Skocz do zawartości
$kubi

Coollaboratory Liquid Pro

Rekomendowane odpowiedzi

Haha CLP to może być nową bombą. Jeśli dobrze pamiętam to samoloty są zbudowane w duże mierze z aluminium : ) Ukłon w stronę Al-Kaidy ? Jeszcze zakażą w USA sprzedaży CLP : )

Edytowane przez Sachiel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Ja uzylem palca owinietego w worek foliowy, zamiast popularnego pedzelka do aplikowania pasty i poszlo szybciej niz sie spodziewalem. Temperatury spadly dosc znacznie (4 stopnie w porownaniu do Arctic Silver 5), mam Big Typhoona na procesorze.

Edytowane przez michomis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc wreszcie odważyłem się na zmianę coolera oraz pasty, wybór trafił na AC Freezer 7 PRO w komplecie z CLP.

Jako, że to moja pierwsza modernizacja chłodzenia na początku szlag mnie trafiał z rozprowadzeniem pasty ale !

Znalazłem środek rewelka ! Żaden pędzelek żaden palec w rękawiczce czy plastikowa szpachelka. Jeśli wasze mamy / siostry się malują pewnie mają taki patyczek zakończony gąbką do nakładania pudru ! Rewelacyjnie się tym rozprowadza pasta szybko naprawdę się rozprowadza nie ucieka po IHS-ie czy radiatorze bombowa sprawa, polecam ( Drobna uwaga część CLP wsiąka w gąbkę jednak nie przykleja się tak jak do pędzelka i bardzo dobrze się tą gąbeczką rozprowadza !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie !

 

Do tych co mają jeszcze obawy czy stosować to to.

 

Komputer składałem sam , pierwszy raz w życiu.

Czego nie wiedziałem (a wcześniej nic nie wiedziałem, nawet jacy są podstawowi producenci procesorów) , czytałem fora dyskusujne, pytałem...

Wreszcze postanowiłem złozyć do kupy wszystko razem.

Jako pastę zdecydowałem się na Coollaboratory , gdyż wyczytałem gdzieś , że jest ,powiedzmy, najlepsza.

Nie miałem pojęcia o rzekomych trudnościach w nakładaniu.

Tuż przed samym montażem wyczytałem , że pojawiają się problemy w rozprowadzaniu itp. Przejąłem sie tym i już nawet jakiś silikon chciałem kupować , ale ... co mi tam.

Faktycznie na początku kropla na procesorze zachowywała się jak rtęć . Ale byłem uparty i rozciągałem ją , rozmazywałem ... , aż po chwili - 10 min (czary ;-) ) , wszystko zaczęło się ładnie rozprowadzać . Podobnie z podstawą wentylatora.

Na koniec kilka moich uwag:

- do odtłuszczenia użyłem chusteczek "leko" nasączonych 70% alkoholem izopropylowym. Chusteczek tych używa pogotowie do odkażania , myślę ,że są one także dostępne w aptekach

- do rozsmarowywania pasty polecam mały pędzelek (ja dodatkowo obciąłem nożyczkami na równo włosy)

- procesor miałem założony już na płytę i nie chciałem wyjmować , dlatego: krańce jego boków (1-2 mm) okleiłem taśmą malarską.

- wokół procesora płytę przykryłem ręcznikiem papierowym z wyciętym otworem , właśnie na proc. Zauważyłem ,że przy rozsmarowywaniu bardzo drobne kuleczki pasty odskakują , a wiadomo że przewodzą prąd !

Największą truność przyniosło mi załozenie wentylatora.

Trzeba zrobić to za jednym razem (nie kręcić na boki już na procesorze , aby nie upaprać elementów odsłoniętych).

Mi coś tam się w zatrzasku zaklinowało i dlatego trochę się nastresowałem.

BTW. przez nieuwagę odrobinka (malutka kuleczka) prysnęła mi na pamięć (mimo ręcznika). Mam Corsair . Nie wiem czym są one "obudowane" , obawiałem się ,że to aluminium (!). Rozmazałem to paluchem. jak na razie nic nie zżarło <_<

 

Everest pokazuje mi temp. proc 32-36*C ( te 36 to oczywiście po nagrzaniu)

Nie wiem jak było by z inną pastą , ale na słowo ufam że ta spełnia wymagania. Muszę jeszcze tylko popracować nad chipsetem , bo standartowy wentylator DFI bez trudu już na dzień dobry doprowadza do 60*C. To chyba za dużo .

Jeszcze raz na koniec do tych co się boją używać w/w.

Nic Trudnego . W pewnym sensie nakładanie jest nawet przyjemne , a napewno po kilku minutach rozprowadzania !!!

Edytowane przez radas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w środe posmarowałem radiator od grafiki :blink: , w czwartek rano radiator w cześciach leżal na dole obudowy :mur: :mur: :mur: wygląda jak spalony i jak by był z plastiku :blink:

Pewnie był z aluminium które wchodzi w reakcję z CLP...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem że po paru aplikacjach CLP różnymi przedmiotami, powiem tak: waciki do uszu, pędzelki modelarskie (miękkie włosie), jakieś małe łopatki nie były dobrym rozwiązaniem, najlepszy okazał sie malarski pędzel(ek) o twardym włosiu, wystarczyło tylko 3-4 razy przeciągnąć pędzelkiem i już CLP było rozprowadzone po całym bloku :D

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i stało się.

tak banalne ,że aż głupie.

Załozyłem na odwrót frezera

:mur: :blink: :mur: :blink: :mur:

Dołączona grafika

Teraz muszę jego obrócić.

Czy ciężko oderwać go od procesora ?

Czy najpierw rozgrzać komputer (procesor) ?

I najważniejsze:

Czy zdejmować wcześniej nałożoną pastę i nakładać nową , czy tą starą ewentualnie rozsmarować jeszcze raz i zakładać ponownie -

Już teraz we właściwą stronę !!!

Edytowane przez radas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie zdejmij, sprawdź jak wygląda rozsmarowanie CLP po powierzchni IHS i podstawy Freezera. W razie czego popraw, dołóż drobinkę. Rozumiem, że wiesz jak to powinno wyglądać przed założeniem.

 

CLP nie traci właściwości, więc bez obaw - nie musisz jej zdejmować. Czyszcząć ją więcej nabrudzisz szmatką czy czym tam niż zyskasz.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np. Rozsmarowania :blink: no chyba że tego nie zauważyłeś :lol:

a co przez to rozumiesz : właściwości rozsmarowania ?

...........

a jak jest ze sklejeniem radiatora do CPU ? - mocno to zassane jest ?

no i czy dobrze jest wcześniej nagrzać komputer ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co przez to rozumiesz : właściwości rozsmarowania ?

...........

a jak jest ze sklejeniem radiatora do CPU ? - mocno to zassane jest ?

no i czy dobrze jest wcześniej nagrzać komputer ?

 

że robi się twarda jak skała :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że robi się twarda jak skała :blink:

O czym Ty piszesz? :rolleyes:

CLP to skrót od Coollaboratory Liquid Pro, a nie od Cement - Lukier - Pierze ;)

 

U mnie CLP była taka sama po zdjęciu jak przy nakładaniu - nic nie straciła.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O czym Ty piszesz? :rolleyes:

CLP to skrót od Coollaboratory Liquid Pro, a nie od Cement - Lukier - Pierze ;)

 

U mnie CLP była taka sama po zdjęciu jak przy nakładaniu - nic nie straciła.

 

Pozdrawiam

Buahah i po zdjęciu dajesz ja znowu do strzykawki bo jest taka płynna i wogóle , szkoda tylko że trzeba ją ściągać za pomocą papiera ściernego :damage_wall: , no ale Ty wiesz lepiej :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zdejmuje w jakimś celu (innym niż wymiana cpu/coolera) chłodzenie to w zasadzie nie nakładam nowej pasty tylko ponownie rozsmarowuje tą co jest ;] i napewno nie ma to negatywnych skutków ;] a że się po części wżera w miedź to inna historia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i już po obrocie frezera - uff (!!!)

największą trudność sprawiło mi oderwanie go od procesora.

było on lekko "zassany" - bałem się że coś się urwie , czy pęknie.

Po oddzieleniu pasta dalej jest "płynna" - nie twardnieje !

przynajmniej u mnie po tygodniu użytkowania , a może to to ,że wcześniej rozgrzałem procesor.

Na nowo , już bardzo szybko rozsmarowałem pędzelkiem tą samą pastę (nie dokładałem) - choć nie była ona już taka szklista jak po rozsmarowaniu za pierwszym razem.

Problemem okazało się teraz brak miejsca na pamięć. Przez to długie ucho od zamykania frezera , zabrakło 1mm ,i już się pamięć nie mieściła na starym miejscu. Musiałem przełożyć je w następne sloty.

Zauważyłem po krótkim użytkowaniu ,że teraz temp. procesora już mam wyższe o ok 6-7 *C

Może trzeba było całkiem nową pastę nałozyć.

Core teraz dochodzi mi chwilami do 45*C . wcześniej napewno tak nie miałem !

Teraz mam takie temp.

Dołączona grafika

Edytowane przez radas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ hary, jak często ściągasz chłodzenie z procka?

U mnie pasta ostatnio tak się zgrzała z prockiem(pół roku nie ruszane), że przy próbie oderwania bloku wyrwałem proca razem z blokiem z socketu. :wacko: Ściągałem masę chłodzeń już nie raz i jeszcze mi się to nie zdarzyło

Pasta nadaje się jedynie do zeszlifowania, zero jakiejkolwiek płynnej konystencji. Twarde jak skała

 

edit:

tak jak martinii napisał

Edytowane przez WormBoy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko co innego jak sie sciaga cooler po 2 dniach od zaaplikowania pasty, a co innego jak sie go sciagnie po 3 miesiacach... Zapewniam, ze wtedy pasta juz nie jest taka plynna.

 

Widzicie tłumacze im ale co tam :mur: zobaczą po paru miesiącach :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem po krótkim użytkowaniu ,że teraz temp. procesora już mam wyższe o ok 6-7 *C

Może trzeba było całkiem nową pastę nałozyć.

Core teraz dochodzi mi chwilami do 45*C . wcześniej napewno tak nie miałem !

radas

a czy w pokoju masz taka samą temperaturke ajka wtedy - bo sie troszke cieplej zrobiło ...nie porównuj temperatury obecnej do tej poprzednio - tylko różnicę miedzy temperatura procka a powietrza.

Przykład:

Czy jak masz w domu 20*C i na procku 36*C to jak w pokoju zrobi się 30*C to na procku również bedzie 36*C....chyba nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh , winien juz jestem wyjaśnienia.

Tą wyskoa temp. widziałem przy równoczesnym działaniu tunera tv (nie spodziewałem się tego).

Po wyłączeniu jego teraz mam takie temp:

Dołączona grafika

czyli mój niepokój chyba opadł .

BTW.nie wiem ile mam w pokoju. Napewno ciepło jest dzisiaj B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tą wyskoa temp. widziałem przy równoczesnym działaniu tunera tv (nie spodziewałem się tego).

Normalne zjawisko że procesor jest cieplejszy gdy jest obciążony.

 

 

Czyli 36*C masz gdy procesor jest nieobciążony.

Uruchom jakiś program co daje 100% obciażenia procesora (np.Prime95, orthos lub puść 3DMarka2003,2005 w petli na 2-3 godziny) i wtedy sprawdz jaką masz temperaturę procka.

Edytowane przez pietach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...