mastercode Opublikowano 12 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2005 Z mojego kilkudniowego GF6600 Gigabyte (seria TurboForce, bez wentyli z radiatorami po obu stronach) dochodzą dziwne odgłosy. jakby trzeszczenie. Co ciekawe tylko przy skalowaniu okien w windzie albo zmiaie ich rozmiaru ale przeciaganiu czy przesówaniu pasków w przegladarce. To jest normalne dla tych kart? Skąd się bierze to zjawisko? Myślałem, ze te karty są bezgłosne? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4hunter Opublikowano 13 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2005 witam ja mam tego samego geforce, juz drugi bo pierwszy był uszkodzony (artefakty) a ten ma takie odgłosy jak stary dysk twardy podczas pracy, ale to na bank ta karta tak hałasuje podczas np minimalizowania okna.. jest uszkodzona czy to normalne?? bo mam na gwarancji to oddam B) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kencho-1 Opublikowano 19 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2005 Witam Odświerzę temat , bo widze że nikt nic tu niechce napisać . Posiadam dokładnie taką sama kartę > Gigabyte GF 6600 Turbo Force na PCIE . Już na początku zwróciłem uwage na te odgłosy z karty i grzebiąc po forach wyczytałem że dużo osób tak ma . Przy ostatniej modernizacji i czyszczeniu kompa znalazłem banalne rozwiązanie : > Kupić w sklepie bezbarwny lakier do paznokci > wyciągnąć kartę z kompa > zamalować cewki na karcie ( takie okrągłe cusie z nawiniętym drutem ) > poczekać aż wyschnie > włożyć kartę spowrotem i ... > CIESZYĆ SIĘ ŻE KARTA JUŻ NIE PISZCZY :lol2: !!! Na tej karcie poprostu piszczą te cewki i po takim zabiegu przestają ! Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanshack Opublikowano 19 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2005 zawsze mi sie wydawalo ze cewki grzeja sie jak diabli, wiec sie nie zdziwcie jak zamiast "trzeszczenia" po experymentach z lakierem bedziecie mieli nowe, zapachowe doznania... :) w sam raz na swieta ;) p.s. nie lepszy butapren? klimat by przynajmniej jakis byl :rolleyes: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kencho-1 Opublikowano 20 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2005 Ja tam żadnych doznań zapachowych nie zauważyłem . Jak ktoś lubi toksykację butaprenem to już jego sprawa co sobie nim posmaruje żeby sobie zrobić "klimat" . Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartolomius Opublikowano 21 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2005 zawsze mi sie wydawalo ze cewki grzeja sie jak diabli, wiec sie nie zdziwcie jak zamiast "trzeszczenia" po experymentach z lakierem bedziecie mieli nowe, zapachowe doznania... :)Dlatego cewki zalewa się silikonem, a nie lakierem do paznokci. Uzwojenie na cewkach drga wydając różne denerwujące odgłosy. Na niektórych kartach cewki owinięte są np. gumowym oplotem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...