Skocz do zawartości
Jaco_21

Spaliła Mi Sie Nowa Płyta Ga-k8nxp-sli...pomocy...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam wielki problem.

kupiłem sobie nową płytke Gigabyte Ga-k8nxp-sli (bios F6), amd 64 3000+, Gigabyte 6600GT 256MB, 512MB DDR Kingstone

 

Od samego początku miałem z nią problemy...

Tzn..lubiła sie zawiesić... i to dosyć często... próbowałem wgrać nowy bios F10.. jednakpo restarcie windows nie chciał sie uruchomic.. instalka czystego windowsateżnie chciala iść...

 

Pisałem do gigabyte, napisali, żebym spróbował na innych pamięciach...

 

Poczytałem sobie kiedyś o możliwościach podkrecenia tego AMD 64 na tym forum...

 

no i troche sie pobawiłem. doszedlem do FSB 250 (9x250).. przy napięciu zwiększonym o 0.05 (1.45v)... wszystko chodziło ok..

po kilku dniach zmniejszyłem na 200... pomyślałem sobie, że bede go "oszczędzał".. jednak za jakiś czas znowu coś mi sie stało i dałem na FSB 240... przy nie zmieniponym napięciu... noi w pewnym momencie zaszumiło i z komputera lekko zaśmierdziało.. i jużsie więcej nie uruchomił... po przyjżeniusie zobaczyłem że koło czarnej kostki, koło procka (mosfet) jest przypalenie...

 

 

 

 

I teraz pytanko do osób z tego forum.. co mamzrobić...? w sumie to nie robiłem nic strasznego ta płytą... FSB 240 + 20 stopnie na procku, to nie za wiele jak na nowego gigabyte..

 

Gdzie mam sie zgłosic z ta płytka...? można bezpośrednio do gigabyte? co mam powiedziec, żeby nie pogonili mnie...? długo zbierałem na ten sprzęcik... 750zł za płytke, to prawie dwie wypłaty...

 

P.S. Zasilanie i wentylacja mam bardzo dobra.. zasilacz Tagan 420W + Pentargam CU+ 100 + pasta ze srebrem... dodam,że po podkręceniu na FSB 250 temperatura była max 20~22stopnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oddaj normalnie na gware i udawaj głupa ze nie wiesz co się stało, że nic nie podkręcałeś itp. poprostu grałeś sobie w jakąś giere i ci sie sam komp wyłączył. powinni przyjac, tylko kwestia tego czy nie przyczepią się do zmienionegio biosu ... ale w sumie jak go sprawdzą, skoro płyta się nie włącza, chyba że przełożą kostke do innej płyty ...

Edytowane przez janio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej to oddaj całego kompa do sklepu, bo jak oddasz samą płyte to będą się domyślać, ze wiesz co narobiłes i mogą ci nie uznać. zanieś poprostu całego kompa i powiedz że nie działa. a całego kompa kupowałeś w jednym sklepie czy każdą czesć gdzie indziej ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcialem zgłaszać sie z tym do sklep, bo znam dobrze tą obsługe i sprzedali mi tą płyte w cenie zakupu... i teraz im kłopotu narobie...

 

wszystkie cześci kupowałem osobno...

 

pójde jutro do sklepu i powiem "co zrobić, bo mi komp nie chce sie uruchomić"... tydzień temu byłem u nich pogadać, i mówiłem, że komputer mi sie restartuje... więc może jakoś pójdzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic sie nie stresuj z ta wymiana. Tak jak wczesniej pisali nic nie mow o podkrecaniu i bedzie git. Wymiana biosu tez nie zaszkodzila skoro komp potem dzialal. Powinni wymienic bez gadania. Komputery zwyczajnie sie psuja czasami choc trudno w to uwierzyc ;)

 

Ps. Ja bym im dal sama plyte.

Edytowane przez emgie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do biosa to jak byś miał kostke z org. biosem to mam coś takiego jak zewnętrzne urządzenie do flashowania (kiedyś to służyło do łamania kodu w radyjkach samochodowych :evil: ) mógłbym ci przegrać tego biosa i wtedy już nic by ci nic nie mogli udowodnić. :lol:

P.S. Większy problem by był, jak by mi tej kostki nie rozpoznało, bo wtedy :wisielec:

 

PPS. Mam jeszcze takie urządzenie jak lutownica :lol2: można przelutować tego mosfeta (koszt 5-10 zł) u mnie wlutowanie masz za darmo. :lol2: I możliwe, że komp będzie hulał bez zaliczania serwisu.

Edytowane przez Fuxseb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Chłopaki za odp... poszedłem z tym do sklepu i przyjeli mi.. na początku nie wiedzieli co mogło sie zepsuć.. zasugerowałem , że coś mogło sie przypalić.. :) pooglądali i powiedzieli, że rzeczywiście przypalone.. oddali do serwisu...

 

zapomniałem spisac tylko seriala... moga ją przeczyścić i oddać spowrotem..

 

P.S. W sklepie odpalili kompa na tej płycie, ale z zasliaczem 24 pinowym... na zasilaczu 20 pinowym płyta sie już nie odpaliła... podejrzewam, że spaliła sie jakaś ścieżka z zasilaniem... a te dodatkowe 4 piny "ratują sytuacje"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...