Skocz do zawartości
Gość Pioorek

Gry - Poprostu Mi Sie Nudza...

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wlasnie odkad mam stalke, gry zeszly na dalszy plan w komputerowej rozrywce. Poprostu odkad mam neta to moge miec praktycznie kazda gre (kupuje na allegro :P) i z taka swiadomoscia czuje jakby kazda nowa gra byla dla mnie demkiem :/. Wiadomo, czasami sie trafi na jakas perelke (vide FEAR, AoE3), ale ogolnie to juz mnie tak to nie bawi jak kiedys.

 

 

Wiec nowe gry wcale nie sa zle, tylko to my - doswiadczeni gracze nagralismy sie troche w zyciu i szukamy wiekszych bodzcow (o ile juz nie znalezlismy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze że przeniesiono do gier bo mam zakaz na oślą ;P

 

u mnie odkąd odkryłem tweaka to jest tak :

 

1.Tweak i GG

2.Mp3

3.Dobry film

4.Naprawde dobry tytuł albo powrót do starych gier ... ehhh jak nie miałem stałki to grałem całe dnie w Original War albo Solider of Fortune :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej za moich czasów to grało się w StarCraft, kiedy nadszedł czas znudzenia Blizzard musiał coś wykombinować i wydali dodatek BroodWar i zaczęło się od nowa :wink: taktyka, klany itp, itd.

Tytuły takie jak Red Alert, Diablo i Diablo II nie uszły bokiem B)

Z Diablo II też było ciekawie bo również czas znudzenia nadszedł no ale wyszedł dodatek :) i od nowa zaczęło sie pocinanie na SDI :)

Teraz..........nie ma czasu, a zresztą nie chce mi się grać......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys sie grało wiecej bo:

albo ktos nie mial internetu

albo internet byl drogi i malo czasu spedzal przy kompie na takim czyms jak forum, gg, itd

 

ja kiedys kiedy nie mialem w domu neta potrafilem grac 15 godzin bez przerwy w Black & White, albo jak bylem jeszcze mlodszy to 10 godzin w Duke Nuke 3D, C&C itd

 

teraz mam internet, forum itp ktore zajmuja mi czas i nie mysle nawet o graniu, a jak juz w cos gram to przez 10-15 minut

to samo jest z grami na xboxa ktorych mam sporo... mam okolo 40 gier, a gram tylko w jedna (Forza Motorsport) i to tez malo kiedy

 

teraz ludzie sa wybredni, widza co maja inni i grajac na swoim sprzecie nie maja tego co by chcieli

kiedys wszystkie gry u kazdego wygladaly tak samo;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh wlasnie nie chodzi o to ze gry sie przejadly (choc po czesci tak). Nie dlugo bede mial nowego PoP'a i wiem ze to mnei wciagnie i ze przejde to w dzien gora dwa ;]... poprostu gry sa lipne. Przeciez nowy pop to nic nowego, WW i SoT pewnie sa takie same i wiele sie nie roznia itp ale mimo to wciaga... gry musza byc robione z sercem i nie pod publike, czyli poscig zeby zrobic jak najlepsza grafike...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem tego zdania, ze wychodza same gnioty !

A na potwierdzenie tego, ze mimo wieku nie jestem starym zgredem ktoremu sie wszystko nudzi mam kilka przykladow gier w ktore gram, gralem i moge grac ponownie.

- MAFIA - do dzisiaj gram w nia (doslownie)

- Richard Burns Rally - akurat dzisiaj jedziemy kolejna elimke w lidze RBR

- Q4 przeszedlem z japa rozdziawiona od jej jakosci. Jeszcze gra moze mnie zaszokowac swoja jakoscia i miodnoscia

- HL2 - nawet 3x przeszedlem. trzyma najwyzszy poziom

- Syberia 1 i 2 - po 2x przeszedlem i za niedlugo pewnie znow sie za nie chwyce bo juz tesknie.

 

I pomimo, ze moglbym pomyslec lub nawet wystraczyc sie, ze sie starzeje bo nudza mi sie szybko gry to jednak te gry (wymienione wyzej) mnie trzymaja przy mysli, ze jednak to poziom gier jest zastraszajaco niski ostatnio i tylko mistrzom programowania udaje sie jeszcze utrzymac poziom.

 

Temat juz byl i to podany przeze mnie bo juz o tymn myslalem jakis czas temu - http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=109273&hl=

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie problem w tym ze gry sa slabe , poza grafika nie oferuja nic ciekawego , gdzie te czasy kiedy wyszedl Dungeon Keeper :? przeciez ta gra byla rewelacyjna wciagala maksymalnie , a teraz tworcy ograniczaja szczyca sie tylko grafika i coraz czesciej niestety coraz wieksza brutalnoscia i na tym sie konczy wlaczasz gre popodziwiasz troche widokow i dajesz sobie sopkoj po 3 lewelach ktore ograniczaja sie do grzania do wszystkiego co popadnie , ostatnio tylko Fahrenhait przyciagnal moja uwage na dluzej bo mial bardzo dobra fabule i cos nowatorskiego w sobie wszystkie Doom-y , Kłaki sa wtorne i nudne jak flaki z olejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny topic :D

 

A tak z ciekawosci, ile macie lat skoro co chwile mowicie ze jestescie za starzy??

Ja teraz koncze studia i czasem jeszcze pogram w Unreala, Colina, czy Half Life'a...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SamoDobro

a ja ostatnio DUZO gralem.

ale nie na PC z braku tegoz, tylko na PS2. i mimo, ze gry PCtowe mnie nudzily jak wyjezdzalem z kraju (kolejny FPP, kolejny TPP, kolejny NFS) i w zasadzie na PC gralem tylko w RBR, HL2 i Dooma3 i niesmiertelnego PESa, to jednak... kupno konsoli okazalo sie remedium na nude od gier.

zupelnie inny rodzaj gier. cos nowego. taki Soul Calibur II - toz to mozna siedziec i grac, grac, grac...

dalej Burnout - myslalem, ze w wyscigach widzialem juz wszystko. a tu bec! Burnout 2 i ta PREDKOSC przy ktorej NFS to zawody slimakow bez refleksu.

Gran Turismo 4 - ojeja... japa rozdziawiona i gram juz ponad pol roku po kilkadziesiat minut tygodniowo (minimum!!)

Metal Gear Solid - a jednak mozna stworzyc FPP jakiego nie bylo (przynajmniej na PC)

Devil May Cry - bezmyslna rozpierducha a ile radosci...

i najwazniejsze:

Final Fantasy X - DLACZEGO nie kupilem konsoli w 2001 roku?!??

 

przy okazji: odkrylem, ze nie liczy sie jakosc grafiki. miod. oto co jest wazne.

na PC mam teraz tylko FEARa (chcialem zobaczyc te swiatelka i te efekty - ale zeby mnie powalil czyms innym niz grafika... juz raczej nie - Silent Hill jest ZNACZNIE straszniejszy), Pro Evolution Soccer 5 i... Mario na emu Nintendo dla mojej dziewczyny.

 

w koncu pecet sluzy do tego do czego sluzyc powinien - do pracy a do grania mam konsole. i mam niezla frajde - 27-o letni stary kon.

chociaz ostatnio zaniedbalem plejke bo przyjechala w koncu do mnie narzeczona - i tylko czasami zagram z nia w Soul Calibura II ;-)

 

a na PC? NFS:MW... ble - odgrzewane kotlety i bez grania w demo wiem, ze nie przebija Burnouta. Quake IV... mam FEARa na co mi klejk? zamierzam kupic sobie Civilization IV - ale to na Gwiazdke chyba. wyszlo cos ciekawego jeszcze? AOE mnie nie kreci, Fable to dla mnie podroba konsolowych zrecznosciowek, PoP gralem na plejce i nawet mi sie podobal, ale nie chce mi sie grac w to samo jeszcze raz, Splinter... wole Metala (jednak!)

poza tym teraz gry kupuje a nie zasysam z netu. wiec i wybieram staranniej (bo jednak wydac 40-50 Euro na gre to nie to samo co nastawic emulka na noc czy dwie)

FEAR mnie nie zachwycil (ciekaw jestem czy jeszcze jakikolwiek FPP mnie NAPRAWDE zachwyci... ostatni byl HL1 jednak, albo AvP2 - nie pamietam ktory byl wczesniej - HL1 skonczylem nawet niedawno na PSTwo ;))

o dziwo podobal mi sie Killzone na PS2 - radosna rozpierducha, caly czas do przodu bez przejmowania sie dzwigniami, kluczami itp. do tego dosc prosta i nie stresujaca - FEAR jest podobny, z ta roznica ze wrogowie sa nieco bardziej wymagajacy.

co poza tym? ogladajac w sklepie polke z grami na PC nie widze nic dla siebie. GTA:SA skonczylem na PS2. nie zamierzam kupowac tej samej gry jeszcze raz tylko dla nieco lepszej grafiki. poza tym na padzie mi sie lepiej gra niz na klawiaturze + myszka. Black&White 2? jakos mi sie nie chce. nowy PoP? gralem w God of War. PoP to miekka rasia. King Kong? moze jak obejrze film. CoD2? ile mozna strzelac do tych germancow?? NFS - no comment.

za to na PS2 - Final Fantasy X-2 (jeszcze nie gralem), Resident Evil 4 (masakra!!), Killer 7 (slyszal ktos cos o tym?), Singstar i Dance XXL UK (dla mnie i ukochanej oba tytuly), to tylko kilka tytulow. na XBoxa tez by sie cos znalazlo pewnie - ale razi mnie PCtowosc tych gier...

plejka pomimo wieku i slabej jak na dzisiejsze czasy grafiki jednak ma cos w sobie... gry, ktore nie bez powodu sprzedaly sie w milionach egzemplarzy... warto zerknac zanim sie powie "eeeeeeee... ale kiepskie tekstury" liczy sie w koncu frajda i miodzik a nie EFEKTY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 2 -3 lat na peceta wychodzi bardzo mało grywalnych tytułów (mam na mysli grę w single) . Ja ostatnio od kumpla pozyczylem ps2 zeby przejsc pare nowszych gier na te platforme a dokładniej Resident Evil 4 (najlepszy ze wszystkiech czesci jakie wyszły W TO TRZEBA ZAGRAĆ!!!), God of War(brakuje od lat takich rozpierduch na PC) i Shadow of the Colosus(niebanalny pomysł , design no i KLIMAT przez Duże K!!!). Grywalność tych tytułów i ich dopracowanie (design, grafika jak na mozliwosci hardwaru, pomysł itp) są klasą sama w sobie. Mysle ze w tym przypadku przyczyna moze lezec po połowie (50% to to ze gry na pieca w większosci przypadków są nudne i wtórne - brakuje swiezych pomysłów) a druga połowa to to z z wiekiem i "zaliczonych gier" stajemy sie wybredni coraz bardziej B)

 

P.S. Dla mnie pecet to teraz jedynie narzędzie do robienia grafiki (OT: ostatnio skrobnąłem coś takiego http://www.myart.pl/gallery.php?m=9&a=view&id=4386 ) , do netu i sporadycznie jakiś potencjalny pc-hicior (ostatnio Fable, Cod2, FEAR, Quake4). Wszystkim znudzonym radzę poczekac jeszcze troche i rozejrzec sie na nowymi konsolami( XboX360 i Ps3) bo raczej na tamtych 2 platformach pojawi sie wiekszosc naprawde grywalnych gier.

Edytowane przez ZATOICHI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Met - ja pod 18'stkę dopiero podchodzę a już mam dość grania...:huh:

dobrych tytułów teraz tyle co kot napłakał (podobnie jak Aragorn się zastanawiam się po co mi a64 ...chyba do benchmarków)...przez ostatnie pół roku mnie ledwo 2 gry ruszyły...PES5 i COD2...i tyle w sumie mam teraz na dysku...i wcale się nie zapowiada żeby sytuacja się miała poprawić...

SamoDobro - przyznaję rację...na konsolach jest w co pograć...widać że twórcy mają ciągle nowe pomysły, tworzą ciekawe gry...a na pc - ważne żeby masakrycznie wyglądało i wymagało 7800gt(x) żeby ktoś na tym mógł zarobić...a my ?...my na tym cierpimy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietam jak mialem na kompie tylko dooma i heretica - i bylo ciupanie non-stop :D

Potrafilem w kolko w to grac, jak juz sie nudzilo to wpisywalem kody na wszystkie bronie i niesmiertelnosc ( :lol: ) i rznalem dalej byle szybciej przejsc do nastepnego levela. O supaplexie i dynie juz nie wspomne.

 

Gralo sie bo tak jak mowicie to byla nowosc teraz nic nowego sie nie dzieje. W kazda gierke gram max kilka godzin i nuda na maxa. Przyszlosc gier to multiplayer i jedyna gra w ktora gram ladnych pare lat to CS i nie ma szans zeby sie znudzil, zwlaszcza na wybranych serwach gdzie panuje lux klimacik :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co mi sie tez zdaje ze to przez "dlugosc" gier. Kiedys gry przechodzilo sie "tygodniami", a teraz ? Odpalasz gre pograsz 2h i juz widzisz postep w grze 23%. No tak byc nie moze. Nawet AoE3 w ktorym pokladalem duze nadzieje okazal sie krotki.

 

Co z tego ze gra ma wypas historie, i cud miod grafike gdy nie mamy czasie sie w to wczoc.

:[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28lat na karku i nuda że wieje od kompa, przeszedłem ostatnio q4, fear, i specjalnie mnie nie wciagnęły, filmy ogladam na telewizorze (odtwarzacz dvix), kompa uzywam jedynie do netu i gry w battlefield 2 po sieci, i to właściwie jedyny ciekawy dla mnie tytuł ostatniego roku który zasłużył sobie na wydanie pieniędzy, reszta to odgrzewane kotlety łącznie z fear i q4, które klimatem do pięt nie dorastają takiemu silent hillowi, jednym słowiem producenci skupiaja sie na grafie i efektach audiowizualnych a grywalnośc zostaje jakby z tyłu, bo i po co się nia przejmować skoro, zapodamy jakiś ładny filmik na targach troche potrąbimy w mediach i tak ludzie kupią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny topic :D

 

A tak z ciekawosci, ile macie lat skoro co chwile mowicie ze jestescie za starzy??

Ja teraz koncze studia i czasem jeszcze pogram w Unreala, Colina, czy Half Life'a...

 

2 kl. LO. Wiek młody i chyba bardzo odpowiedni na zabawe w formie gier.

Jednocześnie chciałbym pozdrowić ludzi w tym temacie którzy mają jak np. Pioorek 15 lat i uważają

że wyrośli z gier. Oczywiście... każdy może wyrastać jak chce i kiedy chce. Może po prostu gustu swojego nie macie?

Jeżeli będzie gry dobierali do gustu to wątpie żeby Wam się szybko nudziły.

 

Podobnie jak Kaeras. Gram w to co lubie czyli Mafia :lol: To już chyba miłość. Mogę na bezludną wyspe zabrać psp, kompa i mafie.

 

Pozdrawiam wszystkich dorosłych i wyrośniętych [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mi sie nudzi to lubie zagrac cos z klasyki. Warcraft ,diablo, jakies przygodowki itd. ,ale ogolnie z nowosci zawsze instaluje po 3-4 gry i gram na zmiane na co mi przyjdzie ochota ;) Gry ktore mnie wciagaja od poczatku do samego konca to zwykle zrecznosciowo/przygodowe typu PoP i Tomb Raider oraz dobry FPP typu HL :P Cala serie tomb raider przeszedlem ze 3 razy i za kazdym razem byla tak samo miodna jak za 1 razem.A taki HL i HL2 to juz ze 6 razy :)

 

Gry ktore mi sie najszybciej nudza to sportowe typu Fifka PES,itd. Gier ktorych nie cierpie i nudza mi sie juz po 30 minutach to samochodowki. Dlatego nie gram w NFSMW ,Toci i inne dla mnie malo interesujace gry. Wedle gustu ;)

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm...u mnie to zależy, jak mam w co grać...to gram sporo, jeżeli są to interesujące mnie tytuły. Ostatnio takich było wiele m.in. King Kong, PoP TTT, GUN, NFS MW, Ultimate Spider - Man czy F.E.A.R. A jeśli nie mam w co pykać, to po prostu siedzę w necie, slucham muzy i czasem cos robię. :wink:

 

A tak trzeba grać w dobre tytuły, a nie tam jakieś gnioty :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo mam, gry mnie nudza... Ostatnio wychodza gry ktore sie szybko nudza... Kiedys to jak gra wyszla to sie mlucilo w nia nonstoper, przechodzilo kilka razy a teraz ? Cienko z tym...

 

Taki Q2, hl1 , starcraft!! (mafia :o mega klimat i grywalnosc , chyba juz z 10 ja przeszedlem ) itp... a teraz ? instaluje gre odpalam zrobie jedna ródkę i uninstall :lol:

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poca masz cos do mojego wieku ;s?

Ja pocinam dalej w starcrafta na bncie i jakos mi sie nie nudzi, a grafe jaka ma to kazdy wie... gra musi miec to cos i koniec, a nie tylko dobra grafe ;s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz w sumie gram tylko w CS:S inne gry jakos mi juz nie wchodza... pamiętam jeszcze jak pykałem w red alerty, generalsy starcrafty... Teraz przesiadłem sie na a64 a w sumie wykozystuje go do cs:s'a.

 

Też sam sie zdziwiłem jak wróciłem kiedys z domu i wogle nie chociało mi sie grac, a jak mi sie przypomina ile wczesniej w to pykałem to szok...

 

Teraz 3 klasa widaoma trzeba sie liceum dobrego dostac wiec troche mniej wolnego czasu, a do tego dochodzi do tego czasochłonny sport żeglarstko wodne i lodowe na które trzeba troszke czasu poswiecic. Bo mam mozliwosc pojechania na ME w lodowym i wodnym [; .

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybym miał lepszy sprzęt to chetnie pograłbym w wiele nowych tytułów, a bez wypasionego kompa gram sobie w Warcrafta III na bnecie, Quake'a 3 i QuakeWorlda, Cs 1.6/ET i od czasu do czasu jakaś single playerowa gierka np. Hitman (wszystkie częsci).

nie narzekam na to, ze gry mi sie nudzą, bo w przeciwienstwie co do niektórych :> mam mase innych problemów na głowie, które nie pozwalają mi zastanawiac sie nad takimi duperelami

grać bedę wtedy kiedy bedę miał na to czas i ochote :) moge narzekać tylko na brak czasu na granie.

jak dożyję starości to bedę wymiatał w Quake'a 10 na emeryturze :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...