Tragiczny Koniec Be-quieta...?

[tomos]

witam..

 

eh.. mnie juz nic nie zaskoczy jesli chodzi o uszkodzenia w kompie..

przedwczoraj w kompie mojej matki z nienacka rozwalil sie dysk, a brat podlaczyl go do swojego kompa, zeby sprawdzic czy dziala to, za przeproszeniem, wyje... listwe sieciowa i zasilacz bequieta :blink: nie mam zielonego pojecia jak z powodu dysku mogl sie wytworzyc prad wiekszy niz 10A, ktory rozwalil 3 bezpieczniki pod rzad...

to zostalo z 1-szego bezpiecznika w bequiecie

 

po wymianie bezpiecznika na inny dalismy jeszcze 1 szanse zasilaczowi (filmik z reanimacji, 6MB), ale dalo to tylko taki efekt:

 

czy myslicie, ze da sie cos jeszcze zrobic z ta zasilka? prawdopodobnie po wsadzeniu nastepnego bezpiecznika tez go wysadzi.. moze spalil sie ktorys z tych ukladow zabezpieczen?

[ent]

Czy czasem na tym filmiku nie puszczaliscie PSU bez obciazenia jakiegokolwiek?

[TOMAHAWK_]

uszkodzona, mocne zwarcie, zapewne tranzystory na stronie pierwotnej , ew. pfc

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez TOMAHAWK_

[tomos]

Czy czasem na tym filmiku nie puszczaliscie PSU bez obciazenia jakiegokolwiek?

zasilacz poszedl wczesniej, jak byl podlaczony caly komp. wysadzilo bezpiecznik i zasmierdzialo spalenizna.

na filmiku byl bez obciazenia tylko hm.. swoja droga nie powinien sie uruchamiac dopiero po otrzymaniu sygnalu od mobo (power)?

[TOMAHAWK_]

powinien się uruchomić po połączeniu ziolonego i czarnego, płyta nie ma nic do rzeczy, zapewne chodzi ci o sygnał power_good, tylko że zasilacz go daje do płyty, a nie na odwrót

[Arekservice]

Witam.

Nie naprawiał bym tego zasilacza, co to jest za qpa nawet zabezpieczenie zwarciowe nie zadzałało.

Mam nadzieję że komp ocalał. :?

 

Edit.

Filmik fajny - kamikaze.

Edytowane 19 Stycznia 2006 przez Arekservice

[tomos]

cos raczej zadzialalo, w przeciwnym wypadku reszta kompa bylaby kaput - a wszystko dziala ;)

[Arekservice]

Fajnie że komp ok :rolleyes: , a swoją drogą zasiłka na zwarciu POWINNA sie wyłączyć a po usunięciu

zwarcia pracować dalej poprawnie i to miałem na myśli pisząć zabezpieczenie.

To co się stało świadczy o braku lub uszkodzeniu zabezpieczenia. :sad:

[Bo$s]

mój topower 350 przy przypadkowym zwarciu w molexie kabla +5V z kablem GND (podlaczalem wentyle i zrobilem fałszywy ruch :P) nadpalił kable w miejscu zwarcia, ale komp się nie wyłączył.. Teraz w zasadzie nie wiem czy to źle, czy to dobrze.

[Arekservice]

Bo$s zabezpieczenia działają przy przekroczeniu okreslonego poboru prądu

u ciebie nastąpiło zwarcie ale nie popłynął tak duży prąd aby zasilacz się wyłączył,

dlatego upaliło ci kabelki (zadziałały jak bezpiecznik). B)

[TOMAHAWK_]

według mnie to raczej nie było przez zwarcie, ciężko jest takim zwarciem uwalić tranzystory kluczujące

[BENITO]

Raczej przebicie niż zwarcie.