu jako punkt. :blink:Ja doświadczenia z Inpostem nie mam zadnego, ale jeśli wierzyć ich stronie to mają ponad 1000 punktów w 110 miastach, wiec sie rozkrecają. Poza tym są jeszcze kurierzy, a z ich usług korzysta coraz więcej osób. W każdym razie filozofia PP nie jest dla mnie do końca zrozumiała, no chyba ze ich celem jest to co napisałem w poście wyżej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruido Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Ja doświadczenia z Inpostem nie mam zadnego, ale jeśli wierzyć ich stronie to mają ponad 1000 punktów w 110 miastach, wiec sie rozkrecają. Poza tym są jeszcze kurierzy, a z ich usług korzysta coraz więcej osób. W każdym razie filozofia PP nie jest dla mnie do końca zrozumiała, no chyba ze ich celem jest to co napisałem w poście wyżej.Pewnie polowa tego to punkty tylko na papierze ;p Zreszta zerknij co marco pisal o nich w tym topicu: o do cen poczty vs. inpost: 1) Do cen InPost należy doliczyć 22% VAT 2) Ich punkty odbioru przesyłek są wirtualne. W poznaniu według ich strony było ich 20, teraz jest 5. Byłem w 2 - jeden to mieszkanie w którym nikt nie otwierał, drugi to sklep w którym nikt nie wiedział o punkcie przyjmowania przesyłek. Na maile brak odpowiedzi. Udało mi się dodzwonić - obiecano, że oddzwoni osoba odpowiedzialna za region. Nie oddzwoniła od 2 tygodni 3) InPost dostarcza tylko do dużych miast. Poczta ma psi obowiązek za tą samą cenę dostarczyć do Warszawy, Białowieży czy miejscowości Rokita w zachodniopomorskim. Różnica w kosztach ogromna 4) Dużo skrzynek jest na kluczyk. Punkty inPostu do odbioru awizowanych przesyłek można policzyć na palcach jednej ręki. Wpadłbym w euforie mając np perspektywę 10 km wycieczki po awizowaną przesyłkę (Suchy Las -> Poznań icon_wink2.gif Doświadczenia bardzo proste: 1) Lista placówek w Poznaniu nagle skróciła się o 2/3. Wcześniej pod podanymi adresami nikt nie wiedział o inpost 2) Jedyna placówka w centrum poznania ma podany adres który jest mieszkaniem w obskurnej kamienicy. Odpuściłem sobie pukanie do nich i wypytywanie o szczegóły. 3) Maile wysyłane na adres poznańskiego oddziału lecą chyba do /dev/null Sumując: próbowałem nadać testowo parę listów za ich pomocą. Nie udało mi się mimo szczerych prób. Stwierdziłem, że nie będę jeździć po całym mieście w poszukiwaniu punktu który może wie, że jest na www.inpost.pl jako odbierający przesyłki ;> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 Wynika z tego, ze poki co PP moze sobie pozwolic na podwyższanie cen, ale imho szybko sie to zemsci;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 (edytowane) Zreszta zerknij co marco pisal o nich w tym topicu:Ja korzystalem juz kilkukrotnie z uslug inpostu i jak narazie bez problemów. Edytowane 7 Marca 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 7 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2007 ...w takim razie zemści sie bardzo szybko;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) Niedawno "stuknela" mi 100 komentarzy na allegro. Ani jako sprzedajacy, ani jako kupujacy nigdy nie moglem zlego slowa o poczcie powiedziec... az do ostatniej paczki, czy raczej listu poleconego. Kase za Ram wplacilem gosciowi 19.02. On wyslal Ram w kopercie babelkowej (chyba polecony to sie nazywa) priorytetem dnia 23.02. Wszystko fajnie, pieknie, a do dzisiaj listu ani widu, ani slychu. Dostalem juz kilka paczek wyslanych duzo pozniej i nawet nie priorytetowych, a tego "ni ma". Objezdzilem wszystkie poczty u mnie w miescie, ale nigdzie nic nie bylo. Teraz nie wiem co o tym myslec. Koles ma 6 komentarzy (3 kupujacy/3sprzedajacy) i wszystkie pozytywy. Zarzeka sie, ze wyslal 23.02, ze niby byl jak mu powiedzialem jeszcze spytac sie na poczcie i list zostal wyslany z poczty 23.02. Przedwczoraj zaczalem go straszyc allegro, ale ten dalej sie zarzekal, ze wyslal. Mowil, ze byl na poczcie i ma sie zglosic 8.03, to wszystko bedzie wiedzial co z paczka (zagadalem do niego na GG, ale jeszcze nie odpisuje, bo to juz dzisiaj). Problem tez jest taki, ze jak go przedwczoraj zagailem o wyslanie potwierdzenia nadania (po tym jak postraszylem allegro) to nic nie odpisal. Pozniej, zebym zaczekal do 8.03, to sie juz wszystkiego dowie, a pozniej jak poprosilem poraz 3, to juz nic nie odpisal. Co Wy o tym myslicie, jest mozliwosc namierzenia tego listu ? Czy jest mozliwosc odzyskania kasy z poczty jesli to by bylo z ich winy ? No i co w sytuacji, jesli koles wyslal, a np. wywalil potwierdzenie nadania, czy allegro zwroci mi wtedy kase ? Edytowane 8 Marca 2007 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 Potwierdzenie nadania MA trzymać przez 3-4 tygodnie, każdy kto handluje na Allegro powinien to wiedzieć. To jest przecież świstek do ewentualnej reklamacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 Ja potwierdzenia trzymam aż do pełnej finalizacji transakcji, czyli do wymiany komentarzami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) No dobra, ja tez zawsze trzymam, ale zaluzmy, ze paczka juz nie dojdzie, on nie ma potwierdzenia nadania, a ja mam dowod wplaty. Czy w takiej sytuacji moge sie zglosic do allegro ? Bo oni nie biora odpowiedzalnosci jak zawini poczta, ale przeciez jak gosc nie bedzie mial potwierdzenia nadania, to rownie dobrze listu mogl wogole nie wyslac. Edytowane 8 Marca 2007 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 Wiesz, osoba, która wysyła paczkę, jeżeli nie ma potwierdzenia to powinna zwrócić pieniądze za towar, bo nie dopilnowała najważniejszej sprawy. Ja bym sprawę złożył do Allegro, chociaż oni powiedzą, że trzeba na policję zgłosić, bo oni tylko pośredniczą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) Zaczyna robic sie ciekawie. Myslalem, ze wyslal to chociaz listem poleconym, ale z tego co teraz wywnioskowalem, to gosc wyslal ramiaka najzwyklejszym listem priorytetowym. Umawialismy sie na wysylke gratis i pewnie chcial sobie "przyciac". Napisal, ze jutro mija dwa tygodnie od nadania listu, wiec bedzie skladal reklamacje pisemna na poczcie. Ale ja juz trace nadzieje. Umawialismy sie na wysylke paczka priorytetem gratis, a wyslal najzwyklejszy list nawet nie polecony (tak wnioskuje z rozmowy, bo pisal kilka razy, ze listem, ale jak pytalem czy chociaz polecony, to nic nie odpowiadal). Powiedzcie mi, czy nadajac taki przedmiot w zwyklym liscie wogole sie dostaje jakies potwierdzenie nadania ? I jak w takim wypadku wyglada ewentualne skorzystanie z "Programu ochrony kupujacych" ? Tutaj dzisiejsza rozmowa, zaczyna sie mocnym akcentem, malo z krzesla nie spadlem: Ja: (14:45) Dzien dobry, czy dowiedzial sie Pan czegos w sprawie paczki ? (14:49) Dzis jest 8 marcja marca* Goodram Elpida: (17:13) na poczcie sprawdzilem i przesyłka do Pana na pewno dotarła, tak mnie zapewniono. W tym przypadku negatyw i interwencja allegro powinna tyczyc sie Pana za probe oszustwa i wyłudzenia pieniedzy pozdrawiam Ja: (17:56) Jesli tak Pan stawia sprawie, to dobrze, zglosze sprawe do allegro. Ja mam sumienie czyste, wiec nie bede mial oporow. Prosilem Pana rowniez kilkakrotnie o przeslanie zdjecia potwierdzenia nadania paczki, ale do dzisiaj sie nie doczekalem, to tez chyba o czyms swiadczy Goodram Elpida: (18:07) Przeciez pisalismu Panu ze przesylka poszla listem na poczcie zapewniono mnie ze po takim czasie list na pewno musial dojsc, minely czasy kiedy listy giną takze my rowniez mamy czyste sumienie jesli tego Panu malo mozemy zglosic sprawe do centrali listow niedostarczonych w Koluszkach aby sprawdzic lokalizacje tego listu Ja: (18:11) Poczytalem troche o tym, jak sie zachowac w takich przypadkach. Sporo osob powiedzialo, ze sprawa namierzenia listu/paczki powinien sie zajac sprzedajacy, bo nawet w regulaminie poczty napisane jest, ze to sprzedajacy (czyli nadajacy paczke) moze zglosic ewentualna reklamacje. Ja nie moge nic zrobic, bo w tej chwili jestem dla poczty nikim. To Pan powiniem miec jakiekolwiek pisemne potwierdzenie, ale jesli to nie zostalo dopilnowane, to pojawia sie problem, bo brak potwierdzenia dla np. allegro = brak nadania paczki i w takim wypadku moge skorzystac z "Programu pomocy kupujacym" (18:12) Kilka dni temu otrzymalem swoj 100 komentarz i nigdy takiej sytuacji nie mialem, wiec prosze mi wierzyc, ze nie wzielo mnie nagle na wyludzanie pieniedzy Goodram Elpida: (18:12) Mam taką nadzieje. Ja: (18:12) Czy to byl list polecony ? Czy jakis wogole najzwyklepszy list ? Goodram Elpida: (18:12) Zatem sprawdzimy co sie z tą przesyłką dzieje (18:13) ale mozemy to zrobic dopiero po dwóch tygodniach Ja: (18:13) I ile kosztowala wysylka ? No dwa tygodnie niestety juz minely Goodram Elpida: (18:14) list został wysłany 23.02.2007 r. 2 tygodznie mija 9.03.2007 r. i od jutra mozemy dopiero reagować pisemnie na poczcie. O wynikach naszej reklamacji Pana zaraz poinformuje. Ja: (18:15) http://www.poczta-polska.pl/dc_listp_krajowy_polecony.htm - Ram zostal wyslany taka "metoda" ? (18:17) Musze sie dowiedziec, bo bede tez pytac u siebie, moze cos sie dowiem, ale musze wiedziec o jaka przesylka pytac Goodram Elpida: (18:18) "Ja nie moge nic zrobic, bo w tej chwili jestem dla poczty nikim" - tak jak Pan napisał to ja musze zlozyc na poczcie reklamacje. I zrobie to jutro pisemnie. Ja: (18:19) Ale prosze mi odpowiedziec na pytanie, bo chce dokladnie wszystko wiedziec, zeby tez popytac po urzedach. Jak zapytam o paczke, a bedzie lezal list, to mi powiedza, ze nie ma (18:20) I ile kosztowala wysylka, bo to jest wazne przy ewentualnej reklamacji na poczcie, z tego sie liczy ile pieniedzy mozna odzyskac Goodram Elpida: (18:21) Pisze Panu caly czas że przesyłka była wysłana listem... i nie ma znaczena ile przesyłka kosztowała w momencie jej "rzekomego" zaginięcia. Ja: (18:22) Czyli mam rozumiec, ze najzwyklejszym listem ?? (18:23) Nawet nie poleconym ? (18:33) Jesli Pan tam jest, to prosilbym o odpowiedz. I odpowiedzi sie nie doczekalem. Moze jego ton w tej wypowiedzi nie byl najmilszy, ale w sumie moj ton w mojej ostatniej rozmowie byl chyba jeszcze mniej mily. Ale niewazne, nie o ton tu chodzi. Co o tym myslicie ? Edytowane 8 Marca 2007 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 Jesli wysłał zwykłym listem priorytetowym to ramki juz dawno maja nowego wlasciciela.. ;] Przeciez nawet nie ma dowodu ze one je w ogole wysłał.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...