Niski Ton Wydobywajacy Sie Z Pieca

[Gość sialala]

Witam. Posiadam wyciszonego dosc dobrze kompa (obecnie najglosniejszym elementem jest dysk twardy. Na pierwszy rzut ucha nic nie slychac (no, chyba, ze dysk pracuje). Ale jest jedno male ale: gdy jest noc, wokol cisza, zadnych halasow z zewnatrz - mozna uslyszec taki dzwiek - cos jakby buczenie glosnika niskotonowego, sam nie wiem jak to okreslic. Gdy docisne scianke boczna od obudowy (Stacker) dosc mocno to to buczenie ustaje i mam upragniona cisze. Ale przeciez nie bede sciskal obudowy cale noce.

Oto co ja wykombinowalem: halas powodowany jest przez wibracje powstale od dysku twardego (Seagate 250MB) - buda wpada w jakis rezonans i stad to buczenie. Mocniej dysku juz nie usztywnie, scianki bocznej takze lepiej nie dokrece. Co mogloby mi pomoc? Jakies gumki miedzy blacha obudowy a scianka boczna? Moze jakies maty naklejone na scianke boczna?

Pozostale halasujace komponenty: 3xPapst (2x120mm, 1x80mm) skrecone na 5V, Skythe Ninja (na nim jest jeden papst), zasilacz jakis Tagan (on na pewno nie halasuje ani nie wibruje - po odlaczeniu HDD jest absolutna cisza). Oczywiscie wszystko podokrecane jak nalezy. Obudowe kupilem taka a nie inna, bo czytalem, ze ma porzadna blache i nie powinna halasowac - ale jednak COS drga, wibruje, sam nie wiem.

Nie zrozumcie mnie zle - w dzien komp jest absolutnie nielsyszalny - ale czasami siedze w nocy nad jakims projektem i lubie sluchac mp3 cichutko. A to pseudo-buczenie jednak jest dosc denerwujace gdy muzyka jest juz na progu slyszalnosci.

Czy oplaca sie inwestowac w jakies wyciszacze dyskow twardych? Jesli tak, to co byscie polecili (byle nie Allegro, chyba, ze ktos wysyla do Walii).

Kiedys mialem jakas tania bude i wyklejenie ja mata spowodowalo, ze przestala brzeczec - ale tutaj nie wystepuje brzeczenie tylko taki dzwiek jakby "buuuuuuuu" tylko jest on naprawde cichy.

Za wszelkie sugestie bede wdzieczny.

[stark]

Jeśli to dysk powoduej wibracje (a na to wygląda) to powinien pomóc Noiseblocker X-Swing. Z tego co czytałem w necie bardzo dobrze sobie radzi ze swoim zadaniem. Ponadto nie kosztuje wiele i możesz zamontować w nim dwa napędy.

[Nicko13]

to buczenie to dyski...zakup maty wyciszajace i dysk poloz na gabce we wnece 5.25 cala...buczenie ucichnie

[kedzil]

hmmm...powinieneś albo odizolować dysk od obudowy, tak aby nie przenosił na nią drgań, albo usztywnić ściankę budy, które wpada wrezonans. myślę, że to pierwsze rozwiązanie jest łatwiejsze w implementacji. proponowałbym powieszenie HDD na jakimś elastycznym zawieszeniu i oddylatowaniu go w ten sposób od reszty :)

 

gdzieś na forum jest cały topic o wyciszaniu dysków. polecam użyć szukajki B)

[th0rner]

(Seagate 250MB) - to nie za duzy masz dysk ; D

musisz jakos wyeliminować rezonans w obudowie albo go wytłumić. przyczep cos cieżkiego do tej blachy od wewnątrz, przykrec mocno do obudowy, wyizoluj przesprzeń między tą burtą a obudową (przyklej jakas tasme grubszą/papierową w miejscu stykania sie obu blach). sadze ze powinno pomoc. mozesz tez przemiescic dysk w inne miejsce aby wyeliminowac rezonans.

[Nicko13]

jak juz pisalem,najlatwiej polozyc dysk na gabce,a w razie przenosin odlaczyc go

[Gość sialala]

jak juz pisalem,najlatwiej polozyc dysk na gabce,a w razie przenosin odlaczyc go

Ale czy taki dysk lezacy na gabce nie bedzie sie bardziej nagrzewal? W tej chwili - przykrecony jak instrukcja od obudowy nakazuje - przekazuje czesc ciepla na blache obudowy. Czy lezac na gabce, nie dotykajac niczego po bokach - nie bedzie sie bardziej grzal - a w rezultacie czas zycia mu sie nie ukroci?

[Maxen]

Wg mnie to najleszym pomysłem jest zakupic dwie sztuki radiatorów aluminiowych na długość dysku, wywiercic w nich otwory i przykrecić do dysku. Mozna tez pomalowac radiatory na swój ulubiony kolor - lepiej wygladaja wtedy :-P Sprawa chłodzenia załatwiona ale jeszcze aby to nie oddawało wibracji na komputer całośc mozna postawic na piance, gąbce na dnie obudowy lub jak jest wystarczajaco miejsca we wnece 5.25 cala.

P.S jakiś czas temu był obszerny temat o chłodzeniu dysków z allegro, wystarczy skoczyc strone dalej na forum B)

[Carl0s]

Mozna tez pomalowac radiatory na swój ulubiony kolor - lepiej wygladaja wtedy

taaaa, malowanie radiatorow....

Widze znawca tematu....

[drdick]

Wyklej obudowę jakimś materiałem wygłuszającym, tylko nie gąbką - bo ta nic nie usztywni, tylko korkiem albo jakąś matą na bazie substancji gumopodobnej. Zobacz też na spód obudowy. Może i spód trzeba czymś podkleić? Jest jeszcze jedna możliwość powstawania hałasu: może koszyki na napędy 5,25" i 3,5" mają jakieś luzy? W tym przypadku należałoby wymienić nity lub użyć jakiejś masy plastycznej do zalania miejsc łączenia.

W mojej poprzedniej obudowie miałem ten sam problem i pomogło wyłożenie wnętrza obudowy korkową matą.

[Gość]

wez uszczelke do okien taka gombczasta i oklej miejsca gdzie boki budy stykaja sie z jej szkieletem. powinno ustac

Edytowane 31 Stycznia 2006 przez Gość

[Carl0s]

wez uzyj glowy i pomysl chwile, gwarantuje Ci ze to co sam wymyslisz da oczekiwane rezultaty. W koncu to Ty siedzisz przy swoim blaszaku i Ty wiesz co go boli. Ze swojej strony moge tylko przylaczyc sie do sugestii Arnie'go

Edytowane 31 Stycznia 2006 przez Carl0s

[PelzaK]

niektóry to prezsadzają z ciszą... potem dojdą do wniosku, że w monitorze bzyczy cewka wysokiego napiecia :D... i trzeba ją uciszyć...

 

Przyklej jakiś cieższy chłam do blachy i zmieni sie w ten sposób czestotliwość rezonansowa... może przestanie hałasowac...

[Lucasp]

Zebys wiedzial jak mnie ten monitor wkurza :angry:

[Gość sialala]

wez uzyj glowy i pomysl chwile, gwarantuje Ci ze to co sam wymyslisz da oczekiwane rezultaty. W koncu to Ty siedzisz przy swoim blaszaku i Ty wiesz co go boli. Ze swojej strony moge tylko przylaczyc sie do sugestii Arnie'go

Jak na razie uzylem gumki recepturki (czy jak ja tam zwac - takiej do spinania dokumentow) i powciskalem ja miedzy blache od scianki bocznej i obudowe. Ale dysk nadal jest slyszalny :| i dochodze do wniosku ze z tym to juz ciezko bedzie cos zrobic bez uciekania sie do metod radykalnych.

 

Jesli chodzi o jakies kity do okien to niestety w Walii sa nie do dostania (przynajmniej w tych marketach pseudo-budowlanych, ktore mam w poblizu). Poszukam czegos na ksztalt HDD-Silencera i dam znac, czy bylo warto - chyba, ze ktos ma juz cos takiego i wie, ze nie warto ;) to prosze o opinie.

 

Co do przesadzania z cisza... Nie bede sie wdawac w polemike. Jednemu przeszkadza niska rozdzielczosc w grach - mi przeszkadza niepotrzebny szum. Proste.

[Carl0s]

sialala, to idz do apteki i kup metr wezyka gumowego (takiego jak sie uzywa podczas pobierania krwi np.) i podwies dysk na tym. elegancko eliminuje drgania. A jak nie dostaniesz wezykow, to kup detke rowerowa i wytnij z niej paski gumy o szerokosci ~1cm, i powies dysk na nich. No przeciez nie mozna sie ograniczac do gumki recepturki i megasupoerhipergownowartych silencerow...

Ludzie myslcie, to nie boli!

[drdick]

A jak nie dostaniesz gumowych wężyków ani dętek, to zostaja jeszcze prezerwatywy :) Znajda sie nawet takie dla moderów :lol:

[PelzaK]

odpowiedź godna nicka :lol: