Test Gimnazjalny

[FoX 13]

Jeżeli masz problemy z matematycznymi zadaniami to powinieneś mieć średnią 4,7 max bo wtedy automatycznie niższa ocena z geo, chem, fiz, mat, inf :mur:

Tak, jeszcze z wfu i historii prawda ? [;

Geografia i matematyka ?

To jest jeden z najbardziej typowych przedmiotów do nauczenia się, kolego. Policzyć Ci mam powierzchnie Europy czy też wyznaczyć geometryczny środek Polski ? Bo tutaj nie ma co wyznaczać, bo to miejscowość koło Łodzi jest i nauczyć się tego trzeba po prostu.

Poza tym czepiłeś się tej średniej mojej, jakbym Ci miał nią krzywde zrobić [;

Oceny w gimnazjum zawsze były naciągane a pod koniec 3 klasy to już w ogóle, na pewno z kilku przedmiotów zamiast np. 4 dostałem 5 za podsumowanie 3 lat, bo tak niby oceniali nauczyciele. I tak i tak twierdze, że pracowałem 10 miesięcy i zasługuje i nic Ci do tego, kolego.

Zresztą POLICZMY

geo, chem, fiz, mat, inf mówisz ?

Więc z wszystkiego jedną ocene w dół (już daruję, że z matmy i tak i tak mam 4, to zjadę na 3)

a wtedy moja średnia - 5.0

I gdzie te Twoje MAX 4.7 ?

To już nie pomyślałeś, że mogę mieć 6 z biologii, historii, wosu, wfu, muzyki, plastyki ? Czy ja mówię, że trudno mieć średnią 5.5 w gim i że jestem jakiś najlepszy ? Nie olewałem szkoły, a te przedmioty które wymieniłem, w połowie są do nauczenia, w połowie ciężko nie mieć z nich mniej niż 5 [;

 

BiL63JTZ pogratuluję Ci tak jak mi Kaaban "wiedzy"

30 z matematycznego i 5 z matmy

Kaaban czemu go nie wyśmiałeś ?

-.-

 

BiL63JTZ nie mam nic do Ciebie ;) nie nabijam się, ironizuje :/ każdy może mieć tyle pkt ile może i to samo z ocenami. I nikomu nic do tego.

No a co innego jeśli ktoś komuś zwyczajnie zazdrości :huh: :lol2:

 

 

koti, rozumiem, że 1.5 godziny to za mało czasu ?

Po godzinie większośc uczniów wyszła, wraz ze mną.

I jakoś nie mieli problemów ;)

Rozumiem co chciałeś powiedzieć :), ale jednak zaprzeczasz sam sobie, w takim razie taka osoba musi długo posiedzieć nad książkami, a wcześniej mówilismy o takich, którzy to olewają.

Edytowane 16 Czerwca 2007 przez FoX 13

[goldenSo]

Tak dzieci, kłóćcie się o średnią ... Egzamin był w tym roku banalny i z palcem w [gluteus maximus] te 85 można było wykręcić.

[kojeczny]

Takiś mądry, że 85 z palcem w d*pie wykręcisz? No to ciekawie by to wyglądało :D 85 pkt. to zależy od interpretacji sprawdzającego. Sądzę, że gdyby sprawdzała by mi jakaś milsza osoba to coś koło tego bym miał. A tego jestem pewny w rozprawce bo była nieźle napisana.

[JROX]

Zgodze się że mozna było, może nie te 85, ale powyżej 80 pkt spokojnie wyciągnąć. Tym bardziej że większość osób w mojej gminie ze średnią góra 3.0 mała od 55 do 65pkt. Także te moje 85pkt nie jest taki ciekawy wynik na tle innych...

[koti]

koti, rozumiem, że 1.5 godziny to za mało czasu ?

Po godzinie większośc uczniów wyszła, wraz ze mną.

I jakoś nie mieli problemów ;)

Rozumiem co chciałeś powiedzieć :), ale jednak zaprzeczasz sam sobie, w takim razie taka osoba musi długo posiedzieć nad książkami, a wcześniej mówilismy o takich, którzy to olewają.

A nie zauważyłeś, że jak ktoś ma do nauczenia definicję, to jest to tylko definicja? Tam miałeś 3 teksty, które musiałeś przeanalizować i wyszukać w nich informację, ewentualnie wyciągnać wnioski. Nadal nie widzisz różnicy?

[evocati]

Ta jak ja sobie policzylem ile mi wyjdzie zraz po testach to z polskiego wyszlo mi 36 _ rozprawka, a ze prawdopodobnie sprawdzala jakas "ostra" osoba to mam 34 razem z rozprawka :|

 

Wiec nie mowcie ze kazdy moze wyciagnac te 85 pkt. bo nawet nauczyciele mowili ze te zalezy od osoby sprawdzajacej.

[FoX 13]

Nie wiem gdzie nasze testy teraz trafiły, ale próbne były w takim miejscu, że z klasy większość miała 10/12 i 12/12 z rozprawki.

Tym razem troszkę pojechali.

Macie rację, że bardzo dużo zależy od sprawdzającego i sama polonistka nam mówiła, że jak sama sprawdze to szuka jak najwięcej błędów jakichkolwiek, żeby tylko dzieci z jej szkoły wypadły lepiej ;)

 

koti, rozumiem ;) Ale jeśli definicję, no to przecież na samych definicjach liceum nie zda :)

Bo może zacznę od tego, że punkt wyjściowy naszej debaty jest taki, iż osoby, które mają średnią 4.0 a z testu 80pkt i olewają naukę, uczą się pobieżnie, będą lepsi w LO od takich, którzy mają np. 5.2 i z testu 70pkt

 

Teraz - osoba, która miała mało na polskim, a jednak ogółem dużo pkt nie ogarnęła wszystkiego w tym czasie. Mówiłeś o definicjach - jest ich dużo, ale nie na nich kończy się nauka, bo to jest malutka część jej.

Jeżeli przykładowo ja usiądę do książek i nauczę się w LO, a osoba która miała lepiej z testu niż ja, nie usiądzie do książek, bo nie uczy się - chyba wyjdę lepiej na tym ja.

Bo jeżeli tak jak mówiłeś, nie ogarnęła testu w te 1.5 godziny to w LO chcąc mieć pozytywną ocene będzie musiała siedzieć 2 razy dłużej niż ja przy książce.

Tak ogólnie to wygląda. Troche namieszałem :) Ale myśle, że wiadomo o co chodzi

[KaxxL]

Macie rację, że bardzo dużo zależy od sprawdzającego i sama polonistka nam mówiła, że jak sama sprawdze to szuka jak najwięcej błędów jakichkolwiek, żeby tylko dzieci z jej szkoły wypadły lepiej icon_wink2.gif

pozdrow ja odemnie.

 

jezeli macie wiekszosc takich nauczycieli to sie nie dziwe sredniej 5,5 i 6 ktore powinny byc tylko za wygrane w olimpiadach.

 

normalnie jak w prowincjonalnej szkole

[Gość Kaaban]

Informatyka, mimo iż średnio mi się to podoba, bo powoli mam dość PC ;) . Ale jak patrze na inne kierunki, to chyba ten wydaje sie najciekawszy dla mnie :lol:

Jako że odpowiadam też na posta FoX'a to pociągnę ten OT o jeszcze jeden post-a miałaś do czynienia z programowaniem w jakiejkolwiek postaci? Ja już wiem że n inf to raczej nie, przez cpp w lo :mur:

 

Tak, jeszcze z wfu i historii prawda ? [;

Geografia i matematyka ?

To jest jeden z najbardziej typowych przedmiotów do nauczenia się, kolego. Policzyć Ci mam powierzchnie Europy czy też wyznaczyć geometryczny środek Polski ? Bo tutaj nie ma co wyznaczać, bo to miejscowość koło Łodzi jest i nauczyć się tego trzeba po prostu.

Poza tym czepiłeś się tej średniej mojej, jakbym Ci miał nią krzywde zrobić [;

Oceny w gimnazjum zawsze były naciągane a pod koniec 3 klasy to już w ogóle, na pewno z kilku przedmiotów zamiast np. 4 dostałem 5 za podsumowanie 3 lat, bo tak niby oceniali nauczyciele. I tak i tak twierdze, że pracowałem 10 miesięcy i zasługuje i nic Ci do tego, kolego.

Zresztą POLICZMY

geo, chem, fiz, mat, inf mówisz ?

Więc z wszystkiego jedną ocene w dół (już daruję, że z matmy i tak i tak mam 4, to zjadę na 3)

a wtedy moja średnia - 5.0

I gdzie te Twoje MAX 4.7 ?

To już nie pomyślałeś, że mogę mieć 6 z biologii, historii, wosu, wfu, muzyki, plastyki ? Czy ja mówię, że trudno mieć średnią 5.5 w gim i że jestem jakiś najlepszy ? Nie olewałem szkoły, a te przedmioty które wymieniłem, w połowie są do nauczenia, w połowie ciężko nie mieć z nich mniej niż 5 [;

 

BiL63JTZ pogratuluję Ci tak jak mi Kaaban "wiedzy"

30 z matematycznego i 5 z matmy

Kaaban czemu go nie wyśmiałeś ?

-.-

 

BiL63JTZ nie mam nic do Ciebie ;) nie nabijam się, ironizuje :/ każdy może mieć tyle pkt ile może i to samo z ocenami. I nikomu nic do tego.

No a co innego jeśli ktoś komuś zwyczajnie zazdrości :huh: :lol2:

koti, rozumiem, że 1.5 godziny to za mało czasu ?

Po godzinie większośc uczniów wyszła, wraz ze mną.

I jakoś nie mieli problemów ;)

Rozumiem co chciałeś powiedzieć :), ale jednak zaprzeczasz sam sobie, w takim razie taka osoba musi długo posiedzieć nad książkami, a wcześniej mówilismy o takich, którzy to olewają.

Widać, że jesteś w gim, też miałem takie podejście rok temu ;)Wymienione przeze mnie przedmioty mają "trochę" inny oddźwięk w lo ;)

 

Ze średnią może i przesadziłem, nie liczyłem jak Ty, ale tak polemizując to można jeszcze dodać do tego np 3 z języków czy wf/plast./tech. i co, jednak spada? Może i nic mi do tego, ale to z Twojej strony co najmniej bezczelność, że uważasz że "to Ci się należy bo pracowałeś" jak byś pracował to miałbyś >30 z maty, nie mówię o więcej skoro nie jesteś zdolny.

 

BiL63JTZ nie powiedział jaką ma średnią itp. więc imo nie ma co komentować.

[rafal15]

Cała ta sprawa z bardzo wysoką średnią ocen FoX 13 pokazuje jak bardzo nierówne są oceny i że nie pokazują one inteligencji ucznia np mój kumpel miał z testu matematycznego 37p i z matmy ma 3 a FoX 13 28p i 4 z matmy. Widać też że nauczyciele nie potrafią porządnie oceniać uczniów. Ja łącznie uzyskałem 91p i średnią mam równą 5,2 i jestem z takiego wyniku zadowolony a najbardziej denerwuje mnie to naciąganie tych ocen żeby dostać się do lepszej szkoły. Ja za nauczycielami nie biegałem i wystawiali mi to co wychodziło.

 

FoX 13 nie powinieneś mieć takiej średniej no ale jedno Ci powiem że masz farta, że trafiłeś na takich nauczycieli którzy wystawili ci takie wysokie oceny.

[FoX 13]

Kaaban nie jestem bezczelny ;) Nauczyciel też potafi docenić prace na lekcji, niektórzy cały rok nie robili NIC i mają 4.5 bo ściągali jak się dało, oddawali po terminie prace i prosili nawet innych aby im pisali.

Ja w przeciwieństwie do nich zawsze systematycznie miałem zadania, pracowałem na lekcji, i właśnie to powiedzieli mi nauczyciele i pani od matematyki mówiąć, że dostałem 4 za prace na lekcji i za to, że się starałem (miałem między 3/4)

 

Dlaczego miałbym zejść na 3 z angielskiego, wfu, plastyki i techniki ? ;) 3 z wfu to hańba, imo. Może inaczej - lenistwo. Z wymienionych przedmiotów mam 2x5 i 2x6 i nie widzę w tym nic trudnego, wf zawody, plastyka prace photoshop, technika była w 1 klasie i ocena przeszła, angielski umiem na 5.

 

Zaznacze też, że mnie testy stresują, i np. robiąc test mat-przyr w domu z ubiegłego roku czy innych lat miałem średnio 35 pkt, na prawdziwym stres dał się we znaki, i ja to wiem.

 

Z mojej strony już koniec i przepraszam Kaaban za wszystkie złe słowa, których nie powinienem użyć ;) Peace

 

rafal15 - Ameryki nie odkryłeś mówiąc, że oceny w gim są nierówne ;) to wiadomo było od zawsze. Gratuluje średniej i wyników z testu. Nie denerwuj się, że innym naciągają, wychodzi Twoja zazdrość i złość, że Ty na to pracowałeś, a inni mają za nic, ale tak czasem jest. Nie martw się z takimi wynikami przyjmą Cię i Ci "naciągani" nie zajmą Ci miejsca w LO.

 

Hm, tak w ogóle, no to skądś muszą się brać te średnie 3.0, 2.0, 4.0 przecież moich kolegów uczą Ci sami nauczyciele. Za uśmiech nie dostałem ocen.

Edytowane 17 Czerwca 2007 przez FoX 13

[_Ran'dall_]

Ja mat-49 i human-45 razem 94 czyli ok. choc u mnie w szkole bylo troche wynikow pow. 95 a jeden mial 100 :]

Z ocen bede mial 70 plus jeszcze pasek i olimpiady itp i chyba te 175pkt bede w s umie mial :wink:

[FoX 13]

_Ran'dall_ gratulacje, pozazdrościć ;)

Myśle, ze prawie wszędzie Cie przyjmą, 175 łoł ;)

[koti]

koti, rozumiem ;) Ale jeśli definicję, no to przecież na samych definicjach liceum nie zda :)

Bo może zacznę od tego, że punkt wyjściowy naszej debaty jest taki, iż osoby, które mają średnią 4.0 a z testu 80pkt i olewają naukę, uczą się pobieżnie, będą lepsi w LO od takich, którzy mają np. 5.2 i z testu 70pkt

Stwierdziłeś, że czytanie ze zrozumieniem jest też ważne w przedmiotach ścisłych. Przedmioty ścisłe się opierają na definicjach i wzorach. Twierdzisz więc, że trzeba umieć czytać ze zrozumieniem wzory? A może po prostu sam nie wiesz na jaki temat prowadzisz (zaczętą przez siebie w dodatku) dyskusję?

[FoX 13]

koti już rozumiem ;)

Mi chodziło o ogół nauki, a nie nauki ścisłe, tu masz racje ;)

[evocati]

Jesli sie nie myle to w roznych województwach roznie sie punktuje za oceny ?

[JROX]

Tak. Różnie.

[zuy_zgred]

Jestem zdziwiony waszymi wysokimi ocenami. Nie wiem, moze u mnie w szkole takie niskie stawiaja :P Ja mam 3 z polskiego i 4(ta 4 to troche przez opi*******ie sie) z matmy, a z testow mam 92 pkt - 45 z hum i 47 z matmy.

[camilos]

Widzę, że słabym uczniem jestem... Średnia 4,75 i miałem 83 punkty z egzaminu. W mojej szkole najlepszy wynik to 95 punktów.....

[_Ran'dall_]

_Ran'dall_ gratulacje, pozazdrościć ;)

Myśle, ze prawie wszędzie Cie przyjmą, 175 łoł ;)

THX :wink:

Czy ja wiem czy pozazdroscic , mieszkam w malym miasteczku i zbyt duzego wyboru liceów to raczej nie ma ( dokladnie to są 2 ;/ ) a wyjazd do innego miasta raczej u mnie w gre nie wchodzi :sad:

[FoX 13]

No to troszkę pecha miałeś.

Bo możesz się marnować w takich LO, no chyba, że są bardzo dobre.

No cóż, ale jednak myślę, że jak się dobrze uczysz to nie przestaniesz nawet w słabym i będziesz trzymał poziom ;)

 

Camilos czy ja wiem czy słabym ?

Jesteś na moje oko bardzo dobrym, pasek masz, pkt też sporo, tylko teraz ciekawe jakie oceny z rekrutacyjnych ;)

 

koloboss 4 z matmy i takie wyniki ?

To albo nauczyciel albo olewałeś naukę ;)

[ShaDiQ]

No to i ja się pochwale - 75 punktów i średnia uwaga... 2.9 :lol:

[FoX 13]

ShaDiQ jesteś typowym przykładem dobrego ucznia, który jakby chciał, to miałbym 4.75 bez gadania, tylko mu się nie chce ;P przyznaj się ;)

[pawelekmal]

nie ma co "wowować" jak ktoś pisze ze ma dużo pkt bo nie wiadomo skąd jest, a w rożnych województwach bardzo rożnie punktują np w wawie za pasek sa 4 pkt a w krakowie 8 a za 5 z punktowanego przedmiotu odpowiednio 14 i 18 itd....

 

koloboss 4 z matmy i takie wyniki ?

To albo nauczyciel albo olewałeś naukę icon_wink2.gif

omg, jakie rozumowanie... można być dobrym uczniem, a na egzaminie może cię zjeść stres, albo dostać zaćmy itp. Edytowane 19 Czerwca 2007 przez pawelekmal

[ShaDiQ]

ShaDiQ jesteś typowym przykładem dobrego ucznia, który jakby chciał, to miałbym 4.75 bez gadania, tylko mu się nie chce ;P przyznaj się ;)

Przez cały rok uczyłem się na 1 sprawdzian z biologii :D

[Gość Kaaban]

nie ma co "wowować" jak ktoś pisze ze ma dużo pkt bo nie wiadomo skąd jest, a w rożnych województwach bardzo rożnie punktują np w wawie za pasek sa 4 pkt a w krakowie 8 a za 5 z punktowanego przedmiotu odpowiednio 14 i 18 itd....

Dokładnie <_<

omg, jakie rozumowanie... można być dobrym uczniem, a na egzaminie może cię zjeść stres, albo dostać zaćmy itp.

To już nie jest dobry uczeń, nie ma czegoś takiego jak zaćma albo stres przez który zamiast >40 masz <25... To się nazywa dobry kujon a nie dobry uczeń :ph34r:

[FoX 13]

pawelekmal "omg" ale my tu mówimy o czymś odwrotnym przeto. Nie, że on ma 20 z matmy i 6 na koniec, ale 47 z matmy i 4 na koniec. Myślę, że już rozumiesz ;) Czytaj wszystkie posty nie wyrywaj z kontekstu.

Z pkt. faktycznie tak jest, trzeba by teraz napisać jak były punktowane oceny, ale i tak test bardzo ładnie napisał test [;

 

ShaDiQ tak myślałem ;) hehe

Edytowane 19 Czerwca 2007 przez FoX 13

[kojeczny]

OCENY

 

cel - 20pkt

bdb - 18pkt

db - 15pkt

dst - 10pkt

dop - 2pkt

w każdym województwie jest inaczej. Np. W Łódzkim i Świętokrzyskim:

Cel: 15

bdb: 13

db: 11

dst: 9

dop 7 albo 5 (nie wiem dokładnie)

 

a i za pasek jest 7 u nas.

Edytowane 21 Czerwca 2007 przez kojeczny

[koti]

Dolnośląskie:

 

Rekrutacja odbywać się będzie na podstawie:

 

a) punktów uzyskanych z egzaminu gimnazjalnego

(50 % - 50 punktów rekrutacyjnych)

25% za część humanistyczną

25% za część matematyczno-przyrodniczą

 

b)punktów uzyskanych za oceny z przedmiotów na świadectwie ukończenia gimnazjum

(40 % punktów – 40 punktów rekrutacyjnych):

język polski, matematyka, język obcy obowiązkowy,

przedmiot zgodny z wybranym kierunkiem kształcenia

 

cel-10pkt

bdb-8pkt

db-6pkt

dst-4pkt

dop-0pkt

 

c) liczby punktów uzyskanych za inne osiągnięcia wymienione w świadectwie ukończenia gimnazjum (10% - 10 punktów rekrutacyjnych)

- 3% - ukończenie gimnazjum z wyróżnieniem

- 4% (max) za udział w konkursach organizowanych przez kuratora oświaty, co najmniej na szczeblu wojewódzkim

 

- 2% - 1 konkurs

- 3% - 2 konkursy

- 4% - 3 i więcej konkursów

- 2% (max) za osiągnięcia sportowe i artystyczne, co najmniej na szczeblu powiatowym

 

- 1% - 1 dyplom

- 2% - 2 i więcej dyplomów

- 1% za osiągnięcia pozaszkolne z danego przedmiotu o randze co najmniej powiatowej

 

 

ŁĄCZNA MAKSYMALNA LICZBA PUNKTÓW REKRUTACYJNYCH = 100

 

 

ja mam 75/100

[_Ran'dall_]

Mazowieckie :

cel:18

bdb:14

db:10

dst:6

dop:2

za pasek mamy 4pkt