Marc Opublikowano 5 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2006 Usterka polega na tym iż kilka dni temu po włączeniu laptopa podświetlenie laptopa pracuje na maksymalnym natężeniu. Tak to wygląda, ale chodzi o to iż obraz jest tak jasny iż żeby cokolwiek zobaczyć trzeba patrzec pod duzym kątem prawie prostopadle do płaszczyzny ekranu. Taki efekt występuje od momentu włączenia jeszcze w czasie botowania, wygląda więc na problem sprzętowy. Czy macie pojecie co sie mogło stać i czy jest jakieś rozwiązanie? Dotychczas nigdy nic takiego sie z nim nie działo i tak nagle ni z tego ni z owego trach. Nie pomagają żadne regulacje ani z pozimou biosu (jest tam mozliwość regulacji podświetlenia ale jedynie dwustopniowe) ani tym bardziej z poziomu windowsa. Mam wrażenie że jedynie w momencie włączania matrycy w momencie zapalania lamp jest przez ułamek sekundy dobrze i potem jest juz tylko jasniej. Za pomoc serdecznie dziękuję. Sprawa jet dosyc pilna ponieważ jest to komp słuzbowy i MUSI byc sprawny jeszcze w tym tygodniu, albo przesiadka na inny po przerzuceniu wszystkich danych :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 posypal sie inwerter, albo modul zasilania swietlowki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marc Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 Obydwa uszkodzenia dają te same efekty? Z tego co znalazłem w sieci to uszkodzenie inwertera objawia się raczej ciemnością na ekranie. U mnie jest odwrotnie tzn obraz jest bardzo jasny. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...