mikaelus Opublikowano 3 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2003 Moj dziadek uwaza ze jezeli mam na procku temperature 65 st. i uwazam ze to za duzo to trzeba mu dac odpoczac, po prostu wylaczyc na jakis czas i juz... :roll: i nic na to nie poradzisz! No taka jest juz mentalnosc ludzi nieobytych z elektronika, moj dziadek ma mechaniczne podejscie do sprawy jak z suszarka mikserem czy odkurzaczem (czas ciaglej pracy max. 5 minut czy cos w tym stylu, tylko kto tego przestrzega?). Nie ma co sie nerwic, mozna jedynie cierpliwie na spokojnie wytlumaczyc ze to nie silnik dieslowski od betoniarki z okresu okupacji o "gruszce" o objetosci kilkanascie tys. litrow, tylko zaawansowana struktura o elementach wielkosci milionowych czesci milimetra... :? Jak miałem Commodore 64 (taki komp sprzed 92:) to po 2 godz. wypadało wyłączyć i ostudzić zasilacz:) Jakaś mądra głowa wymyśliła że stabilizator w zasilaczu będzie najlepiej działał zalany żywicą w hermetycznej plastikowej obudowie (można było stosować proste WC z wiadra wody:) Po roku zdechł a sekcja zwłok wykazała że elektronika w środku ładnie się wypaliła :/ A ja miałem Atari 65XE i się nie grzał aż tak mocno - kolejny argument w za tym kompem w wojnie Atari vs. Commodore (ehh... aż się łezka w oku ręci - pamiętacie te starcia jak dziś AMD vs. Intel?! :D). Aha, a pamiętacie stopniowanie przymotnika "ciepły"?! ciepły => cieplejszy => Commodore :D :D :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 Moj dziadek uwaza ze jezeli mam na procku temperature 65 st. i uwazam ze to za duzo to trzeba mu dac odpoczac, po prostu wylaczyc na jakis czas i juz... :roll: i nic na to nie poradzisz! No taka jest juz mentalnosc ludzi nieobytych z elektronika, moj dziadek ma mechaniczne podejscie do sprawy jak z suszarka mikserem czy odkurzaczem (czas ciaglej pracy max. 5 minut czy cos w tym stylu, tylko kto tego przestrzega?). Nie ma co sie nerwic, mozna jedynie cierpliwie na spokojnie wytlumaczyc ze to nie silnik dieslowski od betoniarki z okresu okupacji o "gruszce" o objetosci kilkanascie tys. litrow, tylko zaawansowana struktura o elementach wielkosci milionowych czesci milimetra... :? Jak miałem Commodore 64 (taki komp sprzed 92:) to po 2 godz. wypadało wyłączyć i ostudzić zasilacz:) Jakaś mądra głowa wymyśliła że stabilizator w zasilaczu będzie najlepiej działał zalany żywicą w hermetycznej plastikowej obudowie (można było stosować proste WC z wiadra wody:) Po roku zdechł a sekcja zwłok wykazała że elektronika w środku ładnie się wypaliła :/ A ja miałem Atari 65XE i się nie grzał aż tak mocno - kolejny argument w za tym kompem w wojnie Atari vs. Commodore (ehh... aż się łezka w oku ręci - pamiętacie te starcia jak dziś AMD vs. Intel?! :D). Aha, a pamiętacie stopniowanie przymotnika "ciepły"?! ciepły => cieplejszy => Commodore :D :D :D tez mialem Atarynke ehhh super sprzecik i gierki z LK Avalon :) grzal to sie tylko zasilacz ale solidny byl i zalany hermetycznie zywica . Pozniej rozebralem wnetrznosci i oczy me zobaczyly cala rodzinke ukladow scalonych idosc pokaznych rozmiarow - wieksze mialy swoja nazwe a raczej imie jak dzis procesory :) http://xlent.nostalgia.pl/XLent.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKaSeKbP Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 ja niecałe 1,5roku temu jak zalozylem sdi kompa tez praktycznie tez nie wylaczalem... (nie chodził 24h/dobre przec kilka miesiecy, chodzil np 24h/przez 5dni itp) i pewnego dnia :/ coś po<span style="color:red;">[ciach!]</span>liło sie w napięciach i padła mi płyta główna :((( Sam możesz wyciągnąc wnioski..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walczy Opublikowano 4 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2003 mój komp (ten z podpisu) chodzi od czerwca non stop (p2p :D ) specjalnie z tego powodu kupiłem UPSa. Resetuję go tylko gdy coś zainstalowałem i restart jest wymagany. Bezpośrednio do gniazdka bałbym się zostawić kompa na tak dlugo bo prąd jest niskiej jakości ale UPS to odfiltrowuje. Oprócz olbrzymiej ilości kurzu w środku innych efektów brak. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hefren Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 U mnie komp smiga od roku (tylko restarty od czasu do czasu) :) .I nie zauwazylem nic niepokojacego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 pewnie ze nic sie nie stanie ;) przeciez komputer po to zostal zrobiony zeby go wlanczac ;) a nie ma zadnego ograniczenia np. na kartach graficznych "dziala tylko 5h w dniu" :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Des666 Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 Trzeba tylko uwazac na dyski twarde ;) Mi przez okolo roku czasu padly 3x dyski i wszystkie IBMa - oczywiscie komp chodzil wlaczony praktycznie non-stop z przerwami co kilka dni na restart. Dyski IBMa wywalilem i zobaczymy jak sobie bedzie radzic barracuda IV. W kazdym razie na pewno CISZEJ :) Poza tym slyszalem o IBMach ze producent nie zaleca uzywania ich wiecej niz kilka godzin dziennie bez przerwy LOL :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_k Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 Trzeba tylko uwazac na dyski twarde ;) Mi przez okolo roku czasu padly 3x dyski i wszystkie IBMa - oczywiscie komp chodzil wlaczony praktycznie non-stop z przerwami co kilka dni na restart. Dyski IBMa wywalilem i zobaczymy jak sobie bedzie radzic barracuda IV. W kazdym razie na pewno CISZEJ :) Poza tym slyszalem o IBMach ze producent nie zaleca uzywania ich wiecej niz kilka godzin dziennie bez przerwy LOL :-) do IBM to dobrze miec pare witarakow chlodzacych "grzalke" :wink: :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oszust Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 heheh ja mialem na suficie plesn po zkupie kompa ta plesn znikla :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vinc Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 heheh ja mialem na suficie plesn po zkupie kompa ta plesn znikla :) ROTFL !!! :lol: :lol: :lol: !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 10 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2003 heheh ja mialem na suficie plesn po zkupie kompa ta plesn znikla :)<hahaha> :lol: lol widze ze odkryles nowe mozliwosci komputerow ;) :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...