Logitech Z-5500

[Geforce 7800GT]

Kupiłem parę dni temu logitech z-5500 i sound blaster x-fi. i po jakims czasie głośniki zaczeły harczeć i mają problem ze średnimi tonami. jak ustawiam na panelu na stereo to jak puszczam mp3 to się ścisza i podgłośnia samo. Niewiem co sie dzieje na początku chodziły dobrze. raz pusciłem je na max głośnosci na 2 minuty, może to przez to?? co mam robić oddac je na gwarancje?? Sprawdzałem wszytkie kable wszystko dobrze podłaczone dociśnięte.

[Slow]

No ladnie nigdy nie przekroczylem w tym zestawie polowy glosnosci (bo po co ?) a ty przez 2 minuty na maksa sluchales.. Masz dwa lata gwarancji wiec z niej skorzystaj.

[exe1987]

Gwarancja, widocznie miały jakąś fabryczną wadę i po podgłośnieniu odpadły, cos się przepaliło.

[Geforce 7800GT]

Acha no i zapomniałem napisac jeszcze o tych pyknięciach, co jais czas cos pyknie w głośnikach, ale to było od początku. Widziałem że wiele osób na forum sie na to skarżyło, o co może chodzić??

[costi]

Pykniecia to prawdopodobnie Twoja instalacja elektryczna.

Mozesz zrobic prosty eksperyment - sproboj wlaczac i wylaczac swiatlo w roznych pokojach (albo jakies lampki) i zobacz czy masz pykniecie/trzask dokladnie w momencie nacisniecia przelacznika. Jesli tak, to znaczy, ze pykniecia te pochodza od instalacji. Oczywiscie glosniki w czasie tego testu musza byc wlaczone (ale nie musi nic grac).

[Geforce 7800GT]

POST nr 1

 

a niemyślicie ze to mogła się roz***ac karta muzyczna x-fi?? bo właśnie przeinstalowywałem jeszcze raz sterowniki. i po zainstalowaniu sterowników, gdy jeszcze nieuruchomiłem kompa ponownie po instalacji włczyłem muze i ustawiłem na panelu na stereo i grało normalnie, a po uruchomieniu kompa znowu sie pierdzieli głos. niemam już pomysłów poradzcie mi co mam zrobić?? jak sprawdzić co sie popsuło?? bo niechce mi sie czekac miesiąca za głośnikami jeżeli to może być popsuta X-fi.

 

POST nr 2

 

Słuchajcie ludzie sprawa wygląda tak. podłączyłem mp3 pod te głośniki i na stereo gra normalnie, ta sama mp3 eminem lose it na mp3 podłączonego do głośników gra normalnie, a jak puszcze z karty x-fi w kompie to sie jeb*e.

 

POST nr 3

 

Przetestowałem głośniki na zintegrowanej Ac 97 5.1 Wszystkoi chodzi dobrze, czyli jednak walnieta jest x-fi, zaraz jakę ja oddać.

 

Naucz sie korzystac z opcji EDYTUJ zamiast pisac posty pod rzad.

Costi

[exe1987]

Zanim oddasz proponuje pobawić sie sterownikami:)

[Geforce 7800GT]

Głośniki z-5500 Mam pdłączone do karty muzycznej x-fi kablem dołączonym do zestawu. W x-fi mam ustawione na tryb entertaiment i dzwięk 5.1. a na dekoderze logitch mam ustawione na stereo i jak słucham muzy w winampie to harczy i sie ścisz i podgłasnia samo, jak ustawie na 5.1 na dekoderze logitech to jest ok, a jak dekoder przełącze ma Doby Digital II Movie Lub Misic to tak samo charczy. czy to napewno karta muzyczna jest popsuta??

[Gość freddy9]

"Stukniecia w glośnikach to wina instalacji elektrycznej"

 

ile razy już to czytałem na różnych forach.. no przecież wiadomo że to nie wina nisko przelatujących niewidocznych statków kosmicznych. Tylko że inny sprzęt stereo typu np. wieża Panasonic 2x 140RMS wogóle nie reaguje na moją fatalną instalacje elektryczną, nie odbiera również ruskiech rozgłośni radiowych. niebywałe.

 

Właśnie dzisiaj przetestowałem listwe Fellowes w metalowej obudowie, kosztowała 95zł.

Podsumowanie testu: nie działa. tzn stuknięcia jak są, tak są, przy zapalaniu i gaszenia światła, lub nawet małej lampki nocnej. Oraz też są tak poprostu.. może akurat sąsiad włącza sobie toster.

-----------------------------------------------------------------

 

Odnośnie trybów dzwięku, to u mnie najlepiej wszystko gra na wejściu optical a Nforce mam ustawiony na Dolby digital 5.1

 

I o dziwo gry też mi najlepiej w tym chodzą, tzn dzwieku przestrzennego nie mam wcale na direct (czyli po analogu) dopiero po światłowodzie mam dzwiek przestrzenny. Sry, wiem ze powinno byc na odwrot, ze EAX nie dziala na optical, ale u mnie tak właśnie jest.

[costi]

A Ty freddy chyba dalej nie mozesz przetrawic prostego faktu, ze inne urzadzenia moga byc lepiej odseparowane od sieci elektrycznej od tych Logitechow.

 

Jak sam napisales, trzaski sa przy zapalaniu/gaszeniu swiatla - to chyba o czyms swiadczy?

 

Logitech dal w tym miejscu ciala - zgoda. Nie tylko w tym zestawie zreszta, i pewnie nie tylko on. Co nie zmienia faktu, ze nie jest to uszkodzenie jako takie i nie jest podstawa do wymiany w ramach gwarancji.

 

Listwa tu raczej nie pomoze, IMHO najlepszy bylby UPS typu online, w ktorym na wyjsciu jest prad z akumulatorow, ladowanych na biezaco z sieci elektrycznej.

 

Co do Twojej karty - masz plyte glowna z SoundStormem? Jesli tak, to bedziesz mial EAX na wyjsciu, a to dlatego, ze SS ma sprzetowy koder DD5.1 na wyjsciu cyfrowym. I jesli masz ustawione to wyjscie na DD5.1, to kazdy sygnal bedzie w locie kodowany do DD5.1 i podawany na wyjscie optyczne.

Poprawcie mnie, jesli sie myle, ale chyba tak to dziala.

 

EAX nie dziala na digital out w kartach Creative - choc na ten temat sa tez rozne teorie, bo np. na A2 OEM na wysjciach cyfrowych na zlaczu od panelu jest pelen sygnal 5.1, rowniez przy braku DD/DTS. A przynajmniej takie ciekawostki mozna wyczytac na niektorych forach.

[Gość freddy9]

wow! dzieki costi za wyjasnienie. teraz sie wszystko zgadza. czyli moge spokojnie jechać cały czas na optyku, bo mój Nforce już wszystko koduje do 5.1.

Chyba tylko nieliczni teraz jeszcze używają Nfirca, przy obecnych cenach audigy, he he

 

Wogóle teraz odłączyłem ten analogowy przewód (3x minijack), i niechce nic wykrakać (pukać w niemalowane) ale jakoś od paru godzin zero zakłuceń, tzn. radio Wolna Rosija nic nie nadaje! nie chce sie zawczasu cieszyć, ale poprostu bomba, bombeczka! :D

[bzinko]

mysle ze nie jest to wina głośników tylko karty, więc mozesz spróbowac podłączyc do nich cos innego, np jakis player mp3 (odłącz od kompa)

 

Jesli chodzi o trzaski w głośnikach Z-5500 wystepujace np podczas zapalania światła itp czyli nagłymi zmianami w sieci elektrycznej to z czystym sumieniem moge powiedziec ze listwy przeciw przepieciowe tzw akary i UPS'y nie dzialaja(wiem bo mam). żeby wyeliminować ten problem potrzebna jest przetwornica prądu. Dopiero ona wyeliminuje wam z toru energetycznego nagle spadki i wzrosty napiecia.

Pozdrawiam

[Gość freddy9]

a kondensator? np. taki jak stosuje się w car-audio przy zasilaniu wzmacniacza.

np. 1F powinien spokojnie kompensować spadki lub skoki napięcia, tylko wiadomo trzebaby otworzyć obudowe suba, wyprowadzić na zewnątrz kabel od transformatora podłaczyć do kondensatora i póżniej znów do obudowy podłączyć do wzmacniacza.

[Buziak]

Sorry za OT. Ale odpowiedzcie mi na jedno pytanie :P Te trzaski w glosnikach Logitecha to dla mnie zrozumiala sprawa. Ale co to za radio w tle leci :/ ?? No jesli glosniki same z siebie lapia jakies radio, to juz cos jest nie tak :P

[Blue]

mam to samo, i xfi w kompie,mam tez dfi nf4 sli-dr, moim zdaniem moze to byc wina albo sterow do xfi albo rownie dobrze plyta glowna z chipsetem nf4 ,kiedys czytalem ze moga byc problemy z plytami z nf4! glosniki jak podlaczylem do laptopa graja elegancko :? wczesniej mialem audigy2zs i wszystko gralo eleganko.Moim zdaniem karta jest dobra,tylko wine ponosi plyta z nf4!zaraz zainstaluje najnowsze stery do xfi.

 

edit

zmiana sterów nie pomogla:< dalej charczy:< trzaski jakby zostaly weliminowane, no ale jakosc dalej jaka byla, na laptopie mam lepszy dzwiek :? :-|

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez Blue

[karsi]

Ja też na maxa wiele razy słuchałem i jakoś nic nie spaliło sie to wina karty, sprobuj ja przelozyc albo slot jest zakurzony... napewno to nie glosniki, ich sie nie da spalic!!!

Ps. posiadam pokój 8m2, na punkcie muzy mam z deka zboczenie, katuje te głośniki na 80% głośnosci od samego poczatku(sąsiedzi- ich stukania nie słychac:D) po drugie wiem ze subwoofer potrzebuje ponapienikac z deka dosc mocno by przejsc tak zwane docieranie sie... wtedy bedzie jeszcze lepiej grał- cieplej i mocniej, aha i to sa jedne z nielucznych głosnikow jakie mam o takiej opcji ze przystosowane sa do maxymalnych obciazen na cala swa zywotnosc, wiec nie ma sie czego martwic ze sie je spali( posiadaja odciecie jakby poszla za duza moc tak ja ma to miejsce w samochodach i skrzyniach biegow) POZDRO

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez karsi

[mariobross1]

Spytam się przy okazji, czy subwoofer jaki jest w Logach Z-5500 nie wpływa negatywnie na elektronikę znajdującą się w jednostce centralnej komputera. Jestem ciekaw, bo u mnie sub stoi zaraz obok kompa.

Dzięki za odpowiedzi

[karsi]

Widzisz magnes w głośniku wydaje się być ekranowany magnetycznie, choc ma on ogromną moc i zbyt bliskie sąsiedztwo kompa, może zle wplynac na dysk twardy ale nie tylko ze wzgledu na pole magnetyczne a dlatego, że sa duze wstrzasy....

[mariobross1]

Czyli może szkodzić?

A jaka jest taka minimalna bezpieczna odległość od kompa? (od monitora mam daleko i po za tym to lcd)

[Kwiecień]

Ja też na maxa wiele razy słuchałem i jakoś nic nie spaliło sie to wina karty, sprobuj ja przelozyc albo slot jest zakurzony... napewno to nie glosniki, ich sie nie da spalic!!!

Ps. posiadam pokój 8m2, na punkcie muzy mam z deka zboczenie, katuje te głośniki na 80% głośnosci od samego poczatku(sąsiedzi- ich stukania nie słychac:D) po drugie wiem ze subwoofer potrzebuje ponapienikac z deka dosc mocno by przejsc tak zwane docieranie sie... wtedy bedzie jeszcze lepiej grał- cieplej i mocniej, aha i to sa jedne z nielucznych głosnikow jakie mam o takiej opcji ze przystosowane sa do maxymalnych obciazen na cala swa zywotnosc, wiec nie ma sie czego martwic ze sie je spali( posiadaja odciecie jakby poszla za duza moc tak ja ma to miejsce w samochodach i skrzyniach biegow) POZDRO

8m2 i Z-5500 :| Basu ZERO - dunienia 100%.

[karsi]

8m2 i Z-5500 :| Basu ZERO - dunienia 100%.

wiec tak niekoniecznie:)

pokoj jest długi

keton stoi w samym rogu na samym koncu pokoiku, a ja slucham z pozycji drugiego konca, an scianach tapeta< atl miekka wygluszajaca mata... powiem szczerze jest calkiem fajnie choc w 20 metrowym pokoju obok jest duzo lepiej, no ale trzeba sobie jakos radzić...

Ps.pisalem przeciez ze gdyby wsadzali do pierdla za zboczenie na pukcie muzyki to od razu bym poszedl siedziec:D

aha, dlaczego wlasnie postawilem takie cos, otoz mialem wzmaka i mam do tej pory sherwood R-965, tzn podarowalem starszym do tego mialem 2 kolumienki tonsila nie wiem jaki tam nawet model nie chce mi sie teraz patrzyc wzmaka mam przy sobie , i zamienilem to na Z 5500 bo kurde w małym pokoju lepiej sie sprawuje i tyle, ciekaw jestem czy ten wzmacniacz moge opchnac bo mi brat to wcisnal z anglii ale nie jest mi potrzebny.... w sumie sam nie wiem bo to ponoc niezla firma:|

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez karsi

[mariobross1]

wiec tak niekoniecznie:)

pokoj jest długi

keton stoi w samym rogu na samym koncu pokoiku, a ja slucham z pozycji drugiego konca, an scianach tapeta< atl miekka wygluszajaca mata... powiem szczerze jest calkiem fajnie choc w 20 metrowym pokoju obok jest duzo lepiej, no ale trzeba sobie jakos radzić...

A jaką masz dźwiękówke i ustawienia w equalizerze- w kompie i na panelu logitecha.

[karsi]

audigy 2 value, ustawienia w dzwiekowce bass ok 60%, sopran 70%, w subie bas na 50%, surround ok 70% center 50%, podlaczone analogowo, ale czekam na przewod coaxialny z allegro

gra bardzo przyjemnie!! co prawda podejrzewam ze jakby ww. wzmacniacz podtegesic do czegos poteznego bylo by git, ma on nieziemsko duzo gniazdek, ale mi wystarcza z 5500... nie wiem jakos wole tego typu gre....moze dziwny jestem, moze nie nie wiem sam.... oczywiscie ani jednej rzeczy ktora moglaby w rezonans wejsc i sciany nie powodujace echa, wiec wcale tu nic nie dudni!!!

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez karsi

[mariobross1]

"You are crazy man"- ładnie, tak mocno basior ustawiać, no no. Twoi sąsiedzi... yyy, Ty już chyba nie masz sąsiadów :)

A teraz serio, jak wygląda u Ciebie sprawa z przebiciami i jakimś ruskim radiem? Masz coś takiego, bo wielu użytkowników się na to skarży?

Chyba tylko ja jedyny nie mam żadnych problemów.

[karsi]

heh ja też nie mam żadnych problemow, smiałem sie czytajac te posty o ruskich radiach i przebiciach:) choc nie ukrywam ze w duzym pokoju pojawil sie trzask, ale to podejrzewam ze od kuchni bo kupilem sobie tuz przed swietami, a makowiec byl pieczony na prad, to jednak duza moc, tak to zadnych przebic nie mam, zreszta moze w nowszym modelu juz to poprawili bo ja Mario mam nowszy model z mozliwoscia podlaczania przewodow tak jak w przypadku do zwyklych glosnikow, wiem ze starsze modele mialy przewody na stale wystajace z satelitek,

 

Coż sasiedzi sa bardzo dobrzy:) i bardzo wyrozumiali, na dole mam kolege mojego pokroju:), nade mna jest kolezanka, ktora też nie stroni od basu, i za moja namowa zakupila z 2300 i tez naparza takze to jest zalatwione:)

 

uwielbiam te z 5500 powiem tylko tyle:) maja ciekawe brzmienie, i super sie filmy oglada, nie jestem kinomanem ale od teraz mnie zaczyna kino wkrecac, dzieki efektom dzwiekowym:)

 

gierki to od dawna mnie pasjonowaly w 5.1

 

Mario a uzywales podbicia?? tj. przekrecasz galke na 100% i pozniej jeszcze dalej ja krecisz i masz loudness, to jest tzw moc zaporowa i nie mozna na niej obciazac glosnikow, do 100% mozna ciagnac ile fabryka da:)

[mariobross1]

Super, nie jestem jedyny. To wszystko jest zależne od instalacji elektrycznej, jaką ma się w domu (moja ma jakieś 4 lata, jest to instalacja miedziana i posiada bezpieczniki typu S i jeszcze pare pierdół)

Przy mp3 używałem podbicia i najdalej gdzie doszedłem to "Boost 6". Dalej się bałem, ale i tak było naprawdę bardzo głosno. Przy Audio cd i dvd nie przekroczyłem nigdy 90 %. Acha i tak wogóle też mam odpinane kable, prawie od razu na samym początku wymieniłem na lepsze i muszę Ci powiedzieć że warto było. Słychać wyraźną różnicę.

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez mariobross1

[karsi]

A to widzę że poszlismy tym samym tropem:) bo ja też zmieniłem na dużo wydaje się lepsze:) zresztą mam to w nawyku:) wiesz sam nie wiem co powiedzieć żeby nie wyjść na krętacza i idiotę, ale mieszkam w bloku a moja instalacja ma ze 40 lat, i naprawde nie ma żadnych pryknięć, czy uderzeń jak to u niektórych, to można sobie popsuć cały sprzęt...:( hehe nie masz sie czego obawiać:) ponoć powinno sie obciazac od czasu do czasu maksymalnie swoj sprzet gdyz to dobrze na niego wplywa:) ciekaw jestem jak grały te powszedniki bo ponoć lepiej:| tak gdzies wyczytalem... a co do tej instalacji to mnie zaciekawiles, bo kurcze gierkowskie bloki to wiesz co mialy w zanadrzu(blok ad 1965)....

 

ps. a jak masz podłączone głosniki analogowo czy cyfrowo??

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez karsi

[mariobross1]

Nie mogły grać lepiej tym bardziej od naszych, bo mamy wymienione kable ,a to juz dużo daje. Szczerze to nie mam pojęcia jaką instalacje mają te bloki. Może kiedyś była u Ciebie jakaś awaria tej instalacji i wymienili całą skrzynkę z bezpiecznikami na nowszą, może dlatego też nie Masz problemów. A z tym obciążaniem to dobrze, że napisałeś- może spróbuje dojść do Boost 11 ;)

Głośniki mam podłączone analogowo i cyfrowo dobrym optykiem. Głównie korzystam z optyka, tylko przy grach na analogu jade.

Edytowane 20 Stycznia 2006 przez mariobross1

[karsi]

Być może, aha a z podręcaniem sprzętu firmowego na maxa to jest tak:

jeżeli coś się spali, bądź zepsuje w sprzęcie z oryginanymi częściami, oraz przy napięciu takim jak podaje producent,sprzęt podlega wymianie na nowy, bez naprawy!!! ja napierałem na boost 11 ale w sumie aż sam ogłuchłem:D chciałem zobaczyć jak sie to sprawuje i satelitki ledwo ledwo, a sub, jak zwykle jeszcze ma zapas:) co prawda nie gral na 100% ale swoje zagrał::) heh:) tam ponoć woofer był dwukomorowy, w naszym jest o ile sie nie myle jedna komora, ale to niewazne... Pozdrowka i pomykam spaciu, mam nadzieje ze tak jak zapewniał mnie gostek w sklepie z 5500 sa nie do zajechania przez lata:)

[mariobross1]

Być może, aha a z podręcaniem sprzętu firmowego na maxa to jest tak:

jeżeli coś się spali, bądź zepsuje w sprzęcie z oryginanymi częściami, oraz przy napięciu takim jak podaje producent,sprzęt podlega wymianie na nowy, bez naprawy!!! ja napierałem na boost 11 ale w sumie aż sam ogłuchłem:D chciałem zobaczyć jak sie to sprawuje i satelitki ledwo ledwo, a sub, jak zwykle jeszcze ma zapas:) co prawda nie gral na 100% ale swoje zagrał::) heh:) tam ponoć woofer był dwukomorowy, w naszym jest o ile sie nie myle jedna komora, ale to niewazne... Pozdrowka i pomykam spaciu, mam nadzieje ze tak jak zapewniał mnie gostek w sklepie z 5500 sa nie do zajechania przez lata:)

Gdzie to wyczytałeś? Chodzi mi o to, co Napisałeś w przedostatnim zdaniu. Jest to ciekawe, sam nigdy czegoś podobnego nie znalazłem na sieci, a wydawało mi się, że przeszukałem wszystko :-|