Gość Overclocked Opublikowano 18 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2006 Zaczyna się wielka wrzawa wokół gry World of Warcraft, która w obecnej chwili gromadzi przy sobie przeszło 5 milionów fanów. Na zagranicznych forach dyskusyjnych, w szczególności graczy z Chin, pojawiają się głosy i całe gorące dyskusje na temat dyskryminacji ze względu na.. język! Okazuje się, że na serwerach niemile widziane są osoby, które nie posługują się językiem angielskim, zdecydowanie najpopularniejszym wśród mieszkańców Azeroth. Dochodzi do sytuacji, w których gracze niepotrafiący napisać zdania po angielsku, są wykluczani z drużyn wykonujących zadania i z góry uznaje się ich za oszustów niegrających dla przyjemności, lecz dla zarobku (tzw. farming). Stanowisko producenta i opiekuna gry, firmy Blizzard, nie jest jeszcze znane w tej sprawie. gry.wp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sensej17 Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2006 skosnoocy gina przed kompami bo za dlugo graja! to powinna byc dla nich przysluga :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2006 Czy ja wiem czy to jest przejaw dyskryminacji, ponieważ pogrywam sobie czasem na BN na starym D2 to nieraz spotykam się ja jakiś gościu coś do mnie pisze po Włosku, Francusku, Rosyjsku, niewiem wtedy czy gość prosi mnie o pomoc czy obraża moją matke :blink: , przeważnie olewam delikwenta, tzn że jestem nietolerancyjny ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
th0rner Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2006 ale to mozna tez pozytywnie rozpatrzec: w koncu jest motywacja do nauki jezyka :] pamietam jak kiedys godzinami grałem w Falloura 1 i 2 ze slownikiem u boku - i nawet mi sie chcialo bo gry mnie naprawde zachwyciły (patrz: avatar). sadze ze nigdy nie nauczylem sie wiecej angielskiego niz wlasnie w czasie Fallouta2 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisiel91 Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2006 (edytowane) heh...th0rner to jest dobry spodób aby przkonać rodziców że gry uczą ;) Edytowane 2 Lutego 2006 przez kisiel91 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DoctorPulse Opublikowano 2 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2006 Dochodzi do sytuacji, w których gracze niepotrafiący napisać zdania po angielsku, są wykluczani z drużyn wykonujących zadania i z góry uznaje się ich za oszustów niegrających dla przyjemności, lecz dla zarobku (tzw. farming). ale wykluczenie takiej osoby to już raczej zależy od wszystkich graczy w niej będących. Grając w ROSE czasem denerwowało mnie jak na clan chacie ktoś zaczął pisać po niemiecku czy filipińsku...a poza tym najczęściej (na przykładzie ROSE) jeśli chińczycy coś pisą to są jakieś "krzaki" a nie... poza tym w drużynie jest ważna komunikacja! więc mówienie w jednym języku jest wskazane ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom0000 Opublikowano 24 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2006 (edytowane) Okazuje się, że na serwerach niemile widziane są osoby, które nie posługują się językiem angielskim, zdecydowanie najpopularniejszym wśród mieszkańców Azeroth. Dochodzi do sytuacji, w których gracze niepotrafiący napisać zdania po angielsku, są wykluczani z drużyn wykonujących zadania Nie bardzo rozumiem w czym problem. Przeciez to normalne. Nie gralem w WoW ale w GW i nie wyobrazam sobie byc w druzynie , w ktorej wszyscy nie mowia jednym wspolnym jezykiem. Jak bez mozliwosci komunikacji cokolwiek ustalic, przekazac wytyczne co do gry, ruchu, akcji, czy tez spytac sie o jakis gadzet, zbroje czy bron. Zupelnie nie rozumiem w czym problem. Rozne grupy jezykowe maja swoje wlasne servery w ramach dystryktow sieci GW i moga sie przenosic tam , gdzie spotkaja tak samo mowiacych. Oczywiscie jezyk polski olewaja i nie tworza dla nich osobnych serverow, ale czy jest nas az tak duzo i taki serwer nie swiecilby pustkami - a co za tym idzie rozgrywki w rach wspolzawodnictwa skazywalyby taka grupe na marazm. Na szczescie chyba wszyscy gracze z PL znaja angielski i podobnie jak wiekszosc Anglikow uzywaja dystryktu amerykanskiego a nie europejskiego. Edytowane 24 Marca 2006 przez Tom0000 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letrev Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 (edytowane) A co się dziwić ... niektóre misje wymagają jakiejś kooperacji a pojdzie z tobą taki "niepełnosprytny" i coś spie***** i to wtedy ma być OK ? Moim zdaniem bardzo dobrze... jeszcze tego brakowało żeby nagradzać lenistwo/niewiedze albo zacofanie ... Edytowane 28 Kwietnia 2006 przez letrev Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2006 A co się dziwić ... niektóre misje wymagają jakiejś kooperacji a pojdzie z tobą taki "niepełnosprytny" i coś spie***** i to wtedy ma być OK ? Moim zdaniem bardzo dobrze... jeszcze tego brakowało żeby nagradzać lenistwo/niewiedze albo zacofanie ... z góry niemorzna tak ich traktować, jak jużpowinien byćoficjalny komunikat o "domyślnym" lub obowiązującym języku i juz. Żeby wojny z tego powodu niebyło.. łe :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pain.exe Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 zgadzam sie z przedmowcami :D dyskryminacja - lol niech sie uczy angielskiego jeden z drugim, na batku nienawidze francuzów (ja w ogóle ich nienawidze :mrgreen: ) bo oni w 99 % przypadków rozmawiają w swoim ojczystym jezyku i czesto kickują z gry bo ktos nie jest francuzem i nie mówi po francusku zachowują sie tak jakby bnet był ich własnością, a nawet grać nie umieją :lol: nie lubie też brazoli - to są dopiero głąby... angielski to miedzynarodowy jezyk i oni muszą to w końcu zaakceptować :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Teraz przeczytaj co napisałeś i się zastanów co to jest dyskryminacja :( Nie muszę znać innych języków i nie musze wszystkiego umieć, za to człowiek powinien człowieka szanować i pomagać sobie. Niestety, "jestem lepszy bo jestem i tyle" panuje wszędzie. Szkoda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 Nie musisz tez grac w wowa ;) Podobnie jak niemusisz sie dolaczac do druzyny ktora mowi jezykiem gdzie nic nie kapujesz zwlaszcza w grze druzynowej , gdzie istotna jest wspolpraca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noe9 Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 (edytowane) Heh dyskryminacaja ? do dzisiaj pamiętam hiszpanów przez których niejednokrotnie mieliśmy whipe'a w Molten Core mo nie rozumieli co sie do nich gadało... WoW to gra grupowa i wymaga wspólnego wysiłku i komunikacji dlatego dla "mniej piśmiennych" są serwer FR (żabojady nigdy nie miały zapału do mówienia w jedynym słusznym języku ;) ) IT (boże... ten ich akcent :D) DE (coż... niemcy i tyle, choć niektórzy grają na serwerach angielskich), i żółte serwery... ze względu na krzaki oczywiście i to zrozumiałe. Co do farmerów.. grałem w WoW-a prawie rok... i żółtek na serwerach europejskich na praktycznie na 100% farmer :D dlaczego? bo tylko europejczycy są na tyle leniwi i zblazowani dobrobytem żeby płacić prawdziwymi pieniądzami za wirtualną kase w grze... angielski to w takich grach.... jak i w całej branży IT standard... i kto nie umie albo się uczy albo zostaje marginalizowany... no bo jak tu się z kimś takim dogadać? PS. powinni ludzie brać przykład ze skandynawów...ich angielski jest niejednokrotnie lepszy od niejednego brytyjczyka (akcent), a i między sobą często mówią po angielsku... poprostu dla wprawy ;) Edytowane 3 Maja 2006 przez noe9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letrev Opublikowano 5 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2006 Teraz przeczytaj co napisałeś i się zastanów co to jest dyskryminacja :( Nie muszę znać innych języków i nie musze wszystkiego umieć, za to człowiek powinien człowieka szanować i pomagać sobie. Niestety, "jestem lepszy bo jestem i tyle" panuje wszędzie. Szkoda. Nie musisz tez mieć matury, pracy, rodziny etc. Dyskryminacją tłumaczą się ludzie nie posiadający pewnych atutów, a absurdem jest pozbawianie ich ludzi którzy po prostu na to pracowali. Znam gro ludzi którzy nauczyli się angielskiego właśnie grając. Pozatym poziom porozumiewania w WOW czy innych grach sprowadza się to powiedzenia " HI " i napisania co bedziesz robił... Ze słownika można normalnie 3 zdania sklecić ale są ludzie, którzy zamiast wykazać choć źbło inicjatywy wolą odbijać piłeczkę w stronę "nietolerancji" tłumacząc tym samym swoje lenistwo. Przykre jest to że w takiej skandynawi idąc do sklepu dogadasz się po angielsku z 60 letnią ekspedientką. gdzieś koło 90% ludzi w Szwecji zna Angielski i faktycznie tylko raz mi się zdażyło że jakiś trener szkolnej drużyny piłkarskiej wydukał mi tylko jaki jest wynik meczu, ale przynajmniej się starał. Praktycznie podczas każdej rozmowy o pracę teraz pytają o jakiś język obcy, to może to też dyskryminacja ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MesJasZ Opublikowano 10 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2006 Nie rozumiem o co chodzi z dyskryminacją - jeśli są "żółte" serwery to mogą na nich spokojnie grać, a jeśli chcą grać na EUR tam gdzie przyjął się oficjalny język angielski to muszą się dostosować i koniec kropka. To samo tyczy się nacji takiej jak Francuzi - co prawda w WoW nie gram, ale swgo czasu ostro pogrywałem w ET i potwierdzam, że nie sposób się z nimi dogadać w uniwersalnym języku (wiele meczy padło przez brak koordynacji). I to moim zdaniem nie dlatego że nie chcą używać ang. ale po prostu nie umieją, gdyż uważają że Francja jest pępkiem świata i w ogóle kto śmiałby od nich wymagać jęz.obcego. I nie jest to tylko moja opinia. Skoro ludzie z PL potrafią się jakoś nauczyć ang, i sprawnie nim operować dostosowując się do przyjętych ogólnie kanonów - nie rozumiem "narzekań" innych nacji.... Dodam iż angielski jest językiem uniwersalnym, udało mu się dokonać tego, czego nie dokonało np.esperanto i przede wszystkim jest to jeden z najłatwiejszych języków do opanowania. Każdy Polak może się nauczyć angielskiego, ale nie każdy Anglik będzie w stanie opanować polski, bo nasz język eksperci zaliczają do grupy "trudniejszych" a tak w temacie, byłem trochę w UK i szczerze - w temacie ogólnie pojętej kultury informatycznej, wiedzy o komputerach są oni daleeeeeko do tyłu za biedną Polską. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 10 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2006 Skoro ludzie z PL potrafią się jakoś nauczyć ang, i sprawnie nim operować dostosowując się do przyjętych ogólnie kanonów - nie rozumiem "narzekań" innych nacji.... Dodam iż angielski jest językiem uniwersalnym, udało mu się dokonać tego, czego nie dokonało np.esperanto i przede wszystkim jest to jeden z najłatwiejszych języków do opanowania. Każdy Polak może się nauczyć angielskiego, ale nie każdy Anglik będzie w stanie opanować polski, bo nasz język eksperci zaliczają do grupy "trudniejszych" a tak w temacie, byłem trochę w UK i szczerze - w temacie ogólnie pojętej kultury informatycznej, wiedzy o komputerach są oni daleeeeeko do tyłu za biedną Polską. Napisze tylko ze to co tu należy do tych "kanonów" nie koniecznie wchodzi w skład "kanonów" przyjętych we Francji, im bradziej poteżny i rozbudowany kraj tym przywiązanie do ojczystego jeżyka jest większe, dlatego nie zmusisz Francuza do porozumiewania sie po angielsku, Niemca po francusku, a Angola po polsku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MesJasZ Opublikowano 10 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2006 Jeśli nie zrozumieliśmy się dobrze - chodzi mi o gry sieciowe, konkretnie ogólne międzynarodowe serwery lub EUR/. Zgadzam się, co do przywiązania do języka to co piszesz jest oczywiste - ALE sam przyznasz że w świecie IT uniwersalnym językiem stosowanym jest angielski, nie niemieckie fracuski czy PL. To jest ogólnie przyjęty kanon. Francuzom nikt nie każe klikać po angielsku.Nikt też ich do tego nie zmusi. Ale niech nie narzekają potem na dyskryminację - w sytuacjach gdzie każdy na kanale używa tego języka a Francuz narzeka, że nie może się z nikim porozumieć. Pozostaje nauka, albo stricte narodowe serwery itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...