Allegro - Problem Z Kupujacym.

[Garfield^]

Witam, w grudniu ubiegłego roku wystawiłem telefon na allegro na tej aukcji . Jak widac zaznaczyłem na czerwono, ze nie odwołuje ofert, Pan ten przekroczył cene minimalna wczesniej, poinformował o chęci zakupu, ale 5 minut przed końcem aukcji napisal, ze sie wycofuje, ja jako ze zaznaczylem, ze nie odwołuje ofert byłem spokojny o zakonczenie i nie było mnie wtedy przy komputerze. Uzytkownik ten napisał mi później, ze może go kupi, ale ostatecznie zrezygnował. Umówilismy się ze zwróci prowizje i byłoby wszystko ok, gdyby nie zaczoł kręcić, najpierw pisał, ze nie ma kasy na koncie, później jakiś czas go nie było, później znowu napisał, ze odda za 2-3 tygodnie, teraz znowu nie odpisuje od jakiegos czasu. Wkurzyłem się, napisałem mu, ze ma 3 dni, na zalatwienie sprawy, jesli nie wystawie mu negatywa. Wiem, ze suma nie jest duza (około 7zl), ale dla mnie liczy sie uczciwosc i trzymanie sie zasad, dlatego chciałbym to jakos rozwiazac. Chciałbym się zapytać czy coś jeszcze moge zrobić w tej sprawie? Wiem, ze mogłem się zgłosić do allegro w sprawie zwrotu prowizji, ale ja z reguły ufam ludziom i czekałem na rozwój sytuacji, co było błedem ponieważ, jest już za późno na zwrot prowizji poprzez allegro (czytałem własnie i jest napisane do 45dni).

[Rikki]

Wyraźnie zaznaczyłeś że nie odwołujesz ofert. Gościu ma mało komentarzy więc allegro byłoby po Twojej stronie.

Jeśli nie zapłaci napisz maila do allegro o całej sytuacji, pewnie zablokują mu konto a Ty mu podziękuj pięknym Negiem. Polecam zgłosić się do ostatniego licytującego (z największą kwotą) i zaproponować mu ponowne wystawienie przedmiotu tyle że na KUP TERAZ. Chyba że jednak nie chcesz jej sprzedać...........

[fipa]

dla mnie liczy sie uczciwosc i trzymanie sie zasad

To moze wyjasnisz co to za akcja byla z Twoim negatywnym komentarzem? W odpowiedzi piszesz cos innego, a w wystawionym negatywie dla sprzedawcy przedstawiasz sytuacje calkiem inaczej..

[Garfield^]

w stronie o mnie jest wyjasnione?

 

może zacytuje:

"To co napisałem było nieprawdą, ale wynikalo to z mojego strachu przed otrzymaniem złego towaru i stratą niemałych pieniedzy (400zł), przyznaję się do tego i jest mi wstyd, ze tak postąpiłem"

 

postapiłem tak dlatego, że:

"Była to moja pierwsza licytacja na allegro, wszystko poszło bezproblemowo, az do momentu, gdy Pani która sprzedawała przedmiot zaczeła kręcić (napisała mi o kawałku złamanego plastyku, przy wejsciu na kabel ATA, oraz o tym, że zgubiła gwarancje)"

 

oraz usprawiedliwienie:

"nie myliłem się co do tej allegrowiczki, gdyż otrzymała ona później kilka negatywów i zablokowano jej konto, co może świadczyć o jej złych zamiarach"

 

Czyli podsumowując, była to moja dziewicza aukcja, babka od której chcialem kupić dysk do momentu zakończenia aukcji była spoko, później zaczeła sciemniać (uszkodzenie, brak gwary), jako ze towar tani nie był (400zł), a ja nie wiedziałem co zrobić (pierwsza aukcja) poradziłem się kolegi, który zaproponował pościemniać, wyszło głupio, ale co najwazniejsze wtedy dla mnie nie stracilem pieniedzy, troche mi wstyd za to, ale lepiec miec negatywa niz 400zl w plecy (babka oszukiwała co widać po tym, za zablokowali jej konto). Później mogłem założyć nowe konto np na brata i na nim zaczynac od nowa (wkońcu negatyw byl moim pierwszym komentarzem), ale byłem uczciwy i zostawiłem sprawe. Do tego dochodzi fakt, ze poźniej już miałem same pozytywy (jako kupujacy i sprzedajacy). Jestem na forum już ładny kawałek czasu, robiłem interesy kilkukrotnie z ludzmi z forum, z niektorymi tez sie koleguje, wiec mysle ze chyba mozna mi zaufac, jesli nie no coz kupujac i tak zazwyczaj przelewam kase na konto.

 

A wracajac do głownego tematu gość się odezwał, że odda kase wiec czekam do niedzieli, a ciebie fipa mam nadzieje nie zraziłem do swojej osoby.

Edytowane 17 Lutego 2006 przez Garfield^

[Gość sensej17]

ja stracilem przez jakies dziecko ~40 zl prowizji + 40 zl kosz tow wysylki za pobraniem ;/;/ dzieciak nie odebral... ja napisalem do allegro i mu zablokowali konto... jednak kasy juz nie odzyskalem :(

[fipa]

A wracajac do głownego tematu gość się odezwał, że odda kase wiec czekam do niedzieli, a ciebie fipa mam nadzieje nie zraziłem do swojej osoby.

Rzeczywiscie wyjasnienia ok, a ja nie pomyslalem, zeby zajrzec do "O mnie".

[Jabar83]

Tak to juz jest ,ja sam stracilem 14 zlotych ,bo goscie zrezygnowali z zakupow mimo ze zaznaczylem ze ofert nie odwoluje na zyczenie kupujacego. A wszystko przez to ze niepotrzebnie zwlekalem ze zwroceniem sie w tej sprawie do Allegro.

[DziubekR1]

Tak to juz jest ,ja sam stracilem 14 zlotych ,bo goscie zrezygnowali z zakupow mimo ze zaznaczylem ze ofert nie odwoluje na zyczenie kupujacego. A wszystko przez to ze niepotrzebnie zwlekalem ze zwroceniem sie w tej sprawie do Allegro.

Jak ktos Ci pisze, ze rezygnuje, a Ty nie masz zamiaru mu odpuscic, to trzeba twardo. Innego wyjsca nie ma. Mi ostatnio kolo zalicytowal grafike (kup teraz) i po ok. 15min dostalem maila z jakims gownianym tlumaczeniem, ze on grafy niechce, bo ona napewno sie przegrzewa (GF4Ti + Thermatake Giant 3 :D ) i ze rezygnuje z zakupu, do widzenia. No to ja nie zastanawiajac sie dlugo, zadzwonilem do niego i na dzien dobry, sie pytam, czy mam sprawe skierowac do allegro. No to on twardo, ze tak, no to ja dziekuje do widzenia, sprawa zostanie skierowana do allegro. I wtedy juz sie zaczelo, momencik, a moze jednak sie dogadamy, bo ja sie chcialem jeszcze dowiedziec, bo moze ona sie nie przegrzewa itp, itd., a na drugi dzien kasa na koncie :D Jak sa takie niewygodne sprawy, to nie zadne maile, GG itp, itd. Wtedy tylko i wylacznie rozmowa telefoniczna, albo jeszcze lepiej jak sie da, to i osobista. Zawsze to inaczej czlowiek reaguje jak sie z kims gada na zywo. Juz to widze, jak ten kolo by mi wplacil jak bym mu na GG zaczal pisac :wink:

Edytowane 17 Lutego 2006 przez DziubekR1