Ścieranie Sie Mx518 ?

[Vasago]

To tak jakbys napisal, ze nie rozumiesz czemu ktos sie czepia, ze mu lakier z samochodu zlazi, bo przeciez bez lakieru tez da sie jezdzic. Da sie, ale nie jest to zjawisko akceptowalne. Mi osobiscie wisi czy logo jest czarne,czy nie. Drazni mnie to, ze produkt z wyzszej polki okazuje sie byc tandetny.

[M@rkos]

To tak jakbys napisal, ze nie rozumiesz czemu ktos sie czepia, ze mu lakier z samochodu zlazi, bo przeciez bez lakieru tez da sie jezdzic. Da sie, ale nie jest to zjawisko akceptowalne. Mi osobiscie wisi czy logo jest czarne,czy nie. Drazni mnie to, ze produkt z wyzszej polki okazuje sie byc tandetny.

Racja. Wybuliliśmy kupę kasy. A okazuje się, że kupiliśmy dziadostwo. Kiedyś kupowałem tanie myszy i ma się rozumieć często je zmieniałem.

Postanowiłem więc kupić sobie raz porządną mysz za

( oczywiście) odpowiednie pieniądze. I co, dalej to samo. Nie zdąży mi się nawet zetrzeć logo, a mysz jest już do niczego. Podczas gry w sieci, gość naprzeciwko szpikuje mnie ołowiem, a ja , żeby wystrzelić magazynek muszę non stop naciskać LPM Totalny koszmar !!! W Komputroniku stwierdzili, że jeżeli Logitech wymieni mi mysz (tą drugą oczywiście), to mogę, za odpowiednią dopłatą wziąć sobie inną mysz. Myślę o G 5. Mam już dosyć MX 518. Bardzo proszę o jakieś porady.

Co mam robić ? :mur:

[Sysak]

Kupiłem mysz pół roku temu jako używkę za 80zł. Niestety miała uszkodzony lewy klawisz. Stwierdziłem, że mimo to, taka okazja się nie powtórzy i dogadałem się ze sprzedawcą, że zostawiam mysz i spróbuję ją naprawić, a jak się nie uda, to wtedy oddam. Jedna plastikowa podkładka wyciągnięta z zepsutej nagrywarki CD Liteon (Kupiłem ten shit, bo wygrał test w Komputer Świecie i po pół roku się zepsuł, ale jednak był z niego jakiś pożytek. ;-) ) do środka myszki i już MX518 śmiga jak trzeba. Lakier na znaczku na początku był nienaruszony. Teraz na znaczku wydrapane jest logo Logitech i obwódka dookoła niego. Mnie się to podoba. Powiedziałbym nawet, że teraz myszka wygląda bojowo. ;-) Na drugim zdjęciu widoczny jest lewy klawisz, który wystaje przez włożenie podkładki do środka myszki. ;-)

 

Edytowane 27 Listopada 2006 przez Sysak

[aerial]

Podobne wystajace logo jest w MX500/510/518 oraz MX300/G1, ale Logitech z tego zrezygnowal juz w G5/7 czy G3 stosujac jednolita powierzchnie z namalowanym logiem. Ogolnie byl to nietrafiony element, nawet jesli sie nie scieral to zbieral sie tam kurz i brud (na krawedziach).

[M@rkos]

Kupiłem mysz pół roku temu jako używkę za 80zł. Niestety miała uszkodzony lewy klawisz. Stwierdziłem, że mimo to, taka okazja się nie powtórzy i dogadałem się ze sprzedawcą, że zostawiam mysz i spróbuję ją naprawić, a jak się nie uda, to wtedy oddam. Jedna plastikowa podkładka wyciągnięta z zepsutej nagrywarki CD Liteon (Kupiłem ten shit, bo wygrał test w Komputer Świecie i po pół roku się zepsuł, ale jednak był z niego jakiś pożytek. ) do środka myszki i już MX518 śmiga jak trzeba.

Interesujące,aczkolwiek gwarancja kończy mi się za dwa i pół roku i rozwiązywanie problemów mojej myszki zostawię na razie firmie Logitech.

Oczekiwałbym raczej jakichś porad; na jaką mysz ewentualnie (w razie wymiany) warto byłoby moją feralną myszkę wymienić. Chciałbym jednak dodać, że MX 518, jeżeli chodzi o ergonomię posługiwania się nią bardzo mi odpowiada.

Pozdrawiam

[aerial]

Oczekiwałbym raczej jakichś porad; na jaką mysz ewentualnie (w razie wymiany) warto byłoby moją feralną myszkę wymienić. Chciałbym jednak dodać, że MX 518, jeżeli chodzi o ergonomię posługiwania się nią bardzo mi odpowiada.

Pozdrawiam

Zalezy do czego ma byc uzywana. MX518 jest uznawana za najbardziej udanego logiutecha jesli chodzi o sensor. Siedzi w niej to samo 1600dpi co w razerach diamondback czy kraicie, najlepszy obecnie sensor na rynku, dziala na kazdym padzie, brak jakiejkolwiek akceleracji przy 1600dpi.

Jesli grasz i jestes mid albo low sens to wymiana np na G5 bedzie wielkim bledem, bo ta mysz ma akceleracje wsteczna i przy low sens jest to bardzo odczuwalne.

Jesli jednak nie masz takich wymagan, to G5 jest bardzo ciekawym produktem, jest swietnie wykonana, bardzo dobre materialy, ten boczny plastik jest chropowaty, calosc jesli chodzi o wykonanie robi naprawde swietne wrazenie.

Mi jednak sensor z G5 nie odpowiada, akceleracja jest w graniu nie do zaakceptowania (chyba ze na wysokich sensach).

[Kyle]

Zalezy do czego ma byc uzywana. MX518 jest uznawana za najbardziej udanego logiutecha jesli chodzi o sensor. Siedzi w niej to samo 1600dpi co w razerach diamondback czy kraicie, najlepszy obecnie sensor na rynku, dziala na kazdym padzie, brak jakiejkolwiek akceleracji przy 1600dpi.

No nie wiem czy najlepszy skoro w A4tech X-718 jest to samo tylko że w 1800 dpi.

[aerial]

No nie wiem czy najlepszy skoro w A4tech X-718 jest to samo tylko że w 1800 dpi.

No tak, nie bralem pod uwage a4techa.

[M@rkos]

Zalezy do czego ma byc uzywana. MX518 jest uznawana za najbardziej udanego logiutecha jesli chodzi o sensor. Siedzi w niej to samo 1600dpi co w razerach diamondback czy kraicie, najlepszy obecnie sensor na rynku, dziala na kazdym padzie, brak jakiejkolwiek akceleracji przy 1600dpi.

Jesli grasz i jestes mid albo low sens to wymiana np na G5 bedzie wielkim bledem, bo ta mysz ma akceleracje wsteczna i przy low sens jest to bardzo odczuwalne.

Jesli jednak nie masz takich wymagan, to G5 jest bardzo ciekawym produktem, jest swietnie wykonana, bardzo dobre materialy, ten boczny plastik jest chropowaty, calosc jesli chodzi o wykonanie robi naprawde swietne wrazenie.

Mi jednak sensor z G5 nie odpowiada, akceleracja jest w graniu nie do zaakceptowania (chyba ze na wysokich sensach).

Dzięki za poradę. Mnie też się w G5 parę rzeczy nie podoba, a mianowicie, tylko jeden przycisk z boku, oraz dziwnie działające kółko. Wydaje mi się też, że MX 518 lepiej leży w dłoni. Jej kształt jest chyba lepiej dopracowany. Jeżeli chodzi o granie, to preferuję raczej większą czułość ( powyżej 1000 dpi). Na koniec chciałbym podzielić się pewnym spostrzeżeniem. Otóż, gram przeważnie w sieci w Half Life 2 DM i TDM. Flagową bronią w tej grze jest oczywiście Gravity Gun, a ja bardzo często jej używam. Korzystanie z GG wymaga jednak zastosowania bardzo szybkiej sekwencji. W moim przypadku jest to PPM (chwyt) - LPM (rzut przedmiotem). Przy czym ta ostatnia czynność, by przyniosła skutek musi być wykonana niezwykle dynamicznie i gwałtownie. LPM chyba przy żadnej konwencjonalnej broni nie dostaje tak w kość jak przy Działku Grawitacyjnym. Zastanawiam się, czy nie jest to przyczyną częstych i szybkich zgonów moich myszy. Z drugiej jednak strony mysz wymyślona,, przez graczy i dla graczy'' powinna nie takie rzeczy wytrzymać.

[aerial]

Jezeli chodzi o low sens mialem na mysli niskie sensitivity w grze, a nie ilosc DPI. Laser w G5 dziala tak ze szczegolnie przy niskim sensitivity (tzn np 30cm/360, tzn 30cm potrzebne do obrotu o 360 stopni) potrzebny jest bardzo szybki ruch, i kursor sie zgubi, tzn nie wykona pelnego obrotu.

Kszalt G5 jest IDENTYCZNY jak 518 i innych. Same wymiary to dokladnie to samo. Roznica to 1 boczny przycisk (imo dobra, jest lepiej dopasowany, wiekszy - zreszta byla to odpowiedz na sugestie userow). Rolka ma cos podobnego jak w ie 4, tzn mozna ja wyginac na boki. Jest to dosc stabilne i przypadkowo raczej nie da sie tego uzyc. Natomiast materialy, tzn boczny plastik jak i sama nawierzchnia i jej chropowatosc wypadaja zdecydowanie na + dla G5.

Btw hl2:dm, dobra opcja to takie combo, tzn lapanie granata na grava (w powietrzu) i rzut (po chwycie czas liczy sie od nowa), po respawnie masz praktycznie 2 strzaly z bazooki, jak sie dobrze opanuje ciskanie w ten sposob granatami :wink:

[Fury161]

Mam MX310 od półtora roku,myszka jest świetna(jak dla mnie),lecz tak jak wszyscy tutaj piszą..farba jest do du...Strzałki na bocznych przyciskach są już niewidoczne,natomiast logo jest w połowie wytarte.Mi to osobiście nie przeszkadza,ale fakt faktem-w myszce,za którą zapłaciłem prawie 150zł powinny być one znacznie trwalsze.

[M@rkos]

Btw hl2:dm, dobra opcja to takie combo, tzn lapanie granata na grava (w powietrzu) i rzut (po chwycie czas liczy sie od nowa), po respawnie masz praktycznie 2 strzaly z bazooki, jak sie dobrze opanuje ciskanie w ten sposob granatami

Znany i dobry numer, jednak ja skupiłem się na ciskaniu przedmiotami, co wiąże się z tym, że trzeba np przyciągnąc przedmiot a następnie szybko rzucić nim w przeciwnika. Dalej twierdzę, że

przy ostrej naparzanie z udziałem wielu przeciwników ( np overwath,w dużym pomieszczeniu na parterze) mysz jest narażona na spore, nazwijmy to przeciążenia. Zeby posłać w zaświaty paru przeciwników trzeba naprawdę mocno podeptać po klawiszach. Takie są moje odczucia. Może się mylę ( jeżeli tak to proszę grająych w sieci w HL2 o uwagi). Cały czas staram się dociec dlaczego tak szybko padają klawisze w moim logusiu. A ha i na końcu dodam jeszcze, że nie ma w HL 2 lepszej broni od GG.

Pozdrawiam !

[aerial]

Nie sadze aby mial na to wplyw bezposrednio hl2. Moze masz pecha, albo jakos rzeczywiscie strasznie cisniesz te klawisze. Sa znacznie szybsze gry i bardziej eksploatujace mysz niz dm.

[M@rkos]

Możliwe. Ale przytoczę powien post w tym wątku

Oczywiście, że zależy od egzemplarza.....ale który tę myszkę używa, a raczej nie używa non-stop!

jestem po trzech reklamacjach (510, 518) i szykuje się czwarta!..pada prawy klawisz!....

Więc mój przypadek nie jest tak całkiem odosobniony. Przyznaję, że do spokojnych nie należę (gdyby było innaczej to bym sobie pykał w szachy czy coś podobnego), jednak jest coś na rzeczy z tymi klawiszami.

[Powerslave]

ja od prawie 1,5 roku mam MX510, codziennie pare godzin gram w cod2, wiec mysz jest naprawde bardzo mocno eksploatowana :)

 

 

wady:

- scieralne logo, napis tez zaczal sie scierac i "h" jest ledwo wyczuwalne palcem, ale widoczne

- w cod2 gram garandem, wiec LPM dostaje czesto okolo 8-10 klikniec w 2 sekundy aby wystrzelac caly magazynek i ten oto LPM juz po okolo miesiacu zaczal odstwac od myszki i caly zrobil sie luzny:/

- ilosc slizgaczy na spodzie: 2 na gorze, 2 na dole i 1 z oboku, jezli polozylem myszke na plaskim biurku to lekko "kolysala" sie na boki, ale na podkladce tego nie czuc

- kijowa jakosc plastiku i po paru godzinach grania trzeba czyscic przyciski z brudu :P

- tylko dla praworecznych

 

 

zalety:

- gram na very very low sensitivity, mam podkladke qck+ i przejechanie calej jej szerokosci tzn ~40cm to w grze obrot o ~180 stopni i myszka mi sie ani razu nie zgubila, ale... wymagalo to wpiecia myszy na USB, aby uzyskac maksymalny mouse rate czyli 1000Hz (na PS/2 max 200Hz), bez tego myszka przy bardzo szybkim ruchu po calej podkladce potrafila zwolnic i to znaczaco

- wygoda :)

- ilosc i rozplanowanie przyciskow

- po tak duzym katowaniu nadal jest niezawodna :)

 

 

myszka ma 800dpi, wiec od MX518 (1600dpi) rozni sie wlasciwie tylko tym i kilkoma dodatkami w sterownikach

 

ogolnie myszka jak dla mnie nalogowego gracza jest bardzo dobra i polecam ja tym ktorzy sie zastanawiaja co kupic w miare przystepnej cenie :)

[M@rkos]

Witam

Chciałem poinformować, że moja druga reklamacja MX 518 została uwzględniona. Mysz wymieniono mi na nową. Od czerwca tego roku mam zaszczyt grania już trzecią myszką. Przede mną jeszcze dwa i pół roku świetlanej przyszłości, ponieważ gwarancja kończy mi się w czerwcu 2009 roku i

nie wiem , czy się z tego powodu cieszyć, czy smucić. Ciekawe, kto pierwszy straci cierpliwość, ja czy firma Logitech. A tak swoją drogą to wolałbym, żeby na pudełku w które jest zapakowana myszka widniał napis made in Switzerland, a nie made in China.

 

Pozdrawiam

[Vasago]

To juz chyba bedziesz musial kupic czekoladki Lindta zeby taki napis zobaczyc.

[M@rkos]

To juz chyba bedziesz musial kupic czekoladki Lindta zeby taki napis zobaczyc.

Poprzedni post był słodki. Mój natomiast będzie gorzki. Mianowicie od 17 czerwca 2006 padła mi trzecia myszka.

Oczywiście wysiadł mi jak zwykle LPM.

Nie wiem, może mam łapy jak Pudzian, czy jakie licho. Będzie to już czwarty gryzoń w przeciągu niespełna roku.

Zastanawiam się, czy Logitech znów wymieni mi myszkę, czy będą coś kombinować.

Proszę o jakąś poradę, jeżeli ktoś miał podobny przypadek :mur:

[Konar]

Ja wam powiem tak, co do loga, to kupując mysz byłem w pełni świadom tego, że ulega ono wytarciu. Przeczytałem kilka artykułów na jej temat. Kupiłem ją dla optyki i wygody. Po tym jak do mnie trafiła, sam z własnej woli spędziłem 10 minut i zeskrobałem tą farbę. Teraz logo jest zaśniedziałe (tak jak stara moneta), ale mi nie przeszkadza. Miałem w rękach kilka myszy dla graczy (Razer Diamondback, Coperhead, G5, MX310, MX500, MX510, IE3.0) i po długich osądach stwierdziłem iż moją kolejną myszą także będzie 518. Mam dosyć duże ręce i kształt, który zaprezentowany został z MX500 mi najbardziej odpowiada.

 

Czytam wasze posty i mnie zastanawia jedno, czy przypadkiem nie kupiliście myszy w ciemno? Przecież lubiany przez ludzi IE3.0 na allegro mimo tego, że będzie pościerany zostanie sprzedany. Co więcej będzie dużo chętnych i nikt nie będzie narzekał na to, ważne, żeby pod względem technicznym był sprawny. Nie jestem zagorzałym fanem marki Logitech, ale kupując mysz jakiejkolwiek marki przeanalizowałbym wszelkie za i przeciw, a następnie podjął decyzje. Tak wolałbym, żeby mysz była zrobiona tak, że po pół roku wyglądałaby jak nowa, ale nie można mieć wszystkiego. Więc albo kupuję się mysz która ma tylko leżeć na biurku i ładnie wyglądać, albo taką która w czasie intensywnego używania nie zmęczy nadgarstka i nas nie zawiedzie przeskakując o 5 pixeli za daleko.

[Kyle]

Gdyby MX518 kosztował 2x mniej to może miałby prawo do tak wczesnego ścierania ...