Niedługo Koniec Pc`ta ?

[ridczak]

Istnieja jeszcze stacje dokujace do notkow - mobilnosc i wygoda uzytkowania zwieksza sie znaczaco, a i kable sie nie placza kolo rak ;) No i mozna noteboka w kazdej chwili przeniesc w inne miejsce bez przelaczania kabli.

[Twój Pan]

Wady lapków:

1. Laptopa raczej czesto sie nosi ze soba, wiec ryzyko uszkodzenia, upadku czy kradziezy jest x razy wieksza niz stacjonarki. Idac dalej, ceny czesci sa wyzsze i czesto ciezko dostepne. Przy awarii np karty graficznej czy plyty glownej trzeba praktycznie zmieniac calego lapka

2. Cena lapka jest duzo wyzsza niz stacjonarki o takiej samej wydajnosci

3. Ekrany w lapku sa gorszej jakosci w porownanu do normalnych lcd

4. Dzwiek... nawet xfi w lapku to pierdziawka w porownaniu do rozwiazan pecetowych

5. Klawiatury sa mniej wygodne niz w stacjonarkach. Moze w DTR jest ok, ale to juz wlasciwie nie jest laptop ;)

6. Na lapku nie napisze tego posta w taki sposob jak zrobie to na stacjonarce - w pozycji pol lezacej, z glowa ok metr od ekranu, przy dzwiekach muzyki wydobywajacej sie z dwoch, 20kg kolumn :)

7. Wbrew pozorom, strasznie grzejace sie maszyny

8. Rozwiazania bezprzewodowe jeszcze nie sa wcale takie fajne jakby moglo sie wydawac ;) . Jednak kabel zakonczony erjotką czy usb jest bardziej pewny i niezawodny :)

 

Na korzysc oczywiscie przemawia mobilnosc (pod warunkim <14' i <2.5kg) czy bardzo niski pobor pradu jak sie umie dobrze skonfigurowac maszyne (<15W). Sam posiadałem w swojej "karierze" 14' i 12' (1100gram :P ), obecnie kolejna 14'. Niezastapione urzadzenie do korzystania z internetu czy ogladania filmów poza domem. Nawet nie wiecie jak smiesznie wyglada to, jak ja swoj komputerek chowam jednym szybkim ruchem do plecaka, a inni zbieraja sie godzine ze swoimi "mobilnymi" 15.4 komputerami, odłaczaja zasilacze (bo az 1.5h intensywniejszego trzyma :lol: ) etc ;)

 

Podsumowujac - lapek nie zastapi stacjonarki, bo owe komputery zostaly zaprojektowane do zupelnie innych celow :)

[Gość dwaIP]

Laptopy wypierają stopniowo komputery stacjonarne z wielu zastosowań

ale zawsze znajdzie się takie zastosowanie gdzie potrzeba więcej dysków

więcej rdzeni CPU lub GPU i do komputera przenośnego się nie pomieści.

 

Ze jakiś czas stacjonarne seryjnie produkowane komputery w obecnej

postaci będą rzadkością w domach ale pozostaną w miejscach gdzie wymagania od komputera będą większe niż może to zapewnić laptop

nawet bardzo rozbudowany.

 

Jeśli popatrzeć na zapotrzebowanie CPU na energię to zamiast maleć

zgodnie z postępem technologii to rosła i stabilizacja tego nastąpiła

dopiero w przeciągu kilku ostatnich lat ale trudno mówić o stabilizacji

w przypadku GPU tu wymagania kart graficznych nadal rosną.

 

 

"Składaki" pozostaną długo w użyciu bo są wygodniejsze do przechowywania filmów robionych domową kamerą niż

szafa a laptop nie pomieści tyle co stacjonarny.

 

Od paru ładnych lat telewizory zmierzają w kierunku komputera stacjonarnego a komputery stacjonarne są wyposażane w tunery i coraz

większe LCD o rozdzielczości zbliżonej do TV HD.

 

TV Dostają w wyposażeniu dyski, HDMI , port szeregowy COM, nagrywarkę, brakuje jeszcze tylko USB oraz myszek i klawiatury :).

 

Telewizory znikną ? zastąpią je laptopy z 12"-17" matrycą?

Raczej TV się zintegrują do reszty z PC.

 

To laptopy znikną bo zastąpią je telefony komórkowe o dużej mocy

obliczeniowej które będzie można podłączyć do dużego monitora i

klawiatury z myszką :)

[yotomeczek]

Wady lapków:

1. Laptopa raczej czesto sie nosi ze soba, wiec ryzyko uszkodzenia, upadku czy kradziezy jest x razy wieksza niz stacjonarki. Idac dalej, ceny czesci sa wyzsze i czesto ciezko dostepne. Przy awarii np karty graficznej czy plyty glownej trzeba praktycznie zmieniac calego lapka

2. Cena lapka jest duzo wyzsza niz stacjonarki o takiej samej wydajnosci

3. Ekrany w lapku sa gorszej jakosci w porownanu do normalnych lcd

4. Dzwiek... nawet xfi w lapku to pierdziawka w porownaniu do rozwiazan pecetowych

5. Klawiatury sa mniej wygodne niz w stacjonarkach. Moze w DTR jest ok, ale to juz wlasciwie nie jest laptop ;)

6. Na lapku nie napisze tego posta w taki sposob jak zrobie to na stacjonarce - w pozycji pol lezacej, z glowa ok metr od ekranu, przy dzwiekach muzyki wydobywajacej sie z dwoch, 20kg kolumn :)

7. Wbrew pozorom, strasznie grzejace sie maszyny

8. Rozwiazania bezprzewodowe jeszcze nie sa wcale takie fajne jakby moglo sie wydawac ;) . Jednak kabel zakonczony erjotką czy usb jest bardziej pewny i niezawodny :)

...

9. Szumi to dziadostwo ...

a co do p7 to jednak mocniejszy lapek położony na kołderce może się zapocić :D

[costi]

TV Dostają w wyposażeniu dyski, HDMI , port szeregowy COM, nagrywarkę, brakuje jeszcze tylko USB

Skomentuje po kolei:

- dyski: kiedys byly TV z wbudowanym VHS, a teraz technika poszla do przodu. To samo odnosnie nagrywarek.

- HDMI: rozumujesz w zla strone. Prawidlowym stwierdzeniem byloby "teraz PC dostaja HDMI", bo owo zlacze zostalo stworzone (tak jak Component zreszta) przede wszystkim do kina domowego

- port COM: zadna nowosc, jest to montowane od wielu lat, szczegolnie w amplitunerach. idea jest prosta: mozliwosc podlaczenia zdalnego sterowania na relatywnie duze odleglosci i zabudowania amplitunera (albo np. sterowania nim z innego pokoju, jesli ampli umozliwia prace wielostrefowa).

- USB: amplitunery z USB (o odtwarzaczach typu Manta nie wspominajac) sa juz od jakiegos czasu, chodzi o podlaczenie MPtrojki.

[Gość dwaIP]

Skomentuje po kolei:

...

- HDMI: rozumujesz w zla strone. Prawidlowym stwierdzeniem byloby "teraz PC dostaja HDMI", bo owo zlacze zostalo stworzone (tak jak Component zreszta) przede wszystkim do kina domowego

...

Skoro tak to powinienem napisać że TV coraz częściej zaczynają być wyposażane w złącze do karty graficznej takie jak

D-sub , DVI a karty graficzne PC w HDMI występujące w nowszych TV.

[SGJ]

HDMI to nic innego jak zminiaturyzowane złącze DVI-D z dodanym przesyłem dzwieku i raczej nie na miejscu jest twierdzenie ze teraz dostaje je PC.

[costi]

Jak dla mnie bardzo na miejscu, bo w sprzecie A/V jest ono obecne od dluzszego czasu (rok? dwa lata?), zas karty graficzne z HDMI to wzgledna nowosc.

[Gość dwaIP]

Jak dla mnie bardzo na miejscu, bo w sprzecie A/V jest ono obecne od dluzszego czasu (rok? dwa lata?), zas karty graficzne z HDMI to wzgledna nowosc.

HDMI powstało jako standard utworzony przez kilka korporacji do połączenia cyfrowego PC i CE i trudno mówić w takim przypadku o

pierwszeństwie. http://www.hdmi.org/pdf/HDMI_Final_brochure.pdf

[SGJ]

Jak dla mnie bardzo na miejscu, bo w sprzecie A/V jest ono obecne od dluzszego czasu (rok? dwa lata?), zas karty graficzne z HDMI to wzgledna nowosc.

Bo karta graficzna w ogóle tego złącza nie potrzebuje, Jak juz pisalem przy sygnale video nie ma znaczenia czy to bedzie hdmi czy dvi bo to to samo w innej obudowie.

[PC_Speaker]

A ja bym nie polemizował, nie kłócił się ani nie zżymał z jakimkolwiek rozmówca. Prawda jest taka : mimo szybko postępującego rozwoju, ogólno pojętej miniaturyzacji wszystkiego, mimo przyspieszania mikrochipów za wszelką cenę, mimo zwiększania wydajności w prędkości przesyłu danych za pomoca krzemu.... PC nie zniknie... zawsze znajdzie się ktoś ... cała rzesza ktosiów, którzy kupią bo lubią grzebać ... Gdyby PC miały zniknąć to co mogłoby je zastąpić? Przecież musi istnieć nisza rynkowa, która zapewni dochodzy NV, Intelowi, ATi, AMD, IBM HP czy innym producentom, którzy skupiają się na razie na Lapkach... ale wymiana kosztownych podzespołów to nie jest wymiana całego lapka za g.ównianą kasę.. ta tak... za 2600 pln to możnasobie co najzwyżeh Acerkiem pociskać bo do dobrego Compaq'a klasy Armady sprzed kilku lat to teraz każdemu braknie gotówki... po przeliczeniu kosztów na życie. (Chodzi mi o średnią krajową) W domu mam takiego kompaka... 900MHz, 256SDRAM,15" i w ogólewypas ... tylko jak włączam wp.pl albo onet.pl to reklamy we flash'u go zjadają "na dziń dybry" i nie pogada z nim za wiele.

 

Laptok dobry jest do pracy mobilnej i tyle, do rozrywki sięnie nada.... xbox też nie bo za małe to ma jednak możliwości. MAC jest mało popularny w ogólnuym ujęciu sprzedaży a PC daje możliwość dostosowania komp[a do aktualnych potrzeb. I dochodzimy do najważniejszego: prawo Darwina .... tak tak... Carl Darwin twierdził jednoznacznie i miał rację : kto sie nie przystosuje ten nie przetrwa : patrz -> PC można przystosować do każdych warunków i czasów (patrz płyty [lol] AsRock działające zarówno z PD jak i z C2D) jak i MAC czy XboX... których modyfikować się nie da... trzeba kupic nowe dla nowszych gierów :twisted:..

 

Tak g.ówniany sprzęt jak laptop jest świetny jako przenośne biuro, ale na pewno nie zastąpi PC stacjonarnego i tyle.

 

PO...(tfu)... zdrawiam

PiS @LL

[costi]

xbox też nie bo za małe to ma jednak możliwości.

(...) XboX... których modyfikować się nie da... trzeba kupic nowe dla nowszych gierów icon_twisted.gif..

Zaiste, ciekawe teorie snujesz ;) Sredni czas zycia konsoli to 5-6 lat, w tym czasie i tak wymienilbys PC w calosci, i to pewnie ze dwa razy.

Mozesz rozwinac, jakich to mozliwosci rozrywkowych brakuje Xboxowi? BR nie odtworzysz, ale poza tym nie widze problemu...

[draak]

PC_Speaker, starasz sie byc zabawny? Z absolutnie kazda "teza" gloszona przez ciebie nie sposob mi sie zgodzic.

 

Porzadnej klasy DTR, jak np moj Dell, dziala na baterii ok 5h oferujac przy tym wydajnosc wyzsza od twojego "new guy'a". Jest przy okazji sprzetem cichym i calkowicie mobilnym. W czym wiec widzisz problem? Cena nie gra roli, bo za jakosc zawsze sie placilo.

 

Idac dalej- sprzet spod znaku jabluszka jest rewelacyjny! Sliczne, swietnie wykonane, z bezproblemowym systemem. Wlasnie te argumenty zawazyly na wyborze laptopa dla mojej narzeczonej. I znow nie jestem w stanie pojac twojego narzekania.

 

O x360 napisal juz costi. Zapewniam cie, ze dostarcza on mase frajdy, i pisze to jako posiadacz pc z 88gtx.

 

Jedyne, co moze w pewien sposob tlumaczyc twoje posty w tym temacie to pewien sposob myslenia: to wszystko czego nie mam/nie stac mnie, jest fatalne. Ale nie martw sie, nie jestes sam z takim nastawieniem do zycia (wiekszosc zwloennikow blizniakow tak ma ;) )

Edytowane 15 Marca 2008 przez draak

[Lucas]

znamiennym jest, że nawet ten topic, zadający pytanie co do bliskiego konca pc`eta ma juz 3lata... a pecet dalej żyje...

dobrze, że popularyzują sie alternatywy takie jak mac`i, konsole, notebooki (w sumie przeciez to tez pecety) to min. dzieki nim piec nie musi juz być paskudnym wyjącym białym pudlem w badziewnej obudowie, coraz większą role nawet w przypadku kompow stacjonarnych odgrywa design i ogólnie rozumiana "przyjemność użytkowania".

Edytowane 15 Marca 2008 przez Lucas

[KrisJR]

Tak g.ówniany sprzęt jak laptop jest świetny jako przenośne biuro, ale na pewno nie zastąpi PC stacjonarnego i tyle.

Jesteś chłopie normalnie żałosny... :lol: Komentować nawet mi się nie chce tych twoich "teorii" :blink: bez żadnej złośliwości ale tłumaczenie rzeczywiście jest tylko takie jak draak przedstawił, wszystko na co mnie nie stać jes be fe i ogólnie do kitu <_<

 

Blaszaki zawsze będą potrzebne co niektórym, DTRy ani konsole nie wyprą ich z rynku jednak uważam że poprostu zmieni się ich zastosowanie i grupa odbiorców. Dla moich potrzeb idealne jest połączenie DTR + malutki laptop/UMPC + PDA a jako głowne źródło rozrywki konsole z których czerpie samą radość grania, deskopa w nim nie ma i raczej nie będzie.

Edytowane 15 Marca 2008 przez KrisJR

[Gość chronicsmoke]

Ja tam na PC nie narzekam. Mam najtańszy proc i 2GB ramu żeby Vista jakoś chodziła i żeby dało się wygodnie pracować i siedzieć. Niczego mobilnego co wytrzyma 4 godziny bez kabla nie potrzebuję. Jak kupuję kartę grafiki to i tak wydam z 200zł na nową która starczy do filmów i głupiej obróbki video i zdjęć bo integry mają z tym problem. Więc wole dołożyć 400zł i kupić jakiegoś 8800GT i już mogę grać w najnowsze gry w bardzo dobrej jakości*(poza Crysisem). Na granie mam mało czasu więc PC starcza mi aż nad to. Co roku sprzeda się starą grafikę za 300zł i kupi nową za 600zł i dalej gra się dobrze. Konsole też są fajne ale jak się ma czas, dobry TV i kobietę która rozumie, że to nie jest tylko zabawka na którą wydaje się tyle pieniędzy. Z resztą w domu mam tylko 1 TV i jak chce pograć na konsoli to zawsze leci coś w TV i ktoś inny chce oglądać. A komp i tak stać musi bo nie wyobrażam sobie bez niego życia a czy siedzi w niem grafika za 5zł czy 1 000 i tak nikt w domu nie zauważy i nie będzie mi mówił że wydaje pieniądze na "bzdety". No i mówi się, że granie na PC umiera bo nie zarabia tyle co wszystkie konsole razem wzięte ale w sumie też nikt nie zauważa, że darmowe gry na PC mają więcej użytkowników niż ilość sprzedanych xboxów 360.

[PC_Speaker]

Widzę, że skoro brakuje mocnych argumentów "za" to się przeprowadza atak. Ok, macie rację, laptoki to ogólnie wypas a jak jeszcze sobie wyjmę z szafy xboxa to moge konwertować do woli filmy czy pakować tym zespołem dowolne paczki rar jak mi przyjdzie to zrobić. Fajno.

 

Dzieciaczki argument o brakach w kasie minął już na 2gim roku studiów więc możecie sobie pogratulować dobrego wyczucia. Zachowanie godne rozwydrzonego dzieciaka. Co do tego, że xbox się nadaje jedynie do rozrywki to chyba wiadomo, niczym innym konsola nie będzie jak tylko centrum rozrywki i tyle.

 

Btw. moje preferencje czy to polityczne (smutne, ale ironia mojego zakończenia właśnie do takich jak Ty była kierowana draak) czy też jeśli chodzi o czyjekolwiek i jakiekolwiek potomstwo na pewno nie oscyluje wokół bliźniaków :twisted: znów nietrafiony argument - tak na marginesie.

 

A laptop nadal uważam za taką a nie inną zabawkę póki co. Nie widzę zastosowania akurat w mojej pracy dla czegoś co bez kabla działa całe 5 godzin poza tym, ze można wprowadzać dane podczas jazdy. Lapki się świetnie sprawdzają w pracy logistyka, który musi dymać po kraju i wysyłac komunikaty do firmy bynajmniej nie z kafejek, dobry jest w pracy przedstawicieli handlowych, ale nie widziałem w żadnej poważnej firmie, żeby laptopy zastąpiły PC. Ciekawe dlaczego skoro takie dobre, może po prostu firmy nie muszą szpanować przed klientem stanu posiadania? Bo jak na razie laptop nawet przez Was kochani jest niestety tak postrzegany czego wyraz daliście kilka linijek wyżej :twisted:

 

Tak czy inaczej, chcesz kupić laptopa? Spoko idź i wydaj kasę co mnie to - tylko nie piszta, że Acer to laptop dobry i tani. Jak słusznie zauważono dobry laptop to niestety nadal droga zabawka i jako taki miałby sens. Gdyby nie fakt, że to nadal zabawka. Może w przyszłości to się zmieni ale nieprędko.

 

Apple - cena jak za gwiazdkę u merca i tyle. Merc i Golf to samochody, mają 4 koła kierę i silnik, różni je wszystko od wykonania, po wyposażenie, ale to nadal samochody. Tak samo "składak" i MAC - tylko PC'ty.

 

P.S: Dell - dobra firma, która chyba jednak więcej składa biurowych PC niż lapków nadal prawda? Kilka jest takich dobrych firm, reszta to po prostu tragedia. Czy sadzicie, że taki Vaio zawojuje świat na tyle, ze zastąpi kiedyś Laptopa? otóż nie - bo będzie duża grupa ludzi, którym się to nie spodoba i tyle. Po kiego wymyślane są LCD o przekątnej 42" i większej? Bo raczej nie jest to objaw miniaturyzacji.

 

Finito.

Edytowane 15 Marca 2008 przez PC_Speaker

[costi]

Widzę, że skoro brakuje mocnych argumentów "za" to się przeprowadza atak. Ok, macie rację, laptoki to ogólnie wypas a jak jeszcze sobie wyjmę z szafy xboxa to moge konwertować do woli filmy czy pakować tym zespołem dowolne paczki rar jak mi przyjdzie to zrobić. Fajno.

:mur: A rozrozniasz, do czego sluzy konsola do gier?

tylko nie piszta, że Acer to laptop dobry i tani.

Nie chce rozpetywac kolejnej wojenki, ale jakos u mnie w domu Acer sluzy juz ponad dwa lata, a jedyne uszkodzenie obudowy jest od upadku na podloge.

Czy sadzicie, że taki Vaio zawojuje świat na tyle, ze zastąpi kiedyś Laptopa?

A coz to za marka ten Laptop? :lol:

[KrisJR]

Widzę, że skoro brakuje mocnych argumentów "za" to się przeprowadza atak. Ok, macie rację, laptoki to ogólnie wypas a jak jeszcze sobie wyjmę z szafy xboxa to moge konwertować do woli filmy czy pakować tym zespołem dowolne paczki rar jak mi przyjdzie to zrobić. Fajno.

Niedługo będziesz chciał żeby maszyna do produkcji lodu wydawała ci z siebie napoje gazowane, xbox czy ps3 to konsole do gier jak sama nazwa świadczy... NIE do kompresji filmów czy innych plików.

 

Piszesz że nie widzisz mocnych argumentów, a ja ci powiem że ja nie widzę ŻADNEGO argumentu z twojej strony, czepiłeś się obrony blaszaka próbując wcisnąć innym swoje poglądy na wszelkie sposoby próbując np. zarzucić konsoli DO GIER tego że nie kompresuje plików czy nie wiem skąd wyciągając wniosek iż notebooki to "zabawki".

Edytowane 15 Marca 2008 przez KrisJR

[draak]

costi, KrisJR, czy rozumiecie o czym on pisze? (widze wlasnie, ze nie ;) )

 

O Apple'u pisalem wlasnie w kontekscie jego wykonania i designu- za to bylismy w stanie zaplacic ponad 50% wiecej w stosunku do tak samo wyposazonego laptopa innej firmy. Potwierdzasz moje slowa prezentujac analogie o mercedesie i vw, ale twoim zamyslem bylo zapewne niezgadzac sie ze mna (bo jak to zgodzic sie z bogatym dzieciakiem? :lol: Ktory, kazda z zabawek z siga kupil ze swoich kilku pensji, choc to raczej fakt niewygodny, ergo- pomijany przez ciebie).

 

Konsola sluzy do gry, argument o niemoznosci spakowania do rara czegokolwiek za pomoca np. x360 jest tak idiotyczny, ze szczerze watpie by osobie, ktorej umysl generuje podobne zlote mysli ktokolwiek mogl placic za cokolowiek godne pieniadze (moze jedynie kabarety?).

 

Fragmentu o tych coraz to wiekszych lcd juz zupelnie nie pojmuje. Czy, jesli posiadam 3 laptopy, to nie moge do desktopa kupic lcd 22+", a do konsoli lcd>40"? Co ma piernik do wiatraka?

 

I czemu nazywasz laptopa, ktory jest wydajniejszy od twojego desktopa zabawka? Dyskredytujesz moj zakup... z jakiego powodu? Czyzby nie jedynie z tego, o ktorym KrisJR i ja wspominalismy?

 

BTW, pracuje w audycie i mimo, ze nie mam nic wspolnego z np przedstawicilem handlowym* :lol: tez ma sluzbowego lapka (4 w moim domu, tak dla uscislenia).

 

Reasumujac, takiego nagromadzenia bzdur dawno nie czytalem. Pojmij, ze niektorzy nie musza isc na kompromis i moga miec zarowno wydajnego desktopa (do dlubania, zabawy w wc), laptopy (do pracy, zabawy), konsole (do zabawy) i nie traktuj tych urzadzen jako substytow. To dobra komplementarne, przynajmnie wsrod bardziej rozwinietych spoleczenstw.

 

PS. Czy laptop zrobil ci kiedys cos zlego? Przytrzasnal paluszki opadajaca matryca np? :lol: Czy z innego powodu toczysz tak zacieta akcje przeciwko nim?

 

* nie wysmiewam sie z tej profesji, jedynie pokazuje jak bardzo chybione sa przemyslenia pc speakera

Edytowane 15 Marca 2008 przez draak

[Gość dwaIP]

Używam laptopa (bardzo rzadko jako komputer przenośny) dlatego że jest

mniejszy i nie zawala tyle miejsca.

Używam też komputera typowo stacjonarnego (laptop to też PC) którego

nie sposób użyć jako przenośny dlatego że wydajność i pojemność systemu dyskowego jest wielokrotnie większa niż w laptopie i tego

potrzebuję.

 

Używam też telefonu komórkowego do internetu (Opera mini)

(to jest mój naprawdę przenośny komputer i bateria starcza nawet na tydzień i druga też mieści się w kieszeni)

Wydajność tego telefonu, rozdzielczość grafiki kojarzy mi się z

pierwszym PC XT jakiego używałem (HDD miał 20 MB i nie był to

najstarszy model)

Telefon ma większą pojemność i wydajność niż stare PC.

Kiedyś rozebrałem stary model Samsunga SGH-R200S i ze zdumieniem

stwierdziłem że płyta to mniej więcej miniaturka płyty starego PC XT.

Wszystko tam było RAM, CPU od Intela, nawet maleńka bateryjka :)

[gMolimo]

Ja przez 12 lat mialem stacjonarke i tylko PC ale dopiero zestaw konsola + sprzet Apple mnie uszczesliwia. To jest to czego zawsze brakowalo.

[PC_Speaker]

Dobra ,..... uporządkujmy to bo zaczyna być nieciekawie ... (a może i już jest - jak coś to przepraszam)

 

1) laptop nadal jest przeze mnie uważany za gadżet i tyle - nie przekonacie mnie, ze lapek za n'złotych może mieć wydajność lepszą od PC'ta za te same n'złotych - nie ma takiej ekonomicznie uwarunkowanej możliwości. To jest tylko li wyłącznie domeną Pc. Nawet MAC mając t samą wydajność traci na swojej cenie względem PC.

 

2) Konsole - tylko i wyłącznie rozrywka - czyli gadżet i kropka. To coś jest tylko substytutem PC, Lapka, MAC'a czy nawet atari..... nie zaprogramujesz tego z klawiatury oraz inne rzeczy przechodzące na każdym PC.

 

3) używam te4l. kom. do dzwonienia a nie do pierdół typu dostęp do netu, aparatu, muzyki mp3 i resszty i dlatego boli mnie zaprzestanie produkcji nokii 3310 czy dużo wyższych modeli których numerów nie pamiętam, ale jako przenośny telefon bardzo się sprawdzały.... potem nadszedł jakiś SE czy inny LG ze swoimi telefonującymi kamerami i takie tam ... krótko - szit jakich mało i gadżety.

 

4) Lapka mam ... fajny jest - jako gadżet - i tyle a Tobie draak tylko pozazdrościć pracy jako audytor, który uwiązany jest do lapka. Ja tam się cieszę, że u mnie firma nie jest aż tak głupia, zeby pracownika wiązać z praca na 24h/dobę przez 7 dni/tydzień... ale cóż... masochiści też mają jakieś prawa.

 

5) Costi - gratuluję posiadania Acera - jedynego, który się nie zepsuł, mimo upadku na ziemię, chyba, że jednak jest Polska A i Polska B i ciągniemy temat "teorii spisku", że w podkarpackiem sprzedają "gorsze acery". A niestety osoby, które znam nie są zadowolone z tego Acerowatego szitu i dokładając niezłą kasę przesiadły się na PAvillony od HP i sobie chwalą. Może ten twój to wogóle jakiś niezniszczalny jest. Ot wyjątek potwierdzający regułę. Btw. Zientarski jechał czy nie jechał około 300 ??

 

6) draak - nie pojmuj sobie większej liczby oczywistości -chwała Ci za to...

1- nie pojmuj sobie, że ktoś może jednak zarabiać na tyle, zeby kupić sobie bezuzytecznego w jego mniemaniu lapka, ale woli tę kasę wydać na samochód, płytki do łaziebnki czy cokolwiek innego co się przyda.... no ale widzę, ze argument trafia na beton technofetyszyzmu.

2- porównujesz mój desktop do lapka 2x droższego - no comments. Błaźnisz się człeku i tyle.

3- btw. coraz większych ekranów .... ech dzieciątko - podłaczyłeś kiedykolwiek do karty typu GF6600GT na AGP monitor 42" LCD a potem do karty typu 8800GT ten sam monitor i zobaczyłeś różnicę (chociaż w Twoim wypadku śmiem wątpić żebyśjakąkolwiek zobaczył)? Dla przykładu coś co sam miałe okazje porównac - NFS MW na High .... sorry, ale wytwórca LCD postarał się, żeby taki obszar był poza zasięgiem karty 6600GT... więc jak myślisz.... ten kierunek pozwoli umrzeć NV? Sam sobie odpowiedz .. ilu ludzi kupi taki telewizor tylko dla Xboxa, a ilu spróbuje podpiąć pod niego kompa, który da radę? Raczej większość tych z PC a nie z XB. Ale co ja będę tłumaczył.... technofetyszyście :twisted:

 

Tak czy inaczej pozdrawiam... i nie neguję Waszych racji ... staram się tylko o wypośrodkowanie przeświadczenia, że wszystko co mniejsze/nowsze/szybsze jest lepsze bo tak nie jest.... ale cóż. Trafiła kosa na kamień.

 

EDIT: jedynie Altair (fajny nick - btw wiem co oznacza, żeby nie było) ma rację jak na razie twierdząc, że połaczenie daje frajdę.... ale czemu nie połaczyć dwóch w jedno??

 

Pozdrawiam.

Edytowane 15 Marca 2008 przez PC_Speaker

[Gość chronicsmoke]

Ja przez 12 lat mialem stacjonarke i tylko PC ale dopiero zestaw konsola + sprzet Apple mnie uszczesliwia. To jest to czego zawsze brakowalo.

A mi sprzęt z Apple się nie podoba. Ładny design i "modny" ale wole większą moc jaką daje PC za mniejsze pieniądze a i Linux, Winda i nawet systemy Apple na PC da się wgrać. Konsola też fajne rozwiązanie ale czasochłonne. PC przez 12 lat może się znudzić i wtedy szuka się czegoś innego czyli konsol i Apple ale jak i to się znudzi to znów PC wraca. Apple nie jest zły ale ceny za części i serwis to dla mnie robienie z ludzi idiotów no i brakuje Apple wsparcia programistów zwłaszcza jeśli chodzi o gry no i ich standardy w niczym nie lepsze ale służą tylko do wydawania większych pieniędzy.

Edytowane 15 Marca 2008 przez chronicsmoke

[Gość dwaIP]

....

3) używam te4l. kom. do dzwonienia a nie do pierdół typu dostęp do netu, aparatu, muzyki mp3 i resszty i dlatego boli mnie zaprzestanie produkcji nokii 3310 czy dużo wyższych modeli których numerów nie pamiętam, ale jako przenośny telefon bardzo się sprawdzały.... potem nadszedł jakiś SE czy inny LG ze swoimi telefonującymi kamerami i takie tam ... krótko - szit jakich mało i gadżety.

...

Kupiłem telefon komórkowy do telefonowania i jedynie ta funkcja mnie interesowała.

Model telefonu wybrałem pomijając ocenę innych funkcji. Cienki lekki i bateria trzyma dłużej niż w poprzednim.

Zdarzyła się sytuacja że nie miałom dostępu do sieci inną drogą niż przez telefon odpaliłem przeglądarkę w telefonie i okazało się

że działa (nie jest to coś co zastąpi normalny ekran i klawiaturę ) ale nie widzę powodu żeby z tego nie korzystać jeśli zajdzie

potrzeba. Jest wiele sytuacji kiedy dostęp do sieci przydaje się w telefonie. Dostęp do informacji w sieci przydaje się nie tylko

w miejscach gdzie mam komputer podłączony do internetu.

Jeśli będę potrzebował zrobić fotografię nie mając normalnego aparatu to też zrobię. Nawet jakiś plik przeniosę z komputera na komputer jeśli nie będę miał pod ręką wygodniejszego nośnika. Takie funkcje nie ujmują funkcjonalności telefonu może jedynie

obiektyw aparatu bo waży chyba więcej niż 1 gram.

[Twój Pan]

moj Dell [...] Jest przy okazji sprzetem cichym i calkowicie mobilnym.

Niestety nie moge sie zgodzic ze DTR jest mobilny, chyba, że ktoś często uczęszcza na siłownie lub dziennie przenosi kilka ton :)

[KrisJR]

Mobilnośc DTR zależy od tego jak go ktoś przenosi/przewozi, dla mnie np jest mobilny bo co mi za róźnica czy do bagażnika wrzuce 17" macbooka czy 11" vaio i w tym wypadku jest 100% mobilnym sprzętem bo w przeciwieństwie do np blaszaka moge go bezproblemowo w łatwy sposób przenieść, jednak jak ktoś lata z laptopem na plecach codziennie np. po uczelni to już z mobilnością gorsza sprawa.

Edytowane 16 Marca 2008 przez KrisJR

[draak]

Niestety nie moge sie zgodzic ze DTR jest mobilny, chyba, że ktoś często uczęszcza na siłownie lub dziennie przenosi kilka ton :)

Jak juz slusznie zauwazono powyzej, rowniez i dla mnie mobilnosc to mozliwosc spakowania pc do teczki w przeciagu kilku chwil. Zapewniam cie, ze samochod nie odczuwa tych 3,5kg wiecej :lol2:

[Gość XFX_Graphic]

A ja mam trochę inne zdanie na ten temat :P

 

17" - DTR - (C2D, GF7900GTX, matryca WUGXA) - było średnio mobilne

 

zaś

 

17" - Macbook Pro (C2d, GF8600GT, matryca 1680x1050) - jest mocno mobilne

 

I wcale nie przenoszę dziennie 1 tony węgla, nie pracuje na taśmie ani nie biegam z torbą po mieście.

[Twój Pan]

Zapewniam cie, ze samochod nie odczuwa tych 3,5kg wiecej :lol2:

Tak samo jak 20kg stacjonarki :)

 

Dla mnie mobilnosc to nieodczuwanie tego, ze plecaku mam laptopa, trzymanie go bez wysiłku jedna reka pracujac na nim czy chociazby to, ze miesci sie na malym biurku/stoliku z zapasem miejsca. Czasem smieje sie na uczelni jak koledzy z panoramami 15.4 ledwo co mieszcza sie wszedzie z tymi lapkami, a o wyborze miejsca "posiedzenia" decyduje bliskosc gniazdka, bo 2-3h filmu + wifi i nie ma prądu :) . To dla mnie nie jest mobilnosc :)