Skocz do zawartości
TUBA

Ukruszone Jądro

Rekomendowane odpowiedzi

wysoka temperatura, matrwy procesor, częste zawieszenia podczas pracy komputera ale od zalezy jak mocno ukruszone jest jądro min. 0.2mm (więcej niz 0.3mm to przestanie działac) a ponizej 0.1mm tak jak napisałem wczesniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale to też zależy na jakim jadrze jest procesor. bo w moim palomino miałem spokojnie ponad 1 mm ukruszone. w bartonach, thortonach, thoroughbredach może być inaczej. imo wydaje mi się że jeśli została by naruszona struktura wewnętrzna procka to wogle by się nie włączył, a nie zawieszał kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wysoka temperatura, matrwy procesor, częste zawieszenia podczas pracy komputera ale od zalezy jak mocno ukruszone jest jądro min. 0.2mm (więcej niz 0.3mm to przestanie działac) a ponizej 0.1mm tak jak napisałem wczesniej...

Dokladnie.

Ktos jakis czas temu pisal topick nt. ukruszonego batrona, w idle strasznie sie pocil (temp. dochodzila do 50*c).

Jesli nie zostala uszkodzona struktura rdzenia, to poza nadmiernym grzaniem powinien dzialac ok.

Jesli nastepuja zwisy to znaczy, ze procek r.i.p.

Jesli ukruszenie jest tam do pewnej wielkosci, mozna oddac procek do amd i dostac nowy. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedys do czynienia z ukruszonymi....

jeden to atholn 1333mhz [1.7v, nie podkręcany], nie XP. grzał się niemiłosiernie [zawsze ponad 60*C ]. ale działał stabilnie......

mimo tego że ukryszenie było dość spore: jeden róg, i jeszcze spękanie do środka.

 

drugi to był athlon xp 1700, throubreed [czy jakoś tak :wink: ].

minimalne ukruszenie, prawe nie widzialne na obydwu rogach. startował tylko na jednej płycie [abit nf7-s], i chodził bez problemu. na innych nie startował.

 

po jakimś czasie umarł i nei wstaje nigdzie. :unsure:

Edytowane przez oskarro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki dziwny problem chodzi o to że ostatnio czysciłem kompa puzniej jak go włączałem to tak jak by chciał sie włączyc a nie mógł tam gdzie powinno byc taki pipnięcie się wyłącza. Rozkręciłem go jeszcze raz i jak go złożyłem to teraz sie włącza ale co jakies 20 min wali reseta i tak w kółko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...