Marnostrawstwo Pieniedzy-zestaw Komputerowy Dla Laika

[Apollo21]

Witam wszystkich!Chcialem poruszyc pewien ciekawy wedlug mnie problem.Jest to problem z ktorym borykam sie ja i zapewne wiele innych osob ktore nie interesuja sie tematem OC i sa zwyklymi laikami chcacymi pograc w nowiutkie gierki ktore beda dzialac bez zajakniecia i chcacymi zyc z poczuciem posiadania dobrego sprzetu.

 

 

Kazdy kto posiada wieksza ilosc gotowki i chce ja przeznaczyc na nowy komputer spedza wiele godzin na internecie i przy cennikach roznych sklepow komputerowych-wyceniajac,porownujac, etc.Gdy nareszcie dochodzi do zakupu swojego upragnionego komputera dochodzi sie do wniosku ze niewykorzystasz w pelni mozliwosci ktore daja ci jego podzespoly..Poszedl bym dalej w swoich dywagacjach :) i powiedzial bym ze nie wykorzystasz ich nawet w 50%. Kupie przykladowo karte Saphire X800GT 128mb-bo taka chce kupic i co?do czego ona bedzie sluzyc?do grania?karta za 600zl?to wole lepiej kupic za cene samej karty playstacje.No nie tak?Boje sie marnotrastwa-nie chce posiadac sprzetu ktorego funkcji nie bede rozumial a co gorsza nie bede ich wykorzystywal.Wtedy pieniadze wydane na taki sprzet sa pieniedzmi wyrzuconymi w bloto.Zastanowcie sie zatem czy chcecie wydac grubo ponad 2000zl zeby moc zaspokoic swoja potrzebe posiadania nowego zajebistego sprzetu i zeby moc pograc przez 2-3lata w kazda wychodzaca gre.Zaznaczam ze za 2-3 lata gdy zechcecie sprzedac ten komputer i dowiecie sie ile na tym stracicie-dojdzieice byc moze do tego samego wniosku co ja.

 

Jedynym sensownym rozwiazaniem wydaje sie przestudiowanie mozliwosci kazdego podzespolu komputera aby w pelni moc go wykorzystac a co za tym idzie nie wyrzucic pieniedzy w bloto.tutaj poklon dla ludzi interesujacych sie oc-bow moim i powtarzam w moim mniemaniu to dla nich producenci wymyslaja wypasione wersje kart graficznych,plyt glownych etc.Ah pewnie uroslisci w skrzydla overklokerzy. a nam zwykli zjadacze chleba pozostaje nasz stary komputer ktory nierzadko jest w zupelnosci wystarczajacy do zadan dnia codziennego a jesli chcecie sobie pociupac w gierki...kupcie plastacje albo x-klocka -bedzie taniej i do kumpla mozna z nim skoczyc:)

a reszte kasy czyli jakies 1500zl mozna przeznaczyc na bardziej potrzebne rzeczy.

 

Sa to moje odczucia wzgledem problemu zakupu komputera dla laika:)

Edytowane 13 Grudnia 2005 przez Apollo21

[torque]

Jak dla mnie tylko PC!!!!!!!!!!!!!

Dla mnie xbox ani play nie istnieja.

[IamWeasel]

Tylko że laik nie ma pojęcia, jaka jest moc konkretnej części, dlatego idzie do sklepu i kupuje kompa z dwurdzeniowym pentiumkiem i "szybką zintegrowaną kartą graficzną firmy intel" za 5000zł.

[Apollo21]

Ja przeliczam problem na zlotowki

 

Dokladnie-pownismy sie zastanowic 2 a nawet 22 razy czy kupujemy bo potrzebujemy czy kupujemy bo marcin od sasiada moze grac w nowiutkie gry

[KAMILcom]

dobra to ja to rozumuje że lepiej sobie kupić malucha chociaż mamy kase na mercedesa dlatego że nasz śliczny samochodzik starci po roku 30% wartości

o to ci chodzi????????

[bublus]

wg mnie to ty nie masz co robić i z nudów piszesz takie rzeczy :lol:

po co kupujesz jedzenie przecież za chwile go zjesz i tylko na tym stracisz <lol>

 

i tym optymistycznym akcentem pora zakończyć dzisiejszy dzień bo jutro trzeba wczśnie wstać... <wściekły>

Edytowane 13 Grudnia 2005 przez bublus

[Apollo21]

zle rozumujesz

 

Powaznie myslalem nad tym problem-wole zostac przy swoim starym kompie ktory starcza mi na wszystko oprocz grania i wole kupic playstacje.

[Ower_lolek]

Popieram kolesia który założył ten temat.

Może niedkońca w tej chwili bo naprzykład złożenie kompa żeby pograć na Fulla w FERA to naprawde droga sprawa.

Porównanie malucha do mercedesa było zbyt brutalne. prędzej porównał bym astre do BMW Z3 , chodzi o funkcjionalność , czy kupujemy kompa poto żeby zaszpanować czy poto aby na nim naprzykład grać.

Bo widzisz biorąc pod uwage iż we wszystko praktycznie pogramy na 9800xt za 500 zł , poco będziemy płacić za 7800gtx 3000 zł ??

Chodzi tutaj o czystą mentalność i zasobność kieszeni jeśli dla kogoś takie wydatki to nieproblem to ok.

Ale faktycznie jeśli ktoś ciężko zbiera na kompa 4000 zł to lepiej zeby je wydał stopniowo tak że teraz kupie sprzętu za 3000 zł a za poł roku dołoże pozostały 1000zł.

Sam pracuje jako technolog w sklepie komputerowym i domnie należy składanie zestawu dla poszczegulnych ludzi.

Zawsze staram sie rozmawiać z klientem na temat tego czego potrzebuje i do czego będzie mu potrzebny komputer.

Zagrywki typu napis 7.2 ghz za jedyne 4999zł są mi znane ale dajcie spokuj , zastanawiam sie jak ci goście poźniej śpią w nocy bo ja bym sie raczej spokojnie niewyspał.

 

Ja tak przynajmniej widze tą sprawe. POZDRO.

Edytowane 13 Grudnia 2005 przez Ower_lolek

[wamak]

->Apollo21

No widzisz, jednak nie każdy akceptuje konsole. Nie wyobrażam sobie gry FPP bez myszki.

Edytowane 13 Grudnia 2005 przez WDK

[Apollo21]

Ja bardziej nie wyobrazam sobie wydania 2000 zl tylko dlatego "bo nie lubie pada".kwestia gustu a o gustach sie nie rozmawia.Jesli ktos moze wydac taka kwote bo go stac na to wporzadku ale jesli ktos tak jak wspomnial Ower lolek ciezko zbieral pieniadze na tego kompa to powinien sie zastanowic nad jego przeznaczeniem.Moim zdaniem komp tylko do gier za 3000zl to raczej przesada.

[torque]

Popieram kolesia który założył ten temat.

Może niedkońca w tej chwili bo naprzykład złożenie kompa żeby pograć na Fulla w FERA to naprawde droga sprawa.

Porównanie malucha do mercedesa było zbyt brutalne. prędzej porównał bym astre do BMW Z3 , chodzi o funkcjionalność , czy kupujemy kompa poto żeby zaszpanować czy poto aby na nim naprzykład grać.

Bo widzisz biorąc pod uwage iż we wszystko praktycznie pogramy na 9800xt za 500 zł , poco będziemy płacić za 7800gtx 3000 zł ??

Chodzi tutaj o czystą mentalność i zasobność kieszeni jeśli dla kogoś takie wydatki to nieproblem to ok.

Ale faktycznie jeśli ktoś ciężko zbiera na kompa 4000 zł to lepiej zeby je wydał stopniowo tak że teraz kupie sprzętu za 3000 zł a za poł roku dołoże pozostały 1000zł.

Sam pracuje jako technolog w sklepie komputerowym i domnie należy składanie zestawu dla poszczegulnych ludzi.

Zawsze staram sie rozmawiać z klientem na temat tego czego potrzebuje i do czego będzie mu potrzebny komputer.

Zagrywki typu napis 7.2 ghz za jedyne 4999zł są mi znane ale dajcie spokuj , zastanawiam sie jak ci goście poźniej śpią w nocy bo ja bym sie raczej spokojnie niewyspał.

 

Ja tak przynajmniej widze tą sprawe. POZDRO.

I tak sprzedawców własnie brakuje ja Ty!! Przewaznie to probuja oni wyciagnac od klienta jak najwiecej kasy i składaja taki komputer ze za chwile cos w nim jest za wolne i taki klient (nieznajacy sie na rzeczy) zaraz leci i mowi ze ten komp jest za wolny a szczesliwy sprzedawca mowi ze trzeba cały komputer wymienic.

Znam takie sytuacje z zycia kiedy to kolega mowi ze kupił nowego kompa o konfiguracji typowj dla marketu i zapłacił niewiadomo ile....

Całe szczesci ten problem mnie nie dotyczy, poniewaz sam sobie składam komputer według własnych potrzeb i na ile pozwalaja mi finanse przy okazji zawsze probuje wyszukac jak najlepszego i jak najtanszego podzespołu.

Pozdro

[wamak]

Ważne, żeby nie popadać w skrajności. Można kupić procesor za 1000zł i kartę graficzną za 1500zł, wtedy jest duża utrata wartości. Można także kupić procesor za 400zł i karte graficzną np. za 600zł i wymienić to po jakimś czasie na lepsze i wtedy wcale tak drogo nie wychodzi, a zawsze można pograć, tyle że nie w najwyższych detalach, a 'jedynie' w prawie najwyższych.