Gość Rocca Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 Jeśli ma chłopaka i robi takie rzeczy, to dla mnie zwykła szmata... Jeśli już, to się zrywa i wtedy ma się otwarte pole do 'popisu'... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 Stary lamiesz sie tym :) ?? No wez przestan :) Co z tego, ze ma chlopaka :P ?? Pokaz jej, ze Tobie bardziej na niej zalezy :) Ja wlasnie jestem na takim etapie :D Wczoraj bylem zaniesc naprawde fajnej kobietce walentyne i roze :P Walentyna wymiarow A2 i z naszym zdjeciem ze studniowki ;) I w sumie mam w nosie jej boya :P Jak mu sie cos nie spodoba to ma pecha :Pchyba czekałem na post tego typu :oops: wkońcu zawsze jakeiś nowe wyzwanie pozdro buziak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 chyba czekałem na post tego typu :oops: wkońcu zawsze jakeiś nowe wyzwanie pozdro buziaknie ma nad czym myslec, wyzwania trzeba podejmowac, bo pozniej moze byc za pozno... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 (edytowane) Ale miałem dzisiaj ciekawą sytuacje... miałem dyskoteke-całkowita nuda i do [gluteus maximus], prawie wszyscy byli naćpani i nachlani o.0 (mowa o 13-16 latkach) i jedną/jednego wywieźli nogami do przodu karetką, tak spoti/a / naćpany/a był/a... ehh... aż sie żal robi takich głupców... no, ale nie o nieudanej dysce mowa. Wchodze sobie po owej dyskotece na gg, (byłem wqrzony bo zmarnowałem pare godzin, a mogłem je spędzić z Martunią ) po paru minutach zagadała (zapisała? :lol: ) do mnie moja była dziewczyna i powiedziała mi że zazdrości Marcie chłopaka, i nadal cierpi że ją zdradziłem (to już za długa historia, nie chce mi sie pisać [; ) ... a potem dopisała że mnie nadal kocha... i powiedzcie... jak tu być normalnym? [; ale przynajmniej jak coś sie z Martunią popsuje (TFU, oby nie) to mam zapasową dziewczyne :lol: Edit: Zamiast róży dałem Marcie tulipana i czekoladki (była bardzo zadowolona, a po tym jak powiedziałem że róży nie dostałem to sie uśmiechneła i powiedziała że za różami nie przepada [; ) a to co miałem napisać to powiedziałem jej to wprost [; uśmiechneła sie... ehh... ona sie tak słodko uśmiecha... [; xD pozdro all Edytowane 9 Lutego 2006 przez Drunk_ZoZol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sigard Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 Nie ktorzy to mają szczeście na tym świecie ;) Żeby posiadać jeszcze zapasową dziewczyne. Odstąp biedniejszemu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 9 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2006 Stary lamiesz sie tym :) ?? No wez przestan :) Co z tego, ze ma chlopaka :P ?? Pokaz jej, ze Tobie bardziej na niej zalezy :) Ja wlasnie jestem na takim etapie :D Wczoraj bylem zaniesc naprawde fajnej kobietce walentyne i roze :P Walentyna wymiarow A2 i z naszym zdjeciem ze studniowki ;) I w sumie mam w nosie jej boya :P Jak mu sie cos nie spodoba to ma pecha :P buahahahahaah..dobre ;) no chyba że dziewczynie źle z jej chłopakiem.wtedy ok..ale jesli sie wpieprzasz na siłe to no comment...cos uważam że Ty bedziesz miał pecha :blink: :blink: przynajmniej "u mnie" bys miał.. dodatkowo z doświadczenia wiem iż niestety/stety dziewczyny są bardzo hmmmm jak to nazwać...tylko bez obrazy "głupiutkie" ;) dokładniej chodzi mi o to że dla dziewczyny sygnały wypuszczane przez nas (np. objęcie, buzi w policzek, spedzanie czasu ze sobą - mówie cały czas o sytuacji gdy się ktos nam podoba ) nie są odbierane tak jak my myślimy..dziewczyna po prostu "nie skapnie się" ze np to przytulenie może coś znaczyć..no chyba że rzeczywiście nic to wg. Was tez nie znaczy, wtedy wychodzi że ja byłem jakis nie teges poznając dziewczyny..bo dla mnie chociaz uśmiech znaczył wiele :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 buahahahahaah..dobre ;) no chyba że dziewczynie źle z jej chłopakiem.wtedy ok..ale jesli sie wpieprzasz na siłe to no comment...cos uważam że Ty bedziesz miał pecha :blink: :blink: przynajmniej "u mnie" bys miał.. dodatkowo z doświadczenia wiem iż niestety/stety dziewczyny są bardzo hmmmm jak to nazwać...tylko bez obrazy "głupiutkie" ;) dokładniej chodzi mi o to że dla dziewczyny sygnały wypuszczane przez nas (np. objęcie, buzi w policzek, spedzanie czasu ze sobą - mówie cały czas o sytuacji gdy się ktos nam podoba ) nie są odbierane tak jak my myślimy..dziewczyna po prostu "nie skapnie się" ze np to przytulenie może coś znaczyć..no chyba że rzeczywiście nic to wg. Was tez nie znaczy, wtedy wychodzi że ja byłem jakis nie teges poznając dziewczyny..bo dla mnie chociaz uśmiech znaczył wiele :) Dokładnie :!: Uważam tak samo. Ja chciałem byćoryginalny, nie taki pospolity i zwykłu. So dawałem znaki ... hm m unikatowe i myślałem, ze się skapuje. ciach!a z tego wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typo666 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 No u mnie też nie za wesoło ... Z tymi znakami to tak jest ale ona się niczego nie domyśla :mur: bez przesady czasami myśle już po husteczke ja się tu pcham jeżeli ona nawet tak wyraźnych znaków nie widzi. Czasem myśle że z tego nic dobrego wyjść nie może , ale powiem wam w panowie kocham dążyć do celu i musze go osiągnąć :-P i chyba o to tu chodzi aby do czegoś dążyć a nie powiedzieć "h jej w d " :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 No u mnie też nie za wesoło ... Z tymi znakami to tak jest ale ona się niczego nie domyśla :mur: bez przesady czasami myśle już po husteczke ja się tu pcham jeżeli ona nawet tak wyraźnych znaków nie widzi. Czasem myśle że z tego nic dobrego wyjść nie może , ale powiem wam w panowie kocham dążyć do celu i musze go osiągnąć :-P i chyba o to tu chodzi aby do czegoś dążyć a nie powiedzieć "h jej w d " :rolleyes: heh..to znaczy imho tu nie chodzi o to że ona tego nie widzi!! ona to widzi (te twoje znaki)..tylko bardziej chodzi o to że ona nie odbiera tych znaków jako podryw etc..dziewczyny po prostu uwazają za cos normalnego że facet może spędzać wiele godzin z nimi, przytulić itp..ale one nie widzą w tym żadnych podtekstów..a my juz tak i zresztą odwrotnie.dziewczyna sadzi iż może "bezkarnie" przytulić kogoś, pocałować w policzek itp..i nie będzie widziała w tym nic złego..a że nam od razu robi sie wtedy milej itp to juz ona tego nie widzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 (edytowane) a u mnie duzo sie zmienilo nie ma zadnej kolacji...zerwalem bo to co ona ze mna robila to by chyba nikt by nie pomyslal, powiem jedno juz nigdy nie bede tak glupi! maly edit: gdy jestem "sam" z kazdym dniem liczba niezindentyfikowanych numerow rosnie rosnie ;/ Edytowane 10 Lutego 2006 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 Wczoraj bylem zaniesc naprawde fajnej kobietce walentyne i roze :P Walentyna wymiarow A2 i z naszym zdjeciem ze studniowki ;) I w sumie mam w nosie jej boya :P Jak mu sie cos nie spodoba to ma pecha :P A później dziewczyny się dziwią, że "JAK MOŻESZ BYC O NIEGO ZAZDROSNY, TO TYLKO MÓJ KOLEGA" i tu własnie wychodzi kolejna opcja z GŁUPIUTKIMI dziewczynami.One nie kumają ocb. A my faceci dobrze wiemy co taki KOLEGA jest w stanie zrobić jeśli mu się podoba nasza panna. Ja rozumiem że trzeba mieć zaufanie do dziewczyny. Ale będąc zazdrosnym czy też martwiąc się o jakies spotkania jej z jej :kolegami, przyjacielami (Ci to juz wogóle): nie jest tak ze jej nie ufamy. Chyba raczej IM nie ufamy. B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 A później dziewczyny się dziwią, że "JAK MOŻESZ BYC O NIEGO ZAZDROSNY, TO TYLKO MÓJ KOLEGA" i tu własnie wychodzi kolejna opcja z GŁUPIUTKIMI dziewczynami.One nie kumają ocb. A my faceci dobrze wiemy co taki KOLEGA jest w stanie zrobić jeśli mu się podoba nasza panna. Ja rozumiem że trzeba mieć zaufanie do dziewczyny. Ale będąc zazdrosnym czy też martwiąc się o jakies spotkania jej z jej :kolegami, przyjacielami (Ci to juz wogóle): nie jest tak ze jej nie ufamy. Chyba raczej IM nie ufamy. B) podpisuje się wszytskimi moimi czterema kopytami :lol: :-P własnie o to tu chodzi.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 w moim przypadku juz ngdy nie zaufam kobiecie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 hmm no co tu powiedziec... przesadzacie jakbym miala mowic ze wszyscy mezczyzni ktorzy mnie przytulaja mnie kochaja to by zliczyc sie nie dalo... i nie kazdy :* ani <przytul> nie znaczy zawsze ze ktos nas kocha :/ a jak ktos jest powaznie zainteresowany to dziewczyna to widzi i jak chce sie pobawic chlopakiem to mowi że "KOLEGA" ale widzi w nim adoratora :D a dziewczyny lubia byc adorowane :) a jak nie chce sie bawic to albo z nim bedzie albo powie prosto ocb ze jest z kims zwiazana... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 hmm no co tu powiedziec... przesadzacie jakbym miala mowic ze wszyscy mezczyzni ktorzy mnie przytulaja mnie kochaja to by zliczyc sie nie dalo... i nie kazdy :* ani <przytul> nie znaczy zawsze ze ktos nas kocha :/ a jak ktos jest powaznie zainteresowany to dziewczyna to widzi i jak chce sie pobawic chlopakiem to mowi że "KOLEGA" ale widzi w nim adoratora :D a dziewczyny lubia byc adorowane :) a jak nie chce sie bawic to albo z nim bedzie albo powie prosto ocb ze jest z kims zwiazana... tylko zrozum że czasami nawet NIEŚWIADOMIE rozbudzacie nadzieje w nas a tak naprawde nic to dla Was nie znaczy..a weź potem wytłumacz takiemu "napaleńcowi" że to przytulenie nic nie znaczy tylko był to koleżeński gest a po drugie..nie chce cie oceniać..ale jeśłi mówisz że tyle chłopaków Cie przytula..heh..jeśli masz chłopaka to nie fair imho..ja w każdym bądź razie staram sie zapobiegać takim sytuacjom juz z daleka..w sumie to moja dziewczyna nie odważyłaby się przytulic kogoś innego (i vice versa - ja też nie przytulam dziewczyn)...i bardzo dobrze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 tylko zrozum że czasami nawet NIEŚWIADOMIE rozbudzacie nadzieje w nas a tak naprawde nic to dla Was nie znaczy..a weź potem wytłumacz takiemu "napaleńcowi" że to przytulenie nic nie znaczy tylko był to koleżeński gest a po drugie..nie chce cie oceniać..ale jeśłi mówisz że tyle chłopaków Cie przytula..heh..jeśli masz chłopaka to nie fair imho..ja w każdym bądź razie staram sie zapobiegać takim sytuacjom juz z daleka..w sumie to moja dziewczyna nie odważyłaby się przytulic kogoś innego (i vice versa - ja też nie przytulam dziewczyn)...i bardzo dobrze :) Gorzej jeśli przytula się do Ciebie na każdym spotkaniu, na pierwszym nie chce CIe puścićprzez godzinę a na 5tym z domu nie pozwala wyjść :cry: Nie mówię tu już o bardziej hardkorowych sytuacjach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 A ja sobie dałem spokój nie bende tracił czasu na niedopieścioną cizie.Dzisiaj jak mi chciała usiąść na kolanach to omal nie poleciała na plecy wraz z chamskim sformułowaniem z mojej strony.Nie uważam siebie za śmiecia którym można tak pomiatac jak ona to robi. :angry: // przpraszam za OT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2006 tylko zrozum że czasami nawet NIEŚWIADOMIE rozbudzacie nadzieje w nas a tak naprawde nic to dla Was nie znaczy.. a po drugie..nie chce cie oceniać..ale jeśłi mówisz że tyle chłopaków Cie przytula..heh..jeśli masz chłopaka to nie fair imho.. nie ma czegos takiego jak "NIESWIADOMIE" dziewczyny robia to swiadomie nawet kiedy udaja ze tak nie jest :!: po drugie fair bo on o wszystkim wie i jeszcze cos ja sie nie przytulam od tak sobie z kim popadnie tylko z ludzmi ktorzy dla mnie cos znacza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 (edytowane) nie ma czegos takiego jak "NIESWIADOMIE" dziewczyny robia to swiadomie nawet kiedy udaja ze tak nie jest :!: po drugie fair bo on o wszystkim wie i jeszcze cos ja sie nie przytulam od tak sobie z kim popadnie tylko z ludzmi ktorzy dla mnie cos znacza... Moze i w przypadq Twojego chlopaka,ale zapewniam Cie,ze wiekszosc chlopakow tego nie popiera.Oczywiscie jesli ufa swojej kobiecie to wie, ze ona jego nie zdradzi robiac takie rzeczy,ale tak jest tylko wtedy,jesli chlopak dobrze zna tych chlopakow i wie czego sie spodziewac po swojej love wiedzac takze,ze nie nikt z nich nie zrobi nic brzydkiego.Na szczescie ja mam na tyle dobrze,ze jak sie przytule (czy inne male drobnostki :)) do jakiejs kumpeli mojego kumpla (mam na mysli tylko 4 dziewczyny) to nikt nie bedzie mial nic przeciw,ani dziewczyna,ani chlopak :D bo wiedza,ze to tak o tylko sympatycznie,ze nic zlego mi nie chodzi po glowie (chociaz nie zawsze :B ale zostawie to dla siebie :-P ).Zreszta ja tak musze.Moj lekarz (kobieta [niekoniecznie moja]) mi tak zalecil a on(a) sie zna na psychice ludzkiej :):) Pozdrawiam Edytowane 11 Lutego 2006 przez hydro2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 z kolegami nie przesadzajmy :) trzeba ich na zapas ustawić i tyle ;] zaufanie do kobiety to podstawa, mojej ufam bardziej niż sam sobie :D na walntynki mój niezawodny typ: kolacja we dwoje, nie wiele jest sposobów które działają jak kolacja bedąca efektem wysiłku w kuchni etc.. no i po kolacji można wciąż 'konsuować' ... ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Lepiej zamiast do kina to dziewczyne zapros do siebie i obejrzyj dobry film na porzadnym naglosnieniu.Bedziesz mogl wczesniej przygotowac do domq swiece,fajna kolacyjke i dobry bajer by bylo sexowniej i romantyczniej,a potem zalegnac sobie z kobieta u boq przy dobrym filmie.Jesli juz napaliles sie na "Tylko Mnie Kochaj" to wtedy ew idz do kina,chyba,ze masz film z dobra jakoscia,chociaz dostepna kinowka nie jest zla (do ogladniecia) a film bardzo fajny.Jednak jest sporo dobrych filmow,ktore mozna obejrzec.Kino z jednej strony jest lepsze,ale w domq macie wiecej mozliwosci :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Przy porządnym nagłośnieniu... no tak, zapomniałem że moje xpowery za 4 dychy są git, el0 i pr0 xD a Ralphi mi napewno głośników 5.1 nie pożyczy dla atmosfery [; do wtorku już tylko 3 dni... potrzebuje kupić jeszcze tylko pare składników do spaghetti i będzie raczej dobrze [; pozdro all [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 moj mezczyzna zna mniejsza czesc chlopakow z ktorymi sie qmpluje <przyjaznie> i wie ze "maja cos do mnie" ale wie tez ze ja to powaznie olewam :) jest zazdrosny ale mi ufa <raczej> :D ogolnie nie zazdroszcze chlopcom, ktorzy sie we mnie zadluzaja :P bo jestem jak typowa dziewczynka czyli wykorzystuje to :P fajnie sobie posiedziec z 2 polowka ogladajac film niezaleznie od tego czy w kinie czy w domq :) moze nawet w domq lepiej :) <tylko bez zbednych gosci :P > Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Mam jedną małą prośbę do osób tutaj piszących <_< :angry: O nie używanie niecenzuralnych słów (Daron i ..... inni). Wiem że to jest delikatny temat i emocji jest sporo ale umiar. To jest ostatnie ostrzeżenie dalej będę wlepiał%. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 moj mezczyzna zna mniejsza czesc chlopakow z ktorymi sie qmpluje <przyjaznie> i wie ze "maja cos do mnie" ale wie tez ze ja to powaznie olewam :) jest zazdrosny ale mi ufa <raczej> :D ogolnie nie zazdroszcze chlopcom, ktorzy sie we mnie zadluzaja :P bo jestem jak typowa dziewczynka czyli wykorzystuje to :P fajnie sobie posiedziec z 2 polowka ogladajac film niezaleznie od tego czy w kinie czy w domq :) moze nawet w domq lepiej :) <tylko bez zbednych gosci :P > Nie wypada tak mowic przy uczuciowych (ja) chlopakach :D:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 hehe moze nie wypada ale jak to prawda to co ja na to poradze :P hmm dziewczynki takie sa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 hehe moze nie wypada ale jak to prawda to co ja na to poradze :P hmm dziewczynki takie sa :)Wiesz,kazdy z nas o tym dobrze wie sloneczko :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Zapodajcie jakieś fajne linki z kartkami albo inne żeczy w sam raz na walentynki:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 http://cycatnik.blox.pl/resource/walentynki.jpg - to mi sie bardzo podoba xD [; hmm... od wczoraj mam dvd... to może jednak jakiś film wypożycze... będe o 32 zł do przodu xD [; pozdro [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 (edytowane) To co ja mam swojej pannie kupić, jak robimy sobie prezenty średnio raz na tydzień?!!! :| Nie chcę kupić szajsu, a ostatni prezent- suknia, którą sama sobie znanazła na mieście dostała we czwartek. Edytowane 11 Lutego 2006 przez Slayer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...