Skocz do zawartości
ZIBI_PL

Medieval: Total War 2

Rekomendowane odpowiedzi

@costi

EDIT: jednak polska wersja nie jest taka super, o "kwiatkach" szczegółowo można sobie poczytać na forum totalwar.org.pl

-----------

Co do Mongołów to słyszałem, że nie ma lekko z nimi ( mało kto może w pierwszej fazie oprzeć sie inwazji ), sam aktualnie gram Anglią ( więc na razie sie nimi nie przejmuje ;) )

 

pozdr

Edytowane przez Fhoox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inwazja mongolska to podobno masakra u mnie sie juz pojawiła jej zapowiedź, to podobno niezłe wyzwanie bo wielu graczy narzeka na poziom trudności rozgrywki, gram Polska mam ponad 120 tys armii a mongole i tak mnie przebijają , finansowo również :) ops z ta armia to chyba przesadzilem ale na wykresach w szpili tak mnie oszacowano :)

Edytowane przez sanczez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta gra jest strasznie zabugowana , najwieksze armie wroga stoja pod miastami przez 100 tur nic nie robiac , niektore nacje , miasta wogole sie nie rozwijaja , nie podbijaja niczego jak obok nich sa prawie puste osady barbarzyncow , kawaleria zamiast tratowac jednostki wroga zatrzymuje sie metr przed nimi , do tego pierwsza linia walczy z wrogiem a reszta sie temu przypatruje , reakcja piechoty na atak lucznikow a raczej jej brak i inne bledy psuja cala atmosfere tej gry

Edytowane przez tripsta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najwieksze armie wroga stoja pod miastami przez 100 tur nic nie robiac , niektore nacje , miasta wogole sie nie rozwijaja , nie podbijaja niczego jak obok nich sa prawie puste osady barbarzyncow , kawaleria zamiast tratowac jednostki wroga zatrzymuje sie metr przed nimi

Nie wiem o czym ty mowisz :blink: Moze pomyliłes gry bo ja u siebie tego nie widze <_<

do tego pierwsza linia walczy z wrogiem a reszta sie temu przypatruje

Hmmm.... podczas ataku atakujący dzielą się z broniącymi na pary i ze sobą walczą :mur: Powiedz mi w jaki sposób ma walczyc np 3-4 linia jak nie ma kontaktu z wrogiem <_<

reakcja piechoty na atak lucznikow a raczej jej brak

Tu się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o czym ty mowisz :blink: Moze pomyliłes gry bo ja u siebie tego nie widze <_<

 

Hmmm.... podczas ataku atakujący dzielą się z broniącymi na pary i ze sobą walczą :mur: Powiedz mi w jaki sposób ma walczyc np 3-4 linia jak nie ma kontaktu z wrogiem <_<

 

Tu się zgadzam.

nie pomylilem gier bo to jest potwierdzony blad , zagraj anglia i nie atakuj szkocji , zobaczysz ze oni wogole sie nie rozwina ani nie zaatakuja pobliskiej osady od poczatku do konca beda na tym samym poziomie , wiele poteznych armii koczuje blisko miast a wrog wysyla jakies niedobitki na misje samobojcze zamiast zaatakowac pelna armia ktora stoi gdzies niewiadomo po co , naprawde realistycznie wygladaja walki na otwartym terenie jak polowa twojego wojska stoi i czeka az frontalne linie padna aby dolaczyc do bitwy , mam nadzieje ze ten patch ktory ma wyjsc na dniach to poprawi Edytowane przez tripsta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmien poziom trudnosci z Easy na Hard to zobaczysz jak nie atakuja :)

gralem na najtrudniejszym poziomie trudnosci , i to co wymienilem jest potwierdzonym przez wiele osob na oficjalnym forum bledem ai , dzieki temu gra jest zdecydowanie za prosta , od poczatku do jakiejs 140 tury szkocja nie zrobila nic aby powiekszyc swoje imperium ktore skladalo sie z jednego miasta , do tego nawet o dziwnych zachowaniach ai jesli chodzi o dyplomacje nie wspomne albo o uzywaniu statkow przez ai , przez 140 tur nie widzialem jednego transportu jednostek przez ai , dodac do tego trigger happy inkwizytorow i papieza , i multum innych bledow i mamy kolejna dobra gre zrujnowana przez masakryczne bledy , pewnie lagu jak ai uzywa jednej drabiny aby sie dostac do miasta podczas oblezenia tez nie masz

 

http://i130.photobucket.com/albums/p266/Nu...METW_screen.jpg

http://i130.photobucket.com/albums/p266/Nu...ETW_screen4.jpg

ai tez nie ma problemow ze znalezieniem wlasciwej drogi

http://img467.imageshack.us/my.php?image=m...02132515hs3.jpg

Edytowane przez tripsta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat to, ze ktos z oddzialu sie pogubil, jak przelazisz przez wlasne jednostki, mozna uznac za swego rodzaju realizm - generalnie unikano takich manewrow jak ognia, bo pieprznik jaki sie przy okazji robil byl taki, ze czesto dwoch splatanych oddzialow juz sie rozplatac w sensownym czasie nie udawalo, a co dopiero ustawic z powrotem w szyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ tripsta

Jeśli chodzi o ai mogło byc trochę lepiej, ale nie mów, że gra jest zrujnowana bo mi te małe błędy prawie wcale nie przeszkadzają.

 

Najechali mnie dziś mongołowie odbili 7 prowincji myślałem, że dostane szału :evil: W dodatku zostałem ekskomunikowany :blurp:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już skończyłem kampanię Polską. Skończyłem tzn zaliczyłem cele kampanii (45 prowincje, w tym Jerozolima, wyrobiłem się w 85 tur, poziom normal), ale gram dalej. Z mongołami mam niezłe jazdy bo już przez chwilę myślałem, że mam ich z głowy (rozwaliłem wszystkie armie jeszcze zanim zajęli jakąkolwiek prowincję, ale chyba się z tym nie spieszyli zbytnio bo biłem ich przez jakieś 20 tur), ale teraz pojawiła się kolejna fala, na razie 4 pełne armie i co najgorsze przejęli moją prowincję (cały wschód należy do mnie). A i w armii mam braki po ostatnich starciach.

 

Niedopuszczenie do ekskomuniki to prosta sprawa, wystarczy przerwać wszelkie akcje militarne w momencie pojawienia się zadania Cease Hostiles (zazwyczaj ok 5 tur) a później można podbijać dalej :). O stosunek z papieżem nie warto się martwić bo każdy kolejny wybrany następca jest naszym rodakiem (jeżeli mamy sporo klechów i duże imperium), co odnawia stosunki do maximum. Warto też brać udział w krucjatach (a proponowanie papieżowi własnych celów krucjat to już pełen luksus).

Edytowane przez alCatraz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mongołowie to mały pryszczyk o wiele trudniejszy jest najazd timunidów (chyba tak się piszę) jak mi kilka oddziałów , full dowodzenia , razy kilkaset jednostek najechało to się tłukłem z nimi i tłukę już chyba od ponad kilkunastu tur , strasznie mocni są , brakuje mi trochę ciekawych jednostek jak psy i palące się świnie gram Wenecją i nieciekawie jest z piechotą a kawaleria osłabiona w skuteczności w porównaniu do Rome , błędy mi nie przeszkadzają zabardzo , wkurza mnie to że jeden wrogi generał walczy z 300 moimi żołnierzami i nie ginie przez długą chwilę albo to , że kawaleria zawsze mi zwiewa jak są słonie- 10 słoni i 200 kawalerzystów przed nimi zwiewa, wlasnie timunidzi je mają cholernie cieżko ich pokonać własnie mi zajmują miasta na wschodzie (jerozolima) i rejony i się z nimi męcze . Ogólnie gra miodna na maxa po dłuższej grze stwierdzam , że o wiele lepsza od Rome Total War,ale to praktycznie ta sama gra w nowej oprawie graficznej , gdyz zmiany jak handel , kosciół mało co wnoszą do gry , dla mnie gra ma 9+/10.O co chodzi z merchantami mają stac w kazdej prowincji ? bo wogóle z nich nie korzystam . Mam nadzieję , że w kolejnym Medievaluateu/ Romie będzie można prowadzic bitwy na morzu fajnie by było . pzdr

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.O co chodzi z merchantami mają stac w kazdej prowincji ?

Masz na mapie sukno /wino/etc , jeżeli kupiec bedzie stał blisko tego, to do skarbca płynie określona ilość $$ co ture Edytowane przez Fhoox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...] od poczatku do jakiejs 140 tury szkocja nie zrobila nic aby powiekszyc swoje imperium ktore skladalo sie z jednego miasta [...]

 

 

 

W moim przypadku było inaczej odpuscilem sobie Szkotow i zajalem sie Francja - jakie bylo moje zdziwienie gdy York i Irlandia okazaly sie szkockie.

 

 

 

Podbil z was ktos prowincje w Ameryce ? Znalazlem 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@hooded man - najlepiej jest się samemu przez to przebić. wieksza radocha :) Sam tak zaczynałem jeszcze w Rome.

 

Co do Mongołów i Tymurydów. Najlepszy sposób to obrona na mostach, tak ich można wyżynać tysiącami, plus użycie specjalnej umiejętności łuczników - zaostrzonych pali to mają np: Lithuanian Archers. Przy rozstawianiu ustawiamy ich przed samym mostem w zwartej formacji i ustawiamy pale. Po rozpoczęciu gry wycofujemy archersów na boki rzeki żeby mieli czysty ostrzał mostu oraz jak mamy katapulty i balisty. A za palami najlepiej 2 linie Dismounted Polich Nobles lub włóczników w odpowiedniej liczbie żeby powstrzymać pierwsze udeżenie. No i na bokach przy moście również ustawić piechotę żeby konnica wroga się nie przebiła bokami.

Z taką taktyką idzie pobić wiele liczniejszą armię nie tylko skośnookich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa tylko troche gorzej to dziala jak przeciwnik ma kilka armat :) Sam tak robiłem do czasu jak mnie szkopy pogonily :)

 

jest do tej gry jaka szeroka solucja po polsku tlumaczaca meadry rozgrywki?

Ma sie orginał ma się solucje :D Edytowane przez 3qu!l!br!um

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa tylko troche gorzej to dziala jak przeciwnik ma kilka armat Sam tak robiłem do czasu jak mnie szkopy pogonily

 

No ja nigdy zacofany nie byłem w technice tak że jak przeciwnik miał armaty to ja miałem ich nieco więcej Lub onagery wycelowane w armaty ;)

Edytowane przez Ulv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem 11 GB wolnego więc zainstalowałem :] jestem po tutorialu (ten od bitwy) i całkiem pozytywne wrażenie :] 20/25 FPS minimum w 1024x768 + reszta na med/high ale cienie wyłączone :] nosz kurde czemu G3 nie jest tak zoptymalizowany? Teraz by wypadało czekać na Shoguna 2 :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie chetniej zobaczylbym XVII/XVIII wiek - husaria, muszkiety, dragoni, pikinierzy, Kozacy, Turcy, Potop Szwedzki icon_biggrin3.gif

Tez moze byc :-P Ale z drugiej strony zobacz jak przyjemnie by się grało księstwem warszawskim kopiąc tyłki ruskom i szwabom :twisted2: :blurp:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No moi mili... mówiłem że kawaleria nie ma siły udeżenia. Cofam to. Wczoraj podczas bitwy 44 bodygardami mojego genka 1 szarżą zniosłem 120 duńskich spieszonych Feudal Knights. Normalnie kopara mi opadła jak zobaczyłem latających duńczyków(szkoda że nie ma holendrów lepiej by pasowali ;) ). Tyle że do dobrej szarży trzeba dobrze ustawić konnicę a w tedy miażdży. A i gram oczywiście Hard/Hard na VHard będe musiał spróbować bo walki zaczynją się robić za łatwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spieszonych? czyli speszonych? toz to normalka jak wróg panikuje i ucieka nie walcząc to można setkami wroga wybijac . Chociaz moze to i dobrze , że kawaleria jest osłabiona w stosunku do Rome , tam praktycznie w 90 % proc walk , masakrowałem wroga puszczając psy i palące świnie , dobijając mocną kawalerią .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...