yunazz Opublikowano 3 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2006 Mam Athlonika 2800+ na fsb 333 Mhz, jądro barton. Teraz chodzi standardowo na 12.5 X 166 Mhz. Chciałem go trochę zakręcić, ale po jakiejkolwiek zmianie mnożnika czy szyny komp nie chce wstać. Za słaby zasilacz czy co? Mobo to A7N8X delux, zasilacz noname 350W. Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRuMah Opublikowano 3 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2006 Dziwne, bo te procki spokojnie sobie radzą PRZYAJMNIEJ o 100 MHz w górę bez jakiegokolwiek zmieniania napiecia. Plyta A7N8X co prawda jest na nForce2, ale w porównaniu do Abita NF7(-S) jakoś tego nie widać ;)) Zmieniłeś napięcie na rdzeniu? (o ok. +0.1V, na początek nei ma co szaleć) Podobno ASUSy lepiej sobie radzą z wyższym fsb, ale kosztem wydajności- poczytaj sobie: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=33457&hl=a7n8x Pamiętaj, że zmiana FSB może spowodować problemy z RAMem i to, że komputer nie wstaje może być właśnie winą pamięci, a nie proca. Pozdrawiam i życzę sukcesów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yunazz Opublikowano 4 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2006 (edytowane) O dziwo, już, przy zmianie fsb, jest ok. Tylko jak mnożnik ruszam to nadal niewstaje. Udało mi się dowiedzieć, że, pomimo tego, że w biosie mam opcję do zmiany, to procek ma mnożnik zablokowany i dlatego nie śmiga. Napięcia nie zmieniałem, standardowo 1.65. Edytowane 4 Stycznia 2006 przez yunazz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr602 Opublikowano 4 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2006 Może podniesienie napiecia na chipsecie pomoze tez podobny problem mialem z epoxem 8rda3+ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hesos Opublikowano 4 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2006 Generalnie żeby bawić sie w podkręcanie i takie tam to proponowałbym zmienić zasilacz na jakiś firmowy, bo sfajczysz sobie kompa. Pożycz od kolegi jakiś markowy zasilacz, w biosie podnieś delikatnie napięcie na procu, ramy puść synchro z procem i zmniejsz im timingi i już. Jak będzie działać to zakup jakiegoś chiefteca lub ModeComa i po problemie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...