SlaveBlade Opublikowano 22 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2002 JA CI RADZIE... PRZESTAŃ TU SZLOCHAĆ I ROZAWAŻAĆ WSZYSTKO CO SIE DA MYSLICIELU... ona wyraźnie cie chce jak mówi ci ze z tamtym jest jej źle... ja osobiście nie mam szczęścia do płci pięknej bo mam od nich na koncie jush 2 bany... ale nie z mojego powodu... ale mam na okoo taką lasencje... życzcie śzczęścia i mnie i lukkowi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 22 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2002 powiem taq: jesli chcesz z nia byc - to podstawa oprocz rozumienia sie jest konakt fizyczny - calowanie - przytulanie - dziewczyna czuje sie wtedy bezpiecznie i wie ze jest potrzebna - to bardzo fajne uczucie.... oczywiscie nie prosto z mostu.... to trzeba wyczuc - bo mozna dostac po ryju :D cialo i such sa jednoscia i musi tak byc jesli zaniedbasz jedno to i drugie bedzie cierpiec i klapa moze byc.... Ja od wczoraj jestem zajebiscie szczesliwy - mianowicie - kolezanka z ktora sie dobrze znam gdzies od 2 miechow stala sie dziewczyna - jest nam razem ze soba zajebiscie i WOGLE - rada taka nic na sile - badz 100% naturalny szczery...jestes w koncu czlowiekiem a nie komputeremmm..... przemysl to :wink: dzieki..powiem Ci ze mnie nawet bardziej "osmieliles" i namowiles do dzialania...jak Tobie sie udalo w podobnej sytuacji to moze i mi sie uda?!?! mam taka nadzieje i po Nowym Roku biore sie chyba "do roboty" :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki Opublikowano 22 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2002 Staaary - tylko pozazdroscic! Jak ja bym dostwal takie smski i w dodatku slyszal ze zle jest jej z ibecnym chlopem...to nie mowilbym ze biore sie do dzialania tylko po prsotu bym dzialal! Szkoda ze wyjechala, ale wysylaj jej teraz jakies przemyslane smsy, musi o tobie pamietac, musisz jej sie milo kojrzyc, a jak tylko wroci to zaproponuj wyjscie gdziekowliek byle nie do kina bo ciezko rozmawiac ;) A potem spacerek, i wszystko zalezy od sytuacji, musisz wyczuc ale podczas takiego spacerku czy nawet w pubie wszystko moze sie wyjasnic :) No chyba ze trafi sie jakas impreza ... wtedy jest twoja bezapelacyjnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 22 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2002 kurde...juz od piatku nie dostalem zadnego sygnalu na komore od Niej...nie chce sie klocic ponoc ze swoim chlopem bo ten jest bardzo zazdrosny (kiedys byla podobna sytuacja jak on byl u Niej - tez nie dostawalem sygnalow)...wiem ze to nie specjalnie, ale mi po prostu smutno :cry: :( :cry: :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 23 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2002 nie lam sie - porozmawiaj z nia dokladnie dlaczego ona tak mowi ze z nim jest jej zle - powiedz ze skoro zle sie uklada to powinna to cancelowac bo to jest chore inaczej(nie ma nic gorszego niz chore-toxyczne zwiazki) wyjscia do kina sa moim zdaniem troche puste - proponuje teatr - tam przynajmniej przez pare dni po sztuce mozg mysli nad sensem tej sztuki - teatr jest o niebo lepszy - ja osobiscie ostatnio chodze do pubu i jest spox ale to inna bajka - tak wiec nie zalamuj sie - mysl pozytywnie ze wszystko wypali bo jak bedziesz myslal inaczej to nic nie wypali - DZIALANIE+POZYTYWNE MYSLENIE=ZWYCIEZTWO co do sms do niej to slij cos milego -ale bez przesady - mozes tez stworzyc sytuacje w ktorej ona zateskni troche...no chyba wiecej ci nie doradze bo nie wiem wszystkiego...TRZYM SIE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2002 daj znac jaki bedzie final ............... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Ryzykuj......ja się raz nie odważyłem i żałuję tego już 13 rok grrrrrr!!!!! Nie mogę sobie tego wybaczyć do dzisiaj.....kino było, spotkania były, piwo..imprezy...rozmowy...zawsze stałem po jej strojnie...broniłem....studniówka......ale się nie przełamałem- i teraz cierpię z tego poowodu jak cholera- nie życzę nikomu być tak zadużonym jak ja w jednej dziewczynie. Nie spełniona miłość wypaliła we mnie większość moich wyższych uczuć.....Więc wal, nawet jak się ośmieszysz to nic się przecie nie stanie. Jak nie ta, to następna. PS- dałeś plamę z tym sylwestrem. Wcale bym sie nie zdziwił, że między nimi dojdzie do porozumienia, a ty będziesz na lodzie. Ja tej swojej nie widziałem od ponad roku, choć próbowałem się skontaktować telefonicznie, SMS-y, pocztówki, przez koleżanki/ kumpli........ale w końcu odpuściłem sobie( tak mówię)........miłość przeobraziła się w nienawiść do siebie samego....ale to nie zmieniło we mnie nic- skoczyłbym w ogień za nią. Nie ma nic gorszego jak miłość platoniczna- ty poświęcasz osobie całe życie, czcisz jak Boginię o tu zonk- bo ją to g.... no obchodzi :evil: :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 PS- co do jej chłopaka- jakby doszło do konfrontacjii pamiętaj- MORDA NIE SZKLANKA . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacieX Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 [gluteus maximus]aaa..........to nie zawsze działą--ja się totalnie zakochałem --pogadałem z nią i powiedzialem co do niej czuje to wyglądało tak (QUOTE :) ) -"o co chodzi z tym co inni mówią?? ONA -"to zależy co mówią i jacy inni..." JA -"no to że ty we mnie...." -"no to jeżeli tak mówią to jest to prawda, zakochalem sie w tobie." (i teraz najgorsze słowa które usłyszałem w życiuuuu) -" ...no to ja mam chłopaka" i później coś walnąłem że i tak chce z nia gadac i w ogole sie kolegowac (takie siakies) i gowno nic nie wyszlo ---a ja dalej jak ja widze to mna rzuca POZDRO i przemysl TO !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacieX Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 A może ja zachowałem się jak totalny , maxxymalny LOL?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 A może ja zachowałem się jak totalny , maxxymalny LOL?? Witaj w klubie :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 daj znac jaki bedzie final ............... spoko...macie jak w banku ze Was powiadomie...ale musicie poczekac do stycznia :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 PS- dałeś plamę z tym sylwestrem. Wcale bym sie nie zdziwił, że między nimi dojdzie do porozumienia, a ty będziesz na lodzie. no niby tak ale co mialem zrobic ???przywiazac ja aby nie jechala??? ale sama tez nie chciala jechac(tak przynajmniej mowila)...namawialismy ja aby zostala, mowilem Jej zeby zostala i bedziemy sie dobrze bawic, ale Ona powiedziala ze juz musi jechac(z przyzwyczajenia do niego - w sumie to rozumiem, bo ja jeszcze nie podjalem krokow..gdybym zapytal sie jej przed swietami to napewno by nie pojechala...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Staryyyy i pamietaj ta moja zasade, zeby stac naprzeciwko niej tulow twoj rownolegle do jej tulowia! i patrz w oczy... gleboko!!! to zawsze dziala ;) wzbudzisz w lasce zainteresowanie :D :D :D POZDR & GL //E|-|0// ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Ja powiem tak: mam dopiero 15 lat i dziewczyny sobie zjednuje poprzez rozmowe. Porozmawiaj z nia tak jakbys nie wiedzial czy ONA jedzie do pana X na sylwka (chyba,ze ci mowila). Jak ona powie,ze jedzie do niego to ty powiedz cos takiego: -Szkoda, myslalem (chcialem) zebys ze mna poszla (zostala) na sylwku. -(ONA teraz robi swiecace oczy bo rozwaza czy zostac z SUPER MENEM-Ty czy isc do obszczymura-PAN Y)Teraz Ty walisz text w tym stylu: -Moze jednak zostaniesz? No i dalej juz z gorki ;) Moze byc tez druga wersja(ja tak robie): Mowisz jej to co wyzej a jk ONA odmowi,to udajesz zalamanego, walisz text,ze bedzie Ci smutno, bedzie do d***(tylko nie zalamuj sie doslownie tylko porob jakies glupie miny,poudawaj;) Jak cos sie przyda to daj znac. moj mail : hipo1@wp.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Staryyyy i pamietaj ta moja zasade, zeby stac naprzeciwko niej tulow twoj rownolegle do jej tulowia! i patrz w oczy... gleboko!!! to zawsze dziala ;) wzbudzisz w lasce zainteresowanie :D :D :D POZDR & GL //E|-|0// ;) mehooow to na twoje laski wydocznie tyko dziala ... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Ryzykuj......ja się raz nie odważyłem i żałuję tego już 13 rok grrrrrr!!!!! Nie mogę sobie tego wybaczyć do dzisiaj.....kino było, spotkania były, piwo..imprezy...rozmowy...zawsze stałem po jej strojnie...broniłem....studniówka......ale się nie przełamałem- i teraz cierpię z tego poowodu jak cholera- nie życzę nikomu być tak zadużonym jak ja w jednej dziewczynie. Nie spełniona miłość wypaliła we mnie większość moich wyższych uczuć.....Więc wal, nawet jak się ośmieszysz to nic się przecie nie stanie. Jak nie ta, to następna. PS- dałeś plamę z tym sylwestrem. Wcale bym sie nie zdziwił, że między nimi dojdzie do porozumienia, a ty będziesz na lodzie. Ja tej swojej nie widziałem od ponad roku, choć próbowałem się skontaktować telefonicznie, SMS-y, pocztówki, przez koleżanki/ kumpli........ale w końcu odpuściłem sobie( tak mówię)........miłość przeobraziła się w nienawiść do siebie samego....ale to nie zmieniło we mnie nic- skoczyłbym w ogień za nią. Nie ma nic gorszego jak miłość platoniczna- ty poświęcasz osobie całe życie, czcisz jak Boginię o tu zonk- bo ją to g.... no obchodzi :evil: :evil: znam to dobrze chlopie - wspolczuje..... :( naszczescie sa inne jeszcze.... ale zal sciska serce na wspomnienie tej jednej .... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 24 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2002 Ja powiem tak: mam dopiero 15 lat i dziewczyny sobie zjednuje poprzez rozmowe. Porozmawiaj z nia tak jakbys nie wiedzial czy ONA jedzie do pana X na sylwka (chyba,ze ci mowila). Jak ona powie,ze jedzie do niego to ty powiedz cos takiego: -Szkoda, myslalem (chcialem) zebys ze mna poszla (zostala) na sylwku. -(ONA teraz robi swiecace oczy bo rozwaza czy zostac z SUPER MENEM-Ty czy isc do obszczymura-PAN Y)Teraz Ty walisz text w tym stylu: -Moze jednak zostaniesz? No i dalej juz z gorki ;) No byloby wszystko fajnie gdyby nie to ze Ona JUZ POJECHALA do niego na Sylwka :cry: :cry: :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 juz przyjechala :lol: :lol: :lol: ale ja sprawe troszku spierdzielilem :? :? tzn bylem u Niej nawet juz ale nie odwazylem sie jej zaproponowac czegos wiecej :cry: :? :? glupi jestem i zestresowany...ale spoko w przyszlym tygodniu musze juz zapytac(chyba ze znow zawale.....nieeeeee)ja chce byc odwazny!! (ale nie umiem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 To sie nie tak robi... no koles... nie podchodzisz... i grzebiac noga w ziemi mowisz: "chcialabys ze mna chodzic?" bo normalna jej odpowiedz by brzmiala "po bulki do sklepu owszem!". Wiec stary... troche czulosci, romantyczna kolacja ew. kino ew. kawiarnia ew. pub. Oczywiscie ty conajwyzej jedno piwko - slabe i male :) kumasz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 To sie nie tak robi... no koles... nie podchodzisz... i grzebiac noga w ziemi mowisz: "chcialabys ze mna chodzic?" bo normalna jej odpowiedz by brzmiala "po bulki do sklepu owszem!". Wiec stary... troche czulosci, romantyczna kolacja ew. kino ew. kawiarnia ew. pub. Oczywiscie ty conajwyzej jedno piwko - slabe i male :) kumasz? no wiem ze tak nie...ale chcialem walnac jakas fajna gadke(o tym co czuje), patrzec jej w oczy itp.. ale sie nie udalo:((( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 ;) no to powodzenia... pamietaj patrz w oczy i stoj rownolegle do jej ciala... nie zapomnij o tym! efekty sa piorunujace... naprawde! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 ;) no to powodzenia... pamietaj patrz w oczy i stoj rownolegle do jej ciala... nie zapomnij o tym! efekty sa piorunujace... naprawde!cos sie tak czepil pozycji stojacej!?!!? :P :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyraxFX Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 A wyrwałem panne na sywestrze i jestem z siebie dumny. POwodzenia jeżeli będziesz dobrej myśli napewno się uda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyraxFX Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 ;) no to powodzenia... pamietaj patrz w oczy i stoj rownolegle do jej ciala... nie zapomnij o tym! efekty sa piorunujace... naprawde!cos sie tak czepil pozycji stojacej!?!!? :P :D lepiej żeby stał niż wisiał :lol: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 Ehhh wy ;) moze zaczniemy od pozycji stojacej, a potem podsuniemy mu obrocenie sie o 90 stopni? hehehe :) :lol: :lol: :lol: Pozdr @ll MeHow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vegan Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 eeeeeeh ja proponuje tak ... bez srodków dopingujących sie nie obejdzie :-) .... pierwszy krok .... to piwa ... przynajmniej 2 na głowe zapraszasz ją do pubu (napewno sie zgodzi ) tam zachowujesz sie normalnie :-) gadka szmatka ..... drugi krok .... spacer .... koniecznie do parku .... trzeci krok .... szczerość i pozycja ( prosto wo oczy ) .... prosto w oczy .... najlepiej z łezką w twoim oku ..... Koniec ... szcześliwy murowany .... ;-) Michał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 eeeeeeh ja proponuje tak ... bez srodków dopingujących sie nie obejdzie :-) .... pierwszy krok .... to piwa ... przynajmniej 2 na głowe zapraszasz ją do pubu (napewno sie zgodzi ) tam zachowujesz sie normalnie :-) gadka szmatka ..... drugi krok .... spacer .... koniecznie do parku .... trzeci krok .... szczerość i pozycja ( prosto wo oczy ) .... prosto w oczy .... najlepiej z łezką w twoim oku ..... Koniec ... szcześliwy murowany .... ;-) Michał tak ale nie kazda jest pijaca i nie na kazda to dziala :P powiem tak kieruj sie sam soba - uda sie to dobrze nie to nie - wiedz tylkko jedno - lepiej zrob to co zamierzasz a zebys pozniej nie zalowal ze tego nie zrobiles :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 Ooo! Dobrze powiedzieli moi przedmowcy! Tylko pamietaj, zeby sie upewnic, czy jest pijaca, czy niepijaca... i nie pij sam ;) bo wtedy bedzie ci (za przeproszeniem) walic browarem z geby... a na to jest tylko jedna metoda ;) dziewczyna tez musi sobie strzelic browarek :). A wiec jesli nie pijaca... to ty tez nie pijacy. Pozdr MeHow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 5 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2003 pamietaj synu KTO SIĘ WAHA TEN RĘKA MACHA ;-) jak bedziesz patrzyl przez cale zycie na to co mozesz stracic to nic nie osiagniesz i bedziesz wiecznie zalowal. Ty nie masz nic do stracenia, Ona w sumie to nie wiem, ale skoro Jej zle to tez wiec dzialaj i zrob Jej dobrze ;) najwyzej Ci delikatnie da do zrozumienia: Mahnamahna ,czyli nic z tego, tyle ze jesli naprawde jest Ci bliska to zrobi to w delikatny sposob i nadal bedzie Twoja przyjaciolka/znajoma. co do okazji to mozesz Ja wkrotce zaprosic na LOTR - Dwie wieze - masz pretekst - to taaaki kultowy film przeciez nie wypada nie isc ;) Ty bedziesz Jej dzielnym Aragornem a Ona Twa Arwena :) pozniej mozecie isc do jakiejs milej knajpki - pizza + lampka czerwonego wina:) ew. do jakiejs tancbudy i wyszalec sie , momentami zapomniec :) no i przede wszystkim odwiedzaj Ja w Jej chatce i rozmawiaj , rozmawiaj, rozma...... ooops JUST MARRIED :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...