Skocz do zawartości
Gość

Inwestycje:p

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jak bede mial kiedys tam przyplyw gotoweczki, to bede sprowadzal telefony z UK... Kupujesz tam Motorole np. V975R, ktora tutaj smiga w komisie [zakup] za 400 zlociszy, a tam kupujesz za 165 zlociszy [; V3 kosztuje 400 zl, a tutaj ja sprzedasz za 650-700... [do komisu]... Na wlasna reke mozna sprzedac V975R za 500-600, a V3 nawet za 900-1000... BIZNES [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze sprowadzaniem telefonów nie zawsze jest tak wesoło. Jeśli się ma kupca wcześniej, to nie ma takiego problemu. Ale potem użerać się żeby sprzedać te słuchawki, to jest dość irytujące. Bo nie każdy komis chce kupować telefony po 600-900 zł! Poza tym cena spada zawsze ze względu na brak gwary (wkońcu trzeba ściągnąć simlocka), brak polskiego języka, oraz inną wtyczkę do ładowarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

* Przejściówka do ładowarki

* Gwarancja Europejska

* Wgranie polskiego menu to koszt ok. 20 zł

* Ozywiście jak sprowadzać, to tylko dla wcześniej zgadanego kupca

* Simlock to także koszt ok 15-20 zł niezależnie od telefonu

 

**Koszty podaję za względu na fakt, że mojej mamy koleżanki z pracy syn prowadzi komis gsm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezrozumieliśmy się, bo jeśli zdejmiemy simlcoka przecież nie będzie gwarancji. Poza tym jeśli miałbym sprowadzać, to coś droższego na czym sie rzeczywiście zarobi. A wtedy z nowych telefonów niektórzy porafia zawołać za simlocka i 80zł. Pomijam już fakt, że nie zawsze się go da zdjąć.

Moim zdaniem nie zawsze sie na tym dobrze zarobi, poza tym jest to dla osób które troche znają rynek, interesują się tym oraz mają sporo wolnego czasu.

Ale pozostawmy już temat sprowadzania telefonów, bez zagłębiania się w szczegóły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz trochę racji, ale juz nie zaglebiajmy sie w szczegoly [; Ale i tak wydaje mi sie, ze to dobry sposob zainwestowania pieniedzy ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w google, a dokładniej w akcje google:>

Odnośnie komórek, ja za 150zł z ładowarką i bez sim-locka kupiłem Motki C975, a polski Lang to żaden problem ;), ogólnie mówiac da się zarobić na telefonach, chyba, że ktoś rzeczywiście ma pecha i coś mu nieidzie;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opłaca sie inwestować w instrumenty typu bębny, digderidoo itp. Kuzyn kupował w hurtowni w Gdańsku didgeridoo po 25 zł a na allegro sprzedawał po 60 zł :D z 2 instrumenty na dzień sie sprzedawały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak bede mial kiedys tam przyplyw gotoweczki, to bede sprowadzal telefony z UK... Kupujesz tam Motorole np. V975R, ktora tutaj smiga w komisie [zakup] za 400 zlociszy, a tam kupujesz za 165 zlociszy [; V3 kosztuje 400 zl, a tutaj ja sprzedasz za 650-700... [do komisu]... Na wlasna reke mozna sprzedac V975R za 500-600, a V3 nawet za 900-1000... BIZNES [;

 

te angielskie ceny to podajesz z jakis sklepów czy z komisów czy moze z ebaya?

 

ps. wie ktoś moze jak jest z przywożeniem wiekszej ilości telefonów do Polski

jakbym np pojechał sobie do Anglii i kupił 20 telefoników i je do Polski wiózł to nie ma problemu na granicy? jakies opłaty czy cos?

 

a moze z jakiś bliższych krajów sie też opłaca zwozić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(wkońcu trzeba ściągnąć simlocka)

Nie wiem jak jest teraz ale wcześniej ściąganie simlock'ów w Polsce np. z Nec'ów (które są mało popularne u nas w kraju) było dosyć kłopotliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w google, a dokładniej w akcje google:>

Odnośnie komórek, ja za 150zł z ładowarką i bez sim-locka kupiłem Motki C975, a polski Lang to żaden problem ;), ogólnie mówiac da się zarobić na telefonach, chyba, że ktoś rzeczywiście ma pecha i coś mu nieidzie;]

a gdzie kupowałeś te motki w anglii? jesli tak to gdzie ? w komisach jaskis?

bo kurde jak patrze na ebaya angielskiego to jakos okazji nie widze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na eBay nieznajdziesz bo też szukałem:>, kumpel mi pare sztuk "z bliżej nieznanego źródła" załatwił, tylko, że bez gwarancji, ale miały karton, nawet starter sieci "3", ładowarke i jakieś ulotki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko tak celem informacji, bo duż ludzi stwierdiło żeby zainwestować w ziemie ale...

 

Jeszcze na początku kwietnia 2004 roku, ziemię rolną mógł kupić w Polsce właściwie każdy. Sejm uchwali jednak nową ustawę o ustroju rolnym, według której grunty rolne mogą kupować w Polsce jedynie osoby z zasadniczym wykształceniem rolniczym, dowolnym średnim lub wyższym albo doświadczeniem w pracy na roli, gotowe osiedlić się w gminie, w której mają gospodarstwo. Podstawowym celem tej ustawy jest zapobieganie spekulacji polską ziemią i masowemu jej wykupowi przez cudzoziemców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w Ruskie.Bialoruskie badz Francuskie monety sa ze zlota niski naklad rynek kolekcjonerski euro jest mlody wiec po jakims czasie moza niezle zarobic :) niestey nie mam takiej kasy zeby inwestowac w zloto :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis bylem na Wykladzie Dr Richarda Mbewe ktory odbywal sie na mojej uczelni i wynikalo z niego ze w obecnej sytuacji Polski nieruchomosci i obligacje jesli mowimy o inwestycjach malego ryzyka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam gielde jesli masz jaks wiedze, a jak nie masz to ja nabierz -> resell.pl wirtualna gielda

W przypadku braku czasu i wiedzy, najlepiej dac pieniadze funduszowi. Okreslasz tylko stopnien ryzyka/zarobek i specjalisci obracaja twoimi pieniedzmi... :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

Cztery lata temu dostałem monete 100zł (złotą) od rodziny z jakiejśtam okazji (nie pamiętam już jakiej) z królem Janem III Sobieskim (limitowana seria NBP, 2xxx egzemplarzy)

Była wtedy warta ok. 500 zł

Teraz jest już warta 1100 zł

Możesz spróbować, tylko kup taką, których mało "zrobili", wraz z czasem będzie coraz bardziej cenna

Potrzymaj pare lat, możesz duuużo zarobić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z monetami jesttak ze trzeba w tym siedziec, na praktykach szef mial wlasnei swira na punkcie monet wydawal pareset zlotych mies. na nie, kupowal wszystkie 2zl nominaly po 20-30szt po pare srebrnych (na zlote nie mial kasy), a puzniej sprzedawal parokrotnie drozej z tym ze on w tym siedzial kilkanascie lat i zna ludzi, bez znajomosci bedzie trudno sprzedac taka monete

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie bardziej sklanial w kierunku sztabek certyfikowanych. w razie co bede mial kase niezaleznie od sytuacji gospodarczej. bo z kaczynskimi to nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...