Reader's Digest !

[crusader]

Witam!

Od kilku lat sobie pogrywam w tym riders digest gdzie mozna wygrac podobno duza kase:)

Jednak ciagle przychodza glownie jakies oferty ksiazek i koperty z ktorymi trzeba odeslac zamowienie na publikacje.

Co jakis czas przychodza same listy z informacja ze 'jestes w gronie kandydatow do glownej nagrody' itd itd

 

Jesli ktos z was mial z nimi podobne przygody badz nawet cos wygral :o prosze o odpowiedz

Uwazam ze jest o czym dyskutowac:)

[ath]

Kazdemu przysylaja, ze jest w gronie finalistow etc. Pewnie wygrac cos w tym to mniejsza szansa niz 6 w totka.

[Gość Rocca]

To jest jeden wielki pic na wodę... Nie warto pchać się dalej... Wyrzuć to do kosza, a kasę lepiej zarobić, niż czekać na wygraną :razz:

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez KrokOboK

[DoctorPulse]

mój brat przez około roku próbował, no ale nie wygrał ;) nawet listonosz mu to odradzał :lol:

[Dziobak]

Mój dziadek miał z nimi problemy :| odesłał coś kiedyś raz i potem przez kilka lat mu przychodziły jakieś nowe oferty :? Musiał wysłać im list z żądaniem wymazania danych z bazy kontaktów...

[forest kila zbila]

mi tylko drzew szkoda jak o tym mysle,, pchają tego papieru tyle,, juz kilka razy byłem finalistą,, i co ?? i drzewo ;) w koszu,,

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez forest kila zbila

[AragornPL]

Mi też przysyłają że jestem w jakiśchtam finałach

Jak ja nawet im sie nie zgłaszam do niczego

Odrazu w śmietniku ;)

[Maniakalny]

moja mama prenumeruje ridest od 1996 roku

w zamian ze tak długo związana jest z tym pismem dostała długopis z ich logo który w dodatku nie pisze

w sumie po tych 8 latach uzbierało sie jakies 10kg kopert z wygranymi :P

[Camis]

Ja juz chyba z 3 samochody wygralem... :?

[lspider]

Ja juz chyba z 3 samochody wygralem... :?

no to gratulacje :wink: :lol:

[RadeX]

heh ludzie którzy się na to łapią mają krótki rozum ;]

do mnie już dwa razy przyszło że mam zagwarantowaną nagrodę ALE muszę np kupić prenumeratę (a w prezencie dostanę oczywiście jakiś tam tłumacz elektroniczny rolke papieru toaletowego i szare mydło).

jak się to zamówi to pewnie przysyłają że zakwalifikowałem się do drugiego etapu i tak w kółko

zarabianie na debilach to się nazywa ;]

[Kaeres]

Jedyna rada na to jest olewanie.

Jezeli tylko raz odpisze sie do nich to juz kaplica. ich system bedzie generowal korespondencje juz do konca ich badz naszych dni.

Mozna sobie pisac do nich petycje i tak sie nic nie zalatwi.

Moja matka kilka ksiazek u nich zamowila. W sumie tylko w ten sposob z tego korzysta, ze wybiera sobie z katalogu jakas ksiazeczke (oczywiscie jak sie jakas spodoba) a reszte zlewa.

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez Kaeres

[Egeba]

Mozna Wygrac!!!

ojciec wygral zegarek Tisot wart 620zl :D

z tym ze zegarek jest tak maly ze tylko dla dziecka, a z tylu ma logo firmy.

niektore ksiazki maja fajne, ale te listy co oni przysylaja to jet masakra