sithh Opublikowano 6 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2006 (edytowane) No więc tak. Mam w posiadaniu takie cos http://rnr.pl/Produkt.aspx?prodCode=4650&catCode=964 + deluxe jeszcze tam na nich napisali. Czyli niby ciekawe słuchaweczki :) Mam tez AKG K305 AFC czy jakoś tak (nie ma tam bajerów typu superdolbycostam :) ), przez chwilę miałem jakiegos philipsa (tez bezprzewodowego) i teraz moje pytanie/stwierdzenie (niepotrzebne wiadomo co ) wszystkie szumią i to strasznie zarówno te za kilkadziesiąt zł, jak i te, wydawałoby się z górnej półki, za 1k zł. Czy tak jest ze wszystkimi słuchawkami bezprzewodowymi, czy może tylko w moim domu coś sieje zakłóceniami? Edytowane 6 Stycznia 2006 przez sithh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeberko Opublikowano 6 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2006 A jaka elektronika jest tam aplikowana, jakie zasilanie, jakie inne elementy Posiadając niezły sprzęt stereo wszystko można zwalić takim jednym gadżetem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sithh Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2006 Nie do końca rozumiem twoje pytanie. Sprawdzałem 3 pary słuchawek 2 AKG i jedna philipsa i na wszystkich to samo, czyli niewesoło. Rozumiem, że szumieć sobie mogą słuchawki tanie (wiadomo radiówka za psie pieniadze), ale byłem w szoku gdy podłączyłem słuchawki, zdawać by sie mogło po cenie, niby lepsze i ssłysze oprócz muzyki głośne szszszsszsz :) I tu sie zastanawiam, Czy warto płacić ponad 1kzł, żeby usłyszec szszszsszsz w dolby pro logic? :) Czy może niepotrzebnie sie czepiam, bo wszystkie słuchwawki bezprzewodowe tak mają, a może nie mają tylko coś jest nie tak z miejscem odsłuchu - cos gdzieś mi zakłóca. Tak czy inaczej, dzisiaj zabieram sprzęty do kobiety i posprawdzam ich działanie u niej. Hm, gdyby sie okazało, że tak to ma być (głośne szszszsz bez kabelka ;) ), to współczuję ludziom, którzy gruba kase pakują w słuchawki bezprzewodowe. P.S. swoich nie kupiłem, tylko dostałem, więc szlag mnie nie trafia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeberko Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2006 Moje pytanie ma charakter retoryczny, dobra elektronika potrzebuje przestrzeni nawet ta dla słuchawek. Chodzi mi, że takie słuchawki nie mają najmniejszego sensu w HiFi a pieniądze włożone w dobry sprzęt tego typu lepiej za pracują kiedy kupimy lepsze kolumny, lepszy CD, wzmak lub dobre płyty A 30% tej kwoty dołożymy do dobrych słuchawek "ze smyczą". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sithh Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2006 Z tym się zgadzam. Dlatego nie wydałbym tyle kasy na taki gadżet. I ciągle mnie zastanawia po co w słuchawkach dolby pro logic? :) Człowiek ma dwoje uszu, więc stereo jest tu idealnym rozwiazaniem. No ale nic, firmy produkują takie zabawki, więc pewnie jest na nie zbyt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...