Skocz do zawartości
Jarq

Karty muzyczne - przełam stereotyp:)

Rekomendowane odpowiedzi

Zamierzam kupić sobie jakąś dobrą 8) kartę muzyczną z przedziału cenowego do 400 PLN. Zajmuje się amatorsko tworzeniem muzyki na blaszaku, oraz sporadycznie pogrywam w jakieś gierki - to ma być główne przeznaczenie karty.

Namierzyłem takie oto modele, które wzbudziły moje zainteresowanie :P .

 

Czy ktoś z Was posiada którąś z tych kart? Co o nich sądzicie?

 

 

1) Hercules Fortissimo III 7.1

2) TerraTec SoundSystem DMX XFire 1024

3) TerraTec SiXPack 5.1+

4) Audiotrak MAYA 7.1

5) Audiotrak MAYA 44

6) Videologic Sonic Fury

 

spodziewam sie burzliwej dyskusji miedzy zwolennikami cl sb i reszty swiata :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakich programow chcesz uzywac do tworzenia muzy ?

 

proponowal bym pogadac z ludzmi ktorzy sie zajmuja zawodowo tworzeniem muzy ... dowiesz sie wtedy co karty maja w sobie ciekawego, jak je widza programy - profesjonalne programy, co mozna ustawic recznie a czego sie nie da

 

aha ... jak bedziesz cos robil ostergo to niestety sprzet ci bedzie zwisal ... nie wydoi

 

jak jestes zainteresowany to moge podeslac mail osoby ktora tworzy polprofesjonalnie muze w oparciu o PC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakich programow chcesz uzywac do tworzenia muzy ?

Generalnie to Sound Forge, Reason, Rebirth, Madtracker, Acid itp.

 

aha ... jak bedziesz cos robil ostergo to niestety sprzet ci bedzie zwisal ... nie wydoi

a mozesz jasniej bo nie rozumiem co tu miales na mysli :)

 

jak jestes zainteresowany to moge podeslac mail osoby ktora tworzy polprofesjonalnie muze w oparciu o PC

Jasne, podeslij mi adresik, napewno sie przyda :) moj adres masz tu: grabowskij@go2.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mozesz jasniej bo nie rozumiem co tu miales na mysli :)

chodzi o to ze jak bedziesz bawil sie obrobka ... nakladal dzieki jeden na druki ... wstawial rozszerzone barwy z wavefontow ... calosc mixowal ... dodawal efekty zgrywane z zewnatrz to twoja jednostka moze nie wydoic obrobki tego all i sie po prostu wysypac

 

a namiary podalem ;)

tam przedstaw problem bo ja jestem lama ... po prostu cos tam gdzies zaslyszalem i sam czasem pogrywam na klawiszach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...aha ... jak bedziesz cos robil ostergo to niestety sprzet ci bedzie zwisal ... nie wydoi...

<span style="color:red;">[ciach!]</span>o prawda !!!

->> Sound Forge, Reason, Rebirth, Madtracker, Acid itp <<- obrobisz na p 200mmx z 64 mega ramu, wiem , bo sam kiedyś kleiłem muza na pececie a Jarq'owy sprzęt jes "nieco lepszy :wink:

 

co do karty - powinien starczyć ci zwykły live ( no chyba, że wpiołeś go pod jakiś piec lampowy i skrzynki b&w :wink: )

ważne żebyś słyszał co się dzieje z samplami, a jakością dzwięku zajmie się już studio/producent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do karty - powinien starczyć ci zwykły live ( no chyba, że wpiołeś go pod jakiś piec lampowy i skrzynki b&w :wink: )

ważne żebyś słyszał co się dzieje z samplami, a jakością dzwięku zajmie się już studio/producent

i tak i nie !!!

wiesz, tak sie nad tym wlasnie zastanawialem - jesli sampluje cos z załóżmy cd audio, to owszem, wystarczy pierwsza lepsza karta 16bitowa ktora wydala w 44kHz, tu się zgadzam,

ale jeśli chcesz generowac brzmienia i dodawac efekty potem miksowac sciezki, to rozdzielczosc 16 bitow powoduje pewien dithering, ktory owocuje tym ze dzwieki (o okreslonych czestotliwosiach) sa po prostu niedokladne i rozmyte i po to m.in. sa wyzsze rozdzielczosci dzwieku,

 

a co do studia, tak, mozna zrobic w nich cuda, jednak zeby cos zaprezentowac trzeba zrobic wrazenie, a nie zrobisz wrazenia na trzeszczacych przesterowanych samplach i akustyce prosto z madtrackera!

 

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rebirtha i trakery - owszem p200 starczy ale soundforga na tym pudelku w riltajmie nie puscisz , rizon to juz inna bajka.. tu sie nada cos lepszego.

Muza bawilem sie w latach 94-99 ( glownie trakery). Osobiscie nie rozumiem tego zdania ze po nalozeniu efektu dzwiek sie psuje ( mowiac w skrocie ). 16 bit to 16 bit.. czy to orkiestra symf. czy hard techno.. rozdzielczosc ta sama.. jakosc dzwieku na wyjsciu ta sama.. zamiast karty proponuje zainwestowac w sprzet do odsluchu lacznie z porzadnym okablowaniem ktore jest zrodlem znieksztalcen i syfu ogolnego.O przerzuceniu k. muzycznej na ostatni slot PCI chyba nie musze wspominac ? ( o ile mamy od czego odsuwac grajka.. bo jak ciasno w kompie to zonk - moze cos walic zakloceniami)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...aha ... jak bedziesz cos robil ostergo to niestety sprzet ci bedzie zwisal ... nie wydoi...

<span style="color:red;">[ciach!]</span>o prawda !!!

->> Sound Forge, Reason, Rebirth, Madtracker, Acid itp <<- obrobisz na p 200mmx z 64 mega ramu, wiem , bo sam kiedyś kleiłem muza na pececie a Jarq'owy sprzęt jes "nieco lepszy :wink:

 

co do karty - powinien starczyć ci zwykły live ( no chyba, że wpiołeś go pod jakiś piec lampowy i skrzynki b&w :wink: )

ważne żebyś słyszał co się dzieje z samplami, a jakością dzwięku zajmie się już studio/producent

Ja dobrych kilka lat temu bawilem sie muza na 486 DX 100 z 16 RAMu.

A teraz ostatnio bylem swiadkiem jak QBasis sie wypierdzielil na nastepujacym sprzecie: XP 2000 ... HDD BIV 80 GB i 1 (slownie jeden) giga ramu wiec to zaleczy do czego bedzie uzywal.

 

Zwroc uWaGe ze zastrzezenie co do wydajnosci sprzety pojawilo sie zanim postujacy powiedzial jakich programow bedzie uzywal :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do karty - powinien starczyć ci zwykły live ( no chyba, że wpiołeś go pod jakiś piec lampowy i skrzynki b&w :wink: )

ważne żebyś słyszał co się dzieje z samplami, a jakością dzwięku zajmie się już studio/producent

i tak i nie !!!

wiesz, tak sie nad tym wlasnie zastanawialem - jesli sampluje cos z załóżmy cd audio, to owszem, wystarczy pierwsza lepsza karta 16bitowa ktora wydala w 44kHz, tu się zgadzam,

ale jeśli chcesz generowac brzmienia i dodawac efekty potem miksowac sciezki, to rozdzielczosc 16 bitow powoduje pewien dithering, ktory owocuje tym ze dzwieki (o okreslonych czestotliwosiach) sa po prostu niedokladne i rozmyte i po to m.in. sa wyzsze rozdzielczosci dzwieku,

 

a co do studia, tak, mozna zrobic w nich cuda, jednak zeby cos zaprezentowac trzeba zrobic wrazenie, a nie zrobisz wrazenia na trzeszczacych przesterowanych samplach i akustyce prosto z madtrackera!

 

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...