Skocz do zawartości
MeHow

Slask Under Weathers Siege

Rekomendowane odpowiedzi

OMG to sporo musiało napadać skoro tyle wody spłynęło do Metra. U nas wczoraj we Wrocku było sucho jako diabli i do tego nieźle grzało. Ok 31'C w cieniu. W słońcu pewnie z 50 i praktycznie ani jednej chmurki. Niestety pogoda jest w kratkę i to lato jak na razie jest bardzo kiepskie. Pozostaje spędzić wakacyjny urlop gdzieś w cieplejszych rejonach świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metro Wilanowska wygladalo niezle - zalane praktycznie po sufit :shock:

Poważnie??? Masz może jakieś foty? Mnie zawsze, jak na złość, omijają największe burze :lol: . Nawet jak w centrum był potop to mnie akurat w biurze nie było, a ze Złotych Tarasów miałbym przepiękny widok :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poważnie??? Masz może jakieś foty? Mnie zawsze, jak na złość, omijają największe burze :lol: . Nawet jak w centrum był potop to mnie akurat w biurze nie było, a ze Złotych Tarasów miałbym przepiękny widok :(

trochę fotek tutaj

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1610270,wiadomosc.html

w tle "wrota" dzięki którym udało się powstrzymać wodę spływającą na peron

KLIK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat wczoraj wracałem autostradą A4.

Słoneczko, a za 5 minut ściana wody i każdy zwalnia do 80km/h

Nagle grad !

I normalnie stawali na poboczu idioci stwarzając jeszcze większe niebezpieczeństwo.

Co ciekawe tylko Niemcy :blink:

 

Później w Rybniku wody tyle, że koła do połowy w wodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat wczoraj wracałem autostradą A4.

Słoneczko, a za 5 minut ściana wody i każdy zwalnia do 80km/h

Nagle grad !

I normalnie stawali na poboczu idioci stwarzając jeszcze większe niebezpieczeństwo.

Co ciekawe tylko Niemcy :blink:

(...)

Potwierdzam, ale z tymi Niemcami bym się nie zgodził, Polacy także stawali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choćbym rano zone słyszał...gdy jej powiedzialem ze snieg pada:D

takie korki...nie wiem czy wszyscy jeżdżą na łysych letnich oponach, ale tak topornie jazda szla ze prawie zasnąłem i zamarzłem (zanim sie to złomero nagrzeje rece odpadna)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co to szukałem tutaj tego wątku ale widzę, że w całym województwie takie hopki są.

1`C i wali śnieg w Rybniku/Wodzisławiu

Na razie nie groźny bo ziemia nagrzana ale odnotować go 14 października to nie zdarzyło mi się chyba od 20 lat.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okolice Pyrzowic, Śląskie:

 

Wg. termometru 0.5 stopnia, śnieg sypie gibko, choć zaraz i tak topnieje;

Ale auto odśnieżać trzeba;

 

Dziś jeszcze jazda na letnich oponach (dobrze, że nowiutkie i nie z promocji z marketu), ale zmiana na zimówki na pewno;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smucicie jak baby. Ubrać się cieplej, częściej za cysia łapać kobietę i zły humor przejdzie ;]

Nikt nie smuci. Fakt warty odnotowania bo się nie zdarza za często.

A ten wątek o mniejszych anomaliach już huczał więc wypowiedzieć się można.

A można na przykład pogadać o tym czym ten śnieg różni się od takiego w styczniu, który ma prawo spaść i nikomu nie przeszkadza.

A teraz konary się walą, samochody w korkach, katastrofy lądowe normalnie :blink:

 

westsajd - a w Śniardwym to się czasami nie kąpią ?

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okolice Pyrzowic, Śląskie:

 

Wg. termometru 0.5 stopnia, śnieg sypie gibko, choć zaraz i tak topnieje;

Ale auto odśnieżać trzeba;

 

Dziś jeszcze jazda na letnich oponach (dobrze, że nowiutkie i nie z promocji z marketu), ale zmiana na zimówki na pewno;

Wstrzymałbym się od przyszłego tygodnia ocieplenie:) Lepiej zwolnić :) bo jak sie okaze potem cały miesiac przy 18st bedziesz na zimowkach jezdzil:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaczął padać śnieg i czasami mocniej dmuchnie. Temp. 12'C.

 

Szczytno :) Bardziej to pogranicze między Warmią a Mazurami ale pogląd na sytuacje jest.

Termometr polecam wystawić z sieni na zewnątrz.

http://pogoda.onet.pl/0,969,38,szczytno,miasto.html

http://pogoda.meteor24.pl/szczytno.html

http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Szczytna/

itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Termometr polecam wystawić z sieni na zewnątrz.

Ahaaaaa, spoko, spoko, już wystawiam :mur:

 

Odczuwalna faktycznie będzie coś koło 0'C ze względu na wiatr i opady ale termometr wskazuje więcej - teraz trochę ponad 11'C.

 

3 link pokazuje drugi koniec Polski :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W łodzi masakra. Zaraz musze wyjść do pracy i nie wiem jak to zrobie.

Najgorsze jest to że nie mam jeszcze w zanadrzu zadnej kurtki zimowej wszystko miałem z domu przywiesc ale dopiero 1 listopada.

Szalik i rekawiczki naszczescie sie znalazły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak i to czekanie 5h na zmiane opon na zimowe :P W ogóle masakra i ciagle sypie, rano bylo -1 to samochod tanczył na letnich. Za lenistwo sie płaci. W kazdym razie to pierwszy raz kiedy musialem w październiku zmieniac opony xD

 

Bieszczady w puchu :lol:

Edytowane przez kamilo23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku to zima zaskoczyła nawet kierowców- mnie dziś na 18" letnich laczkach przy każdym dodaniu gazu deska rozdzielcza witała ferią barw od kontrolek esp. A jak będę wracał z roboty za jakiś czas będzie pewnie jeszcze ciekawiej :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak co roku zima zaskoczyła drogowców :lol:

 

w piatek lub sobote 22*C, dzis -1*C

Jadę sobie dzisiaj rano do pracy, śnieg z deszczem lekko pada, w radiu wypowiada się jakiś ciul z drogówki:

 

- na zimę jesteśmy przygotowani. mamy x ton piasku oraz x ton soli. nie ma się czego obawiać....

 

Wracam z pracy i co - [ciach!]a cała droga zasypana, plucha na drodze jak cholera. Więcej jak 50 to chyba nie jechałem, bo niebieska strzała dalej na letniakach i w sumie tą jazdę można było porównać do pływania asynchronicznego. Jeszcze na Łagiewnikach w Bytomiu, pod ciężarem śniegu, spadła przede mną dosyć duża gałąź. Po prostu brak słów. Na parkingu w robocie mogliśmy spokojnie bączki na ręcznym kręcić.

Edytowane przez BLANTMEN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...