Wasze Plany Sylwestrowe?

[Corso]

Właśnie się dowiedziałem na jaką imprezę idzie kumpel (dawno go nie widziałem). Goście przebrani za doktorków a panienki za pielęgniareczki. :D Ale bibke będzie miał chłopak. :D :lol:

[sithh]

Sithh jak dla mnie takie combo to zdrowa przesada :D

 

Mi tam styknie pospolite musujace wino...

Trzeba sie odpowiednio przygotowac. Witaminki i mikro elementy wchłonięte, kobieta upiekrza się, a ja cos tłustego jeszcze zjem i do switu balowac zamierzam :)

 

No nic, udanej zabawy wszystkim zyczę :)

[Severus]

Zmiana planów :) Ide na impreze [; Hepi nju jer Panowie :D Żeby 2006 był jeszcze lepszy od 2005 ;)

 

[PartyBOY]

Też zaraz wychodze ... Ide na domówkę...

 

Szczęśliwego nowego Roku ! dla wszystkich Tweakowców !

[vaquero]

my mamy sylwka na dworze wiec trzeba sie dobrze przygotowac :rolleyes: oczywiscie prowiant tez mamy a na zagryche moze byc snieg ktore chyba nie zabraknie, szcześliwego wszystkim.

[???????]

ja wlasnie wychodze :) zycze wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym roku :) niech kazdy bawi sie swietnie w swoj ulubiony sposob :D elo ;)

[Powerslave]

plany... sylwester w kinie, przebranie za bohatera jakiegos filmu... mam skore i shotguna... ja sem elektryczny mordulec (czy cos) :D no i picie....

[sawyer188]

severus jak fajnie było to nie ma czego załować! (joke)

Edytowane 31 Grudnia 2005 przez Rob187

[Gość MaRuH]

Kurde a ja jestem chory i co mi zostało w ten dzień tylko PC <_<

[mihalo]

Kurde a ja jestem chory i co mi zostało w ten dzień tylko PC <_<

solidaryzuje się z tobą :/ chociarz chory już nie jestem to szkoda mi się zapić i znów zachorować - 200zł na leki poszłoby sie yebać :)

 

 

Pamietam jak kilka lat temu chcieliśmy aby nasze fajerwerki były bardzo widoczne, wiec poszliśmy na dach bloku i stamtąd je odpalaliśmy ale kolega zapomniał zerwać papieru z góry ze skrzynki i odrzut był na początku taki że skrzynka spadła z bloku i 100zł przez 2min ostrzeliwało okna sąsiadów :) :)

 

mieliśmy pomysł aby wysłac tego kolegę po skrzynkę bezpośrednio z dachu :)

Edytowane 31 Grudnia 2005 przez mihalo

[Krzychul]

No a mi zostalo tylko pilnowanie brata... a bylem juz z kumplami umuwiony... i co ja mam powiedziec... :cry: :cry: :cry:

Edytowane 31 Grudnia 2005 przez Krzychul

[rhezuz]

a ja zostaje na twiku , plany nie wypaliły to został mi komp i browar co chłodzi sie za oknem na śnieżku

[Gość MaRuH]

teraz obalam samemu jedną 0.5l może kolo 23 wpadnie 2-wóch kumpli ale raczej ich do domu nie wpuszecze heh bo sa juz dobże % i nie chce mi sie ich pilnowac żeby mi chaty nie zdemolowali hehe;)

Edytowane 31 Grudnia 2005 przez maruh

[Koen]

U mnie sylwester chyba wlasnie sie skoczyl lol bylo hmm sycaco :blink:

 

Update: To jednak nie był koniec :D:D

Edytowane 1 Stycznia 2006 przez bart3d

[Gość _oC_]

Jeahh jazda all the best i kasy w o6 roku!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tweakowcy i komputerowcy i panienki r0x !!!!!

Zycze all the best mowie Wam !!!!

[bruce]

ohhhh

 

ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

 

brus nie wypil ani kropli alkoholu przez cala noc ;p

 

ogolnie przez cala noc zjadlem trochre winogron i wypilem ze 4 lyki karotki ;p

od 21 do 8 rano ;p

 

a byl to najlepszy sylwester w moim zyciu :)

ahhhhhhhhhhh

[ZIBI_PL]

a ja sie dowiedzialem ze panna co przebalowlem z nia cala noc , ma klopoty z pamiecia. I pamieta impreze do polowy :mur:

 

ale to dobrze ;] lepsza polowa byla ta ktorej niepamieta :D

[Gość hydro2]

Panowie - udalo mi sie :) Nie wiem jak tego dokonalem,ale wszystko sie dobrze skonczylo.Przypadkowo ktos inny wpadl pierwszy przed moimi goscmi i zalatwilem stolik,a glowna szefowa wpadla tylko na 10 min i kompletnie nie wiedziala co sie dzieje :) A imprezka niczego sobie trylko teraz nie wiem co sie dzieje,bo troszq procenty daja o sobie znac a ja dopiero wstalem i nie wiem gdzie jest polnoc :D HAPPY NEW YEAR 4 ALL

[durczyn]

Ja własnie wróciłem od kumpla, i mnie boli mięsień w łydce po pogo, ale już się trunki przed 12.00 zaczeły kończyć co uczyniło z nas pijane świnie :)

 

PS: pozdrawiam Natalke (chyba)

[Severus]

severus jak fajnie było to nie ma czego załować! (joke)

Oj nie było czego żałować [;

[el_gringo_dado]

A u mnie wręcz przeciwnie. Dziewczyna na której mi zależało powiedziała nie, bo ktoś rok temu coś jej zrobił. Cholera...

 

Żeby ten Nowy Rok był lepszy od poprzedniego

 

 

Dla mnie jest zły, ba, gorzej być nie mogło...

Edytowane 1 Stycznia 2006 przez el_gringo_dado