Telepatia

[xpektor]

<_<

 

Ludzie cos jest nie tak.

Od niedawna kumpel ma gg, dosyc dobrze sie dogadujey itd... lubimy podobna muze i czesto wymieniamy sie mp3 itd.

 

Pewnego pieknego dnia, tak bez niczyjej wiedzy (tzn wiedzy kumpla) przegladam sobie kompa w poszukiwaniu ciekawej muzy. Noi znalazlem zalezany dosyc wiesniaty kawalek techno, i sie bujam przed kompem. Mowie kumplowi zeby sobie znalazl ten kawalek i puscil.

 

On mi mowi ze wlasnie go slucha ;] Zonk totalny, mysle ze sobie jaja robi... no ale to do niego nieodobne.

Ostatnio to samo...

 

Dzisiaj slucham sobie secik Tiesto z 2005 roku. Podniecony na amxa mowie wlacz sobie 47 minutke, a on pisze mi ze wlasnie mu to leci w cluchawkach.

 

Moze przypadek... ostatnio czytam opis kumpla - innegoo, a on wchodzi na gg ;]

 

 

Cos ze mna nie tak czy tylko glupie szczescie? Posmiejscie sie ze mna.

[Gość Rocca]

Moze masz zapędy na medium? :D

 

Ja kiedyś miałem dziwne akcje... Miałem sny... Potem te sytuacje ze snów przytrafiały mi się w realu. :huh:

[Darks]

Moze masz zapędy na medium? :D

 

Ja kiedyś miałem dziwne akcje... Miałem sny... Potem te sytuacje ze snów przytrafiały mi się w realu. :huh:

Deja vu...

[Gość Rocca]

To strasznie dziwne, nagle okazuje się, że ta sytuacja jakby już kiedyś miała miejsce :huh:

 

xpektor, takie dziwne sytuacje już się zdarzały, gdzieś o tym czytałem. Dwoje ludzi myśli o tym samym. Osoby nie muszą się wcale znać.

[DrKleiner]

To się nazywa spostrzeganie spoza zmysłowe czy coś :) mi się też tak czasami zdarzało się :) jak pomyślałem to kolega za minutke dzwoni :) ale takie coś nie istnieje zbieg okoliczności chyba się na to tak mówi :D A jeżeli o snach mowa to można je kontrolować przynajmniej kolega mi tak mówił i chciał mnie nauczyć ale ja mu niewierze.

[sigard]

Widocznie podobnie myślicie, ja też mam niekiedy podobne sytuacje ze swoim kumplem. Czasem rozmawiając przez gg napiszemy to samo w tym samym czasie. To pewnie przez długą znajomość.

Edytowane 3 Lutego 2006 przez sigard

[AragornPL]

Ja ostatnio często tak mam że jak myśle o jakiejś piosence to często ją słysze na chwile (dajmy przykład, ide sobie ulicą, pomyśle o jakiejś muzie, wbijam do spożywczego - a tam to leci)

 

Strasznie dziwne to :huh:

[Crosis]

Ja ostatnio często tak mam że jak myśle o jakiejś piosence to często ją słysze na chwile (dajmy przykład, ide sobie ulicą, pomyśle o jakiejś muzie, wbijam do spożywczego - a tam to leci)

A słuchasz metalu? :lol:

[Gość Rocca]

A słuchasz metalu? :lol:

W spożywczakach najczęściej panie ekspedientki słuchają eski. A to badziewie z tego radia wszędzie słychac i mimo woli wchodzi w ucho. :lol:

[DrKleiner]

Zawsze się zastanawiałem się czy takie coś istnieje jak telepatia i ukryte moce lubię takie tematy i zawsze oglądam "Nie do wiary" może powiecie że to dla dzieci ale coś w tym jest :)

[AragornPL]

A słuchasz metalu? :lol:

Takiego co leci pod makiem? :lol:

Nie, raczej słucham Eski i Radiostacji, ale nawet czasami coś co lubie poleci na Zetce i RMF'ie

 

W spożywczakach najczęściej panie ekspedientki słuchają eski. A to badziewie z tego radia wszędzie słychac i mimo woli wchodzi w ucho. :lol:

Najczęściej ;) Edytowane 3 Lutego 2006 przez AragornPL

[Gość Rocca]

Dla mnie nie do wiary, jest na serio nie do wiary. Nie wierzę w nic, co zostało puszczone w tym programie. :lol:

[AragornPL]

Dla mnie nie do wiary, jest na serio nie do wiary. Nie wierzę w nic, co zostało puszczone w tym programie. :lol:

Ale chyba nie myślisz że słucham takich shitów jak Blog 27, Tokio Hotel oraz innych Iwanów i Delfinów? :lol: Edytowane 3 Lutego 2006 przez AragornPL

[ULLISSES]

xpektor:

Nazwałbym to dużym zbiegiem okoliczności. Ale pod jakieś zjawiska paranormalne też można by to podciągnąć.

 

Rocca:

Też tak miałem. Ostatnio jednak nie pamiętam snów, a te które pamiętam, to wolałbym nie pamiętać.

 

misiek175:

Też o tym czytałem. Jest to prawda. Mi nie udało się kontrolować tego, co mi się śni, ale kilka razy udało mi się kontrolować swoje działania w śnie. Było to tej zasadzie, iż miałem pełną świadomośći iż coś mi się śni, więc podejmowałem świadomie jakąś decyzję. Problem w tym, iż nie mogłem kontrolować tego dłuższy czas - tylko przez chwilę miałem prawo powiedzieć "tak/nie". Potem sen sam się "toczył".

 

Ja mam trochę inne jazdy. W domu zdarza się to bardzo żadko, lecz gdy jestem poza domem to zdarza mi się nawet kilka razy dziennie odczuwać "deja vu". Najbardziej martwi mnie to, iż odczucia te są na tyle mocne, iż jestem niemal 100% pewien, iż coś się już wydarzyło. Dodając do tego fakt oglądania filmu Matrix, to czasami aż mi ciarki po plecach przechodzą.

Kolejnym udziwnieniem w tym wszystkim jest fakt, iż to uczucie w większści wypadków nie pojawia się zaraz po tym zdarzeniu lecz nawet godzinę po nim.

Ostatnio np. podczas jazdy z mamą do sklepu wpadliśmy w poślizg i mało nie zlecieliśmy z mostu do rzeki. Po powrocie do domu doszedłem do wniosku, iż podobne zdarzenie dokładnie w tym samym miejscu miało już miejsce. Jednak teraz nie wiem, czy rzeczywiście tak było na prawdę - czy to słaba pamięć czy mocne deja vu...?

[DrKleiner]

Mi sie zdaje tak że jak postawie na swoim to i tak mi się to uda jakimś dziwnym cudem choć czasami zdaje się niemożliwe :) wy też macie takie odczucie :)

[Gość Rocca]

Ja nie pamiętam co mi się śniło już od 4 miesięcy... :-|

 

ULLISSES, dużo razy tak miałeś :?: Ja kilkanaście.

Edytowane 3 Lutego 2006 przez Rocca

[Gość Pioorek]

Jezeli mowa o dziwnych sprawach, to ja dzisiaj mialem mega elo pro ultra sytulejszon.

 

Ubieram sie do szkoly rano, przychodzi listonosz. Odbieram paczke (dziwne - nic nie zamawialem, hm...). Mysle - pewnie to ksiazka brata (duzo ich kupuje na allegro). Otwieram pake, a tam... kosta ramu. A dokladniej 512 no name ;/

 

Nic nie zamawialem, nic nie kupilem, nikt z domu nie bral nic z allegro itp.

 

No nic, wsadzilem do wolnego slota i włala - mam 1.5 gb ;]]]]]

Jak sie nie zglosi wlasciciel to chyba ich nie wyciagne.

Hardkor, ne?

[AragornPL]

Jezeli mowa o dziwnych sprawach, to ja dzisiaj mialem mega elo pro ultra sytulejszon.

 

Ubieram sie do szkoly rano, przychodzi listonosz. Odbieram paczke (dziwne - nic nie zamawialem, hm...). Mysle - pewnie to ksiazka brata (duzo ich kupuje na allegro). Otwieram pake, a tam... kosta ramu. A dokladniej 512 no name ;/

 

Nic nie zamawialem, nic nie kupilem, nikt z domu nie bral nic z allegro itp.

 

No nic, wsadzilem do wolnego slota i włala - mam 1.5 gb ;]]]]]

Jak sie nie zglosi wlasciciel to chyba ich nie wyciagne.

Hardkor, ne?

Niezła jazda ;)

Kiedyś gdy jechałem na wyciągu, spadło mi na deske 10 zeta (przyleciało) :D

Edytowane 3 Lutego 2006 przez AragornPL

[BLANTMEN]

To strasznie dziwne, nagle okazuje się, że ta sytuacja jakby już kiedyś miała miejsce :huh:

Mam to samo. Śni mi się czasami jakaś sytuacja, a po kilku dniach ma ona miejsce. Mało tego - te same dialogi są prowadzone ... Szkoda tylko że nigdy się numery totka nie przyśnią :?

[ULLISSES]

Rocca:

Bardzo dużo - już przestałem liczyć. Jutro jadę do Resu - znów przynajmniej raz mi się do zdarzy.

 

Post AragornPL przypomniał mi pewną historię, której nigdy nie zapomnę. Zdarzyło się to na drugiej w moim życiu wycieczce do Zakopanego (jeszcze w podstawówce). Jedziemy sobie z kumplem wyciągiem (reszta grupy przed nami, za nami i inne grupy). Jesteśmy jakieś 10 metrów nad ziemią, nuda jak diabli. Zaczynam sie więc rozglądać, oglądać mocowanie krzesełek do liny itp i tak sobie myślę "ciekawe co by było, gdyby się tak wyciąg zatrzymał?". Nie minęło nawet 5 sekund i wyciąg stał w miejscu, a siedzonka zaczęły się poruszać w górę i w dół na konkretną odległość. Dziewczyny zaczęły w panice krzyczeć i piszczeć natomiast chłopcy śmiali się.. tylko nie do końca wiem z czego. Pomyślałem sobie wtedy "no to mam odpowiedź".

[AragornPL]

Ja kiedyś miałem dziwne akcje... Miałem sny... Potem te sytuacje ze snów przytrafiały mi się w realu. :huh:

Dopiero teraz skojarzyłem że też mi sie tak przydażało

Jeszcze że np. myślałem o czymś i to sie przydażało jakiś czas później, a ja nie mogłem tego skojarzyć

Lub w pewnym momencie czuje zapachy które skądś znam ale nie moge zlokalizować ich źródła

 

Wogóle to wszystko jakieś dziwne :(

Edytowane 3 Lutego 2006 przez AragornPL

[Varrol]

Deja Vu to nic takiego - mnie też się często zdarza, ale potem przypominam sobie, że coś podobnego mi się już kiedyś śniło, lub przydarzyło w przeszłości - praktycznie nigdy nie było tak, że miałem deja vu i nie wiedziałem skąd to się wzięło... może mam dobrą pamięć :>

 

A telepatia - cóż zawsze wierzyłem, że jest możliwa, natomiast to o czym opowiadacie można podciągnąć pod przypadek, albo wytłumaczyc w logiczny sposób, a jeśli nawet nie to jest to tak mało znaczące i zdarza się losowo bez własnego udziału, że nie ma za bardzo o czym dyskutować.

 

Ale fajnie by było jakby wreszcie ktoś odkrył jakieś "nadnaturalne" możliwości umysłu - życie było by ciekawsze ;)

[kubajew]

Deja vu

 

Każdy z nas odczuł to choć raz w życiu. Widzimy jakieś zdarzenie, choćby najbardziej banalne, i nagleodkrywamy że już kiedyś to przeżyliśmy. Tymczasem rozum mówi nam że to absolutnie niemożliwe....

 

To fragment z dzisiejszego wydania "metro" ;P, powiem że nie jesteście sami ... :D tez mam to cholerne deja vu ;p

Wiem co ktoś chce w danej chwili powiedzieć, wydaje mi się że już z kimś o tym gadałem :) ogólnie wychodzą dziwaczne czasem sytuacje :D. Na szczęście zdarza mi się to coraz rzadziej (ogólnie ponad 100 takich numerów miałem) ...aha częste sytuacje związane z deja vu uznawane sa za chorobe :D chociaż w różnych krajach to zjawisko przeżywa od 30-96% mieszkańców :)

 

IMO telepatia, podświadomość... to wszytsko istnieje. Wydaje mi się że gdyby ludzie nie wymyślili mowy, to porozumiewalibyśmy się w podświadomości :P myslach itp., a tak w życiu nie wykorzytstujemy a co za tym idzie nie rozwijamy tego zmysłu :> . Pozdro

 

EDIT:

Varrol "nadnaturalne" możliwości umysłu zostały odkyte, jest to naukowo stwierdzone, że można działać na podświadomość. Doświadczenie polegało na puszczaniu w co 30 klatce filmu reklamy(nie pamiętem czego) bo wyjściu z kina, sprzedaż tej rzeczy wzrosła o 200%. Nie widząc obrazu uaktywnia się nasza podświadomośc... którą niestety można manipulować :/ wykorzytsując ten fakt między innymi w reklamach.

Edytowane 4 Lutego 2006 przez kubajew

[Ecuadoo]

Jak dla mnie sa to zwykle zbiegi okolicznosci, czysty przypadek, i fakt ze macie podobny sposob myslenia i podobne zainteresowania wiele tlumaczy...

[sigard]

Na przykład rycerze Jedi w Star Wars bardzo dobrze opanowali zdolność telepatii, telekinezy ;) Może i za pare tysiecy lat człowiek dojdzie do takiego stanu umysłu :D:D:D

[xpektor]

Uffff a juz sie balem ze zaczna nas badac i zabiiora od kompa i zaczna badac i kroic :P

 

Deja vu - rowniez czesto mi sie zdarza, ale zawsze jest juz po fakcie. Straszne uczucie, ale dajace do myslenia i wogole smutno mi jak zbyt dlugo tego czegos nie mam :P

 

Akcje... z telefonem tez sa dziwne. Wkladam reke do kieszeni, 2s pozniej sms lub ktos dzwoni.

 

Nie mowie ze to nie przypadek, ale polewke ladna mamy za kazdym razem...

 

ps. Crosis txt o metalu mnie rozlozyl ;)

[Gość Rocca]

Ja mam jeszcze jedną, cholernie dziwną sytuację...

 

Niezależnie kto, niezależnie gdzie... Wystarczy, że na kogoś spojrzę i myślę... Czasami o tym, kim ten ktoś jest, jak ma w domu itd, itp... Najgorsze jest to, że w większości widzę, jak ta osoba umiera, albo ma wypadek... Chodzi mi o ludzi na ulicy, gdy jestem w pracy, albo zwyczajnie sobie gdzieś idę...

 

Mało tego, chodzi o moich bliskich. Np.: gdy ktoś się spóźnia, albo ma wyłączony telefon - od razu widze go martwego...

 

Oczywiście nigdy mi się to nie sprawdziło na szczęście, ale jest to dla mnie przykre, i nie mam na to wpływu... :-| Myślę i koniec... :?

[AragornPL]

Akcje... z telefonem tez sa dziwne. Wkladam reke do kieszeni, 2s pozniej sms lub ktos dzwoni.

Mi sie zdaża, ża gdy mam wyciszony telefon w kieszeni (zero dźwięków, wibracji) myśle że przyszedł SMS/ktoś dzwonił

Wyciągam telefon i patrze a tu SMS/Nieodebrane połączenie

 

:unsure:

[Gość Rocca]

Ja mam identyczne akcje z moją dziewczyną :huh: Ona ma ze mną takie same :huh: Biorę telefon do łapy, a tu sygnał, sms... Czy to nie miłość? ;) 3 lata razem :) Ale jest to dziwne, często się zdarza.

[Ecuadoo]

Nachodza nas rozne mysli w ciagy naszego zycia, zlozonosc naszego ukladu nerwowego jest tak wielka ze dotad nie odkryto wielu tajemnic ludzkiego mozgu, kazdego z nas spotykaja dziwne rzeczy, ale niektorych faktycznie nie da sie racjonalnie wytlumaczyc.