Skocz do zawartości
Spiler86

Czyżby Wadliwy Tagan 330 W ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów, narysuję szybko swój problem:

otóż dzisiaj dotarł do mnie zasilacz Tagan TG330 U01 dostarczony przez stolice, paczka super zapakowana i zabezpieczona.

Widać, że zasilacz nie był testowany, był zapakowany oryginalnie przez producenta (masa folii kartoników itd...)

składam własnie nowszego kompa i nie chciałem wykręcac starej plyty głównej specjalnie do testowania no bo a nóż znowu coś nie pójdzie i wykrakałem...

Pł. gł. i zasilacz położyłem na łózku i prowizorycznie wszystko podłaczylem bez obudowy. Włączyłem listwe, przełącznik na zasilaczu iiiii: masa huku, świateł, dymu i smrodu, aż jakiś kawałek rezystora wyleciał przez wiatrak(wiatrak oczywiście nie zdążył się załączyć. kolega powiedział, że prawdopodobnie małe iskierki poszły też z wtyczki na mobo.

Najważniejsza rzecz jaka mnie teraz interesuje to czy zasilacz nie spalił płyty głównej i czegoś jeszcze, a nie mam w tej chwili możliwośći sprawdzenia.

 

Mój "nowy" sprzęt to gigabyte ga k8ns , sempron 2600+ , kingstony 512mb i stara grafa fx 5200. Od samego poczatku mam z nim same kłopoty, jeszcze nie zdażylem sie nacieszyć widokiem ładującego się systemu. A tak na marginesie to mi sie coś nie podoba ta płyta główna, choć w serwisie mówili, że u nich wszytko chodzi. A u mnie jak nie komunikaty dźwiękowe o błędzie pamięci Ram, jak zmieniłem pamieci na elixiry mojego kolegi to znowu system się zapetlał i wyskakiwał najbardziej wkurzajacy "niebieski ekran".

Za wszelkie spostrzeżenia bede wdzięczny.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po 1 czy aby dobrze wszynio podłączyłeś.

2 Nowy zasilacz sprawdza się z reguły poza kompem (było na forum jak to się robi)

3 Nie chcę cie martwić ale są duże szanse ma uszkodzenie podzespołów kompa.

 

ps. Jednak wydaje mi się ze zasiłka była od nowości nie "halo", czasami się to zdarza. :sad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było dokładnie tak jak napisałeś,

zasilacz i mobo lezaly na łózku podłączyliśmy tylko pł. główna i grafe bez dysków i napędów.

Mnie też sie wydaje że zasiłka była wadliwa, gośc jej wogóle nie sprawdzał, była fabrycznie zapakowana, ciekawe czy jak zasilacz uśmiercił reszte sprzętu to czy moge sie kłócić o jakieś odszkodowanie, choć w to wątpie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście w serwisie nie spotkałem przypadku aby firma produkująca zasiłki dawała gwarę na kompa.

Nawet jak napiszesz pisemko to odeślą Ble Ble jest nam niezmiernie przykro itp. ale 0 kasy za zepsute podzespoły.

Pożycz zasilator od kumpla i sprawdzaj z jednym ale -jak mobo jest zdrowo "spalone" możesz jego zasilacz wysłać

do "krainy wiecznych napięć". :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...