Skocz do zawartości
Que

Serwis Orika

Rekomendowane odpowiedzi

na te 21 dni roboczych kolego odpowiem Ci tak --> zapraszam na strone strona - serwis konsumentow

tam dosc dokladnie Pan odpisal co i jak. nam konsumentom nic nie przysluguje.

Dzięki, dość ciekawe.

 

Również jak Ty, dość długo czekałem na części.

Po wielekrotnym męczeniu Oriki meilami (wg mnie kontakt meilowy i telefoniczny bardzo dobry) co się dzieje z moim sprzętem otrzymałem wiadomość:

 

"Rozumiem Pańskie zniecierpliwienie. Brak

podzespołów nie jest jednak wynikiem naszego

zaniedbania. Jako serwis zależni jesteśmy od dostaw producenta //podobnie jak u Ciebie Soko winią producenta, tj. ASUS Polska Warszawa, jak mi to oznajmiła miła pani przez słuchawkę//. Z jego

zapewnień wynika, że dostawa z częściami

do Pańskiego komputera przewidziana jest z początkiem przyszłego tygodnia.

 

Komputer zostanie niezwłocznie naprawiony

jak otrzymamy przesyłkę."

 

Otrzymałem tego meila 05.02.07, czyli dostawa części była przewidziana na 12.02. Z wielka ciekawością czekałem na nadejście tego dnia.

W końcu stało się. Wchodząc na stronę Oriki w piątek 09.02 w moim zgłoszeniu status zmienił się z "brak części" na "wysłane do klienta".

Na zapowiedzianą datę dostawy części, laptop już około południa wrócił do mnie.

 

Pierwsze co zrobiłem po otrzymaniu lapa, to obejrzenie go dokładnie z każdej strony (w szczególności zaciekawiły mnie te "ryski na obudowie LCD" które wpisał mi serwis do adnotacji. Nie wiem skąd Oni to wzięli skoro sprzęt był totalną nówką. Ponoć starannie i dokładnie to sprawdzają). Na moje oko rysek nie ma :)

Niedociągnięciem jest lekko zapadnięta klawiatura przy klawiszach od F9 do INS i soft który obsługiwał klawisze funkcyjne od regulacji głośności, wł/wył dzwięk, wlan, wł/wył touchpad, zmiana trybów w Power4Gear.

Co do działania wymienionych podzespołów (płyta główna i sieciówka Wlan) nie mam zastrzeżeń.

 

Mam nadzieję że po tych zmianach z miejscem Obsługi Klienta przygody z naprawami zmienią się to na lepsze.

 

Podobnie jak kolega Maczeta10 pocieszyło mnie to że od ?serwisu? będzie mnie dzielić ok 60 km drogi :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam :)

eh myslalem ze sie cos w mojej sprawie ruszy...

2 czy 3 dni temu Orika dala mi numer do ASUS`a... pan obiecal sie zorientowac co z zamowiona czescia. Myslalem ze sprawdzi w jakims asusowskim systemie, czy ta czesc wyslali z tajwanu czy w ogole jej nie wysla...

dzis dzwonie po raz kolejny, a pan mowi ze nie ma odpowiedzi. a ja pytam - skad na ta odpowiedz oczekuje - a on mi powiedzial ze pisal do ORIKI zeby sie zapytac kiedy oni to dostana. a tamci mi od 3 tygodni odpowiadaja ze nie sa w stanie takiej daty okreslic. Powiedzialem mu to, a on sie uparl ze bedzie sie z nimi kontaktowal...

 

Fajnie co? :mur: :damage_wall:

 

normalnie usiasc i plakac

pozdrawiam

soko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo wszystkie części, podzespoły zamawia kierownik (Soko, nr do kierownika dostałeś taki: 0697-060-1XX czy jakiś inny?). PODOBNO tylko on wie kiedy można się danych przesyłek spodziewać <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo wszystkie części, podzespoły zamawia kierownik (Soko, nr do kierownika dostałeś taki: 0697-060-1XX czy jakiś inny?). PODOBNO tylko on wie kiedy można się danych przesyłek spodziewać <_<

Kolego - do kierownika serwisu Orika dostalem numer na stacjonarny, podobny do ogolnego ale inne cyferki na koncu... nikt nie odbieral to im napisalem zeby on do mnie zadzwonil...

reszte znacie - ten mi dal numer do Asusa, a Asus jak sie dzis dowiedzialem - czeka na odpowiedz od Oriki kiedy bedzie czesc... kiedy Orika mnie splawila do asusa...

 

P.S. jesli chodzi o te ryski - to tez pierwsze co na stronie dokladny opis... heh. i ze zaslepki SD nie ma, tez napisali ;D a specjalnie ja wyjąłem :D

Edytowane przez soko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam ze na dzisiejszym Asus Road Show firma poinformowala o otwarciu wkrotce drugiego punktu serwisowego. Rowniez zglaszanie usterek bedzie sie od teraz odbywac za posrednictwem wspomnianego juz Centrum Obslugi, ktore bedzie decydowac gdzie wyslac sprzet.

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh... czyli sie potwierdzilo info z oriki.

nie zmienia to faktu - ze mi chyba nikt nie pomoze... bo i tak kolo sie zamyka kazdy kieruje mnie do drugiego... i chyba nikt sie tak naprawde sprawa zajac nie chce - bo pan z asusa obiecywal ze zadzwoni - nie zadzwonil - mejla tez nie napisal - mimo ze mial to zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zmuszony wysłać lapka do serwisu :mad: czy macie jakieś uwagii lub rady w związku z tym? Ewentualnie jak wygladają Wasze doświadczenia z tym serwisem (pozytywne czy negatywne)?

To beznadziejny serwis!!! Tylko od niego z daleka. Kontakt telefoniczny niemożliwy. Naprawiałem u nich gwarancyjnie PDA. Nie dość,że nie naprawili to jeszcze zepsuli!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To beznadziejny serwis!!! Tylko od niego z daleka. Kontakt telefoniczny niemożliwy. Naprawiałem u nich gwarancyjnie PDA. Nie dość,że nie naprawili to jeszcze zepsuli!

Co naprawiales? Jak pewnie Mio?? Ja sie balem wyslac swojego (bateria dziwnie niedomagala) nie wyslalem i bateria sama sie obudzila.

 

Jesli chodzi o serwis - gdybys przeczytal wszystkie posty ;) wiedzialbys ze wszyscy napisali to samo. Generalnie kontaktem i skutecznoscia popisac sie nie moga. Moj laptop lezy tam juz ponad m-c...

 

Pozdrawiam

soko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie, jak juz predzej cytowalem z orika.pl

UWAGA!!!

Informujemy użytkowników produktów firmy ASUS (notebooki, PDA, monitory LCD), że od dnia 1 marca 2007 pomoc techniczna i zgłaszanie usterek ww. sprzętu obsługiwane będzie przez Centrum Obsługi Klienta firmy ASUS w Warszawie.

 

Numery telefonów podane zostaną w późniejszym terminie.

wiec obsluga bedzie przez to COK, a moze pozniej beda oni decydowali gdzie to wyslac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie pytanko:

od komunikatu 'brak czesci'

do komunikatu: 'do wyslania'

pojawil sie miedzy czasie jeszcze jakis u was?

bo wczoraj o 22 byl brak czesci... jak od 5 tygodni, a nagle pojawilo sie 'do wyslania'

 

byl u was jeszcze jakis status posredni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałem lapa no i może napisze słówko o serwisie Orika, bo po opiniach tutaj i gdzieniegdzie można odnieść wrażenie, że to syf i padaka ;)

Może miałem więcej szczęścia (no i mniej krytyczną usterke) ale serwis REWELACJA! Wysłałem dokładnie 2 tygodnie temu w środę, w czwartek w panelu na Orika.pl miałem info, o stanie laptopa i że jest "Do naprawy". Podobno mają 2 tygodnie na naprawe i dokładnie tle naprawiali, w środe otrzymałem komunikat, iż jest "Do wysłania", czwartek rano "Wysłane do klienta", a dziś, w piątek, trzymam go w rękach już od 10tej ;)

Może słowo o mojej usterce. Otóż w moim Asusie zauważyłęm pęknięcie w obudowie blisko touchpada. Z początku pare mm, ale sukcesywnie sie rozrastało, gdyby ktoś miał ochote popatrzeć ;) Stan niedziela, 3 dni później, może i niewiele, ale gdy wysyłałem to pęknięcie było blisko naklejki ;) Ciekawiło mnie czy przyjmą to jako reklamacje, co zrobią, otóż przyjęli bez problemu (pęknięcie powstało nie z mojej winy, nic na niego nie spadło itd), i wymienili mi całą górną obudowę! Śladów naprawy nie zostawili prawie żadnych (dotrzegłem lekko uniesiony przycisk Del, który sobie sam docisnełem, więc bzdura, czepiam się), czyli bardzo fajnie!

Co do kontaktu z serwisem, to robiłem to tylko mailowo i odpowiedzi otrzymywałem błyskawicznie na każde głupie pytanie ;)

Sumując, na prawde dobry serwis, już obawiałem się, po przeczytanych komentarzach, że będzie pare tygodni czekania, a laptop cały w kleju, a starczyło 2 i jest prawie perfekcyjnie ;) POLECAM!

Edytowane przez loop_digga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jakis incydent. Musieli miec obudowe na miejscu, bo w ciagu 2 tygodni to nie potrafia nawet guzika sciagnac z zagranicy.

Powinienes sie cieszyc, jednak gdzie by nie wejsc opinie sa jednak negatywne. Ja jestem w tej chwili 2 m-ce bez lapa. z czego prawie 3 tygodnie juz czekam na nowego ktorego mi zaproponowali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałem lapa no i może napisze słówko o serwisie Orika, bo po opiniach tutaj i gdzieniegdzie można odnieść wrażenie, że to syf i padaka ;)

Może miałem więcej szczęścia (no i mniej krytyczną usterke) ale serwis REWELACJA! Wysłałem dokładnie 2 tygodnie temu w środę, w czwartek w panelu na Orika.pl miałem info, o stanie laptopa i że jest "Do naprawy". Podobno mają 2 tygodnie na naprawe i dokładnie tle naprawiali, w środe otrzymałem komunikat, iż jest "Do wysłania", czwartek rano "Wysłane do klienta", a dziś, w piątek, trzymam go w rękach już od 10tej ;)

Może słowo o mojej usterce. Otóż w moim Asusie zauważyłęm pęknięcie w obudowie blisko touchpada. Z początku pare mm, ale sukcesywnie sie rozrastało, gdyby ktoś miał ochote popatrzeć ;) Stan niedziela, 3 dni później, może i niewiele, ale gdy wysyłałem to pęknięcie było blisko naklejki ;) Ciekawiło mnie czy przyjmą to jako reklamacje, co zrobią, otóż przyjęli bez problemu (pęknięcie powstało nie z mojej winy, nic na niego nie spadło itd), i wymienili mi całą górną obudowę! Śladów naprawy nie zostawili prawie żadnych (dotrzegłem lekko uniesiony przycisk Del, który sobie sam docisnełem, więc bzdura, czepiam się), czyli bardzo fajnie!

Co do kontaktu z serwisem, to robiłem to tylko mailowo i odpowiedzi otrzymywałem błyskawicznie na każde głupie pytanie ;)

Sumując, na prawde dobry serwis, już obawiałem się, po przeczytanych komentarzach, że będzie pare tygodni czekania, a laptop cały w kleju, a starczyło 2 i jest prawie perfekcyjnie ;) POLECAM!

 

Heh pseudoreklama kiepskiego serwisu :/

Jak chcecie byc bardziej wiarygodni to nie osmieszajcie sie z:

 

Zarejestrowane konto: 09.03.2007 godzina: 11.08

Odkopujesz temat po prawie roku czasu -> na tmat najlepszego serwisu!!!

Po 20 minutach od zarejestrowania pech chail, ze pierwsze posty w kierunku wysmienitego serwisu Oriki.......

Tego serwisu niestety juz nic nie uratuje!!! Nawet wlasne komentarze na forum... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh pseudoreklama kiepskiego serwisu :/

Jak chcecie byc bardziej wiarygodni to nie osmieszajcie sie z:

 

Zarejestrowane konto: 09.03.2007 godzina: 11.08

Odkopujesz temat po prawie roku czasu -> na tmat najlepszego serwisu!!!

Po 20 minutach od zarejestrowania pech chail, ze pierwsze posty w kierunku wysmienitego serwisu Oriki.......

Tego serwisu niestety juz nic nie uratuje!!! Nawet wlasne komentarze na forum... :/

Śmieszne ;)

I tu tak widać, jak pomoc się opłaca.. ;)

Chciałem napisać post anonimowo, ale się nie dało, to się zarejestrowałem, bo pomyślałem sobie: może ktoś ma podobny problem i nie wie czy oddać do serwisu. Sam szukałem dużo przed wysłaniem i trafiłem tutaj przez googla (wpisz sobie orika i ogranicz wyszukiwanie do polskich stron, temat pt."Serwis Orika", gdzie ostatni post nie jest wcale sprzed roku, do drugiego wkleiłem jedynie link), jest to pierwsze forum gdzie są o tym serwisie opinie. Nie patrzyłem, kiedy został napisany ostatni post, po prostu zdałem relacje, dla kogoś kto tak jak ja może mieć kłopot. Ja miałem, Orika w 2tyg. załatwiła sprawe, miałem farta? Pewnie tak, ale widze, że na tym forum ktoś lubi teorie spisku ;) A ja nie reklamuje tego serwisu, mówie jak było! To wszystko.

PS. Nie wiem czy to da coś, z resztą wisi mi to, ale linki w postach są do zdjeć na imageshacku, które zrobiłem na potrzeby zgłoszenia reklamacyjnego do Oriki, wystarczy zajrzeć do właściwości fotki by zobaczyć datę jej zrobienia ;) 11 i 13 luty, tak jak wspomniałem w swoim poście, lapa nie wysłałem od razu, a ok. tydzień poźniej, po przeczytaniu postów m.in. na tym forum, na których znajdywałem w większości złe opinie. Więc Orika to nie tacy znowu głupki i patałachy skoro wymyślili plan, aby miesiąc przed wydarzeniem zrobić foto jakiemuś lapowi ze spieprzoną obudową by miesiąc później umieścić je na JEDNYM forum jako rekomendacje ich działania :D

Edytowane przez loop_digga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam to co napisaliście i postanowiłam dopisać swoje przeżycia z tym czymś.

 

Kupiłam laptopa serii F3JC we wrześniu 2006. Następnego dnia musiał pojechać do pseudoserwisu ORIKA (bo nie działała karta dźwiękowa), po dwóch tygodniach nie zrobili z nim nic, więc zaczęłam drążyc w sklepie, w którym kupowałam i po paru telefonach do szefa dostałam nowy sprzęt. Cieszyłam się bardzo, aż do lutego kiedy to okazało się, że laptop nie widzi karty sieciowej i pojawiają się w dużej ilości "plamki" na matrycy. Dodam, że laptop został kupiony na firmę, więc nie mam nikogo (kodeks cyliwlny reguluje sprzedaż między firmami) typu rzecznik konsumenta, który mógłby się sprawą zająć. Laptop został 27 lutego oddany do sklepu i 1 marca pojawił się w ORICE - status na stronie "Przyjęty". Taki sam status miał do 15 marca, z adnotacją 15 marca jest status "brak części". Wkurzyłam się i zaczęłam dzwonić do CENTRUM SERWISOWEGO ASUS, gdzie rozmowy są nagrywane. Okazało się, że:

1. wewnętrzne przepisy ORIKI mówią, że jeżeli nie są w stanie naprawić laptopa w ciągu 31 dni (przez 7 dni wszyscy w CENRUM utrzymywali, że 30 dni) to wymieniają go na nowego, co trwa jedyne 3-4 tygodnie. Na pytanie czemu tak długo usłyszałam, bo takie są wewnętrzne przepisy.

2. ORIKA nie dysponuje częściami typu: płyty główne czy matryce, musi je zamawiać. Owe części płyną z Tajwanu statkiem, co trwa niewiele więcej niż 30 dni.

 

Reasumując, nie wiem jak serwis ORIKA może 14 dni nic nie robić z laptopem, po tym czasie stwierdzić, że nie ma części, zamówić je. Z przypłynięciem części naprawa zajmie minimum 44 dni, a po 31 mają wymienić sprzęt na nowy. Jaka jest idea takiego serwisu? Wkurzają człowieka i nic więcej. Pan w centrum serwisowym stwierdził, że w ORICE nie naprawią tego laptopa. Będzie leżał 31 dni, żeby poleżeć (leżakować jak dobre wino) i zostanie wymieniony na nowego takiego samego, chyba, że takich samych nie ma, to zostanie wymieniony na podobnego z takimi samymi parametrami lub lepszymi. Jednakże na ten sprzęt co zaproponuje ORIKA, ASUS HOLANDIA (?) muszę wyrazić zgodę, nie wiem co będzie jak nie wyrażę zgody, bo będzie gorszy niż mój.

 

W poniedziałek wykonam kolejny telefon do CENTRUM SERWISOWEGO ASUS. Ciekawe co mi tym razem mądrego powiedzą.

 

A tak btw. słyszałam, że od marca jest drugi serwis ASUSA w Polsce - w Koszalinie.

Edytowane przez ula

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja po 2 miesiacach... od czasu jak dostali kompa dostalem nowego...

najpierw prowadzilem batalie mejlowa (gdzies od 4-5 tygodnia kompa w serwisie) z Orika,

pozniej mieli mnie dosc telefonowalem do Asusa do W-wy. Po kilku dniach zaproponowali mi nowego kompa (szedl do mnie dokladnie 2 tygodnie)

pozdrowka

soko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis wysyłałem uszkodzonego lapka do serwisu i ku mojemu zaskoczeniu niedosć że kurier przyujechał dokładnie o czasie to jeszcze sprzet nie pojechał on do szanownej ORIKI, lecz do NMC-PE Polska Sp. z o.o. Ma ktos może jakieś doświadczenia z tym serwisem??

Zobaczymy czy tutaj lepiej sobie radza z naprawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się mogę pochwalić super obsługą, zadzwoniłem w środę na infolinię, dostałem informację jak postępować dalej. Po nadaniu numerka zadzwoniłem do DHLu i umówiłem się na odbiór notebooka ode mnie na czwartek. W czwartek wieczorem notebook został ode mnie wzięty i w piątek był już przyjęty w serwisie (oczywiście dostał adnotację o ryskach na obudowie i rysach pod spodem obudowy). Przesyłkę powrotną dostałem w ... środę. W sumie nie upłynęło pełnych 6 dni. Info gwarancyjne: wymiana płyty głównej i wymiana klawiatury. Problemem u mnie było niedziałające złącze FireWire i problemy z klawiszami kursorów i spacji. Nie zawsze chciały zakontaktować, trzeba je było mocniej docisnąć. Sprawa dotyczyła 3-miesięcznego W1JC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój sprzęt wrócił po 6 dniach roboczych:) , ale... znów jedzie do serwisu..., ponieważ po powrocie z niego niedziała wyjście słuchawkowe i przewijanie w touchpadzie. Myślałem, żę jak człowiek wyda sporo kasy to będzie mógł się nacieszyć ... a tu "lipa", lapek częściej jest w serwisie niz u mnie;/ Mam nadzieje, że przynajmniej teraz niczego niezepsują. Wysyłał już może ktoś z was coś do NMC-PE??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Mój sprzęt wrócił po 6 dniach roboczych:) , ale... znów jedzie do serwisu..., ponieważ po powrocie z niego niedziała wyjście słuchawkowe i przewijanie w touchpadzie. Myślałem, żę jak człowiek wyda sporo kasy to będzie mógł się nacieszyć ... a tu "lipa", lapek częściej jest w serwisie niz u mnie;/ Mam nadzieje, że przynajmniej teraz niczego niezepsują. Wysyłał już może ktoś z was coś do NMC-PE??

Zastanawia mnie polityka Asusa. Czy oni udaja?? Nie. Dobrze wiedza jaki to serwis a mimo to nie zerwa umowy. Oddajesz lapka na konkretna usterke do naprawy a wraca zajechany gorzej niz przed :blink: Tam pracuja ludzi czy mal....

 

Wydasz kase ale sie nie cieszysz bo kupiles Asusa.

 

Ciesze sie , ze udalo mi sie trafic na komputerowe fora bo pewnie bylbym dzis "zadowolonym" uzytkownikiem bubli Asusa , przegrzewajacych sie Gigagowien , padajacych Acerow...

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej to jest najgorzy serwis jaki w zyciu widzialam to co jest z nimi problemow to szok!!!!!!!!!!!!opowiem w skrucie kupilam lapka jakies 2lata temu i miesiac po zakupie zostal oddany 1 raz do naprawy gwarancyjnej....po naprawie pochodzil jakies pare miesiecy i znaou i tak 3 razy...po 4 naprawie mozna sie ubiegac o zwrot kasy lab nowy sprzet na podstawie gwarancji,,,podobno,,,,bo gdy zostal oddany na 4 naprawe popierwsze czymali go prawie 2miiesiace..niebylo zadnej mozliwosci kontktu..a gdy wreszcie oddali to z zepsutym zasilaczem..ale to nie koniec po 2 dniach znowu sie spalil!!!!!!!!!!!!!!!!nienormalne!!!!!!!a jeszcze nie wpisali 4naprawy w karcie gwarncyjnej,,,wiec oddalam go na gwarancje i zazadalam nowego lub kasy...a ci wymysluli sobie ze go zalalam goraaca czekolada...ehe chyba w snach!!!!!!!!!!!!!!!!!wspomne ze w kazdej naprawie bylo wymieniane prawie wszystko (podobno) poniewaz grzal sie strasznie...i sie palil...a ci wymyslili sobie ze to z mojej winy tylko po to by nie bylic kasy anie zwracac noweego!!!!!!!!!!!!!!!to jest poprostu szczyt wszystkiego!!!!!!!!!!!!!szlak mnie trafia 4500wyzucone w bloto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!co bedzie dalej narazie niewiem ale nie popuszcze im tego!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

ORIKA..... :angry: NIECH ZNIKA!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Co do "serwisu" Orika, o ile można to nazwać serwisem ...

Posiadam, posiadałem MIO550, uszkodzenie polegało na tym, że z czasem rozjechał się system. Odesłałem do w/w "serwisu" w styczniu tego roku. Po upływie miesiąca dostałem odpowiedź, że nie podjęto próby naprawy ze względu braku rysika. Odesłali mi nawiagcję z takim opisem itd. Dołączyłem rysik i wysłałem do tych baranów jeszcze raz nawigację. Jest 12.05.2007 - żadnej reakcji z ich strony. Chrońcie swój sprzęt przed tym serwisem!!!!!!!!!! NIE POLECAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Co do "serwisu" Orika, o ile można to nazwać serwisem ...

Posiadam, posiadałem MIO550, uszkodzenie polegało na tym, że z czasem rozjechał się system. Odesłałem do w/w "serwisu" w styczniu tego roku. Po upływie miesiąca dostałem odpowiedź, że nie podjęto próby naprawy ze względu braku rysika. Odesłali mi nawiagcję z takim opisem itd. Dołączyłem rysik i wysłałem do tych baranów jeszcze raz nawigację. Jest 12.05.2007 - żadnej reakcji z ich strony. Chrońcie swój sprzęt przed tym serwisem!!!!!!!!!! NIE POLECAM

hehe smiechu warte :)

nie mozesz odzyskac swojego sprzetu, zeby Ci odeslali ? Z tego co wiem

Sprawdzales strone MIO ? Z tego co wiem zaszly jakies zmiany, looknij na stronke: http://www.mio-tech.com.pl/media/press/press_20070430_1.asp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...