Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam zamiar w najblizszych tygodniach zakupic sobie glosniki komputerowe. Jestem ograniczony kwota do ~550zł.

I tu pojawia sie dylemat, czy wybrac 2.1 cz 5.1.

Mam na uwadze Genius HT 5.1 i Logitechy 2.1 Z-2300, lecz takze kilka innych - czekam rowniez na propozycje od was.

Glosniki maja sluzyc przedewszystkim do:

1) słuchania muzyki mp3 (192kbps i wyzej) - glownie rockowa, metalowa; ale takze jakies spokojniejsze kawalki

2) ogladania filmow

 

Karta dzwiekowa: SB Audigy 2

Nadmienie jeszcz, iz wszystko bedzie pracowalo pod kontrola Linuksa.

Jestem otwarty na wszelke sugestie i opinie co kupic.

Acha rozwiazanie typu wzmacniacz + kolumny raczej nie wchodzi w gre.

 

Dziekuje.

Edytowane przez rapid__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logitech zdecydowanie. Będziesz miał mocniejszy i bardziej impulsywny

bas. Natomiast samą kwestię odsłuchu stereo na 2.1 nalezy krótko

przedyskutować.

 

Jeżeli znacznie więcej słuchasz muzyki niż oglądasz filmy/grasz w gry, to

model głośników z subwooferem jest lekkim nieporozumieniem. Wiem, że

kasa mocno Cię ogranicza. Najłatwiej byłoby powiedzieć - "bierz wzmaka i

jakieś altusy". Może jakbyś zechciał dorzucić 50 zł, to dałoby radę faktycznie

wymyśleć jakiś wzmacniacz z kolumnami. Nie warto bawić się w komputero-

we bzyczki, mając już jako takie pieniądze. Sęk w tym, że 400-700 zł

to bardzo trudne pole manewru. W tym przedziale można kupić w miarę

mozliwe głośniki do kompa albo upatrzeć jakiś używany zestaw stereo

(niekompowy^^). Dajmy na to, że wysupłałes już te 50 zł.

Za 600 zł można zerknąć na takie coś:

 

Wzmak Dual 2x60W RMS do 200 zł - http://allegro.pl/show_item.php?item=75466775

 

Kolumny Jamo Studio 180 do 400 zł - http://allegro.pl/show_item.php?item=74811657

 

Sporo zalezy od szczęścia, czasem na allegro trafić można w niezły

sprzęt za małe pieniądzę. napewno taki zestaw zagra dużo lepiej

niż 2.1 Logitecha - dotyczy przede wszystkim muzyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lumperator:

No to jedynie kupilnym zamiast SB Audigy 2 ZS jakaiegas zwykla Audigy 2 (no bo THX juz mi bylby nie potrzebny, a po co przeplacac skoro to prawie dwie jednakowe karty) - no chyba ze zwykly zintegrowany na plycie glownej uklad dzwiekowy by wystarczyl? Wiec mysle ze usuplalbym na glosniki jakies 600-650zl. Jak Audigy 2 nie bedzie potrzebne to dodatkowo +~100zl.I teraz pytanie: czy za ta kase da sie cos dobrego (jak na te cene) nowego kupic? Bo jednak zalezaloby mi na gwarancji wzmacniacza i glosnikow.

Czy polecasz jakies firmy w ktorych moglbym sie rozpatrzec? Jakies marki?

Czy odczuje brak suba przy ogladaniu filmow bardzo?

 

Jednak z drugiej strony za 600zl to pewnie nie kupie niczego nowego o niezlych parametrach wiec wzmacniacz + kolumny odpadaja chyba... No chyba ze cos zaproponujesz...

Edytowane przez rapid__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może kolumny :

 

SVEN MA-331 ( aktywne )

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75553141

 

lub

 

SVEN SPS-866 ( aktywne )

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75547520

 

pozostałe ~269 PLN przeznacz na Audigy 2 ZS.

 

Na karty zintegrowane radzę uważać bo potrafią być naprawdę beznadziejne (wyjścia analogowe).

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze Kyle tu mnie zaskoczyles - glosniki z wbudowanym wzmacniaczem. No to otwiera zupelnie nowe perspektywy. Wtedy moglbym nawet wybrac jakis drozszy model - podoba mi sie MA-332.

Ciekawi mnie tylko czy to warte swojej ceny jest i czy rzeczywiscie lepiej bedzie sie sprawdzalo podczas sluchania muzyki od z-2300 THX.

Edytowane przez rapid__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli nie wchodzi w gre to nic lepszego niz z-2300 nie kupisz

 

te głosniki potrafią naprawdę sporo i imo wykraczją daleko poza ramy "pierdziaw komputerowych"

A co myslisz o rozwiazaniu ktore podal kolega? Z tymi glosnikami Svena? Bo moze jednak wybiore wlasnie je zamiast tych logitechow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do kolumn SVEN to trzeba je przesłuchać. Jeśli te by nie odpowiadały to i tak szukał bym w aktywnych stereo bo mają bardzo dobry stosunek ceny do możliwości i nic nie można skopać źle dobierając wzmacniacz do kolumn bo jest wbudowany i idealnie spasowany do głośników.

 

ps. uwaga na rozmiary - te największe mają nawet pół metra -> sprawdź swoje stanowisko pracy.

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cat odpada, to strasznie lipna firma. Nic dobrego nie umieją stworzyć.

Rapaid, ja Ci powiem, że warto troszkę więcej usupłać na lepszy sprzęt.

Wiem, ze tak można mówić bez końca i od 200 zł dojechać do 2000, ale

uwierz mi na słowo - jak coś ma grac kilka lat, to trzeba troszkę wyłożyć.

No chyba, że chcesz mieć czeste problemy, wymiany i stracić przy tym

sporo nerwów. Albo pójdziesz do kumpla, który wydał te parę groszy

więcej i stwierdzisz, ze gra to znacznie ładniej.

 

Głośniki sa najważniejsze. Daruj sobie zakup nowej karty dźwiękowej.

To mneijszy wydatek. Lepiej zacząć do najdroższego elementu -

a w tym przypadku sa to zdecydowanie dwie (najlepiej podłogowe)

kolumny. W cenie 500-700 zł mozesz kupić takie coś:

 

Quadral QLX180 - cena 690 zł

http://allegro.pl/show_item.php?item=75944362

Dobre jako przód kina domowego. Grają faktycznie żywiołowo. Myślę,

że nadawałyby się do każdej muzyki. Jedne z lepszych w tej cenie!

 

Tonsil Fenix II - cena 527 zł

http://allegro.pl/show_item.php?item=74005810

Grają dość ciężko. Bas jest przyzwoity, ale mógłby jednak szybciej

reagować. Średnie tony wyraźne. Warte swojej ceny.

 

Jamo E350 - cena 674 zł

http://allegro.pl/show_item.php?item=74009149

Lepsze od Fenixów. Grają jasniej, szybciej... słowem pełniej!

Szybki i wyraźny bas. Srednie tony bardzo miłe. Wysokie też OK.

Myślę, że Jamo to najlepsza propozycja sposród wyżej wymienionych.

 

Ale tu trzeba jeszcze wzmacniacza za jakieś co najmniej 200 zł.

Spokojnie wystarczy 30-40W. Jakby nie patrzeć musiałbyś szykować

jakieś 900 zł. Ale zapewniam Cię, brzmienie takiego w sumie prostego

i taniego stereo zostawia Logitecha w tumanach kurzu. Stereo to

stereo i subwoofer nie ma tu nic do gadania. A filmy też się na stereo

dobrze ogląda :)

 

Sveny odpuść sobie. Zintegrowany wzmak i lipna moc 20W.

Edytowane przez Lumperator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Fenix ma z przodu bass-reflex. Na zdjęciu pokazany jest starszy

model bez wylotu przedniego. W ten cenie stereofonia będzie bez porów-

nania lepsza niż w Logitechu. Powiedzmy sobie wprost. Logitech zagra

przepadzistym basem, ale reszta pasma będzie przy nim cieniutka.

Niby czysto, niby wyraźne, ale jakoś tak plastikowo. Tu będziesz miał

przyzwoite stereo w dobrej cenie. Tylko jeszcze jakiś wzmak Technicsa

za 200-300 zł i cała naprzód :)

Edytowane przez Lumperator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logitech zagra przepadzistym basem, ale reszta pasma będzie przy nim cieniutka.

Niby czysto, niby wyraźne, ale jakoś tak plastikowo.

Pięknie to ująłeś. Niestety to jest cała prawda :) No jeszcze wysokie tony są w miarę dobre ale nic dobrego nie można powiedzieć o średnich tonach z takich głośniczków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, cała średnica wycofana. Na takim zestawie nie zagrają

ładnie struny gitar, skrzypce, wszelkie instrumenty klawiszowe i...

chyba najwazniejsze... wokale. Cała scena stereo będzie mocno

zawężona, a wszelkie momenty uniesienia skutecznie niszczone

potwornym basem z subwoofera. Każda część pasma jest ważna.

Ja uważam, że najwazniejsze są średnie tony. Przekazują największą

ilośc informacji. Człowiek najlepiej słyszy z przedziału 1000-2000kHz

więc warto aby włąśnie te "czułe" częstotliwości były wyraźne, a przy

tym nie męczyły uszu. Głosniczki komputerowe nie zbudują poprawnej

stereofonii. Plastikowe, naprawde lipne satelitki i cieżkie uderzenie

subwoofera. Co innego w miarę dobry wzmacniacz stereo + niezbyt

nachalne kolumny. To wydatek min. 800-900 zł, ale przynajmniej

radość z tego będzie na dłuższy czas.

 

ps. Jeśli to mozliwe, Technicsa nie polecam. W postach wyzej wspominałem

o tej marce, ale te niskie modele za 200-300 zł są bardzo kiepskie.

 

Ogólnie rzecz biorąc:

 

Denon - granie zrównowazone, ciepłe, przyjemne. Bas wyraźny.

Yamaha - lekko i przestrzennie, bas nieco wycofany.

Pioneer - wyeksponowane soprany (jak ktoś lubi), wyraźny i mocny bas.

Technics - Ogólnie może być, ale niższe modele nie warte zachodu.

Harman/kardon - dynamika i konkretny bas. Dość drogie sprzęty.

Maratz - wierne odtwarzanie muzyki. Analitycznie, bardzo szczegółowo.

 

Denon albo Pionek dla Ciebie ^^ To sprawdzona japońszczyzna :)

Edytowane przez Lumperator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...