mak777 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 sam jeszcze klika lat temu znałem pewną dziewczynę jako - "po za moim zasięgiem" a teraz jesteśmy ze sobą już 1,5 roku i razem tworzymy najszczęśliwszą parę pod słońcem, więc warto próbować B) Heh... W sumie zawsze mówię że wolę żałować czegoś czego doświadczyłem, spróbowałem, niż żyć z ciągłym pytaniem się samego siebie, a co by było gdyby jednak... W sumie potrzebowałem chyba żeby ktoś napisał mi coś takiego jak Ty ;) Spróbuję, nie mam nic do stracenia... Tylko nie wiem, kino? Czy może tak o pojawić się z różą, powiedzieć jakieś ciepłe słowo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 (edytowane) oj nie chce mi juz sie z wami klocic :) btw moj chlopak czyta to forum wiec nie widze problemu :P wy wierzcie w kobietki a ja wam powiem ze walentynki sa moje :D kocham ten dzien :) i nie oceniam wszystkich kobiet tylko mowie to co mysle popierajac swoja teze dziewczynami ktore mam w zasiegu :P nie musze znac :P sie patrzy i sie widzi :] mam gdzies co myslicie na moj temat ale nikt mi nie zarzuci ze jestem fałszywa bo wszyscy o wszystkim wiedza :D a to ze sie bawie moze i racja tego ze jestem niedojrzala :) i tego tez nie ukrywam :D mak777 mozesz pojawic sie z roza powiedziec cieple slowko i zaprosic do kina :) Edytowane 12 Lutego 2006 przez KamiLcia08 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tracerka Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 Kamilko z toba to inna kwestia :) bo ciebie chlopacy tak rozpiescili i nauczyli :P i to ich wina robili wszystko wiec wymagasz jeszcze wiecej zrozumiale i nie nazwalabym tego wykorzystywaniem. widze ze koledzy na forum nie wiedza co to szacunek dla pogladow :( a szkoda bo KamiLcia08 ma tez duzo racji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 heh skad mozesz wiedziec? i nie zwalaj nic na chlopakow :/:/:/:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 widze ze koledzy na orum nie wiedza co to szacunek dla pogladow :(Na szacunek trzeba sobie zasluzyc, to nie jest cukierek ktorego moze kupic kazdy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tracerka Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 (edytowane) powiedz ze tak nie jest.. wiem jaka jestes przy chlopakach inna przy dziewczynach tez inna. jak jestes w centrum uwagi nie liczy sie dla ciebie nic.. i nie chodzi o to ze ci sie to podoba tylko o to ze ty nie umiesz z tego wyjsc nie wiesz jak skutecznie odstraszyc "kolegow" bo oni i tak beda za toba chodzic. jestes w zamknieciu :!: ja w walentynki siedze sama :( moze nie cukierek ale kazdy jest inny i trzeba to akceptowac :!: Edytowane 12 Lutego 2006 przez tracerka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 i nie chodzi o to ze ci sie to podoba tylko o to ze ty nie umiesz z tego wyjsc nie wiesz jak skutecznie odstraszyc "kolegow" bo oni i tak beda za toba chodzic...Nie rob z niej ofiary, bo to troszke robi sie smieszne ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 kim ty jestes i skad mozesz wiedziec jaka jestem :/ nigdy nie mialam problemow z chlopakami i miala nie bede :D i nie pamietam walentynek bez chlopaka no chyba ze mialam 7 lat to moze i tak ale nie pamietam takich :P e tam nie chce mi sie juz gadac ale powiedz mi skad jestes i kim jestes i dlaczego tak mnie znasz:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tracerka Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 nie musze mowic hmm to nie jest robienie tylko prawda :D i niech zaprzeczy teraz.. JAK JESTES TAKA SZCZERA TO ZAPRZECZ :!: hmm znam cie i tyle :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 kim ty jestes i skad mozesz wiedziec jaka jestem :/ nigdy nie mialam problemow z chlopakami i miala nie bede :D i nie pamietam walentynek bez chlopaka no chyba ze mialam 7 lat to moze i tak ale nie pamietam takich :P e tam nie chce mi sie juz gadac ale powiedz mi skad jestes i kim jestes i dlaczego tak mnie znasz:/Nie dośc, że brak poprawności gramatycznej, to jeszcze ktoś tu się chyba próbuje dowartościować na siłe. Proponuje powrócić do tematu:> Ale to tylko takie moje skromne zdanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 (edytowane) hehe nie zaprzecze bo nie musze jak nie chcesz mowic to nie i tak sie dowiem :D gdzies to mam :) mam misia i nikt mi nie potrzebny a jak sa to trzeba korzystac :) no poprawne to nie bylo <sorki> :D nie dowartosciowuje nic na sile tylko stwierdzam fakt czy tego chcecie czy nie Edytowane 12 Lutego 2006 przez KamiLcia08 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukk_ Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) kim ty jestes i skad mozesz wiedziec jaka jestem :/ nigdy nie mialam problemow z chlopakami i miala nie bede :D i nie pamietam walentynek bez chlopaka no chyba ze mialam 7 lat to moze i tak ale nie pamietam takich :P e tam nie chce mi sie juz gadac ale powiedz mi skad jestes i kim jestes i dlaczego tak mnie znasz:/ :kijem: :lol: :lol: :lol: ohhhhhh jak mi przykro..ale nikt chyba Ci tu nie będzie zazdrościł.. Ty weź lepiej podaj jakis kontakt do tego Twojego "misia"..może chłopaka uchronimy przed Tobą..co Wy na to społeczności Tweaka?? jakiś mail albo cos aby nie wiązal za dużych nadzieji z panią ELO..ehhhhh..niby tylko 6 lat róznicy a tak ta młodziez ma dzis na[ciach!]e we łbie..przykro :cry: a co bedzie za parenascie lat jak sam będę miał dzieci?? chyba trzeba bedzie trzymać w piwnicy i nie wypuszczac na świat, jeśli bedzie sie chciało normalnie je wychować..bo wtedy świat bedzie pełem ELO niuniek i MACHO facetów :? ahhhh i na koniec...nie będziesz miała nigdy problemów z chłopakami?? a skad wiesz..nie żebym Ci życzył ale wystarczy jakaś poważniejsza choroba, wypadek itp i już chłoapków nie masz..bedziesz miała np. szrame na brzuchu, buzi itp...i co wtedy powiesz?? może trzeba było być z tym Twoim "misiem" i tylko z nim?? i nie obściskiwać innych?? taka madra jesteś póki jesteś (wnioskuje) ładna.. co do walentynek aby nie było OT ;) kurcze czy myslicie że będzie trudno dostać miejsce w pizzeri itp??:? w zeszłym roku kurcze w sumie były trudności..hmmmmm..da sie zarezerwować ?? pewnie dodatkowe opłaty?? Edytowane 13 Lutego 2006 przez lukk_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 ja sobie dzisiaj zarezerwowałem miejscówke w kinie w środkowym rzędzie... prawie na cały dzień rezerwacje... [; co do pizzeri to nie wiem, możesz pójść i sie spytać np. kierownika bądź kelnera czy istnieje możliwość zarezerwowania stolika na daną godzine... [; Już niedługo 14 jutro ide kupić składniki, uporządkuje jakoś mieszkanie (tzn. śmieci przeniose do innego pokoju, a powszystkim odniose xD) i... na kolejne spotkanie z Martą ;) Pozdro :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Proximo Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) e tam pizzeria :| duzo bardziej doceni druga strona to ze sam ugotujesz i nie musi to byc wcale super danie ;) Drunk_ZoZol pozwodzena życze Ci z Marta :) Edytowane 13 Lutego 2006 przez Proximo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 thx :) a ja wam życze powodzenia i szczęścia w miłości ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 thx :) a ja wam życze powodzenia i szczęścia w miłości ;) A my Tobie "cukiereczku" :D Zdaj potem relację czy plany wypaliły ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 thx :) a ja wam życze powodzenia i szczęścia w miłości ;) To już jutro :? Teraz mnie naszła myślenica co ja mam z nia zrobić :| . Chyba nie zrobię nic... Wał ide ciąć metal i krzesać iskry. 8500 czeka na radiatory na pamięci :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) Ja przed jutrzejszym dniem zaopatrzyłem sie w paczke karmelek czy jak sie zwie te cucu:P jakies tanie denne winko dla szydy i wprosze sie do kolezanki :P będziemy oglądac jakąś komedie pewnie american pie ,potem sobie pójdziemy na spacer (mam nadzieje że nie będzie śniezycy).Potem jak sie zmęczymy i złapie nas zadyszka wrócimy tylko tym razem do mnie pogadamy sobie. szkoda że nie mam laski tak to bym sobie zrobił romantyczna kolacj ze sniadankiem ale cóż:P Edytowane 13 Lutego 2006 przez sawyer188 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) Dziewczyny powinnyscie sie kochac a nie nienawidziec,dajcie sobie buzikaka i powiedzcie jedna drugiej - Kocham Cie z dopiskiem mega big thx 4 hydro2 :) Edytowane 13 Lutego 2006 przez hydro2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) :lol: :lol: :lol: ja i wypadek? i choroba? czy myslisz ze mam az takie szczescie? niestety nie :) i nie potrzebuje waszej zazdrosci :D :lol: moj misio juz to przeczytał :lol: a w walentynki na pizze troche kiepski pomysl bo to nie jest romantyczne <jesli komus o to chodzi> Edytowane 13 Lutego 2006 przez KamiLcia08 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) moj misio juz to przeczytał :lol:to gratuluje misia, skoro go nie rusza to pewnie podczas gdy Ty flirtujesz sobie z jego kolegami i myślisz, że on grzecznie siedzi sobie w domu wali się po kątach z Twoimi koleżankami :lol: :lol: :lol: i nie dziwie mu się B) :lol2: Edytowane 13 Lutego 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 i tu sie mylisz :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monisia Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 a kto powiedzial ze w walentynki musi byc romantycznie? ja to widze tak : jesli calymi dniami siedzi sie w domu to wlasnie moze byc okazja zeby gdzies wyjsc, nawet na dyskoteke.natomiast jesli czesto bywa sie poza domem to mozna zrobic cos romantycznego w domku.zalezy co kto robi i lubi :) . jest pewna subtelna roznica miedzy podobaniem sie a adoracja i chyba Kamilcia tego nie dostrzega, albo moze jej to pasuje, jej Misiowi tez i wszyscy sa szczesliwi, ale pewnie Misio tez swiety nie jest :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 jest pewna subtelna roznica miedzy podobaniem sie a adoracja i chyba Kamilcia tego nie dostrzega, albo moze jej to pasuje, jej Misiowi tez i wszyscy sa szczesliwi, ale pewnie Misio tez swiety nie jest :lol: :lol: nie mowie ze musi byc romantycznie dlatego napisalam w nawiasach ze jezeli komus o to chodzi :D a nie ze tak ma byc :!: no roznice widze ale granice tych 2 pojec sie zacieraja :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mak777 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 to gratuluje misia, skoro go nie rusza to pewnie podczas gdy Ty flirtujesz sobie z jego kolegami i myślisz, że on grzecznie siedzi sobie w domu wali się po kątach z Twoimi koleżankami :lol: :lol: :lol: i nie dziwie mu się B) :lol2: Kucyk, odpuść sobie, przecież to jawna prowokacja z jej strony :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monisia Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 hehe :lol: a moze podstawowa jest taka ze od adorowania to masz SWOJEGO faceta a podobac się możesz kazdemu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) A ja na walentynki nagotuje gar grochowki i w nocy pod koldra zrobimy sobie maly sajgon polaczony z nagasaki poprykujac sobie romantycznie :huh: A nie lepiej zrobic to z zaskoczenia? Kwiatek dzisiaj, dzien wczesniej - zeby pokazac, ze niekoniecznie musza byc te walentynki, zeby okazac uczucia... Dla mnie to cale "swieto" to jakas paranoja - byc dla siebie milym, bo 14 lutego? A nie lepiej tak na codzien? Dbac, rozpieszczac, okazywac uczucia... edit: zmienione "gorchowy" na "grochowki", bo brak polskich znakow moze spowodowac niescislosci Edytowane 13 Lutego 2006 przez sialala Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamiLcia08 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 hehe :lol: a moze podstawowa jest taka ze od adorowania to masz SWOJEGO faceta a podobac się możesz kazdemu? moze i racja :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
virus120 Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 A zna ktoś jakieś śmieszne walentynkowe wiersze? Nie chodzi mi o miłosne, takie przyjacielskie, które można by było wysłać znajomym. Przeszukałem kilkanaście stron, ale znalazłem 5 takich bardziej wartościowych wierszyków :P. Jakby ktoś takie znał, to prosze o publikacje na tym forum(poprzez przepisanie i napisanie źródła, bądź podanie linku), mogą się innym przydać. A może wsród tweakowców jest jakiś wierszokleta, który napisałby śmieszne wierszyki walentynkowe? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 13 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 (edytowane) no... przed chwilą wróciłem z promenady, a dokładniej z kina... poszedłem sobie z kolegą do pr0my zakupić książke w empiku, i po drodze do empiku poszliśmy do kina po darmowy popcorn*, ja tu patrze a tu multum ludzi o.O no to zrobiliśmy tak, on poszedł <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> popcorn, a ja poszedłem kupić bilety na jutro (zrobiłem rezerwacje i baaardzo dobrze) bo bym sie nie dostał do kasy o danej godzinie o.O *- Darmowy popcorn- w heyah jest tak, że jeśli jest sie członkiem klubu, to wysyła sie smsa do heyah, czeka sie pare minut na odpowiedź, podchodzimy do kasy z otrzymaną odpowiedzią, pokazujemy ją kasjerowi i dostajemy popcorn gratis ;) (na ulotce napisane jest że trza okazać bilet, ale oni i tak tego nie sprawdzają) ;) ok, wszystko narazie idzie zgodnie z planem, ubranie uprane-suszy sie na wieszaku, do jutra powinno wyschnąć jak koło piecyka postawie [; pokoje posprzątane w miare (wciąż styl akademicki [;) więc teraz tylko czekać na jutro... [; pozdro Edytowane 13 Lutego 2006 przez Drunk_ZoZol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...