Skocz do zawartości
KaxxL

Test Gimnazjalny

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze nic sie nie uczylem :) :( . Ale wlasnie w szkole sredniej jest cios bo w gim dostawalo sie oceny za ladne oczy za to ze cos sie przynioslo (nie tak wprost ale np przynosze na gregre mape np i pani mnie bieze do odpowiedzi to latwiejsze pytania daje itp) a w ponad gim to juz charowa :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W liceum spadła mi średnia o jeden stopień :/ Ale mimo tego jakoś idzie przetrwać. A co do tego testu gimnazjalnego, to ja się nawet do niego specjalnie nie uczyłem. Human jest prostacki wszystkie odpowiedzi są w tekście a do tego drugiego (mat-przyr.) wystarczy mieć trzeźwy umysł ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest tak --> wymogi (progi w liceach i innych szkoła ponadgimnazjalnych) dostosują do wyników egzaminu :D jeżeli sądzicie że rok temu był łatwy to progi były stosunkowo wyższe. Jeżeli teraz w tym roku będzie trudniejszy to progi będą niższe :D

hmm nie zawsze tak jest :P np sQl Olsztynska <LO3> obnizyla prog dla rocznika 88 bo byl NIBY trudny test itp. a teraz powiedzieli ze nie ma zanizania bo ludzie z "zanizonych" rocznikow nie reprezentuja takiego poziomu wiedzy jak reszta uczniow...

 

wiec to nie jest tylko kwestia egzaminow ale tez w duzej mierze podejscia szkoly i dyrekcji do uczniow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież jak jest trudniejszy egzamin (ludzie mają mniej punktów) to automatycznie w szkołach przyjmują osoby które mają odpowiednio duże wyniki w skali wszystkich osób ;)

Wiec jeżeli będzie trudniejszy to przyjmować będą osoby które mają wystarczająco dużo punktów w skali wszystkich ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie by bylo... wlasnie o to chodzi ze nie... glupie to jest ale to ich wybor inne licea obniza prog a to nie i np osoby ktore dostana sie do LO3 moga spokojnie dostac sie do LO1 ( gdzie LO1 jest drugie najlepsze liceum..., a LO3 jakies 5)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bieniol ma racje:

1)Jak sobie ustala prog 150 np a prymusi z ttestu mieli po 70pkt to wiadomo ze obniza

2)Wedlg moich danych rocznik 1990 jest nizowy rocznika 1989 i 1991 jest wiecej niz 1990 tak mi sie przynajmniej wydaje patrzac na moja szkole :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak tylko ze dyrekcja nie martwi sie o uczniow tylko o sQl... i o to zeby byc wysoko w rankingu.. a jak jakis rocznik jest z "obnizonego progu" to zaniza srednia szkoly i tym samym szkola spada w rankingu... a to dla niektorych najwazniejsze :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Rocca

Przeżywacie... Test gimnazjalny to łatwizna. W liceum nie jest tak źle. Wszędzie można się dogadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm ...ja tez pisze egzamin w tym roku, a probny w srode i czwartek zaraz po feriach ;/ Polowa ferii zleciala, a do ksiazek nawet nie zajrzalem. Drugie pol sie ucze :D

Pozdrawiam wszystkich piszacych w 2006! ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Rocca

Tak, już kilka lat przeminęło z wiatrem ;) Na serio, podejdźcie do tego egzaminu na luzie. Nic się nie douczycie. Wiedza wszechstronna to jest to, co Wam potrzebne. Po trosze z każdego przedmiotu. I będzie great :!: ;) Powodzenia, nie dziękujcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten test to kupa śmiechu, całe gimnacjum to kupa śmiechu, to są 3 lata zastoju w edukacji, przekonuję się teraz o tym na każdej lekcji w liceum.

Co z tego że miałem 95pkt, teraz moge sobie te pkt w d..e wsadzic. (do mojej klasy mimo 140pkt progu, przyjęli 3 uczniów, którzy mieli poniżej 115pkt). Ważne jest tylko to co się sam nauczysz i zapamiętasz :)

 

A na samym teście poprostu należy uwaznie czytac pytania i mieć podstawowa wiedzę. Moim zdaniem najgorszy jest stres, to on często powoduje że tracimy punkciki.

 

Nic się do tego testu nie uczyłem.

Edytowane przez mihalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten test to kupa śmiechu, całe gimnacjum to kupa śmiechu, to są 3 lata zastoju w edukacji, przekonuję się teraz o tym na każdej lekcji w liceum.

Co z tego że miałem 95pkt, teraz moge sobie te pkt w d..e wsadzic.

I to jest prawda :unsure: W LO jest trochę "inaczej" :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Rocca

W gimnazjum jest jak w przedszkolu. Wszystko Ci powiedzą, wręcz zrobią za Ciebie. W liceum trzeba już trochę pogłówkować. A cała ta zmiana w szkolnictwie dlatego, bo pewnie ktoś komuś przysmarował sporo kasy. Nie martwcie się, ten egzamin działa na zasadzie: wczytaj się w tekst, a zdobędziesz max liczbą punktów. Nic trudnego. Wystarczy się po prostu rano dobrze ocucić przed samym testem i być wyluzowanym. Nie zapomnijcie przed wyjściem z domu zaczesać wąsów i przeszlifować garba - to pomaga ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ooooo tak...

mnie tez to czeka w tym roku, ale mysle ze trzeba sie wyluzowac i jakos bedzie ok.

 

PS. Nie zapomnijcie powtórzyc zamiany jednostek, bo to się przyda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieprzycie glupoty o jakis progach...

Nic takiego nie istnieje. Poporstu licea przyjmuja przykladowo 30 uczniow do danej klasy ktorzy mieli najwiecej pkt. Osoba ktora miala w tej 30 najmniej pkt wyznaczy minimalny prog dostania sie, ale to jest naprawde orjentacyjne. Progi zaleza od trudnosci testu gimnazjalnego. To czy dostaniesz sie do danej klasy zalezy tylko a wylacznie od teog jak wypadniesz na tle innych, a nei czy przekroczysz iles tam pkt.

Ja sie totalnie nie przygotowywalem do egzaminu, jedynie troche powtorzylem troche przedmiotow scislych kilka dni przed egzaminem. Moj wynik - 89....

W LO przy tej samej sumiennosci co w gim, oceny spadly mi srednio o 1 stopien w dol.

Zyc nie umierac, wlasnie slecze nad indukcja metematyczna ;p

 

Zreszta nauczyciele w gim strasznie panikuja i mowia, ze to najwazniejszy i pierwszy powazny egzamin w waszym zyciu. Od tego gdzie sie dostaniecie zalezy jak napiszecie potem mature, a od tego jak napiszecie mature zaleza wasze studia... nie dramatyzujmy ale taka jest prawda...

 

W obecnych czasach czlowiek, przez cale zycia egzaminuje sie wiec trzeba poprostu traktowac to jak normalnosc i nie panikowac. Po tescie gim, przyjdzie matura, potem studia i kolokwia, potem w pracy testy w postaci statystyk wydajnosci i efektywnosci pracy, kolejne zaliczane kursy aby podnosic swoja pozycje i atrakcyjnosc na rynku pracy i kolejne egzaminy i tak w kolko, az do emerytury...

Edytowane przez MaCZq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie slecze nad indukcja metematyczna ;p

hehe rozumiem ze matematyka rozszerzona pierwsza klasa liceum :D hehe indukcja... banal zobaczysz pozniej wielomiany tez ujda ale funkcje trygonometryczne... tragedia :D przynajmniej dla mnie :] hehe ten profil nie jest najlepszym z mozliwych :P jest dosyc... ciezko :) ale jak sie matematykle lubi to looz :D Edytowane przez KamiLcia08

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nic sie nie uczylem :) :( . Ale wlasnie w szkole sredniej jest cios bo w gim dostawalo sie oceny za ladne oczy za to ze cos sie przynioslo (nie tak wprost ale np przynosze na gregre mape np i pani mnie bieze do odpowiedzi to latwiejsze pytania daje itp) a w ponad gim to juz charowa :(

ja mam troche inaczej - w podstawowce srednia 5.7 i ZERO nauki, a w gimnazjum full nauki i srednia max 4.2 . Dlatego mam nadzieje ze w liceum bede juz przyzwyczajony i bede mial wlasnie 4.2 . To wszystko bo wybralem sobie za dobre gimnazjum, treaz juz mi sie ie chce isc do dobrego liceum (zreszta i tak z taka srednie sie nie dostane)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś uważał na lekcje i ogólnie ogarania podsawty to problemów powino nie być z napisaniem.

 

kilka dni przed egzaminem mat.-przyr. powtórzyc sobie wzory z matematyki i fizyki, a na egzaminie myśleć

z polskiego dokładnie czytać i mieć z deka polotu przy pisaniu dłuższej wypowiedzi

 

do egzaminu sam uczyłem się kilka godzin(głównie fizyka)

mat-przyr. 48pkt

humanistyczny 44pkt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh dla mnie ten egzamin to ściema ale niestety chcąc nie chcąc czas sie na niegu uczyć (a to jeszcze2.5 miecha tylko :))

Z próbnego miałem: z części humanistycznej 35/50, z matematycznej 28/50 (głównie z powodu fizy i chemi, których nienawidzę) co jak na moją klasę wynik 63/100 robi wrażenie (niektórzy w sumie mieli 35)

Wynik, który mnie ucieszy to 70-75/100 (licząc, że humanistyczna min 40/50).

Co do średnich w podstawówce miałem w 6 klasie 4.8 i wzorowe teraz mam 3.86(gdby niemiecki a nie rela był liczony byłoby jak zwykle od 3 lat 4.0) i dobre :).

A napewno nie będe kuł jak po****** ileś tam godzin dziennie bo wiem, że w moim przypadku to nie skutkuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...