cyruslb Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 Siema.Ostatnio siedzac przed kompem zaczynają boleć mnie uszy i głowa a to od tego że z kompa wydobywa sie dzwięk dużej częstotliwość.Nie wiecie z czego może sie wydobywać ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nawi Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 moze cos wiecej powiesz?? jaki to dzwiek jakies pipczenie czy co Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyruslb Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 (edytowane) No właśnie to nie jest piszczenie to tak jakby przejechać paznokciem po tablicy nagrać to i przyciszyc. Edit//Monitor wykluczam. Edytowane 12 Lutego 2006 przez cyruslb Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucasp Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 Pewnie cewki na plycie glownej lub zasilaczu. A sprobuj wylaczyc monitor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2006 (edytowane) jeśli cokolwiek piszcze to moze być to cewka - w zasilaczu tranzystory - w zasialczu lub na płycie głównej cewki w monitorze.. ale to wykluczyłeś... dysk twardy? :) Edytowane 12 Lutego 2006 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olinek2 Opublikowano 19 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2006 tranzystory nie moga piszczec :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 19 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2006 Niemożliwe żeby komp wydawał takie dźwięki że aż głowa, uszy bolą... :blink: Gdzieś tu było na forum jak jeden użytkownik wyciszał na mase kompa. Zalał klejem cewki na płycie głównej :) Potem napisał że skoro w kompie już nie ma co wyciszać to zabiera sieza monitor :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 19 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2006 Mogą być cewki u mojego znajomka ledwo szło wytrzymać tak dawało po wys częstotliwościach...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 19 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2006 (edytowane) tranzystory nie moga piszczec :?oj mogą mogą :D.. potem najczęściej wybuchają :lol: - widziałem z 5cm na własne oczy.. to wiem :twisted: . Podono prąd sam w sobie też nie robi hałasu jak płynie przewodem.. a linie wysokiego napięcia trzeszczą :) Gdzieś tu było na forum jak jeden użytkownik wyciszał na mase kompa. Zalał klejem cewki na płycie głównej icon_smile3.gif Potem napisał że skoro w kompie już nie ma co wyciszać to zabiera sieza monitor icon_wink3.gifa potem jak wyciszy monitor to się nagle okaże że ryby w akwarium za głośno chodzą i zacznie je wyciszać :lol: :D :] Edytowane 19 Lutego 2006 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl0s Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 ...a na koniec uciszy mame, tate, i siebie...z dubeltowki...opanujcie sie ludziska, jak piszczy, to muza glosniej i po sprawie, a jak nie ma takiej opcji, to zaiwestujcie w stopery... A na powaznie - cisze absolutna proponuje poszukac w kosmosie - w prozni nie bedzie mialo prawa nic wam piszczec...w kazdym innym miejscu cos predzej czy pozniej zacznie was wkurzac ;| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 A jak juz ta cewka piszczy to co z nia zrobic ?? Zalac czyms? Czy to bezpieczne? <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl0s Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 silikon, zywica, klej na goraco - dowolnosc pelna. I raczej nic nie powinno sie stac poza uciszeniem w/w cewki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 6 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2006 Zrobiłem jak radziliscie. Zalalem cewki na mobo i w zasilatorze silikonem. I nic komp dalej piszczy. Odłaczylem tez wszystkie wentylatory i sprawdzalem i to samo. :mur: Co oprócz cewek moze halasowac? <_< I jak to uciszyc? Pozdro i z gory dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 6 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2006 włóż głowę do budy i posłuchaj.. skad ja mam wiedzieć.. a może świerszcz Ci wlazł za dysk twardy i piszczy.... napisałem że tranzystory mogą piszczeć... :).. Wszystko moze piszczeć jeśli jakiś elemt wewnętrzny ma możliwość ruchu i płynie przez to duży prąd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 6 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2006 Swierszcza wyrzucilem i nic. :huh: Ok, a jezeli to tranzystory to mozna cos z nimi zrobic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 7 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2006 wymienic? :) . Z resztą ja nie wiem czy to akurat to... trudno mi diagnozować coś na odległość... więc można uznac że moje diagnozy są złe :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Mi piszczały HDD. Dalej piszczą ale są w bloku wodnym i zaklejony matami i gąbką - teraz cisza. A głowa od dźwięków może boleć - mnie boli od mojego zestawu creative 6+1 - tylko mnie, inni domownicy nie odczuwają żadnego dyskomfortu... a ja po 2 godzinach oglądania filmu z włączonym dźwiękiem na tych głośnikach mam ból głowy jak w banku. Może jeszcze piszcześ zasilacz - albo wprowadzać w drgania obudowę i to buda wydaje dźwięk. Pozatym IMO ból głowy wywołują dźwięki które nie koniecznie słychać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Po zalaniu cewek silikonem stracilem juz nadzieje, ze moj komp kiedykolwiek zacznie dzialac cicho... <_< Az tu nagle eureka! :lol: Zachcialo mi sie dzisiaj aktualizacji BIOS-u. Po aktualizacji i restarcie kompa juz nie bylo tego bzyczenia! :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Wiem juz co bylo przyczyna bzyczenia. Pobawilem sie troche w biosie i zauwazylem ze komp halasuje jak wlacze ktorakolwiek z opcji: CPU temperature warning, CPu fan fail warning itd. Kiedy wylaczy wszystkie te opcje plyta chodzi cichutko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JejoX Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 A ja nie potrafie zlokalizowac źródła buczenia w moim kompie!!!Przykładam ucho do zasilacza to mi sie wydaje ze buczy gdzies na dole obudowy wyjec na NB a jak tam przykładam ucho to mi sie wydaje ze zasilacz!!!Juz sie poddałem-niech sobie buczy co chce.Wpadne zaraz w paranoje wyciszania kompa a juz mi nie duzo brakuje bo chodze po pokoju wku...iony ze komp chodzi głośno.Pewnie zasilacz tak buczy chociaz nie pownien Tagan wydawac z siebie zbyt duzo dziewkow.Juz jestem po wymianie jednego Tagana co wył niemiłosiernie i teraz dali nowego i mam nadzierje ze to nie jego wina. Ogólnie swoja droga to ja sie zraziłem strasznie do Taganów i napewno jak bede miec kase to go sprzedam i kupie cos co naprawde jest ciche. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielak_18 Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Wlasciwie to u mnie bylo podobnie. Tez nie moglem zlokalizowac zrodla halasu. Wydawalo sie ze to gdzies kolo procka albo zasilacz. I w koncu okazalo sie ze to mobo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 też mozliwe... Chociaż czysto teoretycznie... mobo jest PCB wielowarstwową, wiec w środku mogą się (choć nie powinny) ruszać ścieżki :D ja jednak bardziej obstawiam na cewki na mobo, kondensatory, tranzystory... Dotykajcie pokolei każdy element na mobo aż pisk ustanie.. lub się zmieni... myśle że tak najłatwiej dojść co generuje pisk... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piterix Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Dotykajcie pokolei każdy element na mobo aż pisk ustanie.. lub się zmieni... myśle że tak najłatwiej dojść co generuje pisk... Ja tak raz dotykałm (w swoim aparacie cyfrowym), jak mnie siekło prądem i coś błysnęło okrutnie to... już mogłem ten aparacik z czystym sumieniem na allegro sprzedać jako kompletnie nie działający. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 bo w aparacie masz lapmę błyskową... i 200..400V DC na pokładzie :lol: Na mobo raczej nic Cię nie kopnie... (błysnąć może.. zadymić też :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PabloHasan Opublikowano 28 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2006 (edytowane) Tez mam cos podobnego - tak jak by sie swierszcz zadomowil w budzie .. :). A wszystko sie zaczelo od tego, jak niedawno odpalalem kompa po zmianie chlodzenia na grafie i nie podpialem do niej zasilania... Cos w okolicach zasilacza wydalo piskliwe dzwieki, zupelnie jak by byl tam jakis glosniczek. Wydaje mi sie zatem ze to wlasnie glosniczek jakis w zasilce bo na mobo trudno bylo by go ukryc. Moja zasilka to Chieftec 450W. Od tej pory mam jakies "charczenie" na niektorych strona www jak przesowam pasek belki (np. na forum tweaka ;) ). Charczenie podobne troche jak podczas pracy HDD. Dziwne to jest i nie wiem do konca czy to alsnie nie hadek, ale czemu nie charczy jak korzystam ze skroola na myszce? Podczas obciazenia kompa (np. jakas gierka), mi swierszcz... Tragedia. Ooo wlasnie odkrylem ,ze mi charczy jak uzywam Backspace... Zalatwiam sobie lakier elektroizolacyjny - ponoc nim mozna przesmarowac cewki. Zobacze czy cos pomoze. moje mobo to Epox 8rda3+ na nForce 2-400 Ultra Edytowane 28 Marca 2006 przez PabloHasan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 (edytowane) świerszczenie :) to efekt wzmożonego przepływu prądu przez elementy elektroniczne które potrafią się wyginać (ruszać) pod wpływem pola magnetycznego wytwarzane przez nie same... Głównie są to cewki, gdyż ich budowa umożliwia ruszania się rdzenia. Aczkolwiek jak keidyś gdzies pisałem świrszczyć moga też układy scalone (stabilizatory, tranzystory) a których płynie duży prąd - dzieje się tak gdy zostaną one lekko uszkodzone np wysoką temperaturą. Wtedy kryształy krzemu znajdujące sie w środku najprawdopoodbniej odklejają się od całości, dokładnie nie wiem.. być może radiator takiego scalaka (blaszka metalowa na obudowie) zaczyna wtedy drgać. Dlatego też gdy procek jest obciążony mocno to siłłą rzeczy pobiera większą moc z zasilacza - czyli większy prąd... - czyli coś zaczyna świerszczyć... Dzieje się tak również podczas skrolowania stron netowych (zwłaszcza z flashami) gdyż podczas skrolowania wzrasta zużycie procesora. Czasami to świerszczenie jest słyszalne w głośnikach gdy odmutowane jest wejscie line in lub mikrofonowe.. nei pamiętam dokąłdnie bo aktualnie nic mi nie świerszczy :) Miałem kiedyś zasilator w starym kompie 250W, który też tak popiskiwał sobie... coraz głośniej i głośniej.. aż w końcu windows odmówił botowania - ze względu na słaby zasilacz :) Edytowane 29 Marca 2006 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PabloHasan Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 (edytowane) świerszczenie :) to efekt wzmożonego przepływu prądu przez elementy elektroniczne które potrafią się wyginać (ruszać) pod wpływem pola magnetycznego wytwarzane przez nie same... jesli to dotyczy "wnetrza' jakiegos elementu to lakier nic nie pomoze... Głównie są to cewki, gdyż ich budowa umożliwia ruszania się rdzenia. Aczkolwiek jak keidyś gdzies pisałem świrszczyć moga też układy scalone (stabilizatory, tranzystory) a których płynie duży prąd - dzieje się tak gdy zostaną one lekko uszkodzone np wysoką temperaturą. Wtedy kryształy krzemu znajdujące sie w środku najprawdopoodbniej odklejają się od całości, dokładnie nie wiem.. być może radiator takiego scalaka (blaszka metalowa na obudowie) zaczyna wtedy drgać. Widze, ze jestes zorientowany w temacie. Jak myslisz zastosowanie lakieru elektroizolacyjnego moze zlikwidowac te drgania?. W koncu wypelni on wolna przestrzen i nie bedzie mialo co drgac...Z tym wiekszym przeplywem pradu to moze byc wlasnie strzla w 10. nowa grafa to 6800, ktora ma apetyt na Wacki. Dlatego też gdy procek jest obciążony mocno to siłłą rzeczy pobiera większą moc z zasilacza - czyli większy prąd... - czyli coś zaczyna świerszczyć... Dzieje się tak również podczas skrolowania stron netowych (zwłaszcza z flashami) gdyż podczas skrolowania wzrasta zużycie procesora. To w sumie ciagle dotyczy swery zasialcza, jak prubuje "zakumac". Czasami to świerszczenie jest słyszalne w głośnikach gdy odmutowane jest wejscie line in lub mikrofonowe.. nei pamiętam dokąłdnie bo aktualnie nic mi nie świerszczy :). mam wejscie line in lub mikrofonowe zdawnowane - nic ni nie "gra" w glosnikach. Miałem kiedyś zasilator w starym kompie 250W, który też tak popiskiwał sobie... coraz głośniej i głośniej.. aż w końcu windows odmówił botowania - ze względu na słaby zasilacz :) Piszczy mi tylko podczas zwiekszonego poboru prady, zasilak "wydaje" sie byc ok pod wzgledem Wat (450) i raczej dobry producent chieftec. Napiecia trzyma swietnie. mimo w/w dywagacji mazne tu i owdzie lakierem elektroizolacyjnym w budzie. Efekty przedstawie na forum Edytowane 29 Marca 2006 przez PabloHasan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 (edytowane) A mi zaczeły piszczeć cewki jak zainstalowałem neostradę. Widocznie strasznie obciąża usb. Też zamierzam to jakoś wyeleminować tj sylikon itp. Tylko martwi mnie to że one są gorące i jak zasmaruje to się mogą spalić! Edytowane 29 Marca 2006 przez J.O.H.N. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 wątpie czy pomoże smarowanie scalaków :)... przyczyna ich świerszzcenia może być tzw zjawisko piezoelektryczne - wyginanaie się materiału pod wpływem pola elektrycznego. Trudno dokładnie mi powiedzieć co i jak.. gdyż nie mam u siebie tego problemu... a nie chcę dywagowac na podstawie nie do końca sprawdzonych informacji z historii :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PabloHasan Opublikowano 30 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2006 Miales racje nic nie pomoglo. Przesmarowalem lakierem co sie dalo (Prawie wszystko !!! - a co..) w zasilaczu i nic. Nawet jakies malem poprawy. Po dokladym "obsluchu" slychac nawet rytmiczne, regularne stukanie. Takie sinusoidalne jak by plynal prad ... (bo i co innego ma plynac :) ). Wzbogacony o nowe doswiadczenie, stwierdzam, ze zakupuje nowa zasilke i nie bedzie to chieftec, choc do tej pory bylem zadowolony z tej marki. Poszlo zapotrzebowanie na power przez karte graficzn nowa i pupa. Choc sam zasilacz nadal dziala wsumie ok, to jednak te wysokie dzwieki sa na tyle uciazliwe, ze mi powoli puszczaja nerwy. Nie moge sie jakos do tego przyzwyczaic. Dodatkow swiadomosc, ze "ktos mi tam gra" sprawia, iz podswiadomie nadsluciach!e... Nowa zasilka bedzie miala mocna linie 12v i napewno podwojna... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...