Po co tyle szumu z ta temperatura.

[_Vip_]

Tak sobie przegladam te posty i jest w nich wiele stwierdzen ze np. 50'C na procu to cholernie duzo !!! Sorry ale dla mnie moze byc nawet i 70'C jesli tylko komp bedzie stabilny !!! Juz widzialem takiego Xp1900+ ktory ostro smigal przy temp.65'C.Wiec po jaka cholere mam ladowac kase w suszarke jaka jest V7+ skoro moge uzyc Titana ,a ze bede mial zamiast 45'C - 60'C .Zgadzacie sie ze mna czy nie ?

[lubmich]

To zalezy czy przejmujesz sie jak dlugo ten proc bedzie Ci dzialal. Jezeli zmieniasz go co 6 miesiecy to moze Ci to wisiec.

[KvM]

To zalezy czy przejmujesz sie jak dlugo ten proc bedzie Ci dzialal. Jezeli zmieniasz go co 6 miesiecy to moze Ci to wisiec.

Nie przesadzaj - temperatury poniżej 70C są bezpieczne

[lubmich]

Nie przesadzaj - temperatury poniżej 70C są bezpieczne

Może rzeczywiście trochę hiperbolizowałem, ale w gruncie rzeczy o to chodzi.

Zresztą problemy ze stabilnością mogą pojawić się później.

[best-boy]

jak proc przez cale zycie pracuje w temp. 60 stopni to po nie dugim czasie przestanie byc stabiilny

[_Vip_]

jak proc przez cale zycie pracuje w temp. 60 stopni to po nie dugim czasie przestanie byc stabiilny

<span style="color:red;">[ciach!]</span>ly gadasz i tyle !!! Jak jest stabilny to jest stabilny,procesor to nie jajko.Kumpel na swoim duronie 750@1000 ma przewaznie temp.powyzej 60'C ,a proc jest w 100% stabilny.Chodzi juz tak ponad rok i jest GIT !!!

[best-boy]

jak proc przez cale zycie pracuje w temp. 60 stopni to po nie dugim czasie przestanie byc stabiilny

<span style="color:red;">[ciach!]</span>ly gadasz i tyle !!! Jak jest stabilny to jest stabilny,procesor to nie jajko.Kumpel na swoim duronie 750@1000 ma przewaznie temp.powyzej 60'C ,a proc jest w 100% stabilny.Chodzi juz tak ponad rok i jest GIT !!!

to niech porowna zywotnosc procka pracujacego w 75stopniach i pracujacego e 45 , galy by ci wyszly 8O

tylko ciezko to sprawdzic :cry:

[_Vip_]

Dobra powiedzmy ze zamiast 15lat,bedzie procowal przez 3latka.No i co z tego ja po tych 3 latkach do niczego ten proc sie juz nie przyda bo bedzie poprostu zawolny.Moj duron jest ukruszony i jak widac dziala pieknie na Titanie podpietym na 7V (w spoczynku ok.40'C ,max ok.46'C).Ten proc na starym chlodzeniu po ukruszeniu rozgrzewal sie wlasnie do 70'C :D i dalej byl stabilny.

[best-boy]

Dobra powiedzmy ze zamiast 15lat,bedzie procowal przez 3latka.No i co z tego ja po tych 3 latkach do niczego ten proc sie juz nie przyda bo bedzie poprostu zawolny.Moj duron jest ukruszony i jak widac dziala pieknie na Titanie podpietym na 7V (w spoczynku ok.40'C ,max ok.46'C).Ten proc na starym chlodzeniu po ukruszeniu rozgrzewal sie wlasnie do 70'C  :D  i dalej byl stabilny.

 

gdyby bylo inaczej to nikt by nie podkrecal prockow

nawet jak po extremo oc zdechnie za rok to duzej straty nie ma 8)

[_Vip_]

Teraz sie zgadzamy :D

[Fudoshin]

A mimo wszystko jara mnie jak mam na procu 28 stopni :))

 

A tak serio, to mysle, ze temp w granicach 50-55 stopni w full load na duronie morganie sa do wytrzymania.... generalnie zmniejszenie temp o 10 stopni moze nawet dwukrotnie wydluzyc okres dzialania proca, ale jak juz stwierdziliscie - po jaka cholere trzymac proca kilka lat, jak i tak sie nie bedzie do niczego nadawal? ;)

[Kaeres]

Tak sobie przegladam te posty i jest w nich wiele stwierdzen ze np. 50'C na procu to cholernie duzo !!! Sorry ale dla mnie moze byc nawet i 70'C jesli tylko komp bedzie stabilny !!! Juz widzialem takiego Xp1900+ ktory ostro smigal przy temp.65'C.Wiec po jaka cholere mam ladowac kase w suszarke jaka jest V7+ skoro moge uzyc Titana ,a ze bede mial zamiast 45'C - 60'C .Zgadzacie sie ze mna czy nie ?

Z ta zywotnoscia to wszystko mi jedno czy pozyje moj proc 10 lat czy 5.

Ale wazna dla mnie jest niska temp. poniewaz nie moge wtedy za bardzo podkrecac. Sa procki dla ktorych pewna granica temp. oznacza takze granice podkrecania. Zaloze WC na proca i pewnie sie wiecej podkreci niz na titanie, czyz nie ?

Wydaje mi sie, ze o to chodzi w chlodzeniu i uzyskiwaniu niskich temp. Jakbym nie krecil procka to moglbym miec i 100 stopni byle mi komp dzialal.

[Tom.O]

Dla mnie najważniejszy jest komfort pracy przy komputerze i wolę mieć pare stopni więcej i dobre samopoczucie, niż "zamrożonego" procka i szum w uszach jeszcze długo po skończonej "sesji' z komputerem. Poza tym jak ktoś napisał "procesor nie jajko" , producent przewidział max. temp. ok 90stopni i jeżeli praca będzie stabilna to nic nie powinno się stać przez pare lat. Osobiście uważam, za granice 65stopni.....

[Dr_Dres]

Ale czy nie pięknym jest ten szum wuchty wentylatorków w obudowie opcjonalnie pompki do WC :D

[[QBS]]

Dla mnie najważniejszy jest komfort pracy przy komputerze i wolę mieć pare stopni więcej i dobre samopoczucie, niż "zamrożonego" procka i szum w uszach jeszcze długo po skończonej "sesji' z komputerem. Poza tym jak ktoś napisał "procesor nie jajko" , producent przewidział max. temp. ok 90stopni i jeżeli praca będzie stabilna to nic nie powinno się stać przez pare lat. Osobiście uważam, za granice 65stopni.....

Ta... a moze piszesz tak poprostu dlatego, ze nie potrafisz zbudowac dobrego chlodzenia? Ja mam WC i zapewniam - wogule go nie slychac...

 

Ale obok stoi serw. na P 150 to ten chodzi jak ruski Mi 24

[Tom.O]

Masz 99% racji w tym co piszesz bo nie mam pomysłu, zapału i czasu na budowe WC. Obawiam się przecieków i tym podobnych spraw, poza tym lubie mieć komputer w jednej "skrzynce" i nie zniósłbym chłodnicy wielkości kaloryfera !! (bo małe chłodnice wymagają wentylatorków) Innym aspektem tej sprawy są finanse, bo dobry WC kosztuje dużo (w porównaniu do AC). Zbliżają się wakacje i jak zdam sesje to może coś pomyśle nad tym............ ale narazie wybrałem Titana i wytłumiłem obudowe....